Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 5:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Ks. Tomasz Węcławski odchodzi... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Tyle lat wierzył w bóstwo Jezusa i dopiero niedawno zaczęło mu coś nie pasować ?
Można sobie wierzyć ale nigdy nie wiadomo czy nie dopadną nas wątpliwość. Dla mnie wniosek stąd taki, że nie należy być butnym i sądzić, że posiadło sie prawdę. Nie ma tez co z zadartym nosem pouczać innych w kwestii wiary i nie tylko. Dlatego wkurzają mnie wszelkiej maści nawiedzeni kaznodzieje i Rydzyki. Zalatuje od nich pychą i tylko mnie odstraszają.


Wt lut 12, 2008 12:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
W kontekście odejścia Węcławskiego, polecam do przeczytania ten artykuł
http://www.ewangelizacja.pl/gdy-teolog- ... elczykiem/


Śr lut 13, 2008 0:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Krytyczna analiza wykładów Węcławskiego z ostatniego semestru
http://strzelczyk.edu.pl/e107_plugins/c ... ontent.201


Pt lut 15, 2008 15:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
To przerażające, że każdy, nawet bardzo mądry człowiek może się aż tak pogubić. Aż ciśnie się cytat z Ewangelii Św. Mateusza:
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.... (Mt 11:25-27)


Pt mar 14, 2008 11:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
A może właśnie on się dopiero odnalazł?

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pt mar 14, 2008 12:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
A może właśnie on się dopiero odnalazł?

Być może się odnalazł, ale zagubił wiarę w Boga.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt mar 14, 2008 13:21
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
A może właśnie on się dopiero odnalazł?

Owszem, odnalazł się, ale w swoim własnym systemie


Pt mar 14, 2008 13:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Problem w tym że prostaczkowie mogą łatwo zaufać niekoniecznie Bogu.
Każdy oszust lubi prostaczków.


Pt mar 14, 2008 19:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
filippiarz napisał(a):
Mroczny Pasażer napisał(a):
A może właśnie on się dopiero odnalazł?

Być może się odnalazł, ale zagubił wiarę w Boga.


Przypuszczam, że nie chodzi tu o zagubienie wiary w Boga przez kś. Więcłowskiego ale o kwestię bóstwa samego Jezusa, zresztą ten spór trwa nieprzerwanie od powstania instytucji kościelnej i przeważnie prowadziło do rozłamów.
Gdyby rzeczywiście kś. Więcławski kwestionował ten podstawowy dogmat to niewątpliwie naruszyło by to fundamenty całego chrześcijaństwa (no, prawie całego :) )
Nie wiem czy Jezus uważał się za Boga, raczej często podkreślał, że jest Synem Bożym a to dość istotna różnica i można ją interpretować w różnoraki sposób, ( w końcu my wszyscy jesteśmy synami i córkami Boga).

R6 napisał(a):
Problem w tym że prostaczkowie mogą łatwo zaufać niekoniecznie Bogu.
Każdy oszust lubi prostaczków.


Pewnie chodzi Ci o „prostaków” a nie prostaczków, tu chodzi o prostotę ducha a nie brak wykształcenia - zawierzenie Bogu wymaga uświadomienia sobie pewnych ograniczeń, wyzbycia się pychy, oraz przeświadczenia nieomylności

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz kwi 10, 2008 22:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
buscador napisał(a):
Przypuszczam, że nie chodzi tu o zagubienie wiary w Boga przez kś. Więcłowskiego ale o kwestię ...

Tak naprawdę, to nie wiadomo o co chodzi. Może to tylko psychologia. Próba usprawiedliwienia się przed sobą, z czegoś czego nie znamy.
A jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B, potem C, a potem ... brnie się coraz dalej i dalej. Człowiek niezwykle inteligentny - Węcławski takim bez wątpienia jest, bo jego prace o tym świadczą - potrafi sobie skonstruować niezwykle skomplikowaną strukturę usprawiedliwienia, tak skomplikowaną, że sam się w niej wreszcie gubi.

buscador napisał(a):
Pewnie chodzi Ci o „prostaków” a nie prostaczków, tu chodzi o prostotę ducha a nie brak wykształcenia - zawierzenie Bogu wymaga uświadomienia sobie pewnych ograniczeń, wyzbycia się pychy, oraz przeświadczenia nieomylności

Coś tu nie tak. Znam trochę ludzi z wykształceniem, doktoraty nawet mają. Ale prostaki z nich okrutne. Nie chodzi o to, że nie znają słów "proszę", "dziękuję" itd. Nie chodzi o to że w swojej dziedzinie są niedouczeni. Chodzi o to, że są to PROSTAKI INTELEKTUALNE.

Przejawia się to tym na przykład, że innym zarzucają myślenie stereotypami, a sami praktykują je non stop, bez świadomości że to robią (jak ten u Moliera, co nie wiedział że mówi prozą).

Właśnie im brakuje tego jak mówisz "uświadomienia sobie pewnych ograniczeń, wyzbycia się pychy, oraz przeświadczenia nieomylności".

Wykształcenie, el buscador, nie zapewnia niestety braku tych nawet nie przykrych, ale wręcz szkodliwych dla otoczenia (i ich samych, prostaków, ale pal ich sześć) przywar.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Cz kwi 10, 2008 23:20
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt sty 31, 2006 9:38
Posty: 342
Post 
Dobre i jasne ujęcie całego problemu


Wt maja 06, 2008 20:34
Zobacz profil
Post 
W stylu p. A. Wielomskiego - nie zadeptać, ale dołożyć - no i znalazł kij na SWII


Wt maja 06, 2008 21:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Alus napisał(a):
W stylu p. A. Wielomskiego - nie zadeptać, ale dołożyć - no i znalazł kij na SWII

Niestety, ale "coś" w tym jest. Sam Benedykt XVI w jednej z homilii wygłoszonych w czasie pielgrzymki do USA o takich skutkach nadinterpretacji ustaleń SW2 (w kwestii ekumenizmu) wspomniał.
Nie śledziłaś Alus relacji z tej pielgrzymki? Nieładnie.
Nadrób te zaległości jak najszybciej, bo wstyd wielki. Teksty homilii i omówienia są przecież dostępne, choćby na stronach: http://www.naszdziennik.pl/ lub http://papiez.wiara.pl/

Chyba nie powiesz, że Papież nie wie co mówi, lub że szuka kija na Politycznych Oponentów? :o

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Wt maja 06, 2008 21:42
Zobacz profil WWW
Post 
Nadinterpretacji - tak zgoda...ale nie efekt, skutek SWII.
W kontekście - gdy potrafię sobie wytłumaczyć krok Bartosia, to zupełnie nie pojmuję ks. Węcłowskiego...skreślenie zupełne 6 dziesiątek swego życia???
Ale zresztą - czy to moja sprawa?


Wt maja 06, 2008 22:35

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Alus napisał(a):
W kontekście - gdy potrafię sobie wytłumaczyć krok Bartosia, to zupełnie nie pojmuję ks. Węcłowskiego...skreślenie zupełne 6 dziesiątek swego życia???


A rozumiałabyś człowieka, który przez 6 dziesiątek swojego życia był zdeklarowanym ateistą, po czym został przekonanym katolikiem?


Śr maja 07, 2008 9:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL