To po co wprowadzasz zamieszanie, pisząc niesprawdzone, dziwne opowieści o tym forum?

Powtarzam pytanie: co to jest ? polskojęzyczną katolewicę

Dzięki TVTrwam i RM codziennie przeżywam uczty duchowe, oglądając, lub słuchając róznych transmisji, audycji i modlitw.
Dzisiaj oglądałam transmisję mszy św. z Głogowa, a wczoraj z Amerykańskiej Częstochowy z Doyleston:
http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=112700

Wierny słuchacz "w wolnej Polsce jedynego przekazu wolnosci radiowego słowa" nie wie kto to jest polskojęzyczny obywatel i katolewica.... przeczytaj zatem książkę przyjaciela i obrońcy RM, ks. H. Łuczaka pt. "Zniszczmy obraz bestii!".

Obawiam się, że te Twoje epitety są obraźliwe dla kogoś.
Nie mam ochoty czytać niczego, co zanieczyszcza czystość świata, jaki staram się budować.
Radio Maryja pomaga mi poprzez modlitwy i Msze Święte, w których mogę uczestniczyć jadąc samochodem.

Proponuję wyłączyć telewizor i radyjko.
Zamiast marnować życie, ubierz sie, wyjdź na dwór, zaczerpnij świeżego powietrza, przejdź sie do lasu, parku, nad jezioro, łakę. Poczuj na sobie powiew wiatru oraz zapach poranka przy blasku wschodzącego słońca. Spójrz na krajobraz rozciągajacy sie od pobliskiej rzeki aż po krawędź lasu. I na te chmury, tam daleko nad tobą. Posłuchaj szumu płynacej wody, śpiewu ptaków ukrytych w zaroślach i trekotania polnych świerszczy. Idź tak przed siebie posród kwiatów i krzewów, zachwycaj się widokami, upajaj zapachami. Ciesz się i raduj z otaczajacego Cie życia. I to dopiero bedzie uczta duchowa.

Ja również przeżywam codzienie "uczty duchowe" słuchając o. dyrektora Rydzyka i Pana ministra Maciarewicza, jestem wtedy w "niebie". Czuję na sobie powiew świeżych wiadomości. Sama rozkosz.

Rozumiem modlitwy, ale uczestnictwo we Mszy św. podczas jazdy samochodem???
To juz chyba coś nie tak? Cos w rodzaju spowiedzi przez internet.

Rozumiem Msza św. w radiu lub TV dla osób chorych, ale dla zdrowych i ponadto wykonujacych w tym czasie jakies inne czynności?
Dla mnie to wynaturzenie i pomniejszanie wartości jaką jest najwazniejsza z modlitw dla katolika.
Nie po to te msze sa nadawane w mediach by ktos sobie robił z nich jaja i na dodatek chwalił sie publicznie z tych jaj.

Człowieku!! Zastanów sie co robisz? Jadąc samochodem odmawiaj sobie rózaniec, śpiewaj godzinki czy co jeszcze tam chcesz, ale na Boga! Nie gadaj głupstw o uczestniczeniu w tym czasie we Mszy św.!

humalog, odpowiadam Ci nie tylko z powodu tego, co napisałeś w powyższym poście, ale również w kontekście Twojego wcześniejszego wpisu w tym wątku.
Msza Św. transmitowana przez radio to również rozważanie Słowa Bożego, to wartościowe homilie - możliwe do uchwycenia właśnie wtedy, gdy są transmitowane. Moje dwie znajome w pracy i w podróży publicznymi środkami lokomocji słuchają RM przy użyciu słuchawek.
Jeśli Ci umknęło, to śpieszę przypomnieć, że RM ma tylko jeden program , jeden kanał, i słucha się akurat tego, co jest nadawane.
Często na tym forum spotkałam się z osobami podającymi się za tolerancyjne. Po tolerancyjnym " wstępie " przystępują jednak zwykle do wypalania żywym ogniem wszystkiego, co nie jest zgodne z ich własną wizją.
Tępieniu ogniem i mieczem podlegają na tym forum,przez niektórych forumowiczów, wymieniam :RM w szczególności i moherowy Kościół w ogólności, objawienia Rozalii Celakówny, idea Intronizacji Jezusa Chrystusa Króla Polski, proroctwa dotyczące Polski, a nawet polskość sama.
Oczywiście, wolno mieć własne zdanie na każdy z wymienionych tematów, jednak tępienie wszystkiego, co nie jest zgodne z tym, co sami przyjęliśmy za słuszne- robi na mnie przygnębiające wrażenie.
Żałosne jest, ze innym każe się oczekiwać miarodajnych orzeczeń Watykanu, ale sami dyskutujący ferują wyroki nie czekając na to, co powie Watykan.
Może nie warto tak bardzo śpieszyć się z przykładaniem siekiery do korzenia, bo nie wiemy przecież, co na to wszystko powie Bóg. A z tego, co wiem, Bóg kocha się w tym, co wyśmiane, odrzucone i potępione przez ludzi, i często tym właśnie się posługuje.
Więc może nie bądźmy bardziej papiescy od papieża i mądrzejsi od Boga.

olekso

Mój tekst nie dotyczy RM i nie jest krytyka tego medium.
Mój tekst krytykuje ideę UCZESTNICTWA we Mszy św. podczas wykonywania innych czynności.
Takie zachowanie nie jest UCZESTNICTWEM, a tylko i wyłacznie biernym słuchaniem i na dodatek tylko jednej z częsci Mszy św.
Msza sw. składa się z Liturgii Słowa Bozego i Liturgii ofiary (Eucharystycznej). O ile tej pierwszej można by od biedy biernie wysłuchac o tyle w tej drugiej nalezy uczestniczyć.
Nie da sie jednak zrobic tego wykonując inne czynności (gotowac obiad, jechac samochodem, jedząc posiłek).

Czy teraz jasno już wytłumaczyłem co mnie oburzyło? Oburzyło mnie nieprawidłowo uzyte sformułowanie - "uczestniczenie we Mszy św. podczas jazdy samochodem" - takie cos po prostu NIE ISTNIEJE.

Nie mam możliwości oglądania transmisji z okolicznościowych Mszy św. jednak już samo słuchanie napawa grozą.
Ks. bp. Antoni Długosz liturgię "Mszy św. z udziałem dzieci" ( a nie "dla dzieci" jak jest to powszechnie podawane) czyni dosłownie z udziałem dzieci. To właśnie działo się w Bardzie Śląskim 3 lipca.
Czy same słowa Konsekracji, wystarczają by ten show uznać za Mszę św. Prawie wszystkie teksty wymieniono na dowolne (czyli nie było: "Panie, zmiłuj się ...", "Wierzę..."), Ewangelia była opowiadana wraz z dziećmi, a teksty modlitw liturgicznych odmawiał bp. Długosz wraz z dziećmi, zgromadzonymi przy ołtarzu. Czyli w charakterze asystentek i asystentów?
Właściwie był to występ bpa.Długosza - w roli wodzireja - z ekipą.
Niestety nie mogąc oglądać tej transmisji, nie wiem czy w czasie Konsekracji też nie wyciągały łapek - bo o "wyciąganiu łapek" można było na tej Mszy św. usłyszeć.
Ten happening dla mnie jest gorszącym zjawiskiem. Gdzie tu szacunek do liturgii nie mówiąc już o szacunku do Boga, który przez takie zachowania traktowany był tu wyraźnie z przymrużeniem oka.

kontolu, humalog,ratio!!! Tworzycie zgrane czepialskie trio, niech wam będzie nie będę wam przeszkadzała w waszej czepialskiej retoryce, zamiast tego pomodlę się za Was i to juz za 40 minut, gdyż o godz. 12.30 w RM odmawiany będzie różaniec-Tajemnice Światła.
Waldix! Z Twojej propozycji nie skorzystam, gdyż nie chcę, aby złapał mnie atak kaszlu na skutek kontaktu z alergenami, a więc pozostanę przy swojej uczcie duchowej oglądając TVTrwam i słuchając Radia Maryja.

Może i mam nadmiernie krytyczne spojrzenie, że wyłapuję nadużycia liturgiczne i teologiczne. Ale i dla mnie Radio Maryja jest wartością, niemniej nie można tolerować ekscesów mających zwiększyć oglądalność i przyciągać. Bo to przyciąganie nie jest trwałe a odwrotnie - na przyszłość niszczy więzy duchowe. Żal mi tych dzieci, które są tak przewrotnie formowane.
A co do biskupa od dzieci, ja go nie krytykuję, bo kanonicznych skutków dotąd takie zachowanie nie pociągnęło. Ale dlaczego jego liturgiczne zwyczaje, które budzą niesmak nie tylko u mnie, nie jest wyjaśnione na poziomie lokalnego Kościoła polskiego? Może Episkopat wydałby mu jakiś certyfikat na takie nowatorstwo przy ołtarzu? Uspokoiłoby to sumienia nadwrażliwych, gdy zostałoby jasno powiedziane, że opisana przeze mnie tfurczość jest artystycznym potraktowaniem sakramentu, do którego hierarcha ma prawo.

O. Rydzyk zawsze miał kłopoty ze składnym mówieniem po polsku, ale ostatnio chyba się nasiliły http://glosrydzyka.blox.pl/html/1310721 ... ,20.html?5.

Kobieto
Najwyraźniej zaslepiło cie bałwochwalcze uwielbienie dla RM. Dlatego piszesz takie głupstwa, albo poprostu nierozumiesz co ja napisałem.
Przeczytaj jeszcze raz moje posty, postaraj sie je zrozumieć i WYKAŻ mi w którym miejscu czepiam się Twojego umiłowanego radia.

Ludzie!! Zacznijcie sie posługiwac rozumem i przestańcie się zachowywac jak histerycy.

Humalog, to co Ci uszło w innych wątkach, niekoniecznie ujdzie Ci w tym. Na początek odpowiem ci w Twoim stylu :
Człowieku, a kimże ty jesteś, żebyś do kogokolwiek przemawiał takim tonem.
Jakiego się tematu nie złapiesz , wydaje Ci się, że wszystko wiesz najlepiej i że masz prawo jeździć po ludziach jak po folwarcznej służbie.
Zaliczyłeś na tym forum i 29 postów, i większość Twoich wystąpień jest w tym tonie.
Więc ja Tobie mówię już teraz, przed napisaniem Twojego 30- tego posta,żebyś przemyślał swój styl .