Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego woli
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kanonizacja Jana Pawła II
A czy ja mówie, że należy do kogoś innego? Mógł po prostu dokonać lepszego wyboru i tyle.
|
Cz sty 23, 2014 10:33 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Kanonizacja Jana Pawła II
Mógł też uszanować ostatnią wolę świętego. Ale tego nie zrobił. Wielu ludzi zbojkotuje tę publikację. Ale i tak ją wykupią.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz sty 23, 2014 15:11 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
 Re: Kanonizacja Jana Pawła II
sharp7 napisał(a): Cytuj: Nie byłoby problemu roztropnościowego gdy kard Dziwisz wybrał inne wydawnictwo. Oczywiście. Można by było wbrać mniej komercyjne, a zarazem bardziej rzetelne i "uduchowione" wydawnictwo katolickie, któremu lekko się nie wiedzie. W jaki sposób "wydawnictwo, któremu się nie wiedzie" mogłoby udźwignąć tak olbrzymi i skomplikowany projekt jak wydanie osobistych notatek zmarłego papieża? A nierzetelność? Nie płaci kontrahentom, nie dostarcza towaru klientom, nie dotrzymuje umów, nie szanuje praw autorskich...? Może wyjaśnisz zarzut?
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Cz sty 23, 2014 15:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kanonizacja Jana Pawła II
Cytuj: W jaki sposób "wydawnictwo, któremu się nie wiedzie" mogłoby udźwignąć tak olbrzymi i skomplikowany projekt jak wydanie osobistych notatek zmarłego papieża? A nierzetelność? Nie płaci kontrahentom, nie dostarcza towaru klientom, nie dotrzymuje umów, nie szanuje praw autorskich...? Może wyjaśnisz zarzut? Nie chodzi mi o redakcje gazetki szkolnej, które ledwo ciągnie koniec z końcem. Może użyłem złego słowa. Ale po prostu "Znak" ma kilka wtop na koncie, dlatego zaproponowałem wydawnictwo bardziej świadome swojego profilu. To tyle. Żadna teoria spiskowa. http://www.fronda.pl/a/zlote-zniwa-pasz ... 10577.htmlhttp://www.fronda.pl/a/wydawnictwo-znak ... &#commentshttp://www.fronda.pl/a/taki-mily-dzierz ... 33402.html
|
Cz sty 23, 2014 16:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kanonizacja Jana Pawła II
Kwestia wyboru - ja nie lubię Frondy. "Znak" ma wtopy, bo drukuje książki Grossa lub z pogranicza New Age, a Fronda drukuje wiele paszkwili. Po książce Terlikowskiego i ks Isakiewicza Zaleskiego o dominującej w polskim Kościele mafii gejowskiej, odszedł założyciel Frondy Grzegorz Górny.
|
Cz sty 23, 2014 16:23 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego woli
* http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-sw ... la-ii.html* http://wiadomosci.onet.pl/religia/notat ... acja/1g5tc* http://www.idziemy.com.pl/kosciol/opubl ... -pawla-ii/* http://ekai.pl/wydarzenia/x74704/jestem ... -osobiste/* http://info.wiara.pl/doc/1858946.Papies ... ieosobiste* http://www.rp.pl/artykul/1080924.html* http://natemat.pl/89487,jestem-bardzo-w ... il-papiezaJak to możliwe, że kard. Dziwisz wydał drukiem notatki osobiste Jana Pawła II. Jak to możliwe, że ich nie spalił jeszcze przed procesem beatyfikacyjnym, jak był zobowiązany przez samego zmarłego Papieża. Argumentacje, że to tak ważne rzeczy, świadczące o duchowości, o człowieku, o tym wielkim papieżu, że przestępstwem byłoby zniszczenie tego są dla mnie niepojęte - jak można jednocześnie wniośle mówić o duchowości i kultywacji pamięci JPII, jeśli jednocześnie tak nadużywa się jego zaufania! Podobno notatki te były wykorzystywane w procesie beatyfikacyjnym. Cóż za hipokryzja, jak można jednocześnie wynosić kogoś na ołtarze i do tego stopnia ignorować Jego wolę. Napisał Papież w testamencie: Notatki osobiste spalić. Proszę, ażeby nad tymi sprawami czuwał Ks. Stanisław, któremu dziękuję za tyloletnią wyrozumiałą współpracę i pomoc. O ironio, kard. Dziwisz tłumacząc się ze swojego czynu powiedział: Jan Paweł II pisząc testament wiedział, komu powierza notatki. Przecież w ten sposób sam przyznał, jak bardzo nadużył zaufania. Kard. Dziwisz utrzymuje: Spełniam jego wolę. Jeśli ktoś uważa, że naruszyłem jego testament, to jest to nadinterpretacja. Twierdzi, że Jego prywatna korespondencja została spalona. To są natomiast jego rekolekcje i medytacje. A później prezes ZNAK-u mówi, że były to dwa zeszyty bardzo osobistych zapisków, ponad 600 stron w druku. To przemyślenia duchowe papieża, przeznaczone dla niego samego. No coś tu się nie zgadza. Papież w testamencie kazał spalić notatki osobiste, podczas gdy kard. Dziwisz twierdzi że spalił listy, a prezes ZNAKu sam przyznaje, że wydał... osobiste notatki! A tłumaczenia niektórych, że Papież wiedział, że notatki nie zostaną spalone, są przepraszam bardzo ale kuriozalne. Ma ktoś kontrargumenty? źródło http://demotywatory.pl/4278617
|
N sty 26, 2014 18:39 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Ciekawy temat. A jednak mówimy o rzeczach na tyle ważnych że zarówno stanowisko potępiania, jak i usprawiedliwienia mają dla mnie podobną wagę. Podstawowe pytanie dla mnie to intencja jaką kierował się zmarły papież, aby notatki zostały zniszczone. Ktoś coś o tym wie? Były to oczekiwania praktyczne, czy jedynie wynikające ze skromności? Bo jeśli tylko ze skromności, to decyzja o ich pozostawieniu, nawet jako złamanie woli, nie czyni krzywdy poza tym. Kolejna rzecz to łatwość oceny. To nie hipokryzja, skoro są to tak cenne notatki argument o stracie jest tutaj ważny nie mniej niż argument o woli zmarłego. Kto z nas bez problemu zniszczyłby wspomnienia swojego ojca, czy matki, tak ważne notatki o ich życiu i doświadczeniach, bo taka była ich wola? Nie mówimy przecież o liście zakupów, ale o... no właśnie, jaką treść zawierają te notatki? Bez odpowiedzi na te pytania dyskusja nie ma sensu.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N sty 26, 2014 18:50 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Dyskusja o tym skandalu toczy się już tutaj: viewtopic.php?p=790327#p790327
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N sty 26, 2014 18:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Ciekawe... w takim razie sorry. Ale wrzuciłem w wyszukiwarkę "Jan Paweł II notatki" ( search.php?keywords=Jan+Pawe%C5%82+II+notatki&terms=all&author=&sc=1&sf=all&sk=t&sd=d&sr=posts&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj) i nic nie wyskakiwało... więc pod tym względem jestem czysty. Inna rzecz, że wydaje mi się, że temat zasługuje na osobny topic, a nie jako offtop w temacie o kanonizacji JP2.
|
N sty 26, 2014 19:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Kontynuujcie, dotychczasowe posty z kanonizacji (a o notatkach) przeniesione.
|
N sty 26, 2014 19:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Ale tak czy siak WIST dzięki za wypowiedź, troszkę mnie ostudziłeś, przyznaję. Dzięki za pokazanie drugiej strony medalu.
|
N sty 26, 2014 19:43 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Cieszę się Gaazkam, no i jak widać możemy kontynuować, dzięki komuś życzliwemu 
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N sty 26, 2014 21:10 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
gaazkam napisał(a): Ma ktoś kontrargumenty? Ma. Sporo do myślenia dało mi stanowisko jakiegoś dziennikarza z "Wprost", zacytowane przez Angorę (nie pamiętam nazwiska). Otóż trzeba wziąć pod uwagę fakt, że beatyfikacja, a następnie kanonizacja Jana Pawła II zasadniczo zmienia sytuację po jego śmierci. Święty to ktoś, kto całe swoje życie oddaje Bogu i Kościołowi - bez podziału na "osobiste" i "publiczne"! Święty nie ma żadnego "życia osobistego". Tak jak Chrystus, święty jest cały dla Boga, dla Kościoła, dla wiernych. Dlatego w procesach beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym bada się całe życie "kandydata do kanonizacji", w tym także prywatne - korespondencję, notatki itp. Świętym jest się na co dzień, a nie tylko publicznie. Bycie świętym polega m.in. właśnie na tym, że się niczego, co swoje, nie zatrzymuje dla siebie. Jasne jest, że Jan Paweł II, pisząc testament, nie zakładał, że będzie kanonizowany - nie zakładał więc również, że jego osobiste notatki będą niezbędne do procesu. A co ważniejsze, jeżeli się go uważa za świętego, to nie można jednocześnie uważać, że chciałby on przedłożyć swoją wolę nad dobro Kościoła czy zbudowanie wiernych. W istocie, akurat w jego przypadku naprawdę trudno byłoby to przyjąć. To, oczywiście, nie rozwiązuje kwestii wyboru wydawnictwa..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sty 27, 2014 15:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
No nieźle... święty nie ma prawa do prywatności... Nie wolno mu nawet zadecydować, co chce żeby po nim zostało, a co nie? A gdyby JP2 sam spalił te notatki, to by zgrzeszył egoizmem? Rozumiem że ideałem jest sytuacja, w której ktoś wyrzeka się własnej ludzkiej tożsamości? Gdzieś są granice, przepraszam bardzo do kibla trzeba chodzić za kandydatami do świętości, żeby się upewnić czy i tam przypadkiem nie grzeszyli???
Mentalność p.t. "a on jest taki wspaniały, na pewno by się na wszystko co robimy zgodził" może być potencjalnie groźna. Bo prowadzi do olewania czyjejś woli. Przedkładania własnej woli nad czyjąś. Ładne tłumaczenie na nadużywanie zaufania, brak poszanowania czyichś życzeń wobec własnych osobistych rzeczy, wchodzenie z buciorami do czyjegoś życia.
Ale, może, ja mam jakąś blokadę i nie potrafię zrozumieć najprostszych rzeczy. Że świętego można sobie obierać jak cebulę, odzierać z wszelkiej intymności. W imię wyższych racji. I to nawet wbrew jego wyrażonej za życia woli.
|
Pn sty 27, 2014 17:49 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
gaazkam napisał(a): No nieźle... święty nie ma prawa do prywatności... Nie wolno mu nawet zadecydować, co chce żeby po nim zostało, a co nie? A gdyby JP2 sam spalił te notatki, to by zgrzeszył egoizmem? Rozumiem że ideałem jest sytuacja, w której ktoś wyrzeka się własnej ludzkiej tożsamości? Nie zrozumiałeś. Jasne jest przecież, że nikt, a już zwłaszcza ktoś taki jak JPII, nie zakłada, iż po śmierci będzie kanonizowany. Nikogo się też nie kanonizuje za życia. Nikt się więc, w tym JPII, nie zachowuje za życia tak, jakby spodziewał się kanonizacji. Cytuj: Gdzieś są granice, przepraszam bardzo do kibla trzeba chodzić za kandydatami do świętości, żeby się upewnić czy i tam przypadkiem nie grzeszyli??? Nikogo się nie kanonizuje za życia. Poza tym znowu nie rozumiesz - nikt nie jest bezgrzeszny i nie za to się kanonizuje. Cytuj: Mentalność p.t. "a on jest taki wspaniały, na pewno by się na wszystko co robimy zgodził" może być potencjalnie groźna. Nie wspaniały, tylko święty. Cytuj: Bo prowadzi do olewania czyjejś woli. Przedkładania własnej woli nad czyjąś. Ładne tłumaczenie na nadużywanie zaufania, brak poszanowania czyichś życzeń wobec własnych osobistych rzeczy, wchodzenie z buciorami do czyjegoś życia.
Ale, może, ja mam jakąś blokadę i nie potrafię zrozumieć najprostszych rzeczy. Że świętego można sobie obierać jak cebulę, odzierać z wszelkiej intymności. W imię wyższych racji. I to nawet wbrew jego wyrażonej za życia woli. Rzeczywiście - masz blokadę i nie potrafisz. Trudno.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sty 27, 2014 18:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|