Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Kozioł napisał(a): próbujemy na tym forum odnosić się do siebie z szacunkiem, z szacunkiem należnym każdemu człowiekowi. Nie - Wy nie próbujecie. Wy uważacie że inni ludzie są idiotami, którzy uwierzą że przyjemność płynąca w wygrzebywania grzeszków plebana z psiej wólki to "troska o Kościół". Można być pełnym słodkich słówek, ale gdy zaczyna się robić z innych debili, nie ma to niczego wspólnego z szacunkiem. Cytuj: Drwale malo wpływaja na nasze życie No nie wiem. Cytuj: nie szukamy u nich porad duchowych Jajko i Kozioł natomiast szukają codziennie porady duchowej u każdego rozbitego na latarni pijanego księdza, którego zobaczą. Cytuj: nie oczekujemy ponadprzeciętnej postawy moralnej Postawy moralnej powinno się oczekiwać przede wszystkim od siebie, a nie od innych. I na tym to właśnie polega - przyjemność z wytykania grzeszków innych to zawsze usprawiedliwienie dla nas. Cytuj: a mordobicie biskupów zrobiłoby wielkie i wywołało szok i oburzenie. Och och, bo się rozczulę nad Twoją wielką wrażliwością. Cytuj: Bo drwal ma tylko rabac drzewa, a od biskupa oczekujemy znacznie, znacznie więcej. To znaczy ma rąbać drzewa i robić coś jeszcze?
|
Cz sty 10, 2013 16:33 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
@zefciu Nie mów nikomu co on niby myśli , nie imputuj mu przyjemności z wyśmiewania czyich grzechów ani ukrytych pobudek, czy tez poglądów jakich nie wypowiedział. Powiem wprost: takie postępowanie jest chamskie. Nie szukam na forach miejsca do wyżycia się, ani do przepychanek. Taka forma "dyskusji" mnie nie pociąga.
Spróbuję odnieść się do problemu przez porównanie. Jeżeli będziesz wmawiał dziecku, że rodzic zawsze ma rację i nigdy sie nie myli, to dziecko przez pewien czas będzie patrzyło w rodzica "jak w obrazek". Ale przyjdzie dzień, gdy odkryje przerażającą prawdę : rodzic także się myli, także błądzi! Jest to najbardziej niekomfortowa sytuacja w jakiej mozna dziecko postawić. Traci oparcie, zaufanie do rodziców, rodzi się bunt, w sytuacji kryzysowej szuka pomocy gdziekolwiek indziej. Jeżeli jednak dziecko będzie wiedziało, że rodzic może się mylić, jeżeli rodzic będzie się przyznawał do błędu, a nawet przyznawał racje dziecku, to może być pewien, że dziecko przyjdzie do niego z kazdym problemem. Więź się zacieśni, dojrzeje, wejdzie na wyższy pułap.
Jeżeli masz odmienne zdanie, to proszę: wyraź je bez szyderstwa, bez prześmiewającego tonu, bez przepychanek.
|
Cz sty 10, 2013 21:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Kozioł napisał(a): Nie mów nikomu co on niby myśli , nie imputuj mu przyjemności z wyśmiewania czyich grzechów ani ukrytych pobudek, czy tez poglądów jakich nie wypowiedział. Powiem wprost: takie postępowanie jest chamskie. Och och - jak to prawda w oczy kole, co? Jeśli ktoś pisze, że "oczekuje od innych ponadprzeciętnej moralności", to mój moduł chamstwa tego nie wytrzymuje i się włącza. Bicie się w cudze piersi - cóż za piękna, moralna postawa. Cytuj: Nie szukam na forach miejsca do wyżycia się, ani do przepychanek. Taka forma "dyskusji" mnie nie pociąga. Nie - szukasz miejsca, gdzie będziesz mógł się przedstawić jako osoba szlachetna, dbająca o Kościół i moralność biskupów. A jak ktoś spróbuje poddać Twoją wielką szlachetność w wątpliwość, to pałasz jak wyżej świętym oburzeniem. Cytuj: Jeżeli będziesz wmawiał dziecku, że rodzic zawsze ma rację i nigdy sie nie myli, to dziecko przez pewien czas będzie patrzyło w rodzica "jak w obrazek". Ale przyjdzie dzień, gdy odkryje przerażającą prawdę : rodzic także się myli, także błądzi! Jest to najbardziej niekomfortowa sytuacja w jakiej mozna dziecko postawić. Traci oparcie, zaufanie do rodziców, rodzi się bunt, w sytuacji kryzysowej szuka pomocy gdziekolwiek indziej. Tylko że nikt nikomu nie wmawia, że duchowni zawsze mają rację i nigdy się nie mylą. Porównanie jest więc z czapy i zupełnie nieadekwatne. Cytuj: Jeżeli jednak dziecko będzie wiedziało, że rodzic może się mylić, jeżeli rodzic będzie się przyznawał do błędu, a nawet przyznawał racje dziecku, to może być pewien, że dziecko przyjdzie do niego z kazdym problemem. Więź się zacieśni, dojrzeje, wejdzie na wyższy pułap. No i pięknie. Dlatego nawet gdy dziecko już wie, że rodzic może się mylić należy mu codziennie dostarczać jakiś faktyczny albo wyimaginowany występek rodzica. Tak żeby nie zapomniało. Jeśli przyjdzie ktoś kto nienawidzi rodzica i zacznie opowiadać o nim to co najgorsze, to należy go zamknąć z dzieckiem sam na sam i postawić herbatkę - tylko wtedy dziecko sobie wyrobi dobry obraz. Cytuj: Jeżeli masz odmienne zdanie, to proszę: wyraź je bez szyderstwa, bez prześmiewającego tonu, bez przepychanek. Przepraszam, ale nie umiem szydzić z ludzi, którzy otwarcie przyznają, że wymagają moralności od innych, a poza tym są drażliwi na tyle by się oburzać na każde zakwestionowanie czystości ich intencji. Albo więc zmień postawę na mniej nadętą, albo pogódź się z szyderstwami z mojej strony.
|
Pt sty 11, 2013 8:34 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
@zefciu Twój post niczego poza kpiną nie wnosi, to (wybacz mi) dziecinada. Może przedstaw swoje argumenty dlaczego na wszelkie potknięcia, nieprawidłowości, czy wręcz przestępstwa popełniane przez księży powinniśmy przymykać oczy (domyslam się tylko, ze takie jest twoje stanowisko, bo wprost go nie przedstawiłeś). (Szyderstwo, czy pogarda dla osób o innych niz twoje poglądach nie będzie świadczyło dobrze o tobie i w końcu ludzie zaczną ciebie w dyskusji ignorować.)
|
Pt sty 11, 2013 16:07 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Atak na kościół
Kozioł napisał(a): @zefciu Twój post niczego poza kpiną nie wnosi, to (wybacz mi) dziecinada. Może przedstaw swoje argumenty dlaczego na wszelkie potknięcia, nieprawidłowości, czy wręcz przestępstwa popełniane przez księży powinniśmy przymykać oczy (domyslam się tylko, ze takie jest twoje stanowisko, bo wprost go nie przedstawiłeś).
Przecież chodzi o coś zupełnie odwrotnego: dlaczego niektórzy uczestnicy ochoczo meldują nieustannie o każdym potknięciu, nie mówiąc o nieprawidłowościach czy wręcz wykroczeniach czy przestępstwach księży katolickich? Ograniczają się tylko do zameldowania, bez jakiejkolwiek dyskusji (dyskusja = wymiana poglądów). Czym innym jest nie przymykac oczu, a czym innym jest polowac na wszelkie potknięcia.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt sty 11, 2013 19:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Takie wątki szybko umierają, jak wiele im podobnym o przeróżnej tematyce. Część się rozwija przy udziale zakładającego, jak chociażby sprawa muru cmentarnego i próby umycia rąk przez miejscową kurię. Krótko mówiąc wiele tematów do kitu ale zdarzaja się perełki, tak jak na kazdym forum w każdym dziale.
|
Pt sty 11, 2013 23:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Kozioł napisał(a): Może przedstaw swoje argumenty dlaczego na wszelkie potknięcia, nieprawidłowości, czy wręcz przestępstwa popełniane przez księży powinniśmy przymykać oczy Z tego samego powodu, dla którego powinniśmy przymykać oczy na potknięcia i grzechy drwali, fryzjerów, nauczycieli i hafciarek (nie piszę o ignorowaniu przestępstw, ale od tego jest policja i sądy, a nie Jajko i Kozioł). Bo tak nam nakazuje Ewangelia.
|
So sty 12, 2013 13:26 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Atak na kościół
Widzisz, zefciu, niektórzy widzą pewną subtelną różnicę pomiędzy cechami fryzjerów, drwali czy hafciarek, a "firmami doradztwa duchowego" czyli (różnymi) kościołami. Od fryzjerek, drwali i hafciarek wymagamy mniej niż od kapłanów. Kapłani pouczają też nas jak żyć (w przeciwieństwie do fryzjerów, drwali i hafciarek), a więc baczniej więc się też im przyglądamy, szczególnie w kwestii rozbieżności pomiędzy tym czego kapłani uczą, a co robią. Z nauczycielami jest nieco inaczej i im też się baczniej (niż fryzjerom, drwalom, hafciarkom) przyglądamy, ale to forum jest o wierze, a więc i kapłanach, a nie o szkole i nauczycielach. Pewnie dlatego niewiele tu piszemy o nauczycielach, a o fryzjerach, drwalach czy hafciarkach chyba nic. Czy moje wyjaśnienie jest w miarę przystępne?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
So sty 12, 2013 13:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Jajko napisał(a): Widzisz, zefciu, niektórzy widzą pewną subtelną różnicę pomiędzy cechami fryzjerów, drwali czy hafciarek, a "firmami doradztwa duchowego" czyli (różnymi) kościołami. Ja widzę przede wszystkim taką, że drwal, fryzjer i hafciarka to osoby. Kościoły natomiast nie. Drwal, fryzjer i hafciarka są czasami członkami różnych kościołów. Cytuj: Od fryzjerek, drwali i hafciarek wymagamy mniej niż od kapłanów. A to jest wasz problem, że macie pokręcone poczucie moralności i wymagacie od jednych tego, od innych czego innego, a od siebie nic. Cytuj: Kapłani pouczają też nas jak żyć Ale niczego nie mówią od siebie. Więc ich prywatne postępowanie i prywatne poglądy nie powinny nas interesować. Cytuj: (w przeciwieństwie do fryzjerów, drwali i hafciarek), a więc baczniej więc się też im przyglądamy, szczególnie w kwestii rozbieżności pomiędzy tym czego kapłani uczą, a co robią. Jaki ma to sens? Jeśli istnieje taka rozbieżność, to znaczy, że mamy naśladować ich uczynki, czy ich naukę? Cytuj: Czy moje wyjaśnienie jest w miarę przystępne? Jest przystępne, ale jest o kant d... rozbić, bo nie dość że walisz przesunięcie kategorialne (jakoby drwal był instancją tej samej klasy, co Kościół), to jeszcze piszesz coś o "rozbieżnościach", ale nie wyjaśniasz jaki jest sens wyszukiwania tych rozbieżności.
|
So sty 12, 2013 14:00 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Atak na kościół
Nie wiem czy znasz angielski. Polecam tę piosenkę jako odpowiedź. http://www.youtube.com/watch?v=lLNZjQ28tPEOd razu zaznaczam, że nie atakuje ona Kościoła katolickiego, ale piętnuje m.in. właśnie rozbieżności między tym czego kaznodzieja naucza a jak żyje. Wielu ludziom to "trochę" przeszkadza. Może Tobie akurat nie...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
So sty 12, 2013 14:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
No i jak ta piosenka odpowiada na moje pytanie? Cytuj: Od razu zaznaczam, że nie atakuje ona Kościoła katolickiego, ale piętnuje m.in. właśnie rozbieżności między tym czego kaznodzieja naucza a jak żyje. Wielu ludziom to "trochę" przeszkadza. Może Tobie akurat nie... W czym im przeszkadza?
|
So sty 12, 2013 15:57 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Atak na kościół
W słuchaniu kaznodziejów.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
So sty 12, 2013 18:09 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Atak na kościół
No to ich nie słuchaj.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
So sty 12, 2013 21:10 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Atak na kościół
Jajko napisał(a): W słuchaniu kaznodziejów. Aha, i to uważasz za problem? 
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So sty 12, 2013 21:16 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Atak na kościół
Problemem jest przymykanie oczu na ZŁO.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
So sty 12, 2013 21:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|