Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Panna_Funia napisał(a): Alus->Cytuj: "Mówi się" ale tylko w środowiskach zbliżonych do Palikota Eeee tam, mówi się...  Tak jak wczoraj spędziłam kilka godzin w takim właśnie środowisku, i to nie tylko zbliżonym do..., ale wręcz związanym z..., tak przez całe spotkanie nie padło ani jedno słowo o papieżu. Ani obecnym, ani przyszłym. O abdykacji nie było nawet wzmianki. Te środowiska mają zupełnie inne sprawy do obgadania, niż wewnętrzne sprawy takiego czy innego kościoła. Aktualnie nic dziwnego, ważniejsze są lecące poniżej progu wyborczego, słupki poparcia Cytuj: Albo KK się trochę (z podkreśleniem słowa trochę) zliberalizuje albo dalej będzie spychany na margines. I to nie tylko (Jajko)m w krajach Zachodu (Europa i USA ale również w tych rejonach świata w których ciągle zyskuje nowych wyznawców (Ameryka Płd. i Afryka). Porównanie z islamem nie ma nic do rzeczy, gdyż katolicyzm rozwija się w społeczeństwach innego typu. Sytuacja w której poczucie moralności zwykłych katolików (to oni tworzą Kosciół) i zasad etycznych głoszonych przez Watykan (tj. kilku starszych panów w Watykanie) jest niezdrowa. Akceptacja rozwodników w Kościele Akceptacja nieporonnej antykoncepcji Zniesienie celibatu księży Kapłaństwo kobiet. Zmiany te nie naruszą dogmatów i istoty nauki KK. Są one jedynie sprzeczne z tradycją O tym, że do takich liberalnych posunięć nigdy nie dojdzie, dowodzą wypowiedziane z troską przez Jezusa słowa - Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę, gdy powróci. Co świadczy, że pseudo katolicy, którzy chcieliby, aby Kościół działał wedle zasady Róbta co chceta będą nadal odchodzić.
|
Pt lut 15, 2013 12:58 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Grzegor napisał(a): Sytuacja w której poczucie moralności zwykłych katolików (to oni tworzą Kosciół) i zasad etycznych głoszonych przez Watykan (tj. kilku starszych panów w Watykanie) jest niezdrowa. Akceptacja rozwodników w Kościele Akceptacja nieporonnej antykoncepcji Zniesienie celibatu księży Kapłaństwo kobiet. Zmiany te nie naruszą dogmatów i istoty nauki KK. Są one jedynie sprzeczne z tradycją Chyba raczej poczucie niemoralnosci zwyklych katolikow? Rozwodnicy sa w Kosciele tak samo akceptowani, jak kazdy inni, bo kazdy jest grzesznikiem. Tyle, ze grzesznik zyjacy w stanie grzechu bez woli zmiany tego stanu po prostu nie moze przystepowac do Sakramentu Eucharystii. Antykoncepcja to temat rzeka. Celibat ksiezy dogmatem nie jest, ale jak wskazuje nam przyklad protestantow, w ktorej tez pastorow brakuje, nie jest panaceum na problemy zwiazane z iloscia dobrych kaplanow. A dochodzilyby inne, jak np ... rozwody ksiezy. No i bez stalych dochodow (rzecz np w Polsce nie rozwiazana) nie byloby jak rodziny utrzymac. Niezgoda na kaplanstwo kobiet to moze nie dogmat, ale teamt w ktorym Kosciol sam sobie wiaze rece (i slusznie), jako ze i Pan Jezus byl mezczyzna (a kaplan podczas Mszy sw wystepuje in personam Christi - dla tego kto w ogole w Jezusa Chrystusa i Przeistoczenie wierzy) no i Pan Jezus Marii Magdaleny i innych kobiet do rangi Apostola (jednej z Dwunastu) nie podniosl. Wiec i Kosciol nie widzi mozliwosci, zeby to uczynic. Co nie znaczy, ze kobiet w Kosciele dowartosciowac nie mozna i nie trzeba. Wszystko, co nie wymaga swiecen kaplanskich (a nie jest tego az tak duzo) moga, moim zdaniem, robic takze kobiety.
|
Pt lut 15, 2013 13:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
@Ajja Pokaż mi te statystyki "licznych kobiet w Europie przechodzących na Ismal". Chętnie zobaczę  Nie sądzę, by liczne i traktuję to jako ciekawostką, garstkę osób mających fanaberie. Jest przecież dużo różnych religii i sekt. Każde łapią jakiś tam chętnych. To jeszcze o niczym nie świadczy. Jasne jest, że na kilkaset mln ludzi znajdą się nawet w Europie zwolennicy Islamu. Znajdą się zwolennicy wszystkiego. Nie interesują mnie Twoje prywatne urojenia nt. tego co jest zboczeniem, a co nie. Nie Ty jesteś od definiowania naukowych pojęć. To nauka ustala co figuruje na listach zboczeń, nie Ty. Oczywiście, że Kościół decyduje jakie jest nauczanie. Ja Ci tylko mówie, że to nauczanie na przestrzeni wieków było różne. Świat wymusił na Kościele zmiany, np nie nawołują już do potępiania kobiet ścianjących wlosy itp. Jakby Kościół dzisiaj głosił tego typu farmazony, wzięłyby się za niego już nie tylko organizacje humanitarne, feministki, geje i inny walczący z dyksryminacją, ale całe rządy państw krajów cywilziowanych, gdzie działa Kościół. I nic by z Was nie zostało. Dlatego to Ty mi nie pitol, że Kościół dostosowuje świat do siebie. Bo jest dokładnie na odwrót. Kościół działa na tyle, na ile rządy innych państw mu na to pozwalają, a że mamy dziś w Europie, Stanach i kilku innych miejscach świat cywilizowany, demokratyczne, opartych na wartościach uniwersalnych to Kościół musiał zmieniać doktryny. Czy tego chciał, czy nie. Jakby nie zmienił, dziś by działał może tylko w Afryce, ale w Watykanie już by ich dawno nie było. Kościół ustala swoje nauczanie, które Ciebie jako katolika obowiązuje i robi to na podstawie ustalonej przez siebie interpretacji. Te interpretacje były różne na przestrzeni wieków. Nic nie stoi na przeszkodzie, by poczynić w sprawie homo interpretację pt. "Biblia odnosiła się do mężczyzn w konkretnej kulturowo-społecznej sytuacji zamierzchłych czasów, nie może to być potępieniem dzisiejszych par homo realizujących miłość i wzajemną troskę". Mniej więcej w ten deseń interpretacja jest lobbowana przez wielu ludzi Twojego Kościoła. Również duchowni-homo, których poznałem wszyscy mają takie mniemanie. Oficjalnie tego nie mówią, ale między sobą dyskutują i dywagują. Sądzę, że duchowni homo stanowią w Kościele bardzo silną grupę. Sądze, że oni wewnętrznie również odpowiadają za presje do reform. Jeszcze raz Ci mówię nie chodzi tu o żadne popieranie LGBT przez Kościół. Chodzi o nie szkodzenie tej społeczności, a póki co Kościół nam szkodzi, propaguje o nas rzeczy nieprawdziwe, publicznie wygłasza słowa mało fortunne i poniżające. Efekt jest taki, że szerzy homofobię, bo nawet jak homofobicznych być nie chce to właśnie w ten sposób niewykształceni wierni te nauki odbierają. Można nie zgadzać się ze stylem życja gejów i lesbijek, ale nie powinno im się przeszkadzać normalnie żyć. Kościół przeszkadza i robi wszystko, by żyło nam się nienormalnie. I dlatego spotyka go za to należyta nagroda. Myślę, że dodatkowo wkurza polityka Kościoła samych jego duchownych homoseksualistów, którzy póki co jeszcze nie mają klimatu by się wychylić i zaprostestować. To tykająca bomba zegarowa w Waszym Kościele. Tak samo, jeśli chodzi o kwestię celibatu. @medieval_man Ten temat jest pośrednio o tym. Homo to jeden z fundamentów podejścia Kościoła jeśli chodzi o dywagowanie nt. tego czy kolejny papież powinien być mniej konserwatywny. Jak chcesz dyskutuj sobie z ocelibacie, antykoncepcji, związkach hetero niemałżeńskich itp. To wszystko, poza homo, również zawiera się w dywagacjach nt. przyszłości Kościoła. Wszelkie sprawy obyczajowe się zawierają.
|
Pt lut 15, 2013 13:02 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Alus napisał(a): Co świadczy, że pseudo katolicy, którzy chcieliby, aby Kościół działał wedle zasady Róbta co chceta będą nadal odchodzić. Kościół albo się opamięta i dostosuje tradycje do współczesności, albo będzie nadal spychany na margines i się wykruszać. Przy pierwszej opcji odpływ wiernych będzie zatrzymany i życie w minimalnym wzajemnym szacunku ze środowiskami homo, femini, ateistami itp realizowane. Przy drugiej opcji będziecie się kurczyć coraz bardziej, aż w końcu nikt nie będzie słyszał Waszego nauczania. Mi to rybka, którą drogę obierzecie, ja tu nie mam nic do stracenia, a zyskuję w obu przypadkach, tylko dla Was jedna opcja jest mniej szczęśliwia od drugiej 
Ostatnio edytowano Pt lut 15, 2013 13:13 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pt lut 15, 2013 13:12 |
|
 |
Ajja
Dołączył(a): Pt mar 30, 2012 21:11 Posty: 127
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Grzegor napisał(a): Albo KK się trochę (z podkreśleniem słowa trochę) zliberalizuje albo dalej będzie spychany na margines. I to nie tylko (Jajko)m w krajach Zachodu (Europa i USA ale również w tych rejonach świata w których ciągle zyskuje nowych wyznawców (Ameryka Płd. i Afryka). Porównanie z islamem nie ma nic do rzeczy, gdyż katolicyzm rozwija się w społeczeństwach innego typu. Sytuacja w której poczucie moralności zwykłych katolików (to oni tworzą Kosciół) i zasad etycznych głoszonych przez Watykan (tj. kilku starszych panów w Watykanie) jest niezdrowa. Akceptacja rozwodników w Kościele Akceptacja nieporonnej antykoncepcji Zniesienie celibatu księży Kapłaństwo kobiet. Zmiany te nie naruszą dogmatów i istoty nauki KK. Są one jedynie sprzeczne z tradycją Powtarzam - rozmemłanie i polityczna poprawność nie przynoszą nowych wyznawców. W Ameryce Południowej KK rywalizuje z zielonoświątkowcami, którzy radykalizmem jeszcze KK przebijają - i ten radykalizm przyciąga ludzi. Liberalne kongregacje które rozwadniają doktrynę i uprawiają humanizm wymierają - bo zostały w nich już tylko dawne "dzieci-kwiaty" a zegar biologiczny tyka. Twierdzenie, że starsi panowie w Watykanie nie mogą się wypowiadać w sprawach moralności jest również sensowne jak twierdzenie, że lekarz nie ma prawa wypowiadać się o jakimś schorzeniu, jeśli sam na nie nie chorował. Kościół akceptuje rozwodników i chce by również oni poszli do Nieba. Kościół wspiera takie osoby, którym niejednokrotnie ciężko jest w życiu po rozstaniu z współmałżonkiem, ale nie akceptuje ponownych związków osób które mają nowych konkubentów mimo że wciąż są połączone nierozerwalnym węzłem małżeńskim z kimś innym. W oczach Kościoła mają męża czy żonę, a sypiają z kimś innym - logiczne, że takiej sytuacji Kościół aprobować nie może Zniesienie celibatu jest możliwe, ale przyniesie więcej szkody niż pożytku, szczególnie wprowadzone nagle. Spotęguje problemy z zachowywaniem czystości, odciągnie uwagę od posługi, zaczną się zdrady i rozwody. Od znajomych luteran wiem, że wiele pastorskich małżeństw się rozpada, bo współmałżonek nie ma chęci robić na dodatkowym, niepłatnym etacie w parafii ani robić wraz z dziećmi za chodzących świętych itd. A przecież pastor to tylko świecki a nie osoba wyświęcona. Celibat jest ważnym elementem kapłańskiej tożsamości. "Święceń" kobiet Kościół zaakceptować nie może z tego prostego powodu, że nie jest mozliwe udzielenie ważnie święceń kobiecie. Koniec dyskusji. Mike 29 - Wie pan, kto to jest homofob? Ktoś, kogo nie lubią geje. Homolobby w Kościele niestety istnieje, ale mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie do głosu. Grzech trzeba nazwać grzechem, a zboczenie zboczeniem. Watykan to nie ekspozytua działaczy LGTB którzy mimo deklarowanej "tolerancji" chcą zmusić wszystkich do akceptacji swoich upodobań. Jeśli jakiś "papież" uzna, że roszczenia LGTB są słuszne i powinny być akceptowane, nie będzie katolikiem. Ani papieżem. "Przegłosowanie" przez pewne organizacje co jest zboczeniem a co nie nie uważam za naukowe. Jesli już, to za "naukawe". Bo z nauką to nie miało wiele wspólnego, za to sporo z ideologią.
|
Pt lut 15, 2013 13:12 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Ajja napisał(a): Mike 29 - Wie pan, kto to jest homofob? Ktoś, kogo nie lubią geje. Homolobby w Kościele niestety istnieje, ale mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie do głosu. Grzech trzeba nazwać grzechem, a zboczenie zboczeniem. Watykan to nie ekspozytua działaczy LGTB którzy mimo deklarowanej "tolerancji" chcą zmusić wszystkich do akceptacji swoich upodobań. Jeśli jakiś "papież" uzna, że roszczenia LGTB są słuszne i powinny być akceptowane, nie będzie katolikiem. Ani papieżem. Ty nadal niczego nie pojmujesz  Nazywaj sobie grzechem i zboczeniem co chcesz, ale nie mi. W realu i na innych forach bym Cię za to z błotem zmieszał i wyśmiał z politowaniem, tutaj na forum katolickim cieszysz się parasolem Administracji. Teraz rozumiesz co dla mnie oznaczają nauki Twojego Kościoła? Ja nie jestem katolikiem i mnie nauczanie Twojego Kościoła nie obowiązuje, ani nie obchodzi. Musisz dojrzeć do tego, że nie wszyscy ludzie żyją tak jak chce Kościół, a Twoja religia nie będzie ustawiać ludzi tak jak Wam się podoba. Wszelkie tego próby spotykają się z kontratakiem i dlatego Kościół obecnie ma fatalny wizerunek na świecie, a sam spotyka się z kryzysem. Im bardziej Kościół potępia obyczajowość współczesnego świata, z tym większą niechęcią i oporem się spotyka. Kościół musi przestać atakować innych ludzi, a jeśli chodzi o swoich wiernych wejść pomiędzy nich, sprobować zrozumieć ich myślenie i postępowanie. Sloganami "ty jesteś zły, tamto jest grzechem, to trzeba potępić, tego nie wolno", szufladkujecie ludzi i wywołujecie w nich awersję do Was samych, wzniecacie jeszcze większy ogień. Niestety, ale tacy katolicy jak Ty są współodpowiedzialni za kryzys w dzisiejszym Kościele.
Ostatnio edytowano Pt lut 15, 2013 13:24 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pt lut 15, 2013 13:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
@Ajja widzisz? Ty musisz dojrzec do pojmowania swiata jak homolobby tobie kaze. Homolobby nic nie musi.
Kosciol musi / homolobby nie.
Ale to jest oczywiscie pelna tolerancja i wolnosc... dla homolobby.
|
Pt lut 15, 2013 13:24 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
JedenPost napisał(a): Ajja napisał(a): Zakładał szkoły i uniwersytety, był mecenasem kultury i sztuki, niósł cywilizację.
Rzecz względna. Bo także - niszczył kulturę i sztukę, przyczyniał się do upadku cywilizacji i rodzin. A tak konkretnie: - co z niszczył Kościół z sferze kultury i sztuki? - w jaki sposób przyczynił się do upadku cywilizacji i rodzin? Mam na myśli Kościół, a nie jakichś tam ludzi, którzy coś tam złego zrobili i byli przy okazji chrześcijanami. Rozumiem, że gdyby nie było chrześcijaństwa, to według Ciebie wszyscy byliby grzeczni, mili, uśmiechnięci, kultura i sztuka rozwijałyby się w niezakłocony, harmonijny sposób, a żadna cywilizacja by nie upadła?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt lut 15, 2013 13:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Mike29 napisał(a): szufladkujecie ludzi i wywołujecie w nich awersję do Was samych, wzniecacie jeszcze większy ogień. Niestety, ale tacy katolicy jak Ty są współodpowiedzialni za kryzys w dzisiejszym Kościele. Analogicznie jak Ty szafujesz na prawo i lewo, że ktoś jest homofobem. Reakcje na Twoje szufladkowanie i stygmatyzowanie ludzi widzisz jakie są... Owoce szufladkowania pod etykietką "homofob" zbierasz na forum. A później się dziwisz, że ludzie zaczynają dzięki takiej agresywnej walce o swoje nabierać awersji do LGBT? Twoja taktyka jest bardzo agresywna i pełna wzniecania ognia. Na innych forach, o ile się udzielasz z podobnymi reakcjami spotykałeś się, czy tylko tu?
|
Pt lut 15, 2013 13:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Kael napisał(a): @Ajja widzisz? Ty musisz dojrzec do pojmowania swiata jak homolobby tobie kaze. Homolobby nic nie musi.
Kosciol musi / homolobby nie.
Ale to jest oczywiscie pelna tolerancja i wolnosc... dla homolobby. Przestańcie pluć na innych ludzi spoza Kościoła to nikt Wam (Kościołowi) nie będzie mówił co musicie, a raczej powinniście robić. Jeżeli ktoś na mnie pluje to mówię - nie rób tego i potępiam wszelkie próby ingerencji w moje życie! Co musicie, a czego nie możecie regulują Kościołem zasady współczesnego świata, do których Kościół jeśli chce trwać dalej, musi się dostosowywać. Z punktu widzenia społeczno-obyczajowego nic nie musicie, a jedynie możecie. To jest przez społeczeństwo ocenianie, a następnie się okazuje, że Kościół marnieje i jest w kryzysie, bo prawie nikt go już nie chce słuchać, a Wy nie wiecie dlaczego.... Krk jest niekompatybilny z dzisiejszym światem. Dlatego potrzeba Wam "prezesa" nie tylko dojrzałego, ale przede wszystkim z impetem do działania, zmian i młodego duchem.
Ostatnio edytowano Pt lut 15, 2013 13:33 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 3 razy
|
Pt lut 15, 2013 13:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Cytuj: Reasumując Kościół stoi w miejscu od dawna, a jego wierni dawno poszli dalej. Ale - o czym mogę Cię zapewnić po kilkukrotnym przeczytaniu całej Biblii - drogą inną niż wyznaczył Bóg... Lubię taki jeden werstettraktujący o tym - Mt 7:13,14: "Wchodźcie przez ciasną bramę; gdyż szeroka i przestronna jest droga prowadząca do zagłady i wielu jest tych, którzy nią wchodzą, natomiast ciasna jest brama i wąska droga prowadząca do życia i niewielu jest tych, którzy ją znajdują". Stwierdzisz pewnie znowu, że ślepo patrzę na jakąś "przedawnioną księgę". Ale cokolwiek byś nie pomyslał, fakt jest taki, że ja (i mi podobni także) patrzę na Boga, Ty na ludzi, którzy przez całe swoje dzieje nie poradzili sobie z podstawowymi ludzkimi problemami, a niektóre wciąż pogłębiają... Proszę, zajrzyj jeszcze do Jn 17:17 - na tym się opieram i mam pełną jasność. Trochę obiektywizmu...
|
Pt lut 15, 2013 13:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
@Fischer Nie bądź naiwny. Wierzysz w to, co Ci Kościół naucza, albo co napisane w jakimś przekładzie Biblijnym. Jak zmienią interpretacje i doktryny to będziesz wierzył, że to co teraz nazywasz złem będzie dobrem, a przynajmniej nie będzie złem. Tańczysz tak jak Ci Kościół zagra. Wszystko zależy od tego kto rządzi Kościołem i kto i jak tłumaczy Biblie. Samej wiary w Boga to nie mieszaj. Ludzie wierzą w różnych Bogów. Do wiary w Boga żadna Biblia niepotrzebna ani żaden Kościół. Wiara w Boga, nie musi oznaczać zgadzania się na celibat, wprowadzanie w błąd nt. homoseksualizmu, potępienia antykoncepcji itp.
|
Pt lut 15, 2013 13:36 |
|
 |
Panna_Funia
Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16 Posty: 876
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Alus->Cytuj: Aktualnie nic dziwnego, ważniejsze są lecące poniżej progu wyborczego, słupki poparcia  Ostatnie wybory, kiedy Palikot nie miał ponoć szansy na wejście, nauczyły mnie by słupki poparcia oceniać wtedy, kiedy jest na to odpowiedni czas. A poza tym myli się Pani, że to 'aktualnie'. Palikotowe środowisko nie jest przecież zainteresowane reformowaniem Kościoła. Dla nas nie ma znaczenia jakie wytyczne dostaną katolicy od swoich hierarchów. Ruch Palikota chce rozdzielności Państwa od Kościoła, i by nauczanie katolickie nie miało wpływu na prawo państwowe. I kwestie Kościoła porusza się właśnie w takim powiązaniu. Natomiast tego aby papież był liberalny, mogą pragnąć wyznawcy katolicyzmu o liberalnych poglądach. To tak. Ale to się nie łączy z założeniami RP.
_________________ 'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.' Stanisław Jerzy Lec
...to be who I am
|
Pt lut 15, 2013 13:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
Mike29 napisał(a): To jest przez społeczeństwo ocenianie, a następnie się okazuje, że Kościół marnieje i jest w kryzysie, bo prawie nikt go już nie chce słuchać, a Wy nie wiecie dlaczego.... Krk jest niekompatybilny z dzisiejszym światem. Dlatego potrzeba Wam "prezesa" nie tylko dojrzałego, ale przede wszystkim z impetem do działania, zmian i młodego duchem. Po co, skoro sam stwierdziłeś, że: Mike29 napisał(a): Jak zmienią interpretacje i doktryny to będziesz wierzył, że to co teraz nazywasz złem będzie dobrem, a przynajmniej nie będzie złem. Tańczysz tak jak Ci Kościół zagra. Wszystko zależy od tego kto rządzi Kościołem i kto i jak tłumaczy Biblie. Samej wiary w Boga to nie mieszaj. Ludzie wierzą w różnych Bogów. Do wiary w Boga żadna Biblia niepotrzebna ani żaden Kościół. Więc co za różnica jaki jest potrzebny papież, skoro bez względu na to jaki on będzie, to wierny wg @Mike29 będzie tańczył tak jak mu Kościół zagra. I że wiara nie ma tu nic do rzeczy. Przy takim podsumowaniu, to ja nie wiem dlaczego masz wizję wymarzonego papieża 
|
Pt lut 15, 2013 13:40 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy PAPA liberał to dobry pomysł?
medieval_man napisał(a): A tak konkretnie: - co z niszczył Kościół z sferze kultury i sztuki? - w jaki sposób przyczynił się do upadku cywilizacji i rodzin?
Kościół, w osobach swych emisariuszy - misjonarzy, kapłanów - na wielką skalę niszczył zabytki piśmiennictwa Mezoameryki i Ameryki Północnej, miejsca i przedmioty kultu, prześladował ambasadorów kultury jak powiedzielibyśmy dziś. Narzucał działające destruktywnie na więzi rodzinne prawa, np. zabraniające poligamii. Misyjne szkółki odrywały dzieci od rodziców i nastawiały ich przeciwko nim, przyczyniając się do przerwania transferu kulturowego, ruinując tradycję.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt lut 15, 2013 13:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|