Czyli Rydzyk and co. nie zaliczają się do ogółu wiernych?

Sugerujesz mi, że ja nie wiem jak wygląda ojciec rydzyk? Doskonale wiem jak on wygląda, poza tym trudno go z kimś pomylić.
Słowa, któe wymieniłam padły i wcale nie został wyrwane z kontekstu. Nie mówiąc już o tym, że dzisiaj też pare polityczności padało.
(tak panie Gąsienico oglądałąm, ale się nie zafascynowałam. Muszę natomiast przyznać, że biskup wygłosił piękną niepolityczną homilię).


to zdanie wyrwane z kontekstu, patrz adnotacja w nawiasie.

Nie wyrwane z kontekstu - jest to zdanie z homilii Jana Pawła II, wygłoszonej podczas Mszy Św. w Toruniu. Papież w nawiązaniu do historii miasta, mówił o pokoju i o powinności chrześcijan w zakresie szerzenia, ustanawiania pokoju.
"Ogół wiernych" - czyżby twóry i słuchacze RM, nie stanowili ogółu, czy tylko przyjmują słowa bezpośrednio do nich skierowane?
To nie moja teoria (o tych, którzy nie słuchają radia) - konkluzja nasuwa się sama.

Alus
Nie udawaj teraz. To po co to cytowanie ? Tak w eter - przerwa na reklamę ?

choć się nie nasuwa to się nasuwa

Meg

i bardzo dobrze, coś w tym złego ?

Tak coś w tym złęgo! Nie można nikogo kopać, tak jest napisane w Piśmie Swiętym, z lewicy, czy z prawicy to jest CZŁOWIEK!!!!!!!!!!!! Czy ty i ojczulek nie rozumiecie tego? Jeśli nie zastanawiam się w co włąściwie wierzycie, bo katolicyzm to nie jest.

W którym momencie to powiedział ? Może da się to znaleźć o ile coś takiego wogóle mogło paść.

Po co cytowanie???
Po to abyś zrozumiał i wielu innych, podobnie myślących, że Jan Paweł II nie mówił wybiórczo.
Jego słowa, nauki, oparte na Ewangelii, odnoszą się tu i teraz do wszystkich, którzy mienią się być wierzącymi.....nie "coś" i do wszystkich.
Bezzasadny zupełnie jest argument:"To, że papież powiedział coś w Toruniu, nie znaczy, że było to do RM".

Owszem papież mówił do wszystkich. Także do RM. Ale taki sposób cytowania, w takim kontekście jest zbyt wieloznaczny. Jest wyraźna sugestia, którą można różnie interpretować.

Meritusie powiedział to już po zakończeniu mszy, a przy rozmowie z Mamą ks. Jerzego Popiełuszki, i coś takiego powiedział, no chyba, że radio z takimi metodami zdąrzyło już to wyciąć

Trudno mi dyskutować o tym, czego nie słyszałem oraz trudno znaleźć kogoś kto to mógł słyszeć. Na stronie głównej RM jest 18 min nagranej wypowiedzi o.Rydzyka. Gdyby to tu było to byłoby o czym dyskutować.

Najlepiej jest powiedzieć, że się nic nie słyszało, wtedy ma się święty spokój..

Nie jest łatwo mi się wypowiadać o czymś o czym nie mam zielonego pojęcia, więc proponuję zająć się czymś co mógłbym zweryfikować.

To posłuchaj jest tutaj pod koniec 6 minuty...

Jest rzeczywiście. Wyrwane z kontekstu brzmi skandalicznie. Tylko się zastanawiam, czy o.Rydzyk jest kimś takim, kto mógłby pochwalac kopanie ludzi rozmawiając z panią Marianną Popiełuszko. Pani M.P. mówiła również coś niewyraźnie o kopaniu starszych ludzi, kontekst dotyczy też homilii.
Sądzę, że słowa z kopaniem dotyczą lewicy nie jako przedmiotu tego kopania, lecz jako podmiotu. Chodzi o lewicowe pomysły z eutanazją. To moja interpretacja.

Jestem jeszcze więc odpiszę:

Jeżeli słowa zaczynają się wyraźnie: człowieka nie można kopnąć, chyba że z lewicy
chodziło mu o kopanie ludzi z całej lewicy, a tam też są dobrzy ludzie

zgodzisz się chyba, że mimo wszystko ta wypowiedź powinna się zakończyć na swowach: człowieka nie można kopać?

Osoba przypadkowo słuchająca pomyślałąby, że coś katolicyzmem nie tak...