60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Autor |
Wiadomość |
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
TQu napisał(a): Iwona19 napisał(a): boguśkuszyński napisał(a): Tylko kto zabrał jej życie. Charyzmatyk czy Bóg.
Bóg. Jak coś źle to wina Boga. Nie żadna wina. Po prostu jej życie dobiegło końca. Nasze też kiedyś się przecież kończy. TQu napisał(a): Prawdopodobne jest, że charyzmatyk "wykonal diabelską robotę" był opętany. Diabeł potrafi wcielić sie nawet w duchownego. Nie obwiniaj duchownych
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
So sie 25, 2012 11:30 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Iwona19 napisał(a): Nie żadna wina. Po prostu jej życie dobiegło końca. Nasze też kiedyś się przecież kończy.
Rozumiem, że dla Ciebie morderca też nie jest winny śmierci ofiary, bo to tylko "jej życie dobiegło końca?"
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So sie 25, 2012 14:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
nirs napisał(a): Zabrał jej energie życiową, by dać komuś bardziej potrzebującemu. To nawet szlachetne, jak się tak głębiej zastanowić. A Ty jakiego wyznania, które zakłada że człowiek może drugiemu odebrać energię życiową i dać ją komuś innemu, a więc wiara, że człowiek jest czarodziejem?? Acro napisał(a): Iwona19 napisał(a): Nie żadna wina. Po prostu jej życie dobiegło końca. Nasze też kiedyś się przecież kończy.
Rozumiem, że dla Ciebie morderca też nie jest winny śmierci ofiary, bo to tylko "jej życie dobiegło końca?" A w jaki sposób duchowny zamordował babcię??
|
So sie 25, 2012 14:36 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Ja o Bogu, nie o duchownym.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So sie 25, 2012 14:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
A to żeś za mało słyszał o słynnej na całym świecie Śmierci  . Akurat to ona jest wszystkiemu winna, a jej ulubione narzędzie zbrodni to kosa. Jeżeli modliła się o "godną śmierć" no to i taką mogła otrzymać. Nadejście Śmierci jest trzecią pewną rzeczą na świecie, poza płaceniem podatków i Kevinem Samym w Domu w każde święta.  EDIT:@BrunoEdward, to że wątek jest w stylu "Faktu" to już jest jasne, kwestią czasu jest, zanim moderacja go zamknie. Gdyby info miałaby choćby 1% wiarygodności, to by jakiś link do strony by był, bądź info pozwalające zweryfikować rewelację, a tak to sobie pożartować ino można 
Ostatnio edytowano So sie 25, 2012 15:26 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
So sie 25, 2012 15:11 |
|
|
|
 |
BrunoEdward
Dołączył(a): Cz lip 26, 2012 18:23 Posty: 131
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Charyzmatyk ją zabił ... dotykiem... to znaczy że ten człowiek jest toksyczny ? Żeby ją zabić musiałby ją dusić, uderzyć, strzelić i tak dalej ...
Po za tym ... jak już wspomniano dwa razy - pogotowie nie zabiera zwłok więc ta szokująca informacja ma pewne ... luki ...
|
So sie 25, 2012 15:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Val - tak sobie umyśliłem, ze szatan może działać przez człowieka. Egzorcyści często wspominają o opętanych uzdrowicielach. Pismo Święte natomiast ostrzega przed takimi cudotwórcami. Do świętych przychodził szatan pod postacią Chrystusa.
Jako katolik uznaje, że Bóg jest władcą życia i śmierci, "jakieś szamańskie obrzędy" nawet odprawiane przez księży i w kościołach, nie przedłużą życia ani o sekundę. Natomiast życie można skrócić, bez woli Boga (może to zrobić samobójca, morderca, może to zrobić też szatan, dzięki pozwoleniu człowieka).
|
So sie 25, 2012 15:30 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Ludzie modlą się głownie o zdrowie i przedłużenie życia. Rozumiem, że to też strata czasu. Można coś zrobić (w tym skrócić życie) WBREW woli Wszechmocnego? Wierzysz w jego wszechmoc?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So sie 25, 2012 16:29 |
|
 |
boguśkuszyński
Dołączył(a): Pn lip 23, 2012 14:58 Posty: 71
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Moja mama była na tej mszy św. Była naocznym swiadkiem i wszystko widziała. A charyzmatyk zwiał za ocean i tam teraz "leczy" Jest już wszystko ok. Nic mu nie grozi.
|
So sie 25, 2012 16:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
boguśkuszyński napisał(a): Moja mama była na tej mszy św. Była naocznym swiadkiem i wszystko widziała. A charyzmatyk zwiał za ocean i tam teraz "leczy" Jest już wszystko ok. Nic mu nie grozi. Podobne źródło...moja mama/ciocia/koleżanka i dowodzić dowolnej teorii. Znając pazerność mediów na newsy, niemożliwe aby żaden nie podłapał tak smakowitego kąska, nie zrobił reportażu.
|
So sie 25, 2012 16:57 |
|
 |
TQu
Dołączył(a): Wt wrz 21, 2010 19:56 Posty: 195
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Alus napisał(a): Podobne źródło...moja mama/ciocia/koleżanka i dowodzić dowolnej teorii. Znając pazerność mediów na newsy, niemożliwe aby żaden nie podłapał tak smakowitego kąska, nie zrobił reportażu. Dużo tu na forum expertów od gdybania
|
So sie 25, 2012 17:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Acro - skoro modlitwy o przedłużenie życia są tak skuteczne, to podaj mi przykład kogoś kto wymodlił sobie u Boga 200 lat życia. Bóg raczej nie będzie miał kłopotu ze spełnieniem takiej prośby.
Tak się nie dzieje, widocznie Bóg lepiej wie kiedy nas odwołać z tej ziemi. Jeśli chory ma żyć, to będzie żył, bo Bóg to przewidział w swojej wszechwiedzy. Przewidział i chorobę i uzdrowienie. Warto wiec modlić się o zdrowie. Samo uzdrowienie nie jest jednak wynikiem wywarcia presji na Bogu, a raczej darem przez Boga przygotowanym, czekającym na prośbę zainteresowanego. Ci którzy ten dar maja dostać i poproszą - otrzymają. Ci którzy tego daru nie maja w planie Boga - powinni przygotować się do stanięcia przed bożym majestatem. Uporządkować swoje życie, a nie doprowadzać wszystkich do ruiny swoim obsesyjnym pragnieniem, przeciągnięcia życia o kilka lat.
Jak kogoś moje słowa zbulwersują, to chce zapewnić, że tez umrę. Od tego nikt się nie wywinie, wiec nie ma osób w lepszej czy gorszej sytuacji. Słowa "łatwo ci mówić bo nie umierasz", nie mają tu zastosowania.
|
So sie 25, 2012 19:46 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
MIXer napisał(a): Acro napisał(a): Cud! Chwalmy Pana!  Ironia ironią, ale jeśli ta kobieta raduje się teraz w niebie, to jest z czego się cieszyć. Ale Ty, Acro, nie wierzysz (zdaje się) w życie wieczne i pewnie dlatego tak trudno Ci zrozumieć, że Bóg jest miłosierny, mimo że tak usilnie się starasz. Gdyby niebo nie istniało, Pan Bóg rzeczywiście nie byłby dobry. Hehe, na tej zasadzie kochający rodzice zaraz po chrzcie zabijaliby swe dzieci - wszak to by gwarantowało im (dzieciom, znaczy się) dostąpienie łaski zbawienia.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
So sie 25, 2012 21:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
@ Jajko
O jakiej zasadzie mówisz? Nie rozumiem.
|
So sie 25, 2012 23:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 60-latka zmarła w kosciele w czasie mszy o uzdrowienie.
Jajko napisał(a): MIXer napisał(a): Acro napisał(a): Cud! Chwalmy Pana!  Ironia ironią, ale jeśli ta kobieta raduje się teraz w niebie, to jest z czego się cieszyć. Ale Ty, Acro, nie wierzysz (zdaje się) w życie wieczne i pewnie dlatego tak trudno Ci zrozumieć, że Bóg jest miłosierny, mimo że tak usilnie się starasz. Gdyby niebo nie istniało, Pan Bóg rzeczywiście nie byłby dobry. Hehe, na tej zasadzie kochający rodzice zaraz po chrzcie zabijaliby swe dzieci - wszak to by gwarantowało im (dzieciom, znaczy się) dostąpienie łaski zbawienia. Jajko ucierasz kogel-mogel.....w zacietrzewieniu wobec chrzescijaństwa zapominasz o Dekalogu.
|
N sie 26, 2012 8:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|