sprawa o. Konrada Hejmo OP
| Autor |
Wiadomość |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A z zakazu rozmów z prasą ja się akurat cieszę... Dla mnie o. Hejmo nie umie milczeć, zbyt się w tej sytuacji denerwuje <co jest naturalne> i sam sobie tym mówieniem robi krzywdę. Już nie mówiąc o podkręcaniu atmosfery...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pn maja 09, 2005 12:33 |
|
|
|
 |
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Tak sobie tylko spekuluję...
Mam nadzieję, że IPN nie czekał na ujawnienie afery do śmierci JPII.
Ten z pewnością publicznie by O Hejmo przebaczył, tak jak przebaczył A Agcy.
I wtedy nie było by takego ostracyzmu i nagonki opinii publicznej jaka się rozkręciła po ogłoszeniu afery przez IPN.
Oby IPN naprawdę szukał prawdy a nie budował sobie kapitału politycznego czy czego podobnego...
Nieciekawie IPN prowadzi tę sprawę...nie należało najpierw sprawy zakończyć na tip top a dopiero potem informować prasę?
Mt 18:15-17
15. Gdy brat twój zgrzeszy <przeciw tobie>, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata.
16. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa.
17. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!
(BT)
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Pn maja 09, 2005 13:52 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Spoonman napisał(a): Mam nadzieję, że IPN nie czekał na ujawnienie afery do śmierci JPII.
No właśnie... Za dużo tu nagłych zbiegów okoliczności.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt maja 10, 2005 7:14 |
|
|
|
 |
|
mm_mm_
Dołączył(a): Pn cze 02, 2003 10:14 Posty: 69
|
W ogóle mi to wszystko wygląda, jakby ktoś Go wrabial  To naprawdę wielki czlowiek...
Kiedy będzie odpowiedź Zolla na pytanie dominikanów?
|
| Wt maja 10, 2005 7:36 |
|
 |
|
Michał z Warszawy-Ursus
Dołączył(a): So paź 02, 2004 9:43 Posty: 30
|
Według mnie Ojciec Hejmo nie był UB-ekiem.
Może kiedyś z nimi rozmawiał ale mógł nie wiedzieć że z nimi rozmawai.
Według mnie nasze ,,bardzo mądre" żądy chca Go wrobić.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
_________________ ,,Żebyśmy byli mniej wrażliwi na dźwięk monety a bardziej na łzy"- O. Piotr Ferdin OSCam.
|
| Wt maja 10, 2005 18:04 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
KEP napisał(a): Komunikat Biura Prasowego KEP
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej prof. Leon Kieres poinformował wczoraj, że - jak głosi jego oświadczenie - „(...) w wyniku badań dotyczących polskiego Kościoła katolickiego ustalono, że w zasobie IPN znajdują się dokumenty wskazujące, iż o. Konrad Stanisław Hejmo był w latach 80. tajnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL (...)”.
Wiadomość ta została przyjęta z bólem i zaskoczeniem. Niewątpliwie sprawa ta wymaga pełnego, rzetelnego i jasnego wyjaśnienia.
Należy też oczekiwać, że więcej informacji na ten temat przyniesie zapowiadana przez Instytut Pamięci Narodowej naukowa publikacja na ten temat.
Ks. dr Józef Kloch rzecznik KEP
Warszawa, 28.04.2005 r. ( zaczerpnięte z http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WE ... 42005.html ) * * * Wirtualna Polska napisał(a): O. Zięba: o. Hejmo nie donosił na Jana Pawła II (PAP) W zachowanej w IPN "teczce" brak śladów, by ojciec Konrad Hejmo donosił na Jana Pawła II - powiedział prowincjał zakonu dominikanów o. Maciej Zięba w programie "Prosto w oczy" w TVP 1. Inny gość programu prof. Andrzej Paczkowski za "bardzo poważny błąd" prezesa IPN Leona Kieresa uznał ujawnienie, iż o. Hejmo współpracował z SB. Według Paczkowskiego, który jest członkiem 9-osobowego Kolegium IPN, ten błąd był konsekwencją podania do wiadomości przez przedstawicieli Instytutu w połowie kwietnia, że odnalazły się dokumenty o agencie w bezpośrednim otoczeniu Karola Wojtyły. Kilka tygodni później nad tą sprawą obradowało Kolegium IPN. Stanęliśmy przed wyborem mniejszego zła. Postanowiliśmy to przeciąć i ujawnić - tak motywy kolegium IPN przedstawił profesor. O. Zięba miał żal do Kieresa, że podanie wiadomości o o. Hejmie stało się w sposób nagły, a - jak mówił - "tak naprawdę można było to załatwić normalnie". Opowiada się za ujawnianiem takich materiałów, ale w sposób całościowy i po głębszej refleksji, "bez sensacji, świeżej krwi i zbiegowiska". Obaj goście programu zapytani, czy o. Hejmo donosił na Jana Pawła II, zaprzeczyli. Na szczęście to absurd i nieprawda. Tak samo, jak twierdzenia, że Ali Agca (zamachowiec, który 13 maja 1981 r. usiłował zastrzelić papieża) korzystał z tych donosów - odparł dominikanin. Prof. Paczkowski dodał, że w "teczce" są informacje o zakonie oraz pielgrzymach przybywających do Watykanu - tak duchownych, jak i świeckich, również opozycyjnych działaczy. Wolałbym, żebyśmy tego nie robili (...) ci, co piszą, nie widzieli tych teczek, a ja to widziałem - powiedział o. Zięba, pytany o list kilku dominikanów do RPO po ujawnieniu przez prof. Kieresa nazwiska o. Hejmy. Zapowiedział, że powołana przez niego zakonna komisja niebawem przedstawi IPN program badawczy dotyczący inwigilacji jego zakonu. Takie badania trwają już od lat w innych zakonach. Ale bez rozgłosu. Duchowni zbierają materiały, by przygotować dużą publikację - dodał prof. Paczkowski. O. Zięba - jak powiedział - w ten sposób wyobrażał sobie całościowe zaprezentowanie inwigilacji jego zakonu przez służby specjalne PRL. Dlatego, jak dodał, ma żal do prof. Kieresa, że w trybie nagłym zaproszono go do IPN, tam zapoznał się z "teczkami" o. Hejmy, a potem, w czasie posiedzenia kolegium IPN pytał: "Czemu ta teczka? Czemu ta jedna? Czemu tak nagle?". Kolegium nie umiało odpowiedzieć - dodał prof. Paczkowski. O. Zięba relacjonował, że tuż po kolegium prof. Kieres wyszedł z nim do dziennikarzy, by podać wiadomość o ojcu Hejmie. Czułem, że Kolegium IPN podziela mój ból. Musieliśmy kiedyś zmierzyć się z prawdą - dodał o. Zięba. Spytany, czy sprzeciwiał się ujawnianiu przez IPN teczki o. Hejmy, zakonnik odparł, że "szanuje autonomię Instytutu jako organu państwowego". O. Zięba i prof. Paczkowski powiedzieli, że współpraca o. Hejmy z SB była z pewnością naruszeniem reguł zakonnych, bo informacje dotyczyły także szczegółów z życia zakonników. Stało się zło - podsumował o. Zięba. Zapytany, czy dla o. Hejmy jest jeszcze miejsce w zakonie, ojciec prowincjał zapewnił, że tak. Kościół o wielu ludziach powiedział, że są święci, ale o żadnym - że jest potępiony - dodał dominikanin. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,71 ... 1115757084
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt maja 10, 2005 21:44 |
|
 |
|
mm_mm_
Dołączył(a): Pn cze 02, 2003 10:14 Posty: 69
|
Nieźle, nieźle... prof. Zoll też czeka na wyjaśnienia, bo została złamana tajemnica państwowa.
Ano, zobaczymy.
|
| Śr maja 11, 2005 10:34 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Tak jak pisałem, i jak wypowiadali się prawnicy - Kieres nie miał prawa (nawet w myśl ustawy - bo ujawnienie danych Hejmy nie było kluczowe w jakimkolwiek postępowaniu) podawać do publicznej informacji nazwiska dominikanina.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Cz maja 12, 2005 12:45 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Tomu - jest już orzeczenie?
Bo dotychczas słyszałam jedynie o postawieniu pytania...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Cz maja 12, 2005 13:10 |
|
 |
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Cytat Cytuj: Nieźle, nieźle... prof. Zoll też czeka na wyjaśnienia, bo została złamana tajemnica państwowa.
No tak jak Kali kraść to dobrze jak Kalemu kraść to grzech!!
Środowiska katolickie związane z Radiem Maryja od dawien dawna domagają się lustracji dekomunizacji , nowych procesów.  Kij ma dwa końce!!
To jak ujawniono jednego księdza konkretnie Ojca Konrada to wielkie larum zaczyna się podnosić Ja wiem że najlepiej się bić w piesi ale cudze!!
Ze złamano tajemnicę państwowa . etc.
Propozycja aby to komisje biskupów rozpatrywały teczki księży. W tajemnicy przed opinią publiczną.
Pytam się dlaczego.
Skoro zwykły Kowalski ma być ujawniany publicznie i nie zawsze słusznie . Gdzie jest równość wobec prawa..? Zobaczmy publicznie te teczki wszystkich.
Głupotą jest nazywanie tego tajemnicą państwową&; Oraz ze złamano tejemnicće państwową  iIu ludzi na listtach jest umieszczonych Dodam niewinnych..  No to lustrować a Jak!! I To wszystkich bez wyjatku
Znane są przypadki że księża współpracowali ze SB.
Boicie się prawdy czy jak..
Chcecie to ukryć teraz za tajemnica państwową.. W Watykanie już nie ma obrońcy i zapewne wiele podobnych spraw ujrzy światło dzienne.
Ja znałem osobiście osobę co opowiadała jak to zaraz po wojnie spowiadała się do księdza ze schowała pszenicę przed Sb-kami.
Na drugi dzień SB przyszło po tą ukrytą pszenicę i nie skrywali od kogo wiedza . Gość dostał 3 lat paki za oszukiwanie władzy ludowej . Rzecz miała miejsce w województwie gdańskim .
I przypadki to nie są sporadyczne 15 – 25 procent ( zależnie od źródeł współpracowało z Sb podpisując tak zwane listy lojalności wobec władz.! PRL-u
Zasadnicze pytanie albo ujawniamy wszystkich lub żadnego..
PS Zapewne główny kasownik Jotka wykasuje temat jako niezgodny z jej tokiem rozumowania!! Sprawdzimy tolerancyjność Naszej Pani Jotki
POzdrawiam
|
| Cz maja 12, 2005 15:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Godunow
Po wojnie - to UB
Nie w tym rzecz, aby ukrywać, robić tajemnicę, bo nie ma znaczenia jakiej profesji był agent.
Agentura kapłanów jest bardziej naganna niż cywilnych "zjadaczy chleba".
W tym konkretnym przypadku - przyznać musisz, że trudno uwierzyć, aby ktokolwiek był w stanie zweryfikować 700 stron, w ciagu 14 dni.
Jeszcze ciekawostka - "przypadkowo odnaleziona" teczka ląduje na biurku Prezesa IPN-u, a "cudem" powiadomieni o tym dziennikarze, stoją u drzwi i spekulują:"Kogo on dotyczy"...stąd pierwsze wskazanie na ks. Malińskiego.
Dzieło przypadku??? ....znamy te "przypadki".
|
| Cz maja 12, 2005 16:09 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Taka pierwsza małą uwaga - spokojniej. Co za dużo emocji, to nie zdrowo.
godunow napisał(a): Środowiska katolickie związane z Radiem Maryja od dawien dawna domagają się lustracji dekomunizacji , nowych procesów Środowiska RM domagają się i wypowiadają różne śmieszne rzeczy... godunow napisał(a): Ze złamano tajemnicę państwowa . etc. To akurat jest prawda. Przeczytaj ustawę. godunow napisał(a): Propozycja aby to komisje biskupów rozpatrywały teczki księży. Propozycja co do komicji ds. Hejmo, wspólnej z IPNu i KEP - już padła. Ja uważam, że jak ktoś świadomie (ksiądz, zakonnik, zakonnica) współpracował - to powinno się to podać do wiadomości publicznej, ale TYLKO i wyłącznie udostępniając w tym samym momencie dobrze sprawdzone dowody tej współpracy. Udostępniając - nie kilku osobom, ale opinni publicznej. godunow napisał(a): Głupotą jest nazywanie tego tajemnicą państwową Chyba naprawdę nie znasz tej ustawy... Tu nie chodzi o to, że akurat Hejmo jest księdzem. Chodzi o sytuacje w jakich prezes IPNu na mocy ustawy może ujawnić coś takiego. Te okoliczności nie nastąpiły w tym wypadku - a więc Kieres złamał prawo. Choćby o ochronie danych osobowych. godunow napisał(a): W Watykanie już nie ma obrońcy
Wręcz przeciwnie. Oczywiście nie powie o tym głośno, ale jego przyjacielem (choć to może nieco zbyt mocno powiedziane) jest abp Dziwisz. Nadal.
Pisałem to już sto razy, ale chyba trzeba napisać raz jeszcze...  Jest coś takiego jak domniemanie niewinności. Jak się czegoś komuś nie udowodni - to nie można go oskarżyć. A nie - ja uważam że x coś zrobił nie tak, to niech on się broni. Nie. Ja uważam, że że x coś zrobił nie tak - to muszę mieć dowody, żeby kogoś oskarżyć, np. tego x. Kieres coś chlapnął, niby bp LIbera coś widział... ale poza nim nikt. Jest to nie w porządku od samego początku i nic dziwnego, że spekulacji nt tej sprawy jest wiele. Powinni byli ujawnić, skoro ujawnili nazwisko, w tym samym momencie informacje na podst. których wiedzą że to Hejmo.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Cz maja 12, 2005 16:10 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
nawet zakładająć że o.Hejmo donosił
nie twierdzę że tak bylo mam nadzieję że te komisje wyjasnią sprawę
ale Kieres narobił wiele szumu że wyswietli agenta z otoczenia JPII
moze ktoś mi powie jakie to otoczenie JPII ten dom pielgrzyma?
i cóż tam mógł ten zakonnik donosić na JPII?
co najwyżej mógł skladać relację kto jest dopuszczany i o czym chce rozmawiać z JPII
dla mnie jest to jakaś gra polityczna Kieresa i zapewne niedługo dowiemy sie jaka i o co...
|
| Cz maja 12, 2005 16:47 |
|
 |
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Cytat Cytuj: Środowiska RM domagają się i wypowiadają różne śmieszne rzeczy... Te środowiska nadal się domagają różnych rzeczy  I dalej dekomunizacja i lustracja stanowi główny program tych że organizacji .  Piszesz dalej Cytuj: To akurat jest prawda. Przeczytaj ustawę. Jakoś nie czytano tej ustawy ujawniając teczki innych a sądy niezawisłe musiały delikwenta oczyszczać z zarzutów Gdy by zamiast ojca Karola był godunow nikt by nawet palcem ni kiwnął że jakiemuś szaraczkowi krzywda się dziej , a ze to jest ksiądz to mamy Hucwę do kwadratu  Piszesz Cytuj: Propozycja co do komicji ds. Hejmo, wspólnej z IPNu i KEP - już padła. Ja uważam, że jak ktoś świadomie (ksiądz, zakonnik, zakonnica) współpracował - to powinno się to podać do wiadomości publicznej, ale TYLKO i wyłącznie udostępniając w tym samym momencie dobrze sprawdzone dowody tej współpracy. Udostępniając - nie kilku osobom, ale opinni publicznej. No nie  Dlaczego księża maja być traktowani jako uprzywilejowani .? Czym się różnią od zwykłego Kowalskiego ..  Mnie się wydaje że takie teczki powinny być odtajniane jednakowo . Czy to ksiądz pop pastor czy złodziej  Piszesz Cytuj: Tu nie chodzi o to, że akurat Hejmo jest księdzem. Chodzi o sytuacje w jakich prezes IPNu na mocy ustawy może ujawnić coś takiego. Te okoliczności nie nastąpiły w tym wypadku - a więc Kieres złamał prawo. Choćby o ochronie danych osobowych. Nie wiem czy tak złamał prawo to są tylko opinie!! Innych nic więcej Które wyrażają taki bądź inny pogląd A tylko orzeczenie sądu może po to potwierdzić lub zaprzeczyć. Co miał Kierez w zamyśle ? Zapewne czas pokaże  Ale jedno jest pewne do współpracy z SB doszło . Tłumaczenie , ze nie widział co podpisuje komu podpisuje . Jest tłumaczeniem bardzo naiwnym, Mamy zasadę do mniemanej niewinności to fakt. Czyż że Kierez jest na tyle naiwnym człowiekiem by tak sam sobie strzelał gola..?/ Ale też druga zasada . niewiedza nie zwalnia od konsekwencji !1 W tym samym czasie wiele ludzi nie podpisało lojalki z władzą ludową w tym wiele księży katolickich (większość ) można było inaczej. Niestety można . Ze dzisiaj próbuje się obrony za wszelka cenę. Co do biskupa Dziwisza jegop rola w Watykanie nie współmierna do tej z przed kilku miesięcy  I obrona taka sama  Jockey pisze Cytuj: awet zakładająć że o.Hejmo donosił nie twierdzę że tak bylo mam nadzieję że te komisje wyjasnią sprawę ale Kieres narobił wiele szumu że wyswietli agenta z otoczenia JPII moze ktoś mi powie jakie to otoczenie JPII ten dom pielgrzyma? i cóż tam mógł ten zakonnik donosić na JPII?
Tu nie chodzi tyle o donoszenie co o fakt współpracy z SB i jest cały pis pogrzebany
Ja uważam że próbuje się ojca wybielić, a każdy widzi że to jest nieosiągalne..
Re Alus
Alus jak zwał tak zwał UB zmieniło nazwę na Sb w sumie to tasama bestialska organizacja
Pozdrawiam
|
| Cz maja 12, 2005 17:32 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Muszę doprecyzować swoją wypowiedź:
ToMu napisał(a): Propozycja co do komicji ds. Hejmo, wspólnej z IPNu i KEP - już padła. Ja uważam, że jak ktoś świadomie (ksiądz, zakonnik, zakonnica) współpracował - to powinno się to podać do wiadomości publicznej, ale TYLKO i wyłącznie udostępniając w tym samym momencie dobrze sprawdzone dowody tej współpracy. Udostępniając - nie kilku osobom, ale opinni publicznej. Otóż zamiast "ksiądz etc" powinno być - "ktokolwiek". Taki sposób rozwiązywania spraw lustracyjnych, a raczej podawania ich do wiadomości, powinien być powszechny wobec wszystkich obywateli. godunow napisał(a): Nie wiem czy tak złamał prawo to są tylko opinie!! Innych nic więcej No właśnie - nie wiesz. Więc się nie wypowiadaj. A to są opinie prawnbików, czyli ludzi którzy studiowali prawo i znają się na tym. godunow napisał(a): A tylko orzeczenie sądu może po to potwierdzić lub zaprzeczyć. A co ma potwierdzać  Jak na razie to to jest jedno wielkie "huzia na Hejmo" - nic więcej. Oficjalnych zarzutów, z przedstawieniem dowodów, nikt nie pokazał. Nikt nie skierował żadnej sprawy do sądu - tak więc znowu nie masz racji. godunow napisał(a): Kierez Prezes IPNu nazywa się Kiere s, a nie Kierez. godunow napisał(a): Co do biskupa Dziwisza jegop rola w Watykanie nie współmierna do tej z przed kilku miesięcy Wykrzyknik I obrona taka sama
Administracja watykańska póki co nie zmieniła się, zmienił się papież. A Dziwisz nadal pozostaje II prefektem Domu Papieskiego. Oczywiście, nie będzie wytaczał armat przeciw temu co zarzuca się Hejmie - ale jego wsparcie, jego ewentualna wypowiedź w tej sprawie - jako człowieka naprawdę bardzo bliskiego Janowi Pawłowi II - może dużo zmienić.
Z całym szacunkiem, Godunow, ale chyba nieco zbyt... pod presją poprzedniej epoki i poprzedniego systemu podchodzisz do tego wszystkiego. Nie obraź się. Troszkę dystansu, nie tak emocjonalnie.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Cz maja 12, 2005 17:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|