Krótki przegląd polskojęzycznej prasy, tudzież prasy dla Polaków, oczywiście w temacie Radia Maryja:

1. Gazeta Wyborcza interpretuje List Episkopatu: "agitacja wyborcza w mediach katolickich jest niedozowolona" - a gdzie coś takiego biskupi napisali? GW ciagnie dalej - biskupi mieli ponoć napisać, że "media katolickie nie mogą angażować się w kampanię wyborczą" - też jestem ciekaw gdzie coś takiego napisali...
2. Gazeta Wyborcza ponownie ogrzewa stare kotlety... tym razem o domniemanej wypowiedzi prof. Bendera w Radiu Maryja ponoć kwestionującego ludobójstwo w Oświęcimiu.
3. Szukam w Der Dziennik a tu klapa... tylko wywiad z JE ks. bp. Pieronkiem sprzed tygodnia, który też coś o Radiu Maryja powiedział (że Radio Maryja i niektórzy biskupi chcą państwa wyznaniowego), a poza tym o naszej Ojczyźnie i rządzie: "To już przekracza Orwellowski obraz zdziczałego państwa totalitarnego"

Krótko mówiąc w temacie Radia Maryja nastał sezon ogórkowy... Najwięksi krucjatowcy i medialni inkwizytorzy wspominają o RM tylko przypadkiem i to wyłącznie w kontekście wyborów. Całkiem niedawne ekscesy i festiwale kloacznej publicystyki, gdy nie było dnia bez tematu RM na razie minęły. Naród wróci od urn i znowu będzie wina o.Rydzyka i jego moherowych beretów...

Jednak jest prawdą, że ludzie mają problem w rozumieniu czytanego tekstu
- "Duszpasterze zaś, jako świadkowie rzeczywistości nadprzyrodzonej nie powinni angażować się w kampanii wyborczej po żadnej konkretnej stronie. TA SAMA ZASADA ODNOSI SIĘ TAKŻE DO MEDIÓW KATOLICKICH".

Alusie - czytanie ze zrozumieniem... Jest wyraźnie napisane, że media katolickie nie mają angażować się w kampanię wyborczą po tej czy owej stronie, ale nie jest napisane, że wogóle nie mogą angażować się w kwestię wyborów. Skoro biskupi jednozanacznie mówią, że na wybory iść należy i że należy wybrać właściwie, to kto, jak nie media katolickie mają ułatwiać właściwy wybór.

Radio Maryja nigdy nie nakazywało głosować na konkretne ugrupowanie! Różne osoby występują w Radiu Maryja i różne osoby startują z różnych ugrupowań.
np. Stanisław Michalkiewicz (nie startuje w wyborach) jest v-ce przewodniczącym UPR, a inna felietonistka NDz - Wujkowska startuje z list LPR, prof. Anna Raźny także startuje z LPR-u, a jest profesorem WSKiSM...

Nie wnikając w kwestię nazwisk i samych wyborów... Temat jest ogólniejszy... Czy media katolickie mają prawo udostępniać swe łamy politykom? Odpowiedź brzmi - tak, gdyż nigdzie nie zostało to zakazane, a wręcz przeciwnie. Ale jawi się drugie pytanie, czy Radio Maryja ma prawo udostępniać swe łamy politykom? Odpowiedź brzmi - nie, bo tego nie życzy sobie Gazeta Wyborcza.

'To kto jak nie media katolickie maja ułatwić właściwy wybor"....a jednak nie rozumiesz ...nie powinni angażować się po żadnej stronie - a mają wg ciebie ułatwiać...zjeść ciastko i mieć ciastko????
Aleś wskazał osoby z różnych ugrupowań...Wujkowska, Raźny, Michałkiewicz - od lat jedna i ta sama strona....czy Ty myślisz, że my nie znamy tych nazwisk??? .....marne masz zatem mniemanie o interlokutorach

Alusie
Trudno szukać w mediach katolickich polityków, którzy nie reprezentują strawnych dla katolika poglądów. Nie będę pisał tu o Tusku, Kutzu czy innych, bo to i tak zostanie wywalone, bo tu brudów Tuska prać nie wolno...

Są dokumenty Magisterium, które jasno precyzują zadania mediów katolickich...

Media katolickie mają za zadanie ułatwiać dokonywanie wyborów katolikom. Dokonuje się to z jednej strony przez ogólne wskazania, jaki pogląd jest zgodny, a jaki nie zgodny z nauką katolicką, a z drugiej przez udostępnienie anteny politykom.

Udostępnienie anteny Radia Maryja nie jest równoznaczne z nakazem głosowania na niego. Nie dociera to niestety do wielu... Jeżeli TVN pokazuje Leppera nie znaczy, że każe na niego, jako TVN głosować. Jeżeli na antenie Radia Maryja występuje Ziobro nie znaczy, że Radio Maryja nakazuje na niego głosować.

Gazowyborcza interpretacja wypowiedzi Magisterium nie jest wiarygodna...

No to dlaczego RM nie pokazuje np. Tuska, chocby po to, zeby mogl przedstawic wprost, badz w dyskusji swoje racje? Przeciez tez nie znaczyloby ze kaze na niego glosowac?

"strawnych dla katolika poglądów"....dla mnie katoliczki kłamstwa, pogarda jaką prezentują Dorn, Ziobro, Brudziński, Kaczyński, Kurski w żadnym wypadku nie jest do strawienia...
- nie jestem za PiS-em, ale nie jestem przez to ZOMO,
- żyłam W PRL ale nie czuję się hołotą,
- mam wyzsze wykształcenie, ale nie przyjmuję metki "łże eliata" - bo panicznie nie lubię kłamstwa,
- nie jestem "wykształciuchem", który wg Dorna pogardza innymi - pogarda wg mnie to najwiekszy grzech,
- nie zgadzam się, że "na wszystkich można coś znaleźć" - bo całe życie wychodzę z założenia, że ludziom należy wierzyć,
...widocznie jestem katoliczką nie miszczącą się w kryteriach wyznaczonych przez RM i PiS....katolewica zatem
Dyskutujemy o konkretnym Liście KEP - nie uciekaj w dyskusję o Magisterium, dla rozmycia tematu i jak jest to w zwyczaju RM interpretacji lub reinterpretacji niewygodnych słów....znamy to.
Jeśli piszesz o "brudach" to pisz konkretnie - inaczej stosujesz pomówienia.

Ponieważ Tusk w swoich poglądach odnośnie moralności chrześcijańskiej niewiele różni się od Kwaśniewskiego (w głosowaniu faktycznie bronił w 1993 roku stalinowskiej ustawy aborcyjnej, w sprawie nowelizacji konstytucji ostatnio głosował konsekwentnie przeciw), a z drugiej strony nie raz wyraził pogardę nie tylko wobec samego Radia Maryja, ale i jego słuchaczy. RM ma mu udostępnić antenę, aby ubliżał słuchaczom?

Alus - trudno czytać list Episkopatu w oderwaniu od wypowiedzi Magisterium... Czy jest jakikolwiek dokument zakazujący poruszania przez media katolickie tematyki społeczno-politycznej?

Można mieć uwagi odnośnie sposobu prowadzenia audycji społeczno-politycznych, ale ja nie znam jakichkolwiek podstaw, aby z tematyki społeczno-politycznej robić tabu dla mediów katolickich.

Myślisz, że jak Tusk będzie udzielał wywiadu dla RM, to zacznie rzucać inwektywami czy w jakikolwiek sposób obrażać słuchaczy?
Nie widzę powodów, dla których Tusk nie miałby wystąpić w RM

Oni wolą prof. Wolniewicza - jest bliższy w sprawie ochrony życia - a jak broni wolności mediów...wolność najwyższym dobrem - także w decydowaniu o życiu
http://free.polbox.pl/d/depresja/sam3.html
Nawet przestrogi dr. S. Krajskiego od lat związanego z RM nie skutkują
http://www.krajski.com/987stwol.htm
Dzisiaj w TVTrwam p. J. R. Nowak i prof. Wolniewicz jzgodnie, ednym głosem, straszyli złymi wyborami....wygrana PO to apokalipsa

Proszę o wybaczenie... mam kolejny powód dla którego Tusk nie powinien występować w Radiu Maryja...

Otóż w dawnych czasach dzikiej demokracji w Polsce, w I kadencji Sejmu powstał klub Polski Program Liberalny. W jego skład wszedł Kongres Liberalno-Demokratyczny z panem Tuskiem na czele i frakcja "Duże Piwo" z Polskiej Partii Przyjaciół Piwa z Januszem Rewińskim na czele (z tej frakcji w momencie tej fuzji odszedł Leszek Bubel).

Z racji humorystycznych apeluję do moderacji o nie usuwanie postu, choć jest nie na temat.

Czy Tusk kiedykolwiek chciał wystapić w RM i został odprawiony?

Moim zdaniem wielu polityków boi się RM jak diabeł święconej wody,
w końcu dla wybranego elektoratu lewicy, byłby to szok, kończący
polityczna karierę tego centro :-)) lewicowego polityka.

Nie sądzę aby RM zamykało drzwi przed nosem, no chyba że
człowiek jawnie walczy z Kościołem i szkaluje wiarę.
Ale Tusk raczej tego nie robi???

Tusk łapie się brzytwy, bo go Kaczor upokorzył (powiedział że spotka się ze zwycięzcą debaty Tusk-Kwas)... Tym razem, zaproponował, że wystąpi w Radiu Maryja i porozmawia ze słuchaczami... Jeżeli tak to osobiście go zapytam o Duże Piwo i Polską Partię Przyjaciół Piwa i czy sam jest przyjacielem piwa, a jeżeli tak, to czy dużego, czy małego...

Ale nie wiem czy go wpuszczą, bo teraz Tusk wykorzystuje to do rozgrywek politycznych...

Tak to watek o katolitycznym Radiu Maryja, do którego Tusk nie boi się dostać zaproszenia.


P.S.
Moderatorko, proszę cię czytaj dokładnie co inni piszą, a potem dopiero bryluj komentarzem.