Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 20:20



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2517 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46 ... 168  Następna strona
 Radio Maryja, cz. 2 
Autor Wiadomość
Post 
sorry - gapa ze mnie :oops: ..SweetChild już udzielił odpowiedzi.


Cz mar 05, 2009 13:09

Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 12:17
Posty: 4
Post 
Mnie się wydaje,że nic nie może zagrozić takiej czy też innej audycji
ponieważ ilu słuchaczy,uwielbia swoje pozycje w poszczególnych stacjach
tak długo będą istniały.Bez względu na krytykę,jak np.muzyka poważna niby niezbyt powszechna a jest olbrzymie grono słuchaczy i sympatyków
tudzież opery czy operetki.Co człowiek to upodobanie i dobrze niech trwa
nie można negować czegoś tylko dlatego że mnie się nie podoba.Tak jak
są kwiaty piękne a dla równowagi chwasty nie wiem czy to tak nazwać bo
w gruncie rzeczy są piękne same w sobie.To wszystko stworzył PAN BÓG
w przyrodzie musi być symbioza i w życiu też,powiedzmy na skróty.Nie wolno negować innego przez to ze jest inne.Trudniej zaakceptować i na tym bym się skupiła.I dialog ,rozmowy,kompromisy..... :( Bo nie można walczyć
z tym co nie jest znane do końca.A my nie znamy nigdy do końca racji
strony jeśli z nią nie rozmawiamy.Możemy tylko dywagować przez gdybanie.


Cz mar 05, 2009 13:21
Zobacz profil
Post 
Teraz przeginacie w drugą stronę.
Znacie moje krytyczne zdanie o RM, ale...
1/
Audycji religijnych jest zdecydowanie więcej niż politycznych - i sa na zdecydowanie wyższym poziomie niż np. w TV (o TV Trwam się nie wypowiadam, bo nie mam)
2/
Trzeba przyznać że o.Rydzyk nie marnuje pieniędzy słuchaczy. Buduje i kupuje solidnie (np. rozgłośnia jest b. dobra technicznie, a w budynku nie ma zbędnych luksusów)
3/
RM idzie po prąd - i choćby dlatego jest ważne (i solą w oku GW podobnych mediów)

Przy wszystkich ułomnościach RM kampania przeciw niemu jest chamska. Wykwintni inteligenci, którzy na najmniejszą aluzję do pederastów wpadają w święte oburzenie, uważają za racjonalne i eleganckie wyśmiewanie się ze starszych pań na podstawie ich nakrycia głowy.

Powiedzmy szczerze - RM często jest burackie, ale jego przeciwnicy buraccy są niemal zawsze.


Cz mar 05, 2009 17:07
Post 
Marku- dlaczego masz wiec krytyczne zdanie o RM ?

Słyszałeś o geotermii ? - co o tym sądzisz ? :)


Cz mar 05, 2009 18:36
Post 
Moje krytyczne uwagi podałem już w tym watku.
CO do geotermii - świetny pomysł. To że robią o.Rydzykowi trudności to czysta złosliwość.


Cz mar 05, 2009 19:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Audycji religijnych jest zdecydowanie więcej niż politycznych


Tylko że dla mnie audycje np. o kolejnych zebraniach i zlotach Rodziny Radia Maryja nie mają charakteru religijnego, tylko własnie integrujący w społeczności, i to bynajmniej nie społeczności " Kościoła katolickiego ", tylko właśnie Radia Maryja. Ale to moje zdanie.

Cytuj:
To że robią o.Rydzykowi trudności to czysta złosliwość.


A to z kolei bym określił nawet ostrzej. Wszyscy naokoło powtarzają i biadolą, że kryzys energetyczny zbliża się do Polski wielkimi krokami, że trzeba dywersyfikować itd. A kiedy ktoś, wobec całkowitej indolencji w tym względzie dokładnie wszystkich polskich rządów po 1989 roku, wziął wreszcie sprawę w swoje ręce, to się mu te ręce ucina tylko dlatego, że tym kimś był akurat Rydzyk ! Niebywałe wręcz chamstwo.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So mar 07, 2009 12:12
Zobacz profil
Post 
Johnny99 napisał(a):
Tylko że dla mnie audycje np. o kolejnych zebraniach i zlotach Rodziny Radia Maryja nie mają charakteru religijnego, tylko własnie integrujący w społeczności, i to bynajmniej nie społeczności " Kościoła katolickiego ", tylko właśnie Radia Maryja. Ale to moje zdanie.
...i oczywiście słuszne.
Chociaż sądzę że audycji stricte religijnych jest więcej (i dodajmy - są na niezłym poziomie).

Natomiast to co podniosłeś to jest w ogóle problem tzw. mediów katolickich. Wnerwia mnie trafia jak w TV poświęca się czas przeznaczony na religię na różne "celebry" i pokazywanie gości ze sztandarami zamiast na ewangalizację.

Albo inna rzecz : Msza Święta w TV. Robi się wszystko by zrobić z niej "Cepelię" - zadęcie, sztandary, stroje ludowe i celebracje które MUSZĄ dociągnąć do czasu 1 godziny.
A przecież pewne formy "nie przechodzą przez ekran".
Msza Święta to nie rozrywka, ale pewne rozbudowane formy liturgiczne połączone z zadęciem powodują że Msza Święta telewizyjna staje się trudna do przetrwania (nie mówiąc już o próbie jej dobrego przeżywania).


So mar 07, 2009 12:42
Post 
Marek MRB napisał(a):
Albo inna rzecz : Msza Święta w TV. Robi się wszystko by zrobić z niej "Cepelię" - zadęcie, sztandary, stroje ludowe i celebracje które MUSZĄ dociągnąć do czasu 1 godziny.
A przecież pewne formy "nie przechodzą przez ekran".
Msza Święta to nie rozrywka, ale pewne rozbudowane formy liturgiczne połączone z zadęciem powodują że Msza Święta telewizyjna staje się trudna do przetrwania (nie mówiąc już o próbie jej dobrego przeżywania).

Przesadzasz troszeczkę :)
W każdą niedzielę uczestniczę osobiście we Mszy św w swoim kosciele.
Ale bardzo często kierowana chęcią zobaczenia kościołów (lubię ogladać wnętrza kościołów), oglądam transmisje Mszy w TVPolonia i Religia tv - i są to normalne celebracje, bez tej otoczki o której piszesz.


So mar 07, 2009 13:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Trudno mi powiedzieć, bo poza Radiem Maryja ( którego zresztą też juz nie słucham - a kiedyś słuchałem dość dużo ) nie mam w zasadzie kontaktu z żadnymi mediami katolickimi ( telewizora nie mam od 5 lat, a z radia słucham tylko " Dwójki " ).

Ta " celebra ", o której piszesz, to właśnie celebrowanie tożsamości, a nie wiary. Co mają sztandary wspólnego z wiarą ? Nico. Więc dlaczego są ? Dlatego, że na Mszę przyszła kopalnia ta i ta, i szkoła ta i tamta ( każdy sztandar ma oczywiście albo Matką Boską, albo innego świętego, albo JPII ), bo wszyscy Polacy to jedna rodzina itd. Nikomu tu nie chodzi o żadną ewangelizację - kazanie też jest albo " patriotyczne ", albo nikt nie zwraca na nie uwagi. To nie ma nic wspólnego z tym " w co wierzymy " - to jest pokazanie " kim jesteśmy ". I podobny cel ma RM, z tym, że ten projekt w dużej mierze na starych fundamentach zbudował nową tożsamość, wychwytując pokolenie " wykluczonych " w trakcie zmiany ustroju. I w tym sensie jest dobry i potrzebny. Natomiast już sposób realizacji tego projektu musi budzić wątpliwości, i chodzi mi tu przede wszystkim właśnie o totalną instrumentalizację religii. Matka Boska nie jest już Świętą, tylko ikoną na sztandary, pokazującą, kogo sobie ukoronowaliśmy na Królową, a zatem kim my jesteśmy.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So mar 07, 2009 13:07
Zobacz profil
Post 
@Aluś
Cytuj:
Ale bardzo często kierowana chęcią zobaczenia kościołów (lubię ogladać wnętrza kościołów), oglądam transmisje Mszy w TVPolonia i Religia tv - i są to normalne celebracje, bez tej otoczki o której piszesz.
To obejrzyj jutro TVPolonia o 14.00 :)

@Johny99
Myślę że trafiłeś - niestety- w sedno. Choć ja bym nie odmawiał całkowicie RM chęci ewangelizacji - te komponenty się tam mieszają.


So mar 07, 2009 13:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Choć ja bym nie odmawiał całkowicie RM chęci ewangelizacji - te komponenty się tam mieszają.


W RM nie ma chęci ewangelizacji z tego samego powodu - bo ono, jako fundament tożsamości, zwraca się tylko do " swoich ". Oczywiście, często powtarzane są tam znane wszystkim regułki typu " modlić się za nieprzyjaciół " ( no bo Jezus tak mówił, więc trzeba powtarzać ), ale mi się zdaje, że żadnego działania nie ma. Jeżeli już Rodzina wychodzi na ulice, to nie po to, by ewangelizować, tylko po to, by protestować przeciwko atakom na siebie, względnie samemu atakować wrogów. Jeżeli się zbiera, to tylko we własnym gronie. Jeżeli mówi, to tylko do siebie. Jeżeli ewangelizuje, to tylko swoich. To zamknięte towarzystwo. I nie chodzi tu tylko o programowe niewpuszczanie dziennikarzy " TVN i Wyborczej ". Ci ludzie potrzebują się jasno określić - i tylko do tego potrzebują " obcych ", by się od nich zdecydowanie odciąć, i w ten sposób wiedzieć, kim sami są. Dlatego, że oni od obcych właśnie chcieli uciec. Oni właśnie chcieli przestać byc obcy.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N mar 08, 2009 11:40
Zobacz profil
Post 
To co piszesz jest niewątpliwie Prawdą - ale Prawdą jest też że tych ludzi ktoś wcześniej faktycznie (i nieprawiedliwie) odrzucił.

Natomiast nie zmienia to faktu że element ewangelizacji w RM istnieje


N mar 08, 2009 12:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
ale Prawdą jest też że tych ludzi ktoś wcześniej faktycznie (i nieprawiedliwie) odrzucił.


Dokładnie, niewątpliwie. W tym sensie RM wykonuje naprawdę wspaniałą robotę. Problem w tym, JAK ją wykonuje.

Cytuj:
Natomiast nie zmienia to faktu że element ewangelizacji w RM istnieje


Mógłbyś go jakoś sprecyzować ? Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek widział/słyszał/czytał cokolwiek firmowanego przez RM, co nie byłoby skierowane do " swoich ", tylko np. miałoby postać: " przyjdź, zobacz, spotkaj Jezusa, zapraszamy wszystkich ! " ( wiem że brzmi oazowo, to tylko taki przykład ). Gdzież tam, jeszcze by lewicowe liberały przyszły.. Owszem, organizowane są pod tą egidą np. wykłady otwarte - tyle, że te akurat nie mają charakteru religijnego ( jak wykłady prof. Nowaka ). Jeżeli się mylę, to z chęcią to usłyszę.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N mar 08, 2009 13:09
Zobacz profil
Post 
Johnny99 napisał(a):
Problem w tym, JAK ją wykonuje.
Tak, to jest problem.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Natomiast nie zmienia to faktu że element ewangelizacji w RM istnieje

Mógłbyś go jakoś sprecyzować ? Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek widział/słyszał/czytał cokolwiek firmowanego przez RM, co nie byłoby skierowane do " swoich ", tylko np. miałoby postać: " przyjdź, zobacz, spotkaj Jezusa, zapraszamy wszystkich ! " ( wiem że brzmi oazowo, to tylko taki przykład ).
Wydaje mi się że zawężasz trochę pojęcie ewangelizacji (właśnie tak trochę oazowo-SNE)
Ewangelizowanie to także wprowadzanie w różne sfery życia i religijności (a także - tak, tak- polityki) punktu widzenia chrześcijańskiego.
Na przykład watykańskie Dyrektorium w sprawie religijności ludowej pisze o "ewangelizowaniu form pobożności ludowej"

Oczywiście jest sprawą dyskusji poszczególnych form - wydaje mi się że np. w dziedzinie polityki RM robi to źle.


N mar 08, 2009 13:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Ewangelizowanie to także wprowadzanie w różne sfery życia i religijności (a także - tak, tak- polityki) punktu widzenia chrześcijańskiego.


Nie sądzę, by RM robiło coś takiego. Po pierwsze, wydaje mi się, że to raczej ono jest wprowadzane w świat polityki przez chcących zdobyć elektorat polityków. Po drugie, trudno wprowadzać gdzieś religijność jako taką, jeżeli czyjeś działanie, jak to pisałem wyżej, właśnie nie opiera się na religijności " jako takiej ", tylko na religijności jako elemencie tożsamości. Nie mamy tu zatem do czynienia z promocją " chrześcijańskiego punktu widzenia ", tylko raczej z obroną własnego prawa, jako " Polaka-katolika " do bycia szanowanym, reprezentowanym i dopuszczonym do głosu. Oczywiście, słuchacze RM mają do tego prawo, i mają prawo tego prawa bronić - ale moim zdaniem RM za bardzo skupia się właśnie na tym aspekcie sprawy, i to chyba świadomie, np. budując u słuchaczy ciągłą atmosferę zagrożenia - kiedy słuchałem RM, i zaczynał jakieś swoje wejście o. Rydzyk, od razu było wiadomo że będzie znów tłumaczył, w jak tragicznych czasach żyjemy, jak to wszyscy chcą nas zniszczyć, i co teraz Rodzina ma w związku z tym zrobić. Trudno ewangelizować, skoro wszyscy naokoło chcą nas zniszczyć, czyż nie ? Pamiętam, że kiedyś rozmawiałem z młodą słuchaczką RM, która z cała powagą tłumaczyła mi, że Niemcy właśnie szykują nowy rozbiór Polski. Z całym szacunkiem dla znaczenia politycznego mojego kraju w świecie, sądzę, że Niemcy mają jednak ważniejsze sprawy na głowie. Ale w żaden sposób nie mogłem jej przekonać. To jest bardzo silne u tych ludzi. I na pewno nie sprzyja to głoszeniu Dobrej Nowiny.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N mar 08, 2009 13:40
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2517 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46 ... 168  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL