No to dałes sie brachu nabrac kiepskim pismakom, którzy pewnie tej ksiązki nie mieli nawet w rekach.....ale jak to często bywa rzucili sie na temat o którym pojecia zielonego nie mają

Napisałbym, ze dziennikarstwo ostatnimi czasy spada na psy....ale psy inteligentnymi zwierzętami bardzo są, natomiast niektóre pismaki tylko ssą


Otóż papież pisząc o tym, że w Ewangeliach nie ma nic o zwierzętach, parę zdan później nawiązuje do Izajasza:
"Wół rozpoznaje swego pana
i osioł żłób swego właściciela" (Iz 1, 3 )
Resztę warto doczytać, bo opierając sie na upadłych (na łeb) pismakach daleko sie nie zajdzie

No a gdzie w Ewangeliach są wspomniane zwierzęta w stajence Jezusa?

Oj Jajko....no nie rób jaj

Napisałem wyżej, że w Ewangeliach nie ma nic o zwierzakach u złobu....ale Pismo Święte to nie tylko Ewangelie. To także cały Stary Testament, Listy, Dzieje Apostolskie.

Dlatego tłumaczę, ze pismaki nie tylko nie znaja PŚ, ale nawet nie doczytali książki papieża.

No ale trzoda w stajence Jezusa i anielskie trele to mit czy prawda?

Trzoda????????? W żydowskim mieście nieczyste zwierzęta?????
Szaleju sie najadłeś?

Osioł to zwierze pociągowe, a wół do bydląt nalezy.

Anioł objawił sie pasterzom. W szopie także był, bo katolicy wierzą, ze każdy ma swego Anioła Stróża. Tak więc conajmniej trzech tam musiało przebywać. Czy śpiewały? Tego nie wiem. Ja mojego nigdy nie słyszałem (może niemuzykalny jest ). Można jednak załozyć, że tak. To wielkie wydarzenie było, Bóg zstąpił na ziemię!
Czy ludzie te trele słyszeli?
Nie wiem, ale zawsze mogli tak to skojarzyć. Nie wiemy bowiem o której dokładnie godzinie narodził się Jezus i po jakim czasie dotarli tam pasterze.....więc może to słowik lub bardziej skowronek zerwał sie do lotu i "zatrelił" perliście niczym anioł

Autor wątku podaje link do wypowiedzi papieża. Jest tam wyjaśnienie, że:
Śpiewanie kolęd, zdaniem Benedykta XVI, to także efekt zakorzenionego wśród chrześcijan mitu. Chrześcijanie uważają, że aniołowie poinformowali pasterzy o narodzeniu Jezusa śpiewem. W rzeczywistości, jak wynika z Ewangelii, aniołowie obwieścili ten fakt mówiąc, a nie śpiewając.

No właśnie. Mit czyli bajka. Trochę się dziwię, że papież to uświadamia owieczkom, ale raduje to serce me, bo lepszego źródła obalania "prawdy" być nie może.

Jak na razie to papież nic nie obala. Obalili to niektórzy dziennikarze....ale nie mity tylko pewnie kilka flaszek.
Benedykt XVI bowiem niczego nie obala, ale precyzuje.
Nie ma więc żadnych podstaw do tego by eksmitowac w tym roku osiołki i wołki ze żłobka lub zaprzestać śpiewania kolęd.

humalog, dokładnie. Nie wiem czy takie opinie pojawiają się ze zwykłej pogoni za sensacją czy też może komuś zależy na kreowaniu wizerunku Kościoła jako tej złej instytucji, której nawet choinka i kolędy się nie podobają... Kto próbuje z papieża zrobić Grincha?

Wiadomo kto. Ci sami, którzy w imię "poprawności" robia wszystko by wyrugować chrześcijańskie święta w całej Europie. Wystarczy poczytac co sie dzieje na Zachodzie.
Teraz probują sie wysługiwać wyrwanymi z kontekstu zdaniami z ksiązki Benedykta XVI. Niestety żałosnie im to wychodzi

Natomiast sprzedajni dziennikarze niczym tanie dziwki, za kase sa w stanie napisac wszystko.

Humanolog: ja niestety nie rozumiem co Ty piszesz. Benedykt wyraźnie stwierdził, że tradycja osiołków i wołków w żłóbku oraz śpiewania kolęd nie ma genezy ewangelicznej. No i że zwierzęta w żłóbku mają prawdopodobnie podłoże pogańskie. Tylko tyle i aż tyle.

Nawet sie za bardzo nie dziwie. Cóz to taka współczesna przypadłośc....nie rozumiec słowa pisanego

No i nie przekręcaj mojego nicku....chyba, ze tez nie rozumiesz.

Faktycznie...dodałem sylabę, niechcący.. Twojego nicku nie rozumiem, to prawda.

Ciekawe czy Ty rozumiesz słowo pisane. Wszak Benedykt 16 wyraźnie stwierdził, że tradycja osiołków i wołków w żłóbku oraz śpiewania kolęd nie ma genezy ewangelicznej. No i że zwierzęta w żłóbku mają prawdopodobnie podłoże pogańskie. Będziesz temu zaprzeczał?

Przeczytałes ksiażkę?
Przeczytałeś chociaż jakąs poważna wypowiedź w tym temacie?
Przeczytałe przynajmniej ten watek?

Obawiam sie, ze odpowiedź na każde z tych pytań brzmi - NIE

Dlatego nie rozumiesz

Przeczytałem CYTAT. Jest dość jasny. Jak widać, nie dla każdego.