Rozumiem, że trzymasz z nim sztamę, co nie jest dziwne, gdyż obaj reprezentujecie podobny światopogląd. Ok, przynajmniej niebezpośrednio przyznajesz jak mi się wydaje, że jego post był arogancki. Gdzie była arogancja w moim? Tego nie wiem. Proszę zatem wskaż może, be jeśli rzeczywiście tak było, to muszę nad tym popracować, aby tak nie było w przyszłości. Wiesz jak to jest - często jesteśmy ślepi na własne błędy, co też wytknął Jhonny.

Kael->

Na tej samej zasadzie jak Kościół pozwala sobie na wyrażania zdania o innych i na krytykę względem nich, inni mają prawo krytykować Kościół. Również osoby nieprzynależące do owego Kościoła, jako że wypowiedzi Kościoła dotyczą również i takich osób. Wolność słowa właśnie obejmuje wszystkich, i tak to działa w przestrzeni publicznej.
Natomiast w swoją przestrzeń prywatną, Kościoła czy osób związanych z tą religią, wpuszczać wcale nie muszę, nie chcę, i tego nie robię. Tu stawiam szlaban i nie pozwalam sobie na raczenie mnie ichniejszymi 'dobrymi radami', dotyczącymi konkretnie mojej osoby. To jak ja żyję nie jest sprawą Kościoła.
A to, że Kościół coś uważa, nie znaczy wcale że jest to słuszne czy dobre. A już na pewno nie dla każdego.

Tu stawiam szlaban i nie pozwalam sobie na raczenie mnie ichniejszymi 'dobrymi radami', dotyczącymi konkretnie mojej osoby. To jak ja mysle nie jest niczyja sprawą .
A to, że ktos coś uważa, nie znaczy wcale że jest to słuszne czy dobre. A już na pewno nie dla każdego.

Pod takim wariantem moge sie podpisac. Niestety, wielu "tolerancyjnych" niechrzescijan uwaza, ze w te strone to nie dziala.

@Panna_Funia
Najwyraźniej niektórzy nie wiedzą w jakim kraju mieszkają, myśląc, że tutaj Kościół ma jakiekolwiek większe prawo do krytyki, oceniania zjawisk i ludzi niż wszyscy wkoło Zabawne jest również to, że sami wierni, przynajmniej z mojego otoczenia jadą po Kościele bez żadnych ceregieli. To interesujące zjawisko, bo oni krytykują Kościół jeszcze bardziej niż ja

szyszkownik->

Ja też tego nie wiem. Przeczytałam tamten post i jakoś arogancji doszukać się w nim nie mogę.

Kael->

Natomiast wariant, który ja przedstawiłam był inny. I to właśnie tamten wariant podtrzymuję. A to czy chce się Pan pod nim podpisać, czy nie, jest bez większego znaczenia.

Mike29->

Na szczęście życie im to weryfikuje Oni nazywają potem tych krytykujących Kościół, walczącymi ateistami czy antyklerykałami

Mike29
Ależ mają prawo do krytyki instytucji, której są członkami. W końcu z racji członkostwa w jakiś sposób interesują się w jaki sposób instytucja wpływa na ich życie.

Ja również wstępując do jakiejś organizacji, zawsze czytam regulamin, a jak mi się coś nie podoba to wyrażam swoje stanowisko. Nie widzę natomiast powodu do krytykowania zarządzania instytucji do której nie należę- z prostego powodu: nie obchodzi mnie ona. Nawet jeżeli krytykują mój styl życia, to mam to gdzieś.
Choć oczywiście osoby postronne mają prawo być zatroskane i żywo zainteresowane rozwojem instytucji x i jej wysokim poważaniem w społeczeństwie, a więc ich statusem. Każdy ma swoje zainteresowania i rzeczy, które uważa za godne uwagi

Czyli wedlug Panny_Funi jest ok kiedy ktos dyktuje Pannie co ma myslec, byleby to nie byl Kosciol?

No coz, to ja wole moja wersje, jest szersza i obejmuje takze wszystkich tych, ktorzy uwazaja ze szacunek tylko im sie nalezy a oni moga pluc na innych, ktorzy maja smialosc myslec inaczej.

Kael->

Tu rozmawiam o Kościele i moją intencją było odniesienie się konkretnie do tego. I w dokładnie taki sposób jak to zrobiłam.

A ja mam prawo do krytykowania instytucji, na której utrzymanie muszę płacić podatki.
Mam tez prawo do krytykowania instytucji, która zabrania mi eutanazji i aborcji.

Jeśli chcecie mieć katolicy kościół tylko dla siebie to go odetnijcie od państwowego żłoba i odsuńcie od państwowej władzy.
Wiem nie jest to w waszej mocy. Bo to nie wy rządzicie swoim kościołem tylko on rządzi wami.
I niestety nami ateistami też.
Ale kto inny jak nie wy jest za to odpowiedzialny ze Kościół jest przy korycie?

Nie martw sie, jeszcze troche i nastapia swietlane czasy, kiedy w swietle obowiazujacego prawa i obowiazujacej nauki ktos za ciebie postanowi, ze ty sie do eutanazji nadajesz. O to ci naprawde chodzi?



Jestem za tym, zeby katolicy sami placili na swoj Kosciol.
Zabytki jednak powinny byc utrzymywane przez cale spoleczenstwo. No chyba, ze mamy do czynienia z osobami pokroju Pol Pota czy islamistow, ktorzy wola wymazac cala kulture z pamieci narodu. Ale to juz tez przerabialismy?
Jesli chodzi o wladze panstwowa, to nie wiem, jak chcesz od niej Kosciol odcinac. Niby biskup jest prezydentem, czy moze premierem?
Moze nie rozumiesz podstaw demokracji, ale mamy po pierwsze wolnosc sumienia i wyznania, a po drugie poslowie moga tak glosowac, jak sami chca. Rezimu u nas jeszcze nie ma, i chyba za nim nie tesknisz?
Jezeli ktos uwaza pewne rozwiazanie za dobre a inne za zle, to glosuje tak, jak uwaza. A dlaczego tak uwaza? to juz jego prywatna sprawa. Jak i twoja prywatna sprawa jest, dlaczego ty tak a nie inaczej uwazasz.

OK, pod warunkiem, że całe społeczeństwo będzie miało udział w zarządzaniu i zyskach z użytkowania tych zabytków. Umowa stoi?

Czyli, jak rolnik dostanie dotacje z moich podatkow, to ja mam prawo do jego zyskow? W porzadku.

I tak nie możliwe jest utrzymywanie tych zabytków w nieskończoność. Za 1000 lat i tak się te wszystkie kościółki rozsypią. Nie ma takich pieniędzy aby utrzymywać to w nieskończoność. A więc lepiej pozwolić im na rozsypanie się ze starości od razu a wierni niech sobie wybudują nowe nowe trwalsze budynki kościółki.
A ze te pieniądze, które topimy w renowacji zabytków lepiej budować drogi i mieszkania. Bo gdy brakuje mieszkań to ceny poszybowały w kosmos. A Polacy są skazani na emigracje i bezdzietność bo nie ma gdzie tych dzieci wychowywać.

@Kael

Tak. Płaci od nich podatki temu samemu państwu co Ty.

@Vacarius, zamki tez lepiej zeby sie rozsypaly? W koncu krolowie i ksiazeta to przezytek. Taki zamek w Malborku: wiesz ile to kosztuje?

Jednak mam wrazenie, ze ateizm laczy sie u niektorych ludzi z pogarda do wszystkiego, poza samym soba.
Tak to sie zadnego spoleczenstwa nie da utrzymac, tyle ze bez spoleczenstwa i egocentryczni ateiscie wygina. No, ale to jest prawda zawarta w Biblii, a w Biblie ateisci nie wierza.
Dlatego doczekaja sie eutanazji, ale nie na swoich warunkach.

@JedenPost: Kosciol tez placi podatek od dochodow. np za bilety wstepu.
Czyzby rolnik placil podatek od dotacji? Moze wieksza skladke na KRUS przynajmniej?