Autor |
Wiadomość |
Pielgrzym.
Dołączył(a): Śr cze 04, 2003 15:49 Posty: 236
|
 Odpowiedź na post "cieplutkiego".
Niniejszą dyskusję, cieplutki, uważam za jedną z najbardziej rzeczowych na tym forum i bez wzajemnego rzucania się "do gardła" dyskutantów. Nie wiem w czym Ty tu dostrzegasz "kłótnię". Zasadniczo - przynajmniej w moim odczuciu - nie ma tu obgadywania, ani prymitywnego rzucania oszczerstwami (te, które się tu ewentualnie pojawiły zdają się być wynikiem niezrozumienia istoty rzeczy, a nie czyjejś złośliwości), omawiane kwestie generalnie są rozpatrywane w świetle wiary, a poza tym - co jest również istotne - zmieniają się: perspektywa spojrzenia i horyzonty w tej dyskusji o Radiu Maryja. Więc Twoje, ostatnio zamieszczone tu uwagi, bezpośrednio czy pośrednio piętnujące rzekomą kłótnię, są chyba nie na miejscu, bracie...
|
So kwi 03, 2004 20:44 |
|
|
|
 |
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Cieplutki napisał Cytuj: Hmm...zastanawiam się. Macie ogromne siły w kłótni.
Jakie byłoby lepsze wykorzystanie czasu:
-na "grzeszną" kłótnie o RADIU MARYJA? -na modlitwę w jego intencji? Mnie się wydaje że my z Pielgrzymem wymieniamy poglądy. I nie zamierzamy się kłócić ani też wzajemnie ewangelizować. Za radiem modlić się można to fakt.. Ale za każdym bo to nie jest niczym wyjątkowym . Pielgrzym napisał Cytuj: Ale nie bądź znowu śmieszny, godunow, z tym "nacjonalizmem". Na falach Radia Maryja wielokrotnie można było usłyszeć osoby innych narodowości, a gdyby nie pomoc (oczywiście za Bożym natchnieniem) zza zachodniej granicy (zwłaszcza w początkowym okresie powstawania tego radia), to nie wiadomo jak by się obecnie rzeczy miały. To, co niektórzy zdają się określać mianem nacjonalizmu czy szowinizmu jest raczej przejawem patriotyzmu i wołaniem o sprawiedliwość. . Dla mnie wypowiedzi na antenie tego radia( chodzi o wypowiedzi przedstawicieli LPR ) ma wydźwięk nacjonalistyczny . Straszenie Polaków UE jest na porządku dziennym. . Wielu Polaków ma nadzieje że po przystąpieniu do UE łatwiej zarobią dla siebie i rodziny na kawałek chleba , niż teraz. Patriotyzmem dzieci nie nakarmisz. A zwłaszcza ze ugrupowania popierane przez RM były przy władzy i pokazały co p[otrafią. Pielgrzym napisał Cytuj: Weź zresztą dla przykładu czasy rozbiorów. Czy działania prowadzące do odrodzenia Polski uważasz za patriotyczne, W tym przypadku zachowanie niektórych hierarchów KRK było haniebne .. (Poparcie Targowicy przed rozbiorami i dołożenie ręki do upadku Rzeczypospolitej Obojga Narodów) Pielgrzym napiał Cytuj: Oto bowiem V. rozbiór Polski zdaje się być w fazie końcowej i - co ciekawe - niemal na własne życzenie. Co mi z takiej ojczyzny że głodem przymierać trzeba . Umierać za Chrystusa a nie za sprawy Ziemskie takie jak np. patriotyzm jak uważasz ? Pielgrzym napisał Cytuj: Jeśli uważasz działania zmierzające do odrodzenia państwa za przejaw szowinizmu czy nacjonalizmu, to czymże według Ciebie jest patriotyzm? Raczej nie odrodzenie państwa a ustawienie pewnych ludzi na stołkach.. Kiedyś w II wieku zadano pytanie czymże dla chrześcijanina jest narodowość państwo. Padła prosta .odpowiedź . Dla chrześcijanina tym wszystkim jest Jezus Chrystus Pielgrzym napisał Cytuj: Ty natomiast stwierdziłeś, że "chrześcijaństwo i patriotyzm to sprzeczne idee"... Dziwne... A może w takim razie wskażesz pożądany stosunek danego człowieka do narodu, który to stosunek byłby zgodny z zasadami chrześcijańskimi? Za czasów Chrystusa pojęcie narodowe patriotyczne to pojęcia obce. Miało to wtedy inny charakter i wydźwięk . Dla przeciętnego człowieka ważne było kto rządził i jak rządził. Wracamy niejako do korzeni. Do jednej Europy. To dzięki temu że praktycznie był jeden kraj wielu narodów chrześcijaństwo tak szybko się rozwijało . A gdyby tak za czasów Chrystusa były państwa narodowe z granicami z ograniczeniem przepływu ludności. To nie wiem czy my by dzisiaj znali nauki o Chrystusie.? Pielgrzym napisał Cytuj: Z tego co mi wiadomo, to przez lata księża nie pobierali za katechizację jakiejkolwiek "ofiary" i nie jest mi wiadome, aby coś się w tym względzie obecnie zmieniło. Jeśli to, co napisałeś, nie jest wyssane z palca, to zauważ, że chyba głównym źródłem zbierania środków finansowych jest kolekta i inne dobrowolne datki wiernych. Z tego sporo jest przeznaczanych na pomoc charytatywną, na potrzeby kurii, seminaria, budowę i remont obiektów sakralnych i na inne sprawy związane z szeroko pojętą ewngelizacją. Przy okazji - fundacja "Caritas" jest Ci chyba znana? A zatem jaką "samowolkę finansową" miałeś na uwadze?...
A według mojej wiedzy. To księża uczący w szkołach zatrudnieni są na etatach państwowych. Czyżby się to w ostatnim miesiącu zmieniło..?
Co do rozumienia KRK to chodzi o wierchowkę tak zwaną. Co do Caritas to by trzeba osobny temat założyć. No właśnie jawność finansowa wszystkich organizacji winna obejmować wszystkich w tym i KRK. Szacuje się że za 2002 rok zysk KRK w Polsce wyniósł około 32 miliardy złotych . A budżet państwa szacuje się na 180-190 miliardów złotych jako całośc.
Dlatego też każde wyznanie winno prowadzić rzetelne wyliczenia podatkowe.
Ksiądz nie płaci podatki dochodowego od osób fizycznych. A nawet najbiedniejszy rencista musi to robić.. Wykpiwa się )ksiądz) się ryczałtem (parę złotych na rok.). Jest li taki drugi kraj.? Pielgrzymie
A o innych dogodnościach finasowych by można pisać wiele jakich nie mają inne wyznania
Pozdrawiam Serdecznie
|
N kwi 04, 2004 7:59 |
|
 |
Gość
|
Napisałeś Pielgrzymie: Cytuj: "A szansę przetrwania na dłuższą metę mogą mieć media ukazujące prawdę..." O jaką prawdę chodzi? Czy o tą, aby zachęcać do stawania w prawdzie po to by zrozumieć swoje niegodziwości, czy też o tą, która głoszona budzi nienawiść. A co jest kłamstwem? Czy nie uważasz, że przemilczanie niechlubnych dla siebie faktów, jest po prostu kłamstwem? Dalej pisałeś: Cytuj: " ...możliwe, że są pewne zaniedbania w Radiu Maryja. To znaczy: z jednej strony wiele spraw jest roztrząsanych z perspektywy patriotyzmu... To, co niektórzy zdają się określać mianem nacjonalizmu czy szowinizmu jest raczej przejawem patriotyzmu i wołaniem o sprawiedliwość..."
Co Ty, pielgrzymie rozumiesz przez "patriotyzm"?
Bo według mnie patriotyzm, to bardzo często "praca bez nagrody" a nie gęba wypchana patriotycznym frazesami.
|
N kwi 04, 2004 19:40 |
|
|
|
 |
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
Pomimo iż jestem zdeklarowanym katolikiem, wydaje się że kapłani w Polsce mają się dobrze i są traktowani po macoszemu. Ale takie mamy środowisko. Co do finansów Kościoła to powinny być one klarowne i przejrzyste. Mam nadziej że po wpadce "Stella Maris" coś się ruszy w tek kwestii. Wydaje mi się iż adp. Gocłowski nie wiedział jak go kroją koledzy po fachu.
LPR - to narodowcy i fanatycy, do swoich celów naciągajacych słowa samego Jana Pawła II. Giertrych jest tego przykładem. Ale i Lepper ma takie same zapędy jak ostatnio czytałem. To porażka dla Ko[/list]
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
N kwi 04, 2004 19:52 |
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Ale ich zabolało
Nie mówię o Gudonowie..aż nabrał poetyckiego natchnienia.
Czy to właśnie RM sprawiło,że nie chcesz do mnie pisać braciszku?
Głowa boli od czytania...Żartuję..Nie gniewaj się.
Trochę luzu kochani.
Dajcie sobie siana z "zacietrzewianiem się"
Ps.To jak robimy ankietę?
Cytuj: Jakie byłoby lepsze wykorzystanie czasu:
-na "grzeszną" kłótnie o RADIU MARYJA? -na modlitwę w jego intencji?
Głosujecie w ankiecie?
Z Bogiem.
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
Pn kwi 05, 2004 11:50 |
|
|
|
 |
Gość
|
Cieplutki - wnuczku roztomiły! Wkurzyłeś mnie, dziadka, nielicho. Toteż nie będę z Tobą polemizował tylko Ci zacytytuję pewien fragment Pisma Świętego. Fragment ten na pewno znasz, dlatego nie będę Ci podawał adresu.
"Co mi po mnóstwie waszych ofiar - mówi Jahwe. Syt jestem całopalenia kozłów i łoju tłustych cielców. Krew wołów i baranów, i kozłów mi obrzydła. Gdy przychodzicie, by stanąć przede Mną, Kto tego żądal od was, żebyście wydeptywali me dziedzińce? Przestańcie skladania czczych ofiar! Obrzydłe Mi jest wznoszenie dymu, święta nowiu, szabaty, zwoływanie świętych zebrań... Nienawidzę całą duszą waszych świąt nowiu i obchodów; stały Mi się cieżarem; sprzykrzyło Mi się je znosić! Gdy wyciągniecie swe ręce, odwrócę od was me oczy. Choćbyście nawet mnożyli modlitwy, Ja nie wysłucham. . . . Jeżeli będziecie ulegli i posłuszni, dobr ziemskich będziecie zażywać. Ale jeśli się zatniecie w oporze, miecz was wytępi. Albowiem usta Jahwe [to] wyrzekły"
Rozważ Cieplutki te słowa i zastanów się, w jaki sposób odnoszą się do Ciebie.
Pokój i Dobro! tis.
|
Pn kwi 05, 2004 12:52 |
|
 |
celnik
Moderator
Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49 Posty: 642
|
Godunow, w swoich opiniach nie kieruj się propagandą Unii Pracy, tylko rzetelnością. W Polsce każdy ksiądz płaci podatek dochodowy od osób fizycznych. Jeżeli nie wierzysz, służę kwitami. Przez 20 lat ani razu nie zaniedbałem i nie spóźniłem się. Ich wysokość każdego roku jest wyznaczana rozporządzeniem ministra finansów. Można znaleźć w odpowiednim monitorze.
Co do zysków, zastanawiam się, skąd je wziąłeś. Bo ja po postawieniu ubikacji przy kościele, jesienią /jeszcze nie wykończonych/ do dzisiaj nie mogę wyjść z zapaści finansowej w parafii i chętnie podjąłbym się jakiejś dodatkowej pracy, by parafię utrzymać. Bo jak zapłacę pensję kościelnemu i światło w kościele, to już na nic innego nie wystarcza. Z tego powodu na rok 2004 nie ubezpieczyłem ani kościoła, ani cmentarza, bo jest to wydatek, przekraczający możliwości finansowe parafii. Tymczasem uwzględniwszy Twoje dane szacunkowe zyski /czyli owe 32 miliardy/ dochód mojej parafii powinien wynieść 6 milionów 400 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę wielkość parafii /850 wiernych/ każdy parafianin powinien dać na tacę 7 tysięcy 529 zł 41 groszy. Ciekawe, jak Ty to sobie wyobrażasz, gdy moi parafianie to sami rolnicy. Gospodarstwa do 5 ha. Klasyfikacja - VI klasa "z", czyli ziemia nadająca się do zalesienia.
_________________ "Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem. Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/
|
Pn kwi 05, 2004 20:49 |
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Teofilu dostojny
Wiesz?Doszłem do wniosku,że muszę nabrać trochę luzu na forum.
Jestem wrażliwym człowiekiem,ale nie chcę być drażliwym.
Stąd mój dystans do pewnych spraw.
Dziękuję Ci za "delikatną" ocenę mojej osoby.
Masz szczęście
że dałeś mi fragment Biblii,który akurat znam na pamięć.
To,iż zacytowałeś mi Pismo Święte nie gniewam się.
Wolę to,niż Twoje (bulwersujące mnie czasami) oceny ludzi.
Wybacz mi.Mam do Ciebie szacunek.Ale jednak zachęcałbym Ciebie
do akceptacji ludzi takimi,jakimi są...
Pozdrawiam.Z Bogiem.
Cytuj: Jakie byłoby lepsze wykorzystanie czasu:
-na "grzeszną" kłótnie o RADIU MARYJA? -na modlitwę w jego intencji?
Głosujecie w ankiecie?
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
Wt kwi 06, 2004 9:22 |
|
 |
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
celnik napisał(a): Godunow, w swoich opiniach nie kieruj się propagandą Unii Pracy, tylko rzetelnością. W Polsce każdy ksiądz płaci podatek dochodowy od osób fizycznych. Jeżeli nie wierzysz, służę kwitami. Przez 20 lat ani razu nie zaniedbałem i nie spóźniłem się. Ich wysokość każdego roku jest wyznaczana rozporządzeniem ministra finansów. Można znaleźć w odpowiednim monitorze.
Ja doskonale wierzę że księża płacą podatek tyle tylko że w formie ryczałtu od ilości dusz w parafi czyż nie tak. ?
Co do reszty ustosunkuje się w terminie późniejszym !
A przy okazji
Życząc Wielu łask Bozych w najbliższych dniach. Oraz owoców poznania Pana Naszego Jezusa Chrystusa.!
Godunow
|
Wt kwi 06, 2004 9:32 |
|
 |
celnik
Moderator
Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49 Posty: 642
|
Nie są jedyną grupą, płacącą w ten sposób podatek. Również adwokaci, lekarze prowadzący prywatną praktykę, notariusze i radcy prawni, część właścicieli małych sklepików i firm. W sumie - w/g danych ministerstwa finansów - ok. 1,5 miliona ludzi w Polsce.
_________________ "Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem. Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/
|
Śr kwi 07, 2004 0:27 |
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Dziś jechałem samochodem.
Włączyłem Radio.
Przemawiał pewien słuchacz.
Dał mi wiele do myślenia...
Chciałbym coś dodać do poniższego:
Cytuj: Jakie byłoby lepsze wykorzystanie czasu: -na "grzeszną" kłótnie o RADIU MARYJA? -na modlitwę w jego intencji? Głosujecie w ankiecie?
Słuchacz pewien zapytał się krytykantów:
Ile się modlicie za duchownych?
Jak długo się modlicie?
Czy znajdzie się chociaż 5 minut?
Skoro się nie modliliście,to dlaczego ich krytykujecie.
Nikt nie dał wam prawa do osądzania...
Jakże dziś wiele ludzi z jednej strony się modli,
a z drugiej strony siasta językiem,obmawia,czyni potwarze,
lub nie daj Boże oczernia...Ludzie zapominają,że:
"Uderzenie rózgą wywołują sińce.
Uderzenie językiem łamią kości" (Prz)
Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień na Radio MARYJA
Ps.Postanowiłem się nie wtrącać w spór.Hmm..zapomniałem o tym.
Przepraszam.Już mnie tu nie ma.
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
Cz kwi 08, 2004 12:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień na Radio MARYJA
Dlatego też ja np. kamieniem nie rzucam, a jedynie dyskutuję.
Ja nawet rozumiem tę chęć by bronić medium katolickiego. W kraju gdzie nie było niedawno można otwarcie przyznać się do religii, takie medium zostało powitane wręcz owacyjnie.
Tyle tylko, że ja w tym radiu słyszałem już jakieś 2 lata temu godzinną audycję o tym, że masoneria rządzi światem. Nie zarzucajcie mi, że przesadzam, ale ludzie z tego radia naprawdę są otwarci na pewne, raczej mało otwarte na świat spojrzenie. Oni autentycznie świat postrzegają jako miejsce złe i zepsute. Obce narody postrzegają z głęboką podejrzliwością. O ateistach nie wspomnę.
To jak świat widzą chcą przełożyć na funkcjonowanie gospodarki. Mówią, że istnieją problemy związane z integracją (które określają 'zagrożeniami') i dochodzą do wniosku, że to przekreśla wszelką współpracę. Aż boję się słuchać tego radia, bo gdybym przeszedł na ich stronę mógłbym się nigdy nie ożenić - wszak będą się pojawiać problemy.
Pewnie mi ktoś napisze, że upraszczam. Z drugiej strony to właśnie RM uprościło niewyobrażalnie twierdząc, że po integracji nas 'wykupią'. Założyli, że ponieważ dochód Niemca jest w stosunku do dochodzu Polaka o wiele większy, to z pewnością Niemcy rzucą się by kupować wszelką ziemię w tym kraju. Jasne, że ktoś będzie chciał od kogoś coś kupić. RM i LPR jednak mówią 'wykupią nas'. Zatem stawiają tezę, że dowolny Niemiec będzie wstanie zaproponować cenę, która usatysfakcjonuje każdego Polaka.
Przeoczają jednak - wygodnie - podstawową sprawę jaką jest krzywa popytu.
(pokazuje ona, ile dobra są skłonni nabyć konsumenci przy danej cenie. P-cena; Q-ilość dóbr; D-popyt)
Wraz z zainteresowaniem na towar X rośnie na niego cena. Kiedy wystąpi ogromne zainteresowanie, cena wzrośnie niewyobrażalnie.
RM i LPR twierdząc, że Niemcy nas wykupią twierdzą równocześnie, że ogromne zainteresowanie ziemią nie spowoduje wzrostu ceny.
Nie jest przecież tak, że to jacyś 'oni' będą kupowali od 'nas'. To jednostkowy Niemiec będzie kupował od jednostkowego Polaka. Zatem jeśli Niemiec przyjdzie do pana N, właściciela kilku hektarów, a w promieniu tysiąca kilometrów od nikogo więcej inny Niemiec nie będzie kupował, to faktycznie ów Polak postawi niską cenę. Natomiast jeśli zarówno pan N dostanie propozycję jak i wszyscy sąsiedzi a także cała społeczność w promieniu stu kilometrów (warunek by można było mówić o 'wykupieniu'), to naturalnie, że właściciele zauważą, że widać ziemia ma wartość więc i należy nadać stosowną cenę.
I każdy Niemiec w to wejdzie, tak?
Och gdybyż tak było!  W obiegu w naszym kraju pojawiłby się nagle kapitał, który szybko dotrałby do właścicieli firm, którzy mogliby inwestować, a więc tworzyć nowe miejsca pracy. PTR znalazłby szybciej pracę po studiach
Ponadto nie jest też tak, że jesteśmy społeczeństwem agralnym. Jesteśmy społeczeństwem informacyjnym lub przedinformacyjnym. Doprawdy ziemia dziś jest niczym.
---------
A wracając do tej podejrzliwości RM w stosunku do 'świata'.
Nie zalatuje to po prostu manicheizmem?
Czy przypadkiem 'wyznawcy RM' nie wpadają w pułapkę, że akceptują wszystkie poglądy ludzi, którzy po prostu mówią dodatkowo, że wierzą w to w co i oni wierzą i równocześnie głoszą (jak to ktoś ujął) księżycową gospodarkę?
|
Cz kwi 08, 2004 14:09 |
|
 |
Marek Antoniusz
Dołączył(a): N sie 31, 2003 4:32 Posty: 282
|
I te wszystkie osrodki turystyczne gdzie Niemcy wykupili tereny i wybudowali sobie domki swiadczy tylko o tym, ze Niemcy to idioci, bo ziemia jest niczym?!
Nie da sie ukryc, ze informacja i technologia staje sie czyms istotniejszym od ziemi, ale deprecjonowac jej wartosc to strzelac sobie samobojcza bramke.
_________________ Bogu ducha winny
|
Cz kwi 08, 2004 17:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Marku pominąłeś cały wywód a skupiłeś się na ogólnym podsumowaniu.
No trudno. Tak zapewne też jest wygodnie.
Z samego faktu, że posiadam działkę na której stoi mój dom znaczy, że ma ona dla mnie wartość.
Chodziło mi natomiast bardziej o to, że również w Zachodniej Europie są tanie ziemie, których nikt nie kupuje - co opisywał niegdyś Newsweek. Po prostu nie jest tak, że współczesny Europejczyk skacze z radości, że oto rolnikiem w końcu mógł być będzie.
Ponadto - co przemilcza LPR - nawet przy ich 'scenariuszu', wciąż głosujemy my, zatem w sytuacji gdy się społeczności dzieje wyraźnie źle, społeczność się upomni o należne prawa. Nie zostaniemy więc niewolnikami nawet w ich scenariuszu. Ponadto bodaj Grecy czy Irlandczycy wręcz ułatwiają i to bardzo kupowanie u nich wszystkiego co chcą obcokrajowcy, bo więcej pieniądza w rękach właścicieli firm, to nowe miejsca pracy.
------------
A jeśli jeszcze spojrzeć na lęki, że przyjdzie ziomkostwo niemieckie i zarząda zwrotu majątków, przy równoczesnym stanie rzeczy, którym jest ustawa z 1952 czy 1953 na mocy której skreślono Niemców jako właścicieli z ksiąg wieczystych, LPR jawi się mi jako jakieś kuriozum.
|
Cz kwi 08, 2004 17:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No i co? Nikt nie raczy nawet skomentować? Przecież tyle napisaliście, więc zapewne byli też tacy co by się ze mną nie zgadzali!
Przyznam, że nie jestem usatysfakcjonowany. Co to ma być? Wyciszanie tematu??
|
Wt kwi 13, 2004 14:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|