Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego woli
Autor |
Wiadomość |
ogon__
Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 16:27 Posty: 331
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
WIST napisał(a): Podstawowe pytanie dla mnie to intencja jaką kierował się zmarły papież, aby notatki zostały zniszczone. Ktoś coś o tym wie? No właśnie. Nikt nie wie, możemy tylko się domyślać. A ja bym się domyślał tak: Karol Wojtyła był z wykształcenia aktorem, a z zawodu papieżem, czyli specjalistą od marketingu, i znał się na swoim fachu. Wiedział, jak budować napięcie. Dla mnie, jeśli ktoś taki, stojąc nad grobem, mówi "Zniszcz moje notatki, spal je, zakop o północy na cmentarzu" to jest to zupełnie oczywisty sygnał, że zależy mu na ich opublikowaniu.
|
Wt sty 28, 2014 7:15 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Wątpię Ogonie w takie coś. Bardziej myślałbym o skromności.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt sty 28, 2014 11:32 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Zapewne chodziło po prostu o to, że były to notatki osobiste, a nie przeznaczone do publikacji. Jan Paweł II, oczywiście, doskonale zdawał sobie sprawę, jak wygląda proces kanonizacyjny, w końcu sam go zreformował. Zgodnie z wydaną przez niego samego Konstytucją Apostolską Divinus perfectionis Magister, "(...)biskup winien zlecić osobom kompetentnym (biegłym), które po wiernym wypełnieniu swego obowiązku złożą sprawozdanie o dokonanych badaniach, przebadanie innych pism dotąd niewydanych (listów, dzienników itd,), jak również wszystkich dokumentów które w jakikolwiek sposób dotyczą sprawy". Określa ona również cel kanonizacji: "Gdy bowiem przyglądamy się życiu tych, którzy wiernie naśladowali Chrystusa, otrzymujemy nową motywację i pobudkę do szukania przyszłego Miasta i poznajemy najpełniej drogę, po której wśród zmienności świata, stosownie do stanu i warunków każdemu z nas właściwych, możemy dojść do doskonałego zjednoczenia z Chrystusem, czyli do świętości. Bez wątpienia, mając tak wielu świadków przez których Bóg ukazuje swoją obecność i do nas przemawia, jesteśmy pociągani z wielką mocą do osiągnięcia Jego Królestwa." Tyle, że trudno oczekiwać, iż ktokolwiek, pisząc testament, zakłada, że zostanie wszczęty wobec niego proces kanonizacyjny. Jan Paweł II nie zakładał więc, że po śmierci całe jego życie zostanie przez Kościół uznane za życie świętego, które ma służyć "pociąganiu z wielką mocą" wiernych całego Kościoła. Ale tak właśnie się stało i jest to, by użyć terminologii prawniczej, "zasadnicza zmiana stosunków". Skoro życie Jana Pawła II okazało się być życiem świętego, to nie ma już czegoś takiego, jak "notatki osobiste", przynajmniej jeśli chodzi o sprawy wiary.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sty 28, 2014 13:50 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Johnny99 napisał(a): Dlatego w procesach beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym bada się całe życie "kandydata do kanonizacji", w tym także prywatne - korespondencję, notatki itp. Świętym jest się na co dzień, a nie tylko publicznie. Bycie świętym polega m.in. właśnie na tym, że się niczego, co swoje, nie zatrzymuje dla siebie. Jasne jest, że Jan Paweł II, pisząc testament, nie zakładał, że będzie kanonizowany - nie zakładał więc również, że jego osobiste notatki będą niezbędne do procesu. A co ważniejsze, jeżeli się go uważa za świętego, to nie można jednocześnie uważać, że chciałby on przedłożyć swoją wolę nad dobro Kościoła czy zbudowanie wiernych. W istocie, akurat w jego przypadku naprawdę trudno byłoby to przyjąć.
Materiały badane w procesie nie muszą być przecież upublicznione, czy muszą i to bezwzględnie wszystkie? Tak sobie myślę, że taki umysł i taka dusza jak on wiedziałby czy notatki, które sporządził mogą służyć zbudowaniu wiary czy ku innemu pożytecznemu celowi, a skoro je przeznaczył do spalenia to musiał mieć ku temu powód. Nie posądzam go także o fałszywą skromność.
|
Wt sty 28, 2014 13:51 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
MARIEL napisał(a): Materiały badane w procesie nie muszą być przecież upublicznione, czy muszą i to bezwzględnie wszystkie? Oczywiście, że nie. Nie wszystkie muszą być przydatne do zbudowania wiernych, choć muszą być zbadane pod kątem procesu. Cytuj: Tak sobie myślę, że taki umysł i taka dusza jak on wiedziałby czy notatki, które sporządził mogą służyć zbudowaniu wiary czy ku innemu pożytecznemu celowi, a skoro je przeznaczył do spalenia to musiał mieć ku temu powód. Nie posądzam go także o fałszywą skromność. Nie rozumiem - jaką "fałszywą skromność"? Czy skromność polegająca na niezakładaniu, że będzie się podmiotem procesu kanonizacyjnego jest "fałszywa"? Nie sądzę, by prowadził wówczas takie rozważania. On te notatki po prostu sporządzał dla siebie. Jak wiemy ze słów kard. Dziwisza, były wśród nich i takie, które nie nadawały się do publikacji i te spalono. Jan Paweł II po prostu nie poczynił takiego rozróżnienia. Jednak teraz, skoro już Kościół uznał jego świętość, nie może zarazem przyjąć, iż Jan Paweł II chce nadal coś z tego, co w jego życiu może - zgodnie z rozeznaniem Kościoła - służyć zbudowaniu wiernych, zatrzymywać dla siebie. Święty jest dla Boga i Kościoła, a nie dla siebie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sty 28, 2014 14:03 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Johnny99 napisał(a): Nie rozumiem - jaką "fałszywą skromność"? Czy skromność polegająca na niezakładaniu, że będzie się podmiotem procesu kanonizacyjnego jest "fałszywa"?
Ech, nie. To było akurat do @Wista WIST napisał(a): Wątpię Ogonie w takie coś. Bardziej myślałbym o skromności. Ja to zrozumiałam tak, że papież nakazał notatki spalić kierowany skromnością. Tylko, że w jego przypadku byłaby to fałszywa skromność (o którą uwaga go nie posądzam  ) Johnny99 napisał(a): On te notatki po prostu sporządzał dla siebie. Rozumiem, tylko widzisz mnie jest ciężko przyjąć taką opcję, że autor nie zdawał sobie sprawy z ich potencjalnej wartości dla bliźniego. Gdyby widział, że coś może nam się przysłużyć nie zachowywałby tego dla siebie. Jednak choć mi ciężko to zrozumieć to nie wykluczam, że przy końcu swego życia przygnieciony cierpieniem nie ogarniał już wszystkiego z jednakową uwagą.
|
Wt sty 28, 2014 14:14 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Mariel Skromność to przykład, bo nie wiemy czym się kierował. Może o tym wiedzieć jednak ktoś z żywych, np sam Dziwisz. Pod pojęcie skromności można podstawić inne. I nie musiałoby to oznaczać że taka skromność jest fałszywa, bo znając swoją wartość, nie oznacza że papież rezygnował z siebie dla innych. Sobie nie musiał nic przypisywać z zasług. Opcje są inne, zupełnie ludzie, może podeszły wiek sprawił że jego czyny nie były przemyślane, a może zwyczajnie rację mają krytycy tego posunięcia i wydania zapisków. Mnie nie zależy aby na siłę tego bronić, ale chciałbym zrozumieć. Na razie to jednak będą tylko domysły. Inna sprawa czy w samej publikacji ktoś czytał wstęp, tam przecież może być odpowiedz na wszelkie zarzuty.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt sty 28, 2014 14:27 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
MARIEL napisał(a): Rozumiem, tylko widzisz mnie jest ciężko przyjąć taką opcję, że autor nie zdawał sobie sprawy z ich potencjalnej wartości dla bliźniego. Gdyby widział, że coś może nam się przysłużyć nie zachowywałby tego dla siebie. Raczej bym powiedział, że nie o to mu chodziło, kiedy je sporządzał. Dostrzegam tu daleką analogię np. do książek Benedykta XVI o Jezusie. Było w nich jasno stwierdzone, że powinny one być traktowane jako wyraz osobistej refleksji, a nie nauczania papieża (BXVI dodał nawet wprost, że wierny nie ma obowiązku się z nimi zgadzać) - co przecież nie oznacza, że jest w nich coś sprzecznego z wiarą Kościoła. Nie wymagałbym, nawet od papieża, by zapisując cokolwiek na własne potrzeby za każdym razem musiał się zastanawiać, czy przypadkiem nie przydałoby się to innym. Zresztą, dlaczego ciężko ci przyjąć opcję, że nie zdawał sobie sprawy z ich wartości dla wiernych? Były to w końcu osobiste notatki, nie poddawał ich pod osąd Kościoła. Jan Paweł II z całą pewnością nie uważał, że jest na tyle doskonały, iż każde jego prywatne przemyślenie może przynieść pożytek wiernym.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sty 28, 2014 14:33 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Po zapoznaniu sie z wypowiedziami kochanych dyskutantow, widze dwie mozliwosci. JPII nie chcial zdradzac zawartosci notatek, ale na ludziach sie nie znal. JPII skrycie chcial upowszechnienia, znal sie na ludziach, wiedzial w jakim srodowisku pracuje, to i kazal zniszczyc.  Troche mnie dziwi spalenie notatek - "ktore powinny byc spalone". Moze chodzi o podobne; "Doszedlem do wniosku, ze Boga nie ma"? "Mam jednego przyjaciela, calkowicie bez honoru"? Byc moze kiedys dowiemy sie prawdy. Czekajmy na wlasna ksiazke kardynala. Proponuje tytul: "Moje notatki ze spowiedzi znanych osob".
|
Wt sty 28, 2014 22:24 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Zagraniczne media komentują sprawę wydania w Polsce książki "Jestem bardzo w rękach Bożych", która stanowi zbiór osobistych notatek Jana Pawła II. Papież Polak poprosił w swoim testamencie, aby notatki te spalić. Jednak inną decyzję podjął kard. Stanisław Dziwisz, który udostępnił je jako dowód w procesie beatyfikacyjnym Karola Wojtyły. Zdaniem komentatorów CNN Dziwisz złamał fundamentalną zasadę Kościoła: okazał nieposłuszeństwo papieżowi. http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zagrani ... iola/4etsfWarto zwrócić uwagę na ostatnie zdanie z felietonu.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 06, 2014 9:58 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Mam zaufanie do Dziwisza. Które notatki są osobiste? Czy te, które zostały napisane odręcznie? Czy może te, które dotyczą intymnych spraw innych osób. [słowo intymny użyte w znaczeniu - mocno osobisty.]
|
Cz lut 06, 2014 10:04 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Pozwolisz, że zacytuję sam siebie: Jajko napisał(a): Bosz....co za idiotyczna wymówka! Zapiski z rekolekcji to nie są notatki???? A tytuł książki widziałaś???  To jest po prostu żenujące co Dziwisz wyrabia! Pogrubić Ci tytuł książki? Jakieś wątpliwości jeszcze?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 06, 2014 10:12 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Cytuj: Które notatki są osobiste? Czy te, które zostały napisane odręcznie? Czy może te, które dotyczą intymnych spraw innych osób. Osobiste! Nie znasz takiego pojecia? Moga byc pisane na maszynie, piorem gesim lub palcem. Osobiste - kumasz?
|
Cz lut 06, 2014 14:09 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
Jajko napisał(a): Zdaniem komentatorów CNN Dziwisz złamał fundamentalną zasadę Kościoła: okazał nieposłuszeństwo papieżowi. Podziwiam znawstwo komentatorów CNN odnośnie "fundamentalnych zasad Kościoła" Cytuj: Pogrubić Ci tytuł książki? Jakieś wątpliwości jeszcze? lokis napisał(a): Osobiste! Nie znasz takiego pojecia? Moga byc pisane na maszynie, piorem gesim lub palcem. Osobiste - kumasz? Ale nie rozumiem. Owszem, książka ma taki tytuł, ale to chyba nie Jan Paweł II ją tytułował?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz lut 06, 2014 18:54 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wydanie drukiem notatek osobistych JPII - olewanie Jego
No ale co zawiera książka pt JP2 - OSOBISTE notatki? Zbiór anegdot z życia służby królewskiej, autorstwa licznych członków owej służby czy też osobiste notatki jednego faceta z tytułu książki?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 06, 2014 19:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|