Autor |
Wiadomość |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Nie wiem co ten filmik do tematu, niemniej nawet mnie było przykro patrzeć na staruszka-papieża wyciągającego dłoń z chęcią przywitania się do biskupów, z których większość zdała się traktować go jak powietrze. No a może to taka biskupia etykieta jest, a je sie nie znam?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lut 11, 2013 17:49 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Nie widziałam tego filmu, obraz jest przykry.....jeśli tak wygląda miłość braterska w pojęciu hierarchów, to nie dziw, że Benedyktowi brak sił i ducha 
|
Pn lut 11, 2013 17:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Zgadzam się z @Jajkiem Biskupi chamsko potraktowali głowę Kościoła  . Jeżeli takie sytuacje się powtarzały, to ja bym się nie dziwiła, gdyby brak szacunku był jednym z powodów abdykacji papieża. Wygląda na to, że jest potrzebny papież, który zdyscyplinuje podwładnych 
|
Pn lut 11, 2013 18:00 |
|
|
|
 |
Panna_Funia
Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16 Posty: 876
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Jajko->Cytuj: Nie wiem co ten filmik do tematu, niemniej nawet mnie było przykro patrzeć na staruszka-papieża wyciągającego dłoń z chęcią przywitania się do biskupów, z których większość zdała się traktować go jak powietrze. Mnie też. Obrzydliwe to zachowanie  Panowie zdecydowanie nie zasługują na to by ich traktować z poszanowaniem. Wewnętrznymi sprawami Kościoła Katolickiego nie interesuję się już od dość dawna (bo mnie to nie dotyczy), i obojętne mi kto stoi na czele i co tam sobie dla własnego użytku ustalają. Natomiast, patrząc z boku, bardzo pozytywnie oceniam postawę katolickiego papieża. Jeśli czuje że z jakichś powodów dalej nie podoła, ustępuje. W odpowiednim momencie potrafi zejść ze sceny o własnych siłach.
_________________ 'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.' Stanisław Jerzy Lec
...to be who I am
|
Pn lut 11, 2013 18:01 |
|
 |
kow3l
Dołączył(a): Śr kwi 14, 2010 21:01 Posty: 5
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Jak nie slyszycie na tym filmiku komentarza to znajdzcie sobie inny. Jest ich mase. Po powitaniu z ministrami PRZEDSTAWIA BISKUPOW prezydentowi i WSKAZUJE reka kto kim jest. Z nim witaja sie zapewne ci, ktorzy tego dnia papieza nie widzieli
|
Pn lut 11, 2013 18:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Dobra, zanim rozgrzejecie smołę dla biskupów znalazłem w necie co nieco o tej sprawie. Ponoć papież przedstawiał biskupów prezydentowi (wyciągnięta ręka wskazywała biskupów). Niektórzy sie zamotali i uścisnęli. Taki jest po prostu protokół dyplomatyczny. Tak samo wyglądało to w przypadku Jana Pawła II gdy ten przedstawiał hierarchów kościoła Henrykowi Jabłońskiemu. Edit: nie zdążyłem 
|
Pn lut 11, 2013 18:18 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
To by dało pewien optymizm
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn lut 11, 2013 18:27 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
No to jednak dobrze myślałem, że to była taka etykieta. Bo wierzyć mi się nie chciało.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lut 11, 2013 18:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Cytuj: Jestem katolikiem ateistą Kim? To jakieś zaburzenie psychosomatyczne? Cytuj: Apostazji nie złożyłem bo to takie skomplikowane a ja nie mam dwóch świadków Mieszkasz na bezludnej wyspie czy poziom tchórzowstwa sięgnął zenitu i skończy się (jak w większości przypadków) na syndromie ateisty erotomana gawędziarza. Cytuj: A puki co to jestem katolikiem Zapewniam, że tylko ty tak uważasz, ale tytułem heretyka możesz się podpisywać. Cytuj: Jeśli Papież powie ze to nie przeczy ewangelii to nie przeczy. Gdyż na mocy dogmatu nieomylności Papieża papież nie myli się i kropka. Jak na "katolika" to wiedza o "swoim" Kościele oscyluje gdzies na poziomie bagna. P.S. Nie musisz odpisywać.
|
Pn lut 11, 2013 19:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
sharp7 napisał(a): Cytuj: Jestem katolikiem ateistą Kim? To jakieś zaburzenie psychosomatyczne? Nie konieczne - znany z RM, często słyszalny w tym radiu, profesor B. Wolniewicz określa siebie "rzymski katolik niewierzący".
|
Pn lut 11, 2013 19:13 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
co świadczy, że tytuł profesorski nie chroni przed bezrozumnością....
ps. oczywiście, domniemywam, że pan profesr miał na myśli "niewierzący" jako stan faktyczny, a "rzymski katolik" pewnie jako przypisanie poprzez chrzest, ale gdzieś chyba leży granica nie-umiejętności wysławiania się?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lut 11, 2013 19:18 |
|
 |
szyszkownik
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43 Posty: 805
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Powiedzmy sobie, że bycie papieżem to nie jest li tylko jakaś honorowa funkcja, polegająca tylko i wyłącznie na byciu 'ikoną', lecz jest to 'stanowisko' operacyjne. Przyrównałbym je do stanowiska 'managing director' w międzynarodowej korporacji. Tak więc potrzebna jest dezycyjność, jasność umysłu, energiczność w działaniu itd. Trudno oczekiwać, żeby człowiek w wieku nawet 70 lat co dopiero mówić 86 posiadał te cechy... A że abdykacji papieża niebyło od kilkuset lat. No cóż, kiedyś być może 'papieżowanie' polegało na czymś innym. Watykan był bardziej zamkniętym, wsobnym tworem. Obecnie w dobie środków masowego przekazu, w sytuacji gdy mamy do czynienia z hierarchicznie, scentralizowaną instytucją jaką jes papiestwo, problemem może być choćby przetwarzanie wszystkich spływających do Watykanu informacji. Tak więc sądzę, że Benedykt XVI stał sie jakby 'ofiarą' (w pewnym siebie) takiego a nie innego ustroju państwa kościelnego i takiego a nie innego modelu zarządzania.
|
Pn lut 11, 2013 19:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Gwoli scisłości
Rezygnacja z tytułu i praw papieża nosi nazwę Renuntiatio. Prawo kanoniczne nie posługuje sie okresleniem abdicatio.
I jeszcze jedno.
Nie słuchajcie co mówią lub co piszą niedouczone pismaki. Ostatnia rezygnacja nie miała miejsca w 1294 roku (św. Celestyn V), ale w 1415 (Grzegorz XII ). Tak więc nie 700 lat temu, ale niespełna 600
|
Pn lut 11, 2013 20:06 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
No ale to było w czasie trójpapiestwa, więc to chyba trochę co innego, ale szczegółów nie znam.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lut 11, 2013 20:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Abdykacja Benedykta XVI
Nie istotne 600-700 lat temu. Abdykacja Benedykta następuje po trwaniu do ostatniego tchnienia bł Jana Pawła II, któremu najbliżsi w obliczu choroby uniemożliwiającej funkcjonowanie, podsuwali radę rezygnacji, na co on powiedział Chrystus nie zszedł z krzyża, a chcecie aby ja zszedł.
|
Pn lut 11, 2013 20:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|