Co sądzicie o księżach pedofilach?
Autor |
Wiadomość |
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Piszesz Cytuj: Zastanawia mnie jedno w tym temacie, a mianowicie, co Świadkom Jehowy do tego? Ich nic to nie obchodzi, chcą poprsotu zwerbować kolejną naiwną osobę do sewj nieudolnej sekty. Jak widać udało im się zasiać w Tobie ziarno zwiątpienia...
Kiedyś dawno za komuny byłęm w wojsku i wtedy w wojsku służyli klerycy późniejsi księża problem homoseksualizmu istniał Nie chce tu opisywać zdarzeń bo i poco . Al. W Środowiskach skoszarowanych a takimi niewątpliwie są seminaria szkoły wojskowe i inne podobne instytucje problemy opisane tu wyżej są wielokrotnie częściej spotykane niż w normalnych środowiskach. . Jak temu zapobiegać to już jakby inny temat.  Na to są dowody naukowe. A nie ataki SJ jak się tu próbuje przypisywać.
POzdro
|
Pt cze 17, 2005 16:43 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
W tym temacie powiem krótko- księża pedofile są dla mnie takimi samymi (autocenzura, po co modzi mają się męczyć) co "cywilni" pedofie, a w sumie nawet gorsi. I dla takich ludzi jestem za kastracją i minimum 25 letnim więzieniem.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pt cze 17, 2005 17:02 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
godunow napisał(a): Piszesz Cytuj: Zastanawia mnie jedno w tym temacie, a mianowicie, co Świadkom Jehowy do tego? Ich nic to nie obchodzi, chcą poprsotu zwerbować kolejną naiwną osobę do sewj nieudolnej sekty. Jak widać udało im się zasiać w Tobie ziarno zwiątpienia... Kiedyś dawno za komuny byłęm w wojsku i wtedy w wojsku służyli klerycy późniejsi księża problem homoseksualizmu istniał Nie chce tu opisywać zdarzeń bo i poco . Al. W Środowiskach skoszarowanych a takimi niewątpliwie są seminaria szkoły wojskowe i inne podobne instytucje problemy opisane tu wyżej są wielokrotnie częściej spotykane niż w normalnych środowiskach. . Jak temu zapobiegać to już jakby inny temat.!! Na to są dowody naukowe. A nie ataki SJ jak się tu próbuje przypisywać. POzdro
Za komuny w wojsku istniały specjalne kleryckie oddziały, a ich członkowie poddawani byli praniu mózgów przez oficerów politycznych i ówczesnych kapelanów wojskowych. Czyżbyś do takiej jednostki należał, że tak jednoznacznie wypowiadasz się o homoseksualizmie, czy też może dążenie do niszczenia Kościoła katolickiego każe ci opowiadać różne kłamstwa? Seminarzysta, u którego odkryto w czasie studiów skłonności pedofilskie czy homoseksualne, nie miał szans na przyjęcie święceń. Nie pisz więc, że klerycy, przyszli księża, którzy byli w wojsku, to pedofile czy homosie.
|
Pt cze 17, 2005 17:32 |
|
|
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
O Świadkach Jehowy napisałąm, dlatego, iż napisano w temacie: "I jak się bornić przed zarzutami Świadków Jehowy w tym temacie".
Nie powinno się wogóle z nimi rozmawiać, bo jak wspomniałąm wcześniej to nie ich sprawa. Jeśli są pedofile, to wcale nie są to tylko księża, klerycy, tacy ludzie mogą się znaleźć w każdym środowisku.
Możesz wyjaśnić, co do tego ma homoseksualizm? Po za tym zdecydowana większość księży jest heteroseksualistami, ale zdarzają się wyjątki.
|
Pt cze 17, 2005 21:35 |
|
 |
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Cytatat Cytuj: Za komuny w wojsku istniały specjalne kleryckie oddziały, a ich członkowie poddawani byli praniu mózgów przez oficerów politycznych i ówczesnych kapelanów wojskowych. Czyżbyś do takiej jednostki należał, że tak jednoznacznie wypowiadasz się o homoseksualizmie, czy też może dążenie do niszczenia Kościoła katolickiego każe ci opowiadać różne kłamstwa? Znowu widzę ze nie wiesz o czym piszesz. W roku 1981 poszedłem do wojska . I w tym czasie seminarzyści członkowie zakonów byli normalnie kierowani do jednostek ( Po okresie unitarnym 6 tygodni lun 5 miesiecy zależy od specjalizacji wojskowej ) Do takich jak ja przebywałem .Normalne jednostki liniowe wchodzące przykładowo w skład Układu Warszawskiego I spotkałem w ciągu tych dwóch lat kilkunastu kleryków czy przyszłych zakonników z jednym dość długo utrzymywałem kontakt po wojsku aż do czasu jego śmierci ( wypadek) Super facet ten późniejszy ksiądz zakonny. O kapelanach w tamtym okresie w wojsku nic mi nie wiadomo nie spotkałem takich. Byli zaraz po wojnie i na początku lat 50 –tych Potem te funkcje polikwidowano . Czy w latach 80 tych były jednostki dla przyszłych księży nie wiem nic na ten temat . Wiem ze były w czasach Gomółki i znowu znałem gościa gdzie był w takiej jednostce (ksiądz). Co do tego niszczenia ja bym był ostrożniejszy na Twoim miejscu z szafowaniem tego typu stwierdzeń Najwięcej szkody samemu Kościołowi Katolickiemu przynoszą sami członkowie tegoż Kościoła swoim zachowaniem i postawą. . Dziesięć razy większe szkody niż protestanci wszyscy razem wzięci do kupy .. Meg pisze Cytuj: Po za tym zdecydowana większość księży jest heteroseksualistami, ale zdarzają się wyjątki.
Księża to tacy sami faceci jak ja Ty i inni i w normalnym środowiskach zdecydowaną większość mają hetero Że jest większy odsetek .Ale to już inny problem..
Pozdrawiam
|
So cze 18, 2005 6:57 |
|
|
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Godunow, od 1980 r. nie brano kleryków do wojska, mogłeś więc spotkać (w 1981 r.) tylko byłych kleryków, którzy z różnych przyczyn opuszczali seminaria; może z powodu ich homoseksualizmu.
Za komuny istniał tzw. Generalny Dziekanat LWP, którego szefem był ks. płk Humeński.
|
N cze 19, 2005 6:34 |
|
 |
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Leszek pisze Cytuj: Godunow, od 1980 r. nie brano kleryków do wojska, mogłeś więc spotkać (w 1981 r.) tylko byłych kleryków, którzy z różnych przyczyn opuszczali seminaria; może z powodu ich homoseksualizmu.
Tych których spotkałem i pamiętam do dnia dzisiejszego byli to klerycy z zakonów (przyszli ojcowie) z trzech na pewno z powrotem powróciło do zakonu zastali wyświeceni po powrocie z wojska . Z jednym miałem bardzo dobry kontakt przez lata . (pisałem wyżej )
To chyba jednak brali w 1980 tym . Ja poszedłem do wojska w jesieni 1980 roku kilku było z mojej fali i o pól roku starszych służbą wcieleni dow wojska wiasna 1980 Z tym się spotkałem i to opisuję.
Pozdro
|
N cze 19, 2005 11:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Myślę iż w wojsku nie ma problemów z księżmi pedofilami.
|
Śr lip 06, 2005 23:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No bo gdzie w wojsku dzieci ???????
|
Cz lip 07, 2005 13:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
do tego zmierzałem chyba temat zjechał na pobocze. 
|
Cz lip 07, 2005 13:52 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
jo_tka napisał(a): Cytuj: zdarza się iż próbują oddziaływać na dziecko (i jego rodziców) szantażem, zastraszaniem, przekupstwem. Bez dowodu to już jest oszczerstwo - zatem poproszę o dowód.
Autopoprawka i wyjaśnienie
Nie domagam się dowodów, które jednoznacznie umożliwiają skazanie, jeśli ktos nie mówi w sposób identyfikujący osoby. Jeśli ktoś zna takie przypadki (od ktorych osobiście włosy stają mi dęba na głowie  ) i jest przekonany że mówi prawdę, trudno domagać się ekspertyz sądowych, ale proszę o napisanie "spotkałem się z tym w moim otoczeniu" czy coś w tym stylu. Nie mam powodu nie wierzyć słowu.
Natomiast niestety zdarza się, że jedynym uzasadnieniem ogólnych stwierdzeń jest zdanie "bo tak słychać", bez konkretów. To dla mnie żadne uzasadnienie, a oskarżenie jest na tyle poważne, że w takiej sytuacji stanowiłoby oszczerstwo...
Informację o takim przypadku dostałam na pw 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Cz lip 07, 2005 14:39 |
|
 |
wiewiurka
Dołączył(a): So kwi 29, 2006 11:50 Posty: 73
|
Jak dla mnie ludzie postępujący w ten sposób są za słabi psychicznie aby pełnić tak ważną funkcje w życiu. Skoro taka osoba jest w stanie zmienić swoją orientacje w trakcie 6 lat seminarium to jak może naprowadzać ludzi na dobrą droge i namawiać do stopniowego zmienienia albo nawrucenia się. Takie osoby powinny zrezygnować z kapłaństwa i nie narażać już bardziej kościoła na krytyke. bo na dzień dzisiejszy i tak mamy do niego bardzo wiele zastrzeżeń
|
So kwi 29, 2006 14:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jo_tka napisał(a): jo_tka napisał(a): Cytuj: zdarza się iż próbują oddziaływać na dziecko (i jego rodziców) szantażem, zastraszaniem, przekupstwem. Bez dowodu to już jest oszczerstwo - zatem poproszę o dowód. Autopoprawka i wyjaśnienie Nie domagam się dowodów, które jednoznacznie umożliwiają skazanie, jeśli ktos nie mówi w sposób identyfikujący osoby. Jeśli ktoś zna takie przypadki (od ktorych osobiście włosy stają mi dęba na głowie  ) i jest przekonany że mówi prawdę, trudno domagać się ekspertyz sądowych, ale proszę o napisanie "spotkałem się z tym w moim otoczeniu" czy coś w tym stylu. Nie mam powodu nie wierzyć słowu. (
Była sprawa w jednej podolsztyńkkiej wsi dotycząca księdza , który paluszkiem i siusiaczkiem gmerał przy dzieciaczka i ich miejscach intymnych. Rodzice jednego dziecka odważyli się pójśc z tym do sądu. Zapoznałem się z aktami tej sprawy , gdy miałem praktykę w sądzie.
Ksiądz na amboby wyzywał rodziców dziecka od żydów, ku*ew, szatanów, nierobów, bezbożnim,ów, jehowców itp. Ciekawe czy ktos z obecnych bogobojnych dobrych katolików wie co oznacza takie napiętnowanie w skatolicyzowanej wiejskiej społeczności?
Reakcja kurii przyjechał jakiś scichapek z kopertą i donmagał się zeby sprawę załatwić po cichu, powiedział coś w tym styluł ,że wspólpraca z prokuratorem jest gwałtem dokonywanym na Chrystusie.
Takich spraw jest bardzo dużo, tyle tylko, że kościół stara ukręcać im łeb na różnych stadiach postępowania.
|
N kwi 30, 2006 13:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Na karę 6 miesięcy pozbawienia wolnoci w zawieszeniu na 2 lata, skazał Sšd Rejonowy w Głogowie na Dolnym lšsku księdza jednej z tamtejszych parafii za to, że wykorzystał seksualnie 17-letniego ministranta. Sšd orzekł wobec kapłana także 600 zł grzywny i 3-letni zakaz prowadzenia działalnoci zwišzanej z wychowaniem i edukacjš dzieci i młodzieży. Wyrok jest nieprawomocny. Według prokuratury 40-letni duchowny po mszy zaprosił do siebie na plebanię ministranta. Tam czterokrotnie doprowadził do obcowania płciowego.
Cieszyłem się, że syn angażował się w kociele. Nie podejrzewałem, że aż tak owiadczył ojciec wykorzystanego ministranta.
-------------------------
Na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata został skazany w procesie apelacyjnym 55-letni były proboszcz z Jarnołtówka na Opolszczynie. Ksišdz był oskarżony o molestowanie seksualne trzech wychowanków Domu Dziecka w Chmielowicach, którzy przyjeżdżali do jego parafii na ferie. Do molestowania miało dojć w 1999 r. między innymi w jednym przypadku podczas oglšdania więtych obrazków. Chłopcy mieli wówczas od 11 do 13 lat.
-------------------------
Częstochowska prokuratura skierowała do sšdu akt oskarżenia przeciwko 43-letniemu księdzu Krzysztofowi J., proboszczowi jednej z parafii w miecie. Księdzu przedstawiono zarzut brutalnego zgwałcenia, do którego miało dojć na plebanii, na "oczach" Ukrzyżowanego i Niepokalanej, gdy 20-letnia kobieta przyszła porozmawiać o szczegółach obozu rekolekcyjnego. Księdzu grozi do 12 lat więzienia.
|
Pt lut 23, 2007 18:25 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
A co miał wnieść ten post, Gwardian
Tak w ogóle kultura wymaga podawania źródeł do cytatów.
Wszyscy wiedzą, że pedofilia wśród duchownych jest - bywa o tym w mediach od czasu do czasu.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt lut 23, 2007 20:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|