Polacy, to religijni analfabeci...
Autor |
Wiadomość |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
filippiarz...
Przecież ja nigdzie nie poddałem w wątpliwość nieomylności Ducha Świętego.
Poddałem w wątpliwość przyjazny stosunek Pana Jezusa i Ducha Św do zabijania....itp.

_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt kwi 06, 2007 7:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
filippiarz napisał(a): A Ty, przemo tak się nie ciesz, bo ja nie komentuję tego co piszesz głównie dlatego, że już mam dosyć twoich zbrodniczo-spiskowo-manipulacyjnych wizji Krk... (pół żartem  , pół serio  )
Zdaje się, że pisałem tylko o manipulacji, więc uprasza się o nie dorabianie innych kwestii
Ale i tak sie cieszę 
|
Pt kwi 06, 2007 7:46 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Spoonman, jak Kościół uzna, że zabijanie itp jest dobre, to oznaczać to będzie, że tak właśnie uważa Bóg
A wracając do tematu. Taka nieznajomość wszystkich aspektów własnego wyznania jest strasznie niebezpieczna dla wiary. Człowiek trzyma się tylko kilku, bądź nawet tylko jednego aspektu wiary, resztę sobie dopowiadając - niestety często własne wymysły bardzo różnią się od Prawdy i taka osoba daje fałszywe świadectwo Chrystusa i gorszy innych, często odwodząc poszukujących, lub niezdecydowanych od Prawdziwej Wiary.
Najgorsze, że trafiają się nawet księża, którzy "wiedzą lepiej" i są świętsi od Chrystusa...
Widzę też taki problem - często ludzie o spaczonej, "niepełnej" wierze, "zapiekają" się w swoich przekonaniach i traktują wszystkich innych, jako tych "złych". A wtedy robi sie naprawdę nieciekawie...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt kwi 06, 2007 8:32 |
|
|
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Ależ cały czas jesteśmy w temacie! Rozmawiamy przecież o świadomości religijnej.
Jeśli Kościół uzna, że Spoonman i filippiarz są wrogami ludu, to oznaczać będzie, że tak właśnie uważa Bóg
Tak?
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt kwi 06, 2007 8:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
filippiarz napisał(a): A wracając do tematu. Taka nieznajomość wszystkich aspektów własnego wyznania jest strasznie niebezpieczna dla wiary.
przede wszystkim niebezpieczna dla otoczenia.
|
Pt kwi 06, 2007 9:11 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Cytuj: jak Kościół uzna, że zabijanie itp jest dobre, to oznaczać to będzie, że tak właśnie uważa Bóg
Bez przesady. Przykazania są jasne. Jak ktoś nagle z "nie zabijaj" zrobi "zabijaj do woli", to nikt się nie zbuntuje 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 06, 2007 9:55 |
|
 |
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
Przecież Kościół swojego czasu uznawał, że zabijanie jest dobre - jeśli zabija się heretyków.A co niby robiła inkwizycja??
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Pt kwi 06, 2007 19:17 |
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
filippiarz
Cytuj: Chrystusa oczywiście, bowiem zmiany dokonają się w ramach Św. Kościoła prowadzonego przez nieomylnego Ducha Świętego.
Mylisz się, takie zmiany w Kościele nigdy nie nastąpią.
|
So kwi 07, 2007 1:31 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
meritus napisał(a): filippiarz napisał(a): Chrystusa oczywiście, bowiem zmiany dokonają się w ramach Św. Kościoła prowadzonego przez nieomylnego Ducha Świętego. Mylisz się, takie zmiany w Kościele nigdy nie nastąpią.
A czy ja napisałem, że nastąpią? 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So kwi 07, 2007 5:19 |
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Cytuj: bowiem zmiany dokonają się w ramach Św. Kościoła prowadzonego przez nieomylnego Ducha Świętego
Była mowa o określonych zmianach, Ty zaś w swojej wypowiedzi użyłeś czasu nie dającego wątpliwości.
|
So kwi 07, 2007 7:49 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Cytuj: Przecież Kościół swojego czasu uznawał, że zabijanie jest dobre - jeśli zabija się heretyków.A co niby robiła inkwizycja??
A myślisz, że w tych czasach nie było katolików, którzy sprzeciwiali się zabijaniu innowierców i narzucaniu im naszej religii  Byli. A z naszej perspektywy widać, że zabijanie kogokolwiek z powodu tylko tego, że wierzy inaczej, jest błędem.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So kwi 07, 2007 8:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W szeregach Hitlera i faszyźmie też zapewne była cześć osób, która chciałaby się sprzeciwić, ale brakło odwagi i byli w strachu. Czy to sprawia, że faszyzm był czymś dobrym? To samo jest z religią.
|
So kwi 07, 2007 10:57 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Chyba wam temat "trochę" zbacza...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So kwi 07, 2007 15:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Po prostu Tomo usprawiedliwia KK tylko dlatego, że byli wśród tej organizacji również dobrzy ludzie. Tylko, ze to nie jest żadne usprawiedlwienie krzywd jaki wyrządził KK.
|
So kwi 07, 2007 15:36 |
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Przemo taka postawa przypomina taką jakby ktoś oceniał dwunastu Apostołów tylko i wyłącznie przez pryzmat zdrady Judasza... Nie wolno tak oceniać i potępiać.
|
So kwi 07, 2007 22:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|