Humalog! Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził.
Dla mnie było tam polityka może nie za mało, ale na pewno nie za dużo.

Wczoraj oglądałam transmisję spotkania RRM na mszy św. w Niepokalanowie.
Homilię wygłosił o. Stanisław Piętka-kustosz i gwardian Niepokalanowa.
Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe porównał do dzieł św. Maksymiliana Kolbe i to porównanie jest jak najbardziej zasadne.

Może jest za dużo polityki w audycjach RM ale nie można odmawiać im prawa do bycia pełnowartościowymi katolikami. Zresztą w sprawach politycznych mam prawo się nie zgadzać
Odwołam się do mojego wcześniejszego postu (odnośnie fundamentalistów protestanckich) - Radio Maryja w przeciwieństwie do nich nie nie zwalcza z paranoiczną zajadłością innych wyznań, nie uważa się za nieomylne itp.

Ja też, podobnie jak Gita, cieszę się, że mogę żyć we względnie wolnym kraju, w którym mam dostęp do Mszy Świętej w kościele, a gdy nie mam możliwości uczestniczyć tam bezpośrednio to mogę korzystać z Mszy Świętej radiowej. Gdy odczuwam taką potrzebę, to mogę uczestniczyć i tu i tu tyle razy ile chcę.
Skończyło się Państwo PRL i nikt nie ma prawa interesować się moim uczestnictwem we Mszach Świętych, ani robić z tego jakiegokolwiek użytku.

Mogę otaczać się takimi ludźmi i takimi mediami jakie chcę i mam wybór względnie wolny, ponieważ istnieją media katolickie, w tym Radio Maryja, obok innych mediów, kwestionujących zasadność i sens katolicyzmu oraz takimi, które nie zajmują się sprawami religii i wyznania.

Cieszy mnie bardzo opinia niezależna trymeta, który patrząc na inne środowiska, wyraźnie widzi w środowisku Radiu Maryja pozytywny jego aspekt, polegający w istocie na działaniu miłością, a nie nienawiścią, jak to się wciąż wielu mediom i osobom przydarza.

Zgadzam się, RM nie zwalcza innych wyznań.

Nie zwalcza innych wyznań, ale wyzwala negatywne emocje, agresję - nigdzie na żadnym spotkaniu modlitewnym nie napotka się ludzi rozmodlonych, którzy awanturują się, biją kogokolwiek.

Robią waszej religii czarny PR.

Ja żyję w Polsce kilkadziesiąt lat i odkąd pamiętam Kościół zawsze był atakowany i zwalczany przez władzę. Urządzano rozliczne prowokacje i ekscesy, by zastraszyć katolików, aby ci przestali chodzić do kościoła i pozostawili duchowieństwo w osamotnieniu.
Robiono niezliczone prowokacje i represje podatkowe.
Wprowadzano do obiegu medialnego fałszywe informacje o seksualnych ekscesach i alkoholowych uzależnieniach duchownych.
Ja to wszystko znam i dziś niczemu się nie dziwię.
Metody są znane od lat, mocodawcy się specjalnie nie zmienili.

Cieszę się, że dziś jesteś we względnie wolnym kraju i możemy jawnie i legalnie oprotestowywać takie sytuacje, domagać się naprawy i zadośćuczynienia w sądach. Cieszę się, że dziś raczej nie zabija się duchownych i nie wtrąca się ich do więzień, co dawniej było powszechne.
Cieszę się, że mogę otwarcie o tym pisać w katolickim medium i nie grożą mi za to oficjalnie żadne represje.

Pisałem tu nieraz: Radio Maryja i jego istnienie są papierkiem lakmusowym relacji Państwo - Kościół w Polsce. Jeśli Radio Maryja zostanie zgładzone, następnym krokiem władzy będzie likwidacja, ubezwłasnowolnienie, lub uzależnienie od siebie Kościoła.

Nie wolno katolikom milczeć i patrzeć na to co się dzieje wokół Radia Maryja obojętnie.

Masz rację Mały Kwiatku, najgorsze jest to, że wraz z wojującymi ateistami do nagonki na RM dołączają się ci co deklarują się być katolikami jak np. Alus.

Prosiłem Alus trzy razy o zadeklarowanie się, jaką religię wyznaje i nie doczekałem się odpowiedzi.
Myślę, że na forum o wielu ludziach uważa się, że są katolikami, a oni nimi nie są. Niektórzy odważnie o tym swego czasu napisali. Kłopot w tym, że takie deklaracje składa się zwykle raz, a potem nie wiadomo właściwie z przedstawicielem jakiego wyznania rozmawiamy.

Może jest w tym jakiś sens, że rozmawiamy z ludźmi a nie wyznawcami tego czy owego.
Jednak gdy trwają dyskusje teologiczne i padają argumenty teologiczne to zachodzi nieraz wprowadzanie się w błąd w tych dyskusjach, gdy nie znamy wyznania dyskutanta.

Powtórz to jeszcze co najmniej z 1000 x - może wszyscy uwierzą

Alus jeśli juz przywołujesz Jezusa, to przypomnę Ci, że wyrzucił kupców ze straganami z krużganków kościoła i to samo by zrobił z sługusami z Polsatu, którzy przeszkadzali ludziom modlić się.
Nawet na mszach pierwszokomunijnych proboszcz daje pozwolenie tylko jednemu operatorowi na filmowanie uroczystości, aby nie rozpraszać uczestników Eucharystii.

Napewno by tego nie zrobił....celnicy i nierządnice wyprzedzą was do raju ....mówi to do faryzeuszy, kapłanów, którzy swoim pociotkom dali zezwolenie na handel w świątyni - oczywiście za profity dla siebie.
Nigdy nie nazwał celnika, nierządnicy "sługusem" - pochylał się nad ich nedzą, niedolą.....ale fałszywych, zadufanych w sobie faryzeuszy i kapłanów nazwał grobami pobielanymi.

Trzeba też zdawać sobie sprawę, że niektóre deklaracje są bez wartości.
Wśród przeciwników Kościoła nieraz można było spotkać osoby podające się za katolików.
Najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem, nie ustawać w modlitwie i radować się szczęściem przynależności do Bożego Kościoła i jednością z Jezusem.

Celnicy i nierządnice byli skruszeni i szczerze garnęli się do Jezusa, czego się nie da powiedzieć o polsatowskich i TVN-owskich wyrobnikach , bojownikach i manipulatorach.
Porównanie chybione.