Autor |
Wiadomość |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Taaa jak zwykle skończy się na gadaniu i udawaniu, że wszystko jest cacy... Zrobili coś, ale nie bardzo wiadomo co, a jak nie bardzo wiadomo co, to nie zrobili nic...
|
So cze 24, 2006 23:20 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Cytuj: Episkopat przyjął statut Radia MaryjaPAP 18:35 Obradująca w Poznaniu Konferencja Episkopatu Polski (KEP) przyjęła statut Radia Maryja oraz tekst umowy między KEP a Warszawską Prowincją Księży Redemtorystów wraz z regulaminem Rady Programowej toruńskiej rozgłośni - poinformował podczas konferencji prasowej rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch.Dodał, że podjęte decyzje budzą uzasadnioną nadzieję, że dzięki tym ustaleniom będzie można skuteczniej prowadzić dzieło ewangelizacji. Uczestniczący w konferencji przewodniczący Zespołu Episkopatu Polski ds. Troski o Radio Maryja, abp Sławoj Leszek Głódź dodał, że przyjęte dokumenty przez Konferencję Episkopatu Polski mają moc obowiązującą, gdyż - jak zaznaczył - Rada Programowa, powołana na Jasnej Górze 2 maja, była powołana tylko przez biskupów diecezjalnych. Abp Głódź przypomniał też, że Rada Programowa odbyła już dwa spotkania, podczas których opracowała swój regulamin i spotkała się z dyrekcją Radia Maryja. Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz pytany, czy Kościół poradził sobie już ze sprawą Radia Maryja, odparł: Episkopat uporządkował tę sprawę. http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=11d8f
WP - zero konkretów. Strona RM - również nic nie widzę. Episkopat - też.
Nikt nie podał treści tego statutu - więc nie wiadomo, co właściwie ustalili.
Jak nie nazwać tego zagrywką pod publiczkę 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N cze 25, 2006 6:14 |
|
 |
Piotr Tomczyk
Dołączył(a): N lut 26, 2006 16:47 Posty: 239
|
Meg napisał(a): Taaa jak zwykle skończy się na gadaniu i udawaniu, że wszystko jest cacy... Zrobili coś, ale nie bardzo wiadomo co, a jak nie bardzo wiadomo co, to nie zrobili nic...
Meg, co racja to racja! Poza tym, mimo demokracji (!) panujacej w naszym kraju biskupi nie konsultują swoich działań ani z Tobą, ani ze mną.
Może warto byłoby zrobić jakąś pikietkę w proteście przeciwko działaniom Episkopatu? Dzieci ze żłobka nr 7 też mogłyby wziąć w niej udział. Pozdrawiam.
|
N cze 25, 2006 9:04 |
|
|
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Co biskupi zrobili? Kolejny raz udowodnili, że Radio Maryja jest potrzebne, a nie jest dziełem szatana jak sądzą niektórzy maniacy.
|
N cze 25, 2006 9:27 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Piotr Tomczyk napisał(a): Meg napisał(a): Taaa jak zwykle skończy się na gadaniu i udawaniu, że wszystko jest cacy... Zrobili coś, ale nie bardzo wiadomo co, a jak nie bardzo wiadomo co, to nie zrobili nic... Meg, co racja to racja! Poza tym, mimo demokracji (!) panujacej w naszym kraju biskupi nie konsultują swoich działań ani z Tobą, ani ze mną. Może warto byłoby zrobić jakąś pikietkę w proteście przeciwko działaniom Episkopatu? Dzieci ze żłobka nr 7 też mogłyby wziąć w niej udział. Pozdrawiam.
To nie chodzi o to, że z nami nie konsultowali, ale że głoszą, że coś uchwalili, a nie mówią co konkretnie i na jakich zasadach. 
_________________ www.onephoto.net
|
N cze 25, 2006 11:20 |
|
|
|
 |
Piotr Tomczyk
Dołączył(a): N lut 26, 2006 16:47 Posty: 239
|
Paschalis napisał(a): To nie chodzi o to, że z nami nie konsultowali, ale że głoszą, że coś uchwalili, a nie mówią co konkretnie i na jakich zasadach. 
Czyli organizujemy pikietę, czy nie?
|
N cze 25, 2006 17:33 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Piotr Tomczyk napisał(a): Paschalis napisał(a): To nie chodzi o to, że z nami nie konsultowali, ale że głoszą, że coś uchwalili, a nie mówią co konkretnie i na jakich zasadach.  Czyli organizujemy pikietę, czy nie?
Wolę spokojną dyskusję i merytoryczną krytykę. Pikiety nie są w moim stylu. 
_________________ www.onephoto.net
|
N cze 25, 2006 18:52 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cytuj: głoszą, że coś uchwalili, a nie mówią co konkretnie i na jakich zasadach
A muszą? Bo mnie się wydaje, że zupełnie nie. Mogę się zdobyć na trochę cierpliwości i zaufania 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N cze 25, 2006 20:30 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Piotr Tomczyk napisał(a): Meg, co racja to racja! Poza tym, mimo demokracji (!) panujacej w naszym kraju biskupi nie konsultują swoich działań ani z Tobą, ani ze mną. Może warto byłoby zrobić jakąś pikietkę w proteście przeciwko działaniom Episkopatu? Dzieci ze żłobka nr 7 też mogłyby wziąć w niej udział. Pozdrawiam. Z tego co wiem to w Kościele jako tako demokracja nie obowiązuje i dostojnik kościelny nie ma obowiazku konsultować swoich decyzji z "owieczkami". Przeciez nie wybierach kto zostaje kardynałem wysyłając sms o treści "Dziwisz" pod numer 71** tylko decyduje o tym Papież. Dlaczego pikietę? Przeciez episkopat nie zrobił nic złego, ogólnie rzecz biorąc to nie wiadomo, czy wogóle cos zrobił. Jak mozna protestować przeciwko niczemu? meritus napisał(a): Co biskupi zrobili? Kolejny raz udowodnili, że Radio Maryja jest potrzebne, a nie jest dziełem szatana jak sądzą niektórzy maniacy.
Wiesz, raczej zabardzo nie mówili na ten temat, chyba, że mnie cos omineło
|
N cze 25, 2006 23:33 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
jo_tka napisał(a): Cytuj: głoszą, że coś uchwalili, a nie mówią co konkretnie i na jakich zasadach A muszą? Bo mnie się wydaje, że zupełnie nie. Mogę się zdobyć na trochę cierpliwości i zaufania 
Konferencja Episkopatu Polski to nie Loża Masońska, żeby ukrywać swoje działania przed światem. 
_________________ www.onephoto.net
|
Pn cze 26, 2006 4:33 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Ale nie każda prawda musi być publiczna, Paschalis. Nie wszystko trzeba ogłaszać drukiem. Nie każda prawda każdemu się należy.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn cze 26, 2006 6:05 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
meritus napisał(a): Co biskupi zrobili? Kolejny raz udowodnili, że Radio Maryja jest potrzebne, a nie jest dziełem szatana jak sądzą niektórzy maniacy.
Spójrz w lustro.
Kolejny przykład zaściankowości: krytukuje RM = maniak, żyd, polakożerca...
Tu nie chodzi o to, że biskupi nie konsultują - sprawa jest załatwiona, ale nikt nie powiedział - JAK. "Jest statut" - świetnie. A ktoś poza biskupami i kilkoma redepmptorystami go widział  Nie. Ale nie można już powiedzieć, że sprawa wisi, że nie jest to załatwione. Bo niby jest.
Chodzi o to, że jak biskupi uważają sprawę za wyjaśnioną - skoro wobec sprawy wiele było kontrowersji - to powinni upublicznić statut RM. Tym bardziej, skoro ta instytucja ma poparcie Kościoła - tylu przecież biskupów walczy z jakąkolwiek krytyką RM...
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn cze 26, 2006 7:13 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
jo_tka napisał(a): Ale nie każda prawda musi być publiczna, Paschalis. Nie wszystko trzeba ogłaszać drukiem. Nie każda prawda każdemu się należy. Nie każda prawda się każdemu należy, ale prawda wiernych o zasadach relacji KEP z największym (i budzącym wiele kontrowersji) katolickim medium na pewno tak. ToMu napisał(a): Tu nie chodzi o to, że biskupi nie konsultują - sprawa jest załatwiona, ale nikt nie powiedział - JAK. "Jest statut" - świetnie. A ktoś poza biskupami i kilkoma redepmptorystami go widział Nie. Ale nie można już powiedzieć, że sprawa wisi, że nie jest to załatwione. Bo niby jest.
Dokładnie. Takim podejściem chcą jednocześnie zamknąc usta wszelkim krytykom (bo przecież sprawa załatwiona), jednoczesnie nie dając wiernym sznsy oceny statutu.
KK nie musi być demokratyczny, ale musi być przejrzysty.
_________________ www.onephoto.net
|
Pn cze 26, 2006 12:38 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A tu się nie zgadzam. Żądanie upublicznienia wydaje mi się być bardzo blisko żądania demokratycznej kontroli nad decyzjami biskupów. Ten statut nie jest do niczego - ani Tobie, ani mnie - potrzebny. Poza właśnie możliwością kontroli, czy złudzeniem kontroli. Na jedno wychodzi.
Kościół to nie relacja KEP-RM. Kościół to dużo więcej. Relacja KEP-RM ma niemal żadne znaczenie...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn cze 26, 2006 15:11 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
jo_tka napisał(a): A tu się nie zgadzam. Żądanie upublicznienia wydaje mi się być bardzo blisko żądania demokratycznej kontroli nad decyzjami biskupów. Ten statut nie jest do niczego - ani Tobie, ani mnie - potrzebny. Poza właśnie możliwością kontroli, czy złudzeniem kontroli. Na jedno wychodzi.
Kościół to nie relacja KEP-RM. Kościół to dużo więcej. Relacja KEP-RM ma niemal żadne znaczenie... Nie masz racji. Ja nie kwestionuję ich prawa do podejmowania decyzji - niech sobie robią, co chcą. Ja się mogę z tym nie zgodzić - moja sprawa. Ale skoro są odpowiedzialni za RM, i trabią na prawo i na lewo, że sprawę załatwili - żeby uwiarygodnić opisywanie swojego sukcesu, powinni pokazać, co tak właściwie zrobili. Co jest w tym statusie. Czy to jest taka tajemnica  Na stronie RM jest milion razy podany numer konta do wpłat - a statutu nie zauważyłem. Każda porządna organizacja posiada na swojej stronie jakiś regulamin czy statut, podstawę działalności. jo_tka napisał(a): Ten statut nie jest do niczego - ani Tobie, ani mnie - potrzebny.
No tu już przesadziłaś... Wiesz, jestem katolikiem i nie raz szlag mnie trafiał na to, co Rydzyk wyprawiał, jacyś starsi panowie w fioletach jeszcze stawali w jego obronie - a teraz ci moraliści twierdzą, że sprawę załatwili - tylko że nikt nie jest w stanie obiektywnie ocenić, CO zrobili (czy cokolwiek?), bo nikt nie widział tego wielkiego efektu ich pracy - statutu RM.
Żadna instytucja, któa chowa po kątach swoje brudy, nie jest wiarygodna. Kościół na tym traci - o ile nie zmieni strategii, będzie tracił dalej.
Ta sytuacja to najlepszy przykład. Niby coś - ale nikt nie wie, co dokładnie. Czeski film. Jak zawsze.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn cze 26, 2006 16:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|