Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So wrz 06, 2025 1:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 sprawa o. Konrada Hejmo OP 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 16, 2005 21:02
Posty: 220
Post 
Czy ktoś wie, kiedy IPN wreszcie ogłosi dokumenty dotyczące o. Hejmo??


Pt maja 27, 2005 13:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Teraz mgę z całą pewnością powiedzieć: Już ogłosił


Śr cze 01, 2005 23:03
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Gdyby ktoś jeszcze nie przeglądał to dokument znajduje się tutaj w formacie PDF.


Śr cze 01, 2005 23:07
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 15:31
Posty: 47
Post 
Po przeczytaniu całości podoba mi sie komentarz jakiegoś internauty na WP: góra grzmi, zaraz zobaczymy mysi ogonek.....
Ale ogólnie to smutno, zwłaszcza dlkatego że dużo ludzi jest winnych, nie jeden O. Hejmo, który zbłądził jak każdy z nas- a teraz masa ludzi wiesza na nim psy i na całym kościele. Ile nienawiści w ludziach! Wystarczy poczytać komentarze na portalach.......
Żal mi o. Hejmo i modlę się za niego.

_________________
Dzięki Łasce Boga jestem......


Cz cze 02, 2005 5:39
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Jednemu się nie dziwię - słowu: "porażające"...

Jedno, co mi się rzuciło w oczy - z podręcznika o psychomanipulacjach (T.Witkowski) Mechanizm "stopy w drzwiach" - czyli technika oparta na dysonansie poznawczym.
Cytuj:
Jeśli człowiek bez żadnych nacisków z zewnątrz (bez groźby kary za odmowę lub obietnicy nagrody) spełnia jakąś łatwą do wykonania prośbę, będzie w konsekwencji dążył do uzasadnienia swojego zachowania. Poszukując uzasadnień zacznie przypisywać sobie właściwości, które skłaniają go do pomagania innym, do spełniania ich próśb, odkryje w sobie pozytywne nastawienie do tego rodzaju działań lub do człowieka, który nas o to prosi. Takie spostrzeganie siebie powoduje, że w przyszłości osoba manipulowana jest dużo bardziej skłonna do ulegania większym prośbom.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz cze 02, 2005 6:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
Wiking pisze
Cytuj:
panowie nie wydaje sie Wam ze zaczelo sie szukanie dziury w calym, wyglada na to ze Godunow atakuje Hejmo, bo to ksiadz katolicki i na dodatek wspolpracownik papieza,

Ja wychodzę z założenie zło trzeba nazwać po imieniu Obojętne czy to katolik protestant . Nie wydawało mi się prawdopodobne aby bezpodstawnie publicznie Kieres przedstawił zarzuty.
Wiem po sobie nie wszycy musieli donosić. Wielu Polaków Większość nie donosiła. Przy tak wspaniałym człowieku była taka kanalia , Która za srebrniki judaszowe donosiła na swoich kolegów . Ja potępiam czyn nie człowieka . Człowieka rozliczy Bóg .
Ale i tu na forum to próbowano sugerować że to IPN złamał prawo.. Ale zapewne Ci ludzie..??? Doszukując się spikowej teorii dziejów
Pozdrawiam
Re
ToMu
Protestant to nie ma za zadane walczyć z Kościołem Rzymsko-Katolickim i nie jest jego wrogiem Tak gwoli wyjaśnienia .
Pozdrawiam


Cz cze 02, 2005 8:16
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Szczególów "współpracy" O. Hejmo z bezpieką jakoś się nie podaje ...
Nagłaśnia się raczej sam fakt jego współpracy - bez podania szczegółów ...


Dziś ukazał się oficjalny raport o Panu Hejmo. Z raportu wynika niezbicie, że człowiek ten był nie tyle zwerbowanym zakonnikiem, co wtyczką wsadzoną do Zakonu Dominikanów "od początku". Świetnie wyszkolonym agentem, który rozpracowywał Dominikanów i ich otoczenie "od środka". Człowiekiem, pozbawionym skrupułów, działającym dla pieniędzy i stanowiska.

Jako takiego należy Pana Hejmo traktować jako wybitnie szkodliwego przestępcę i zdrajcę.

Ciekawe jest, że ten Pan może dalej pełnić funkcję kapłana w KRK. Czyli, że ludzie nadal mogą się u tego Pana spowiadać. A on, tak jak kiedyś, to co usłyszał na spowiedzi, przekaże jakiemuś wywiadowi. Teraz nie wiadomo tylko dokładnie jakiemu? Na Kubę? Do Chin? Putinowi?

Ojciec Góra ostatnio wypowiadał się w telewizji, że ma dla Pana Hejmo stanowisko Dyrektora domu formacyjnego dla młodzieży w Lednicy. Ja tam więcej już swojego dziecka nie puszczę. Żeby Agent Hejmo zrobił z niego przestępcę i donosiciela???? Judasza???


Cz cze 02, 2005 12:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Funeral

Przesadzasz chyba grubo - i to co mówisz jest obelgą i oszczerstwem

1) W raporcie nie ma śladu informacji, ktore mogłyby sugerowac zdradę tajemnicy spowiedzi
2) Nie ma również danych na ten fragment Twojej wypowiedzi
Cytuj:
człowiek ten był nie tyle zwerbowanym zakonnikiem, co wtyczką wsadzoną do Zakonu Dominikanów "od początku"


Jeśli się mylę - zacytuj fragment raportu dokumentujący "niezbicie" Twoje twierdzenia.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz cze 02, 2005 13:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Cytuj:
człowiek ten był nie tyle zwerbowanym zakonnikiem, co wtyczką wsadzoną do Zakonu Dominikanów "od początku"

Rzeczywiście nie ma tam nic na ten temat, jest natomiast szeroko opisane, że o Hejmo donosił, żeby Dominikanie mogli zwiększyć nakłąd swojej gazety "W drodze". Później pewnie nie mógł już się wycofać.

Natomiast to go nie usprawiedliwia i dobrze, żę ludzie go potępiają! Z waszych opini wynika, że lepiej gdyby nie robiono nic, za winy trzeba płącić także na ziemi i to przez cierpienie. WIelu nie dało się zwerbować i nic nie usprawiedliwia ojca Hejmo i jego nagannego postępowania.
Według doniesień zostanie on w jakimś Włoskim klasztorze w odosobnieniu, ale czy to wystarczająca kara?


Cz cze 02, 2005 17:50
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
Wprawdzie tragiczne jest to co robił O. Hejmo, ale czy nie ma w wsa żadnego miłosoierdzia , że pastwicie się nad Nim?. Osąd zostawcie Panu.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Cz cze 02, 2005 18:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 21, 2004 14:12
Posty: 93
Post 
Wojtek37 napisał(a):
Wprawdzie tragiczne jest to co robił O. Hejmo, ale czy nie ma w wsa żadnego miłosoierdzia , że pastwicie się nad Nim?. Osąd zostawcie Panu.


Ty chyba nie mówisz poważnie, o jakim patwieniu się mówisz? Jeśli ktoś przyjmuje warunki swoistej "gry" w donoszenie, musi się zapewne liczyć z tym, że w razie odkrycia będzie napiętnowany...tym bardziej jeśli jest osobą publiczną.... i dlaczego mieszasz w to Osoby trzecie ?? Osąd za czyn, w wyniku którego ucierpieli inni nie musi być (chwał Bogu) dopiero na tamtym świcie....mniej infantylizmu byłoby wielce wskazane, może wtedy żyłoby się nieco normalniej w naszym jakże pięknym , choć nieco pokręconym kraju :] ..pozdrawiam

_________________
sweeet


Cz cze 02, 2005 19:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Cytuj:
Sprawa o. Hejmo: Błąd w raporcie

Raport trzech historyków IPN-u w sprawie ojca Konrada Hejmo zawiera co najmniej jeden błąd - twierdzi Informacyjna Agencja Radiowa.




W miesięczniku "W drodze" z czerwca 1977 roku, który wskazują autorzy, nie można znaleźć artykułu, mającego być dowodem wpływu funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa na dominikanina.

Artykułu szukał jeden z aktualnych redaktorów miesięcznika, Jan Grzegorczyk. Ojciec Hejmo miał się w nim odcinać od działań swoich współbraci dominikanów biorących udział w głodówce.

Jan Grzegorczyk zaznaczył, że w miesięczniku nie ma jednak artykułu, na którym IPN oparł obszerny wątek swojego raportu. Według niego, IPN stworzył rzeczywistość na podstawie raportów SB, a nie prawdy.

Za podanie nieprawdziwej informacji przeprasza jeden z trzech autorów raportu, dr Jan Żaryn. Przyznał, że nie sprawdził tego wątku do końca.

Historycy z IPN-u jesienią tego roku mają wydać książkę na temat sprawy ojca Hejmo. Dr Jan Żaryn zapewnia, że do tego czasu informacje podane w raporcie zostaną zweryfikowane. Jak mówi, tempo przygotowywania dokumentu spowodowało, że może w nim być więcej pomyłek.

Mysle, ze co poniektorzy za wczesnie chwycili za kamienie. Wyglada na to, ze takich przeprosin bedzie wiecej.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Cz cze 02, 2005 19:40
Zobacz profil
Post 
pedziwietrze

Tu nie chodzi o "kamienie" i potepianie.......sprawa wyszła na jaw i jest jasna.......chodzi mi tylko o jedno.
O. Hejmo powinien miec na tyle honoru by powiedziec zwykle ludzkie PRZEPRASZAM ........a nie chowac głowe w piasek.
Dał ciała i to mocno....to nie jakis nieopierzony dzieciak, ale wykształcony zakonnik i gadka o tym, ze on nie wiedział, ze nie zdawał sobie sprawy...to błazenada.
Jest winny i jako winny musi sie przyznac...a my musimy mu WYBACZYĆ.
...ot i wszystko


Cz cze 02, 2005 22:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Tak wybaczymy Mu jeśli usłyszymy to tak wyczekiwane PRZEPRASZAM, bo chyba powiniśmy zobaczyć skruchę z Jego strony?
Jeśli nie usłyszymy tego słowa, cóż po jakimś czasie emocje trochę opadną i być może wiele osób i tak mu wybaczy...


Cz cze 02, 2005 23:23
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Beli, takie male wyjasnienie: piszac o kamieniach, nie adresowalam swojej wypowiedzi do nikogo z forum. Mialam na mysli oskarzenia publiczne. Zanim sprawa zostala wyciagnieta na swiatlo dzienne, powinna byc dobrze wielokrotnie sprawdzona i zweryfikowana. A sposob, w jaki to wszystko sie odbylo, rzucil cien na wiele niewinnych osob. Ojciec Hejmo, jesli zawinil, tez mial prawo do tego, by sprawa byla postawiona uczciwie. Skrzywdzic czlowieka nie jest trudno, ale ukoic rane, z tym jest duzo gorzej. To jest to, co mialam na mysli.
I jeszcze jedno Beli, wg mnie bardzo czesto ludzie potrafia byc bardzo latwowierni lub wrecz naiwni tylko dlatego, ze sami nie sa podstepni i nie miesci im sie w glowie, ze w ogole tak moze byc. Nie wypowiadam sie na temat moich odczuc zwiazanych z Ojcem Hejmo, bo na razie nie dopuszczam do siebie zadnych odczuc. Wiem, ze zaistnialo wielkie zlo, ale kto jest winnym, a kto ofiara, na to musimy jednak poczekac. Pozostaje nam modlitwa.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Pt cze 03, 2005 0:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL