Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Autor |
Wiadomość |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Cytuj: Polecam pod rozwagę ten post autorstwa eskimeaux: Czytalem wiele postow. Dochodze do wniosku, ze wiara jest niebezpieczna. Ateista raczej nie odbiera sobie zycia, ten religijny "krzyza" uniesc nie moze i bach! Kazdy ma wzloty, upadki. Wierzacy chyba bardziej bolesne. Przeciez powinno byc na odwrot! Powinni latwiej przyjmowac niepowodzenia, dobry Bog itd. . Moze wiara wiaze sie ze slaboscia charakteru?
|
So mar 09, 2013 22:45 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Nie, lokis, nie można tak mówić. Depresja jest poważną chorobą, która ma bardzo duży wpływ na to, jak człowiek myśli, bez względu na to, czy jest wierzący, czy nie.
Wyniki badań są różnorodne pod pewnymi względami ale wygląda na to, że osoby wierzące i praktykujące lepiej przechodzą depresję niż niewierzące.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So mar 09, 2013 23:18 |
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Jajko napisał(a): Fakt, mogło to tak zabrzmieć. Mój błąd, ale tak oczywisty, że chyba nikt nie dał się zmylić. Ona nie wierzyła w Jahwe w pewnych, długich okresach swego życia. Nie wiem z jaką opinią o istnieniu Jahwe i Jezusa umarła. Ja jednak poczekam na udowodnienie Twojego założenia o tym, że nie wierzyła w Jahwe w pewnych długich okresach swego życia.
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
N mar 10, 2013 0:04 |
|
|
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
lokis napisał(a): Cytuj: Polecam pod rozwagę ten post autorstwa eskimeaux: Czytalem wiele postow. Dochodze do wniosku, ze wiara jest niebezpieczna. Ateista raczej nie odbiera sobie zycia, ten religijny "krzyza" uniesc nie moze i bach! Kazdy ma wzloty, upadki. Wierzacy chyba bardziej bolesne. Przeciez powinno byc na odwrot! Powinni latwiej przyjmowac niepowodzenia, dobry Bog itd. . Moze wiara wiaze sie ze slaboscia charakteru? Bardzo proszę o konkrety!
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
N mar 10, 2013 0:06 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Asienkka napisał(a): Ja jednak poczekam na udowodnienie Twojego założenia o tym, że nie wierzyła w Jahwe w pewnych długich okresach swego życia.
Czy pół życia wątpienia do dla Ciebie dostatecznie długi okres? http://www.foxnews.com/story/0,2933,294395,00.htmlCzy człowiek wierzący w jakieś bóstwo wypowie takie zdanie: Jeśli bóstwo X istnieje, to niech mi wybaczy. Moim zdaniem nie.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N mar 10, 2013 0:45 |
|
|
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Jajko - DOWODY! Nie interesuje mnie Twoje zdanie (czy też Twoja interpretacja) 
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
N mar 10, 2013 1:04 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
No jeśli nie wystarcza Ci zdanie jednego z najpoważniejszych kandydatów na papieża  , to ja nie wiem jakiego rodzaju dowodów oczekujesz ode mnie... 
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N mar 10, 2013 1:16 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Filmiku z youtube przedstawiającego Matkę Teresę adorującą Szatana.
Asienkko, chyba trochę przesadzasz z tą kampanią antyjajeczną. ; )
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N mar 10, 2013 1:40 |
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Jajko - ostatni raz - proszę o dowody! W to, że nie wierzyła w Boga, a nie że wątpiła (co według Ciebie jest jednoznaczne z niewiarą, a według mnie nie jest). Lurker to nie jest temat poświęcony Jajku.
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
N mar 10, 2013 1:42 |
|
 |
Iroon
Dołączył(a): So wrz 10, 2011 8:40 Posty: 234
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Kael napisał(a): Ten swiat chce naprawde stac sie pieklem. Jak ktos juz cos zrobi dla innych to go jeszcze blotem obrzuca i wypomna. Prawdziwą burzę wywoła podważenie cudu, dzięki któremu ją beatyfikowano. Watykan, po śmierci błogosławionej, zdecydował się jednak na przyspieszenie procesu beatyfikacji. Jednym z uzasadnień miał być cud, jaki przypisuje się Matce Teresie – wyleczenie kobiety z potwornego bólu brzucha. Chora oświadczyła, że została uleczona, gdy Matka Teresa położyła medalion na jej żołądku.
Lekarze twierdzą jednak, że to nie medalion wyleczył kobietę, lecz podawane jej leki. W ocenie Watykanu, nieoczekiwany powrót kobiety do zdrowia był cudem. Larivee uzasadnia ten pośpiech Stolicy Apostolskiej "chęcią wzmocnienia Kościoła" w trudnym dla niego czasie.http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html
|
N mar 10, 2013 6:32 |
|
 |
yossef
Dołączył(a): Wt sty 22, 2013 4:57 Posty: 96
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Iroon napisał(a): Jednym z uzasadnień miał być cud, jaki przypisuje się Matce Teresie – wyleczenie kobiety z potwornego bólu brzucha. Chora oświadczyła, że została uleczona, gdy Matka Teresa położyła medalion na jej żołądku.
Lekarze twierdzą jednak, że to nie medalion wyleczył kobietę, lecz podawane jej leki. Jak te "piguły" mogą łżeć, przecież prawdziwym świadectwem cudu jest oświadczenie chorej i to jest prawdziwe.
|
N mar 10, 2013 7:13 |
|
 |
Jerusalem
Dołączył(a): Cz paź 04, 2012 1:02 Posty: 44
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Jajko napisał(a): Kael Nie znasz mnie, a stwierdzasz, że nikomu nie pomogłem. Interesujące skąd to wiesz??? I jak zareagujesz gdy powiem, że jednak pomagam różnym ludziom finansowo, dzieląc się z nimi tym na czym mi zbywa. I nikt mi na to pieniędzy nie daje. Oddaję swoje. I fakt, nie modlę się za tych ludzi - niosę KONKRETNĄ pomoc. Brudne umieralnie to żadna pomoc.
Bzdura. I dobrze wiesz o tym, że nikomu nie pomagasz, nie oczerniaj więc Matki Teresy, poprzestań na własnej głupocie.
|
N mar 10, 2013 7:55 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Widzisz, Jajko: jak nie przedstawisz faktur i rozliczeń, nikt Ci na piękne oczy tutaj nie uwierzy. Wyrobiłeś sobie markę. : P
A kolega Jeruzalem to jakiś Twój znajomy z RL, czy tylko struga telepatę? : )
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N mar 10, 2013 8:06 |
|
 |
Iroon
Dołączył(a): So wrz 10, 2011 8:40 Posty: 234
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
yossef napisał(a): Iroon napisał(a): Jednym z uzasadnień miał być cud, jaki przypisuje się Matce Teresie – wyleczenie kobiety z potwornego bólu brzucha. Chora oświadczyła, że została uleczona, gdy Matka Teresa położyła medalion na jej żołądku.Lekarze twierdzą jednak, że to nie medalion wyleczył kobietę, lecz podawane jej leki. Jak te "piguły" mogą łżeć, przecież prawdziwym świadectwem cudu jest oświadczenie chorej i to jest prawdziwe. Chyba lekarze maja racje, że to jednak leki jej pomogły, jak może wyleczyć kawałek "żelastwa" - to nawet zabobon.
|
N mar 10, 2013 8:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bartoś: religia jest inspiracją do okaleczania kobiet
Iroon cytując artykuł z onetu napisał(a): Jednym z uzasadnień miał być cud, jaki przypisuje się Matce Teresie – wyleczenie kobiety z potwornego bólu brzucha. Chora oświadczyła, że została uleczona, gdy Matka Teresa położyła medalion na jej żołądku.
Powiedzcie mi kto w tych redakcjach portali interentowych siedzi i wypisuje takie bzdury i kto to puszcza do publikacji (a biedni, nieświadomi ludzie potem na to się powołują). Przecież gdyby domniemanym cudem było ustąpienie bólu brzucha, to mielibyśmy ich po prostu na pęczki, nie wiadomo by było po który się schylać. Ból brzucha to tylko jeden z objawów choroby, którą miał być guz jamy brzusznej (dokładnego opisu przypadku nie znam i nie wiem czy ostatecznie został wzięty pod uwagę w procesie beatyfikacyjnym) i tylko ustąpienie tej choroby mogłoby być wymaganym cudem, a nie pozbycie się bólu brzucha, który był przez nią wywołany. Myśleć, myśleć przy czytaniu!
|
N mar 10, 2013 9:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|