Autor |
Wiadomość |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Bartas napisał(a):  Czy to nie jest wystarczający dowód? 
Na co? Na helikopter?
Ja nie jestem fanem o. Rydzyka, ale uważam, że w krytyce jego poczynań nie można uciekać się do oszczerstw. Przede wszystkim jest to niemoralne (mówienie fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu), a poza tym po jakimś czasie kłamstwo wychodzi na jaw, co tylko wzmacnia argumenty zwolenników RM o nagonce na o. Rydzyka. Więc czemu to ma służyć? Wyładowaniu własnych frustracji?
Grajmy fair, nawet gdy przeciwnik czasem kopie po kostkach.
|
Śr lut 27, 2008 10:36 |
|
|
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
SweetChild napisał(a): Bartas napisał(a):  Czy to nie jest wystarczający dowód?  Na co? Na helikopter?
Nie, na to, że przywiązuje wagę do spraw materialnych i okłamuje tych ludzi, którzy się z nim nie zgadzają, nazywając ich Żydami, masonami i Bóg wie kim jeszcze
Ręce mi opadają!
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Cz lut 28, 2008 16:55 |
|
 |
imonion
Dołączył(a): So mar 01, 2008 22:34 Posty: 1
|
Bartas, a czego ty oczekiwałeś? Może, żeby o dyrektor przemieszczał się na osiolku?
|
So mar 01, 2008 23:43 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Nie osiołkiem ale jakby nie było księża mają żyć u ubóstwie (nie mylić z życiem w dziadostwie) Nie mają mieszkać w oborach ale wille za miliony to ciut przesada.
Jest takie coś jak zostajesz księdzem, że się ślubuje takie skromne życie.
Słyszałem takie coś nie wiem czy prawda, o obietnicach czy przestrogach czy czymś od Maryi...
Piersi w piekle będą się zmażyć KSIĘŻĄ ŻYJĄCY W NADMIERNYM DOSTATKU
czy jakoś tak.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn mar 03, 2008 21:16 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Poza tym kim ten Rydzyk jest...
W TVN-ie zrobili prowokacje, zadzwonili se do sejmu gdzieś i powiedzieli, że Rydzykowi zepsuł się samochód. I jak tylko wykonali ten telefon na rzekome miejsce postoju Rydzyka została wysłana limuzyna!
Co to ma być przecież ponoć to tylko zwyczajny ksiądz... Dla mnie i dla żadnego z was ani dla żadnego księdza by nikogo nie posłali... a dla Rydzyka szybko limuzyną podjechali...
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn mar 03, 2008 21:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
0bcy_astronom napisał(a): Jest takie coś jak zostajesz księdzem, że się ślubuje takie skromne życie.
Tak zupełnie poza tematem..... zwykły ksiądz nie ślubuje ubóstwa.
Ubóstwo ślubują zakonnicy.
|
Pn mar 03, 2008 21:42 |
|
 |
zszywacz
Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55 Posty: 409
|
Tacy, jak na przykład redemptoryści? 
_________________ I recognise...
Myself in every stranger's eyes
|
Wt mar 04, 2008 11:04 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
0bcy_astronom napisał(a): Poza tym kim ten Rydzyk jest...
W TVN-ie zrobili prowokacje, zadzwonili se do sejmu gdzieś i powiedzieli, że Rydzykowi zepsuł się samochód. I jak tylko wykonali ten telefon na rzekome miejsce postoju Rydzyka została wysłana limuzyna!
Przede wszystkim trzeba potępić taką głupią prowokację ( z tego co wiem nie była to robota TVNu, ale jakiejś gazety?). Ponadto Krzysztof Jurgiel jest znajomym ojca Rydzyka, więc nie chciał odmówić przyjacielowi. Każdy z was by tak postapił (oczywiście zaraz pojawią się głosy sprzeciwu doskonałych obywateli hehehe).
Druga sprawa, pieniądze, które Rydzyk dostaje czy to od sponsorów, czy zwykłych słuchaczy przeznacza na rozwój radia, telewizji. Wybudował szkołę, akademik a wcześniej założył gazetę dzienną. TO NIE JEST ZA DARMO, TO KOSZTUJE.
Ale znając wrogów Rydzyka, moje słowa nic nie zmienią, bo człowiek uprzedzony to człowiek głuchy (na argumenty). Tyle
|
Wt mar 11, 2008 15:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Ponadto Krzysztof Jurgiel jest znajomym ojca Rydzyka, więc nie chciał odmówić przyjacielowi. Każdy z was by tak postapił (oczywiście zaraz pojawią się głosy sprzeciwu doskonałych obywateli hehehe).
Ponadto, jako przyjaciel powinien wysłać po niego taksówkę lub prywatny samochód, a nie rządowy i tym samym okradać podatników.
Czujesz różnicę?
Skoro jazda autobusem bez biletu jest grzechem, to wysyłanie służbowych (państwowych) limuzyn w celach prywatnych TYMBARDZIEJ!
VII Przykazanie - Nie kradnij!
|
Wt mar 11, 2008 15:51 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Ponadto Krzysztof Jurgiel jest znajomym ojca Rydzyka, więc nie chciał odmówić przyjacielowi. Każdy z was by tak postapił (oczywiście zaraz pojawią się głosy sprzeciwu doskonałych obywateli hehehe)
Tak, mój głos sprzeciwu właśnie się posypał. Nigdy bym tak nie postąpił. Do teraz już nie raz bliskim osobom odmawiałem różnych rzeczy, o które mnie prosili, nieraz dla nich ważnych. Bo kłóciły się z moimi zasadami. Więc teksty w stylu "każdy by tak postąpił" zostaw dla siebie, mają one wartość zerową
P.S - choćby i wszyscy tak robili - to nie jest żadne usprawiedliwienie dla złego czynu. Jeśli wszyscy źle robią, to ja tym bardziej nie mogę robić źle, mam być znakiem sprzeciwu dla świata i solą ziemi - a jeśli sól straci swój smak, nadaje się tylko na podeptanie. To jest fundament życia każdego chrześcijanina
|
Wt mar 11, 2008 15:51 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Nie zapominaj, że winę ponoszą pismaki, które stworzyły tą aferę, bo oni sami doprowadzili do tego, że wysłano tę limuzyne na wyznaczone miejsce. Wszyscy widzą dwóch winnych - Rydzyka i Jurgiela (czemu rydzyka to akurat nie wiem).
Kwestia mojej wypowiedzi,
może trochę się zagalopowałem, pisząc wszyscy... ale wcale nie uważam, by owe wysłanie samochodu Rydzykowi było jakąś straszna zbrodnią. wyolbrzymiony problem.
|
Wt mar 11, 2008 16:04 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Wyolbrzymiony to pewnie tak - dawno to już było, nie pamiętam aż tak dokładnie. Ale problem jednak był, chociaż dla mnie akurat mało związany z RM czy Rydzykiem, a raczej konkretnymi decydentami, którzy ta limuzynę posłali
|
Wt mar 11, 2008 18:08 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Metalik napisał(a): Nie zapominaj, że winę ponoszą pismaki, które stworzyły tą aferę, bo oni sami doprowadzili do tego, że wysłano tę limuzyne na wyznaczone miejsce. Wszyscy widzą dwóch winnych - Rydzyka i Jurgiela (czemu rydzyka to akurat nie wiem).
Nie pismaki do tego doprowadzili, ale przede wszystkim doprowadził do tego Jurgiel, bo to on miał władzę nad limuzyną. A tyle jest odpowiedzialności, co władzy. Pismaki jedynie zwrócili się z prośbą do urzędnika państwowego, który to urzędnik powinien odmówić (jak już pisał boeing, mógł po przyjaciela wysłać taksówkę, za którą zapłaciłby ze swojej kieszeni).
|
Wt mar 11, 2008 18:45 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Cytuj: Jak udało się ustalić "SE", nie tylko prezydent stolicy wybrała się na pępkowe do Palikota, służbowymi autami. Przed restauracją parkowały samochody należące do Kancelarii Sejmu, m.in. szefa klubu PO - Bogdana Zdrojewskiego.
To, że Jurgiel wysłał limuzyne nie przesadza, ze nie mógł za nią pozniej zaplacić....całe 50 zł...
Jurgiel zapłacił za chęć pomocy potrzebującemu-proszącemu, ...czy politycy Platformy zapłacą? czy pan Komorowski kiedykolwiek zapłaci 160 tys za rozmowy przez telefon komórkowy? a pan Nitras 45 tys zł....
Co jest z 460 mln złotych...od spólki J$S...
Czy pan Tusk przestanie ośmieszać mnie i wreszcie zachowywac sie jak premier 40 mln kraju?
Mam swój samochód, i nie dzwonie po taksówkę gdy chce gdzieś pojechać, wszyscy uznaliby to za idiotyzm.
Platforma pije zdrowie....
|
Wt mar 11, 2008 20:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja pamiętam jak za rządów SLD limuzyną rzecznika rządu woził się jego pies...Nie oszukujmy się, media uwypuklają pewne rzeczy a pewne przemilczają...
W ten sposób manipulują naszymi postawami oraz jednoczą społeczeństwo wokół wspólnego wroga, którym jest o. Rydzyk, przy okazji zyskują sympatię za ujawnianie "afer" i rzekome patrzenie władzy na ręce....
Bo Ci, którzy naprawdę tropili afery- to juz są pod ziemią jak np. prezes Niku- Waldemara Panko, knotroler Nik-u Michał Falzmann, poseł Filip Adwent,
Bolesław Hutyra,Marian Moćko, Andrzej Bugajski...
|
Wt mar 11, 2008 21:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|