To JP2 kogoś ekskomunikował?
Autor |
Wiadomość |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Ja nigdzie nie napisałem, że zniesiono jakikolwiek dogmat.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
So sty 31, 2009 17:28 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
W takim razie rozumiem, że masz na myśli to co i ja napisałem, czyli że Vaticanum II dokonał pewnej odnowy w życiu Kościoła, w teologii, nadał nowy kierunek, otworzył się na dialog, etc. Czyli że jeśli podważył jakieś decyzje poprzednich soborów, to nie te dogmatyczne, a dyscyplinarne, które z natury swojej są zmienne. W porządku. Na tym kończę OT
|
So sty 31, 2009 17:31 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Wspólne modły z innowiercami są zaprzeczeniem istoty religii chrześcijańskiej. Kierunek jaki obrał Kościół od czasów soboru watykańskiego II jest zły.
Nie potępiam wszystkich zmian, jakie nastąpiły, nie jestem 100% tradycjonalistą, ale pewnych "nowosci" nie zaakceptuję.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
So sty 31, 2009 17:44 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Ale jednak czym innym są decyzje Soboru i kierunek, jaki chciał on nadać Kościołowi, a czym innym konkretne realizacja tych postanowień przez poszczególnych ludzi. Oczywiście, mnóstwo jest nieprawidłowości, nadużyć, podczas gdy rzeczywista, głęboka reforma dopiero się zaczyna. Ale nie chciałbym żeby ten temat zmienił się w kolejny temat polemiczny o Kościele posoborowym, więc proponuję zakończyć jednak offtop.
|
So sty 31, 2009 17:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Metalik napisał(a): Czy ja napisałem, że "to nic takiego"? Ja po prostu uważam, że każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii, zwłaszcza historyk w dziedzinie historii. Tak trudno to zrozumieć?
Nie do zrozumienia - gdyby każdy dowolnie interpretował niepodważalne fakty nie istniałaby wogóle historia żadnego narodu, ani świata.
Interpretować to można intencje postacji historycznych, nie materialne fakty.
A w kwestii inowierców odsyłam Cię do Ewangelii wg św. Mateusza 5, 5-13
- "Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem w królestwie niebieskim".
To nie SWII "wydumał" powszechne zbawienie "Przez Chrystysa, w Chrystusie, z Chrystusem".
|
So sty 31, 2009 20:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Metalik napisał(a): Jeżeli ktoś ma wątpliwości, to proszę bardzo.
Rosjanie mają od ponad 60 lat "wątpliwości" w sprawie Katynia.....też im przyznasz prawo do wątpliwości i powiesz "proszę bardzo"?
|
So sty 31, 2009 20:51 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Alus napisał(a): Nie do zrozumienia - gdyby każdy dowolnie interpretował niepodważalne fakty nie istniałaby wogóle historia żadnego narodu, ani świata. Historia ma to do siebie, że jest badana. Na tym ta nauka polega. Historycy polemizują ze sobą, pisząc właśne wersje interpretacji źródeł, wydarzeń. Jeżeli ktoś ma wątpliwości odnośnie komór gazowych to musi mieć do tego jakieś podstawy. Nikt nie ma prawa zabraniać mu badań. Poza tym nie histeryzuj. Aż takiego zróżnicowania wśród historyków nie ma, żadna katastrofa narodom i światu nie grozi. Cytuj: "Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem w królestwie niebieskim". Fajnie że znasz Pismo, ale trzeba je jeszcze rozumieć, a z tym niestety masz już poważny problem. Cytuj: Rosjanie mają od ponad 60 lat "wątpliwości" w sprawie Katynia.....też im przyznasz prawo do wątpliwości i powiesz "proszę bardzo"?
Te wątpliwości wynikają zarówno z mentalności samych Rosjan, jak i przyczyn politycznych. Może mi się to nie podobać, ale niczego nie zmienię.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
N lut 01, 2009 10:04 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
User napisał(a): Zasadnicze pytanie: Który papież się mylił JPII ogłaszając ekskomunikę Czy Benedykt ekskomunikę znosząc ?
Któryś musiał się pomylić ? Żaden. Jan Paweł II po prostu ogłosił to, co dokonało się na mocy czynu Lefebvre'a, podał to do publicznej wiadomości. Benedykt XVI - korzystając z takiej możliwości - ekskomunikę zniósł. Kwestią ocenną jest - czy powinien, nie powinien - ale mógł i z tej możliwości skorzystał. Vacarius napisał(a): Z tego co widzę to ci ekskomunikowani lefrebrysci to byli antysemitami i negowali holokaust. Nie wiem, jak wszyscy pozostali - jeden z biskupów zaczął opowiadać głupoty o Holokauście. Z czego, że tak powiem, był się już wycofał (pytanie - czy z własnej woli, czy pod presją tych w Bractwie którzy chcą uniknąć kolejnych problemów - świeżo po zdjęciu ekskomuniki). Vacarius napisał(a): Które prawo? (...) 4. udzielenie i przyjęcie sakry biskupiej bez zgody papieża (Kan. 1382),
O, to prawo właśnie.
Na marginesie - wydaje mi się, że temat zbytnio schodzi w sobór jako taki...
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lut 01, 2009 10:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie histryzuję - uznaje tylko, że doszukiwanie się w ewidentnych, udokumentowanych, niepodważalnych faktach jakichś interpretacji jest dziwactwem albo głupotą....biskupi też nie sa wolno od tego.
Cytuj: Fajnie, że znasz Pismo, ale trzeba je jeszcze rozumieć, a z tym nieststy masz powazny problem
Dołączam do gremium SWII  - które wg Ciebie nierozważnie przyznało prawo inowiercom do zbawienia....dziwnie tez zachował się Jezus - uzdrowił sługę celnika, córkę Syrofenicjanki nie żądając od nich wstąpienia do swego Kościoła.
|
N lut 01, 2009 10:36 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Alus napisał(a): Nie histryzuję - uznaje tylko, że doszukiwanie się w ewidentnych, udokumentowanych, niepodważalnych faktach jakichś interpretacji jest dziwactwem albo głupotą....biskupi też nie sa wolno od tego. Masz do tego prawo, ale daj je też tym, którzy myślą inaczej. Cytuj: ....dziwnie tez zachował się Jezus - uzdrowił sługę celnika, córkę Syrofenicjanki nie żądając od nich wstąpienia do swego Kościoła Co ma piernik do wiatraka, czyli uzdrowienie do zbawienia? Czy Chrystus powiedział - idźcie na cały świat i módlcie się do innych bogów z innowiercami czy może idźcie i głoście Ewangelię? Cytuj: - które wg Ciebie nierozważnie przyznało prawo inowiercom do zbawienia....
Prawo do zbawienia ma każdy. Wystarczy uwierzyć w Jezusa Chrystusa. Usprawiedliwieni są ci, którzy o Nim nie słyszeli. Taka jest nauka Kościoła.
Tak więc nie przekręcaj tej nauki i nie szafuj fragmentami Biblii ku swojej szkodzie.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
N lut 01, 2009 10:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Metalik napisał(a): Prawo do zbawienia ma każdy. Wystarczy uwierzyć w Jezusa Chrystusa. Usprawiedliwieni są ci, którzy o Nim nie słyszeli. Taka jest nauka Kościoła. Tak więc nie przekręcaj tej nauki i nie szafuj fragmentami Biblii ku swojej szkodzie.
A ci co słyszeli a urodzili się w rejonie innej wiary sa odtrąceni?
- "Zdrój miłosierdzia mojego został otwarty na oścież włócznią na krzyżu dla wszystkich dusz - nikogo nie wyłączam" (Dzienniczek 1181)....a Ty przyznałbyś im najwyżej przedsionek nieba.
|
N lut 01, 2009 11:19 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Cytuj: "Zdrój miłosierdzia mojego został otwarty na oścież włócznią na krzyżu dla wszystkich dusz - nikogo nie wyłączam" (Dzienniczek 1181)
No i co z tego wynika? Że wszyscy będą zbawieni? Śmierć Chrystusa rzeczywiście otwarła Niebo dla każdego, ale przez wiarę.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
N lut 01, 2009 11:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Metalik napisał(a): No i co z tego wynika? Że wszyscy będą zbawieni? Śmierć Chrystusa rzeczywiście otwarła Niebo dla każdego, ale przez wiarę.
Tylko dla katolików?
|
N lut 01, 2009 12:29 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Nie nam decydować ani orzekać, kto będzie zbawiony a kto nie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lut 01, 2009 12:33 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Alus napisał(a): Metalik napisał(a): No i co z tego wynika? Że wszyscy będą zbawieni? Śmierć Chrystusa rzeczywiście otwarła Niebo dla każdego, ale przez wiarę. Tylko dla katolików? Czy tylko katolicy są chrześcijanami? Johnny99 napisał(a): Nie nam decydować ani orzekać, kto będzie zbawiony a kto nie.
Kto będzie zbawiony wie sam Bóg, ale na podstawie Biblii i nauki kościoła znamy wymagania by to zbawienie osiągnąć.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
N lut 01, 2009 12:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|