Gdyby reklamy nie zrobił temu Parlamentarny Zespół ds. Zapobiegania Ateizacji (sic!) to bym nie miał o tym kabarecie pojęcia. Mnie interesuje nie sam niezbyt fajny kabaret, a reakcja fanatyków. No ale na forum nikogo chyba ten kabaret nie oburzył, co świadczyć się zdaje że ów zespół parlamentarny jest skrajnie fanatyczny.

Jajko mnie brak kultury i poziom "kabaretow" raczej smuci niz oburza.
Poziom "rozrywki" w mediach a takze w (niektorych) teatrach przebil juz dno i ciagle opada.
A to wszystko razem nie rokuje dobrze kulturze jako takiej i spoleczenstwu, ktore bawi taka "rozrywka" cudzym kosztem.

Ow zespol parlamentarny moge zrozumiec o tyle, ze i fuller i ty tez byscie sprawe i kpiny z waszej matki tez do sadu podali (mam nadzieje).

No ale papież nie jest chyba matką zespołu parlamentarnego?

Ale jest kims, kogo oni darza szacunkiem jak swojego ojca.
Dla hejtera rzecz niepojeta, wiem.

Ale Ty takiego szacunku do papieża nie masz, bo do sądu kabaretu nie podasz?

A po co, jak inni juz to robia?
Jajko, wiesz jak nalezy sie przeciwstawiac chamstwu? No wlasnie.

Rozumiem, że gdyby nie parlamentarny zespół specjalny, to w poniedziałek rano leciałbyś do prokuratury?

Na szczęście mamy posłów, z których część jest naszymi przedstawicielami.

A nie sądzicie, że pozew zbiorowy byłby poważniejszy/skuteczniejszy?

Gawiedź nie jest równoznaczne z motłochem
Gawiedź - tłum, pospólstwo (pospólstwo - grupa społeczna zamieszkująca miasta w epoce feudalnym, średniozamożni rzemieślnicy, drobni kupcy).

(Wyróżnienie moje). "Nie ma nic wspólnego", ale medieval_man oczywiście musiał o tym wspomnieć, znając antysemityzm wielu swoich katolickich ziomków i chcąc w ten sposób zyskać ich poklask. Jakże by mogły nie śmieszyć słowa jakiegoś wnuka (a tfu!) rabina! "Może poza jakimś wpływem" - ciekawe co masz myśli, czy chodzi Ci o rytualne ofiary z katolickich dzieci?
Ot, takie niewinne, rzucone mimochodem aluzje, podjudzające ten zaściankowy radiomaryjny ludek "prawdziwych Polaków".

Słyszałeś jakieś oklaski ze strony innych userów?

aleś Ty atheist wrażliwy?
A jaki domyślny!
Może sam wnuk rabina?
Nie napisałem "nic wspólnego", ale "nic w tym złego" i miałem na myśli - co chyba było widoczne - że wypowiedzi Hartmana na temat Kościoła mogą mieć związek z tradycjami rodzinnymi.
A że pod płaszczykiem ateizmu, to własnie jest śmieszne.

Paranoja na punkcie żydów jakos dziwnie łączy sie z ateizmem. To chyba chroniczna choroba zwiazana z ateizmem...chroniczna i nieuleczalna

Probujcię sie drodzy ateisci leczyć....co prawda medycyna nie jest w stanie wyleczyc was do końca, ale moze jakoś złagodzić skutki