Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Gdy ludzie przejawiają chęć polubownego załatwienia spraw, wszystko można załatwić. Mieszkam ok 200 m od kościoła, ksiądz zainstalował mechanizm tak, że dzwony biły 3 razy - rano o 6,00 godz na jutrznię; o 12,oo na Anioł Pański; o 21,00 na Apel Jasnogórski. Mieszkańcy okolicznych bloków zwrócili sie do proboszcza o rezygnację z porannego dzwonienia, bo budziły dzieciaki, wielu odsypiających prace nocą, i proboszcz bez żadnych oporów wyłączył ranne dzwonienie. Owa kobieta gdyby kierowała sie jedynie uciążliwością głośnych modlitw, potrafiłaby załatwić ten problem, zapewne modlitwy stanowią jedynie pretekst aby pozbyć się krzyża i wyrazić swoją niechęć. Jajko napisał(a): Ten krzyż stał, jeśli dobrze zrozumiałem, obok jej posesji i stąd problem. Wszak gdyby stał na jej ziemi, to mogłaby z nim zrobić co by się jej podobało. Tymczasem ona usunęła nie swoją własność (krzyż ufundowali mieszkańcy wioski) z nie swojego terenu. No i stąd problem. Moim zdaniem postąpiła pochopnie. Powinna była wcześniej zainteresować dziennikarzy. Myślę, że z ich pomocą dałoby się przesunąć krzyż w jakieś odludne miejsce, gdzie wyjce nie przeszkadzałyby nikomu. Różne media podają różną historię - zgodne jest jednak, ze krzyż postawili przodkowie kobiety w 1932r na własnej działce, w 1965r dziadek zamienił stary na nowy drewniany, a mieszkańcy wioski w 1995r wymienili drewniany na metalowy. Na marginesie - co też zrobi owa kobieta, gdy mieszkańcy, jak planują, postawią ów krzyż naprzeciw jej posesji po drugiej stronie drogi.
|
Śr lip 30, 2014 9:01 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
A dlaczego mieszkancy chca stawiac krzyz dokladnie tam? Z pobudek chrzescijanskich? Miejsca we wsi brak? Moze niech postawia kolo tych najgorliwszych, zeby nie musieli daleko chodzic?
|
Śr lip 30, 2014 9:04 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Atak na kościół
Kael napisał(a): @MARIEL, znajac polskie realia, to sprawa pewnie ciagnela sie latami, a wladzy (nawet lokalnej) nikt nie ufa. Jak ksiadz nic nie zrobil, to wojt by sie odwazyl?
To jest właśnie ów parasol, o którym wspominałem w innym wątku  Alus napisał(a): Gdy ludzie przejawiają chęć polubownego załatwienia spraw, wszystko można załatwić.
Przecież ona twierdzi, że prosiła księdza, ale nic to nie dało. No ale pewnie była sama, a nie "w kupie mieszkańców okolicznych bloków". Alus napisał(a): Na marginesie - co też zrobi owa kobieta, gdy mieszkańcy, jak planują, postawią ów krzyż naprzeciw jej posesji po drugiej stronie drogi. [/quote] Czyż to nie czysta złośliwość, od której prawdziwi katolicy powinni być wolni?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr lip 30, 2014 9:07 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
A prawdziwi ateisci od czego powinni byc wolni, @Jajko?
Katolicy owszem, powinni miec nieco wiecej pokory, ale Polacy zawsze byli hardzi. A tej pani mi szkoda, bo poszla na noze z cala wsia. Sprawa bedzie sie babrala dalej latami i nikt z tego korzysci nie odniesie. A juz Pan Bog najmniej.
Ostatnio edytowano Śr lip 30, 2014 9:13 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Śr lip 30, 2014 9:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Kael napisał(a): @MARIEL, znajac polskie realia, to sprawa pewnie ciagnela sie latami, a wladzy (nawet lokalnej) nikt nie ufa. Jak ksiadz nic nie zrobil, to wojt by sie odwazyl?
Dziadek postawil krzyz drewniany, "gorliwi" postawili metalowy i traktowali jak kosciol. Gdyby ci ktos pod domem zrobil kapliczke i co dzien przychodzil na glosne nabozenstwa (latami, poza moze zima, kiedy i ty nie bywasz czesto na dworze), tudziez uszkodzil np elewacje domu i to nie raz, to tez mialabys tyle wyrozumialosci? Albo postawil tablice dla uczczenia kogos, kto zginal np w wypadku i co dzien przychodzil z grupa znajomych z radiem puszczajac ulubione piosenki przez lata?
Ja pani nie pochwalam, ale w Polsce coraz wiecej nerwowych ludzi i to jeszcze nie jest najgorszy przyklad na branie sprawy w swoje rece. A o jakiej mojej rzekomej wyrozumiałości piszesz i w czym się ona wyraziła? Stwierdzam, że sprawę jak wiele podobnych dałoby się najprawdopodobniej załatwić bez uciekania się do porywania się na czyjąś własność. I tylko tyle. Jeśli wykorzystała wszystkie inne, cywilizowane drogi (w tym przedstawienie sprawy w gminie, czy innym urzędzie odpowiedzialnym za zagospodarowanie terenu) i nie dało to spodziewanego skutku to ostatecznie byłabym w stanie zrozumieć że był to akt desperacji.
|
Śr lip 30, 2014 9:12 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Tyle, ze do konca nie wiadomo, czyja to byla wlasnosc. Pierwsze dwa krzyze niewatpliwie jej (spadek po rodzinie) i to na jej terenie. Trzeci? No coz, pewnie wspolnotowy. Tyle, ze jak widzimy, owa wspolnota gryzla sie juz wczesniej. A krzyzowi sie oberwalo.
Pani pewnie w swojej naiwnosci i (moze) desperacji, nie oczekiwala, ze zrobi sie z tego afera ogolnokrajowa.
|
Śr lip 30, 2014 9:15 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Atak na kościół
MARIEL napisał(a): @JedenPost, czy potraktowanie krzyża piłą do metalu i przytachanie go do jakiejś stodoły nie jest aby traktowaniem pozbawionym szacunku?
No właśnie wydaje mi się, że nie. Brak tu wykroczenia poza czynności czysto praktyczne, zmierzające wprost do realizacji zamierzonego celu.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr lip 30, 2014 9:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Kael napisał(a): A dlaczego mieszkancy chca stawiac krzyz dokladnie tam? Z pobudek chrzescijanskich? Miejsca we wsi brak? Moze niech postawia kolo tych najgorliwszych, zeby nie musieli daleko chodzic? Dokładnie tam, bo tam jest krzyżówka dróg, a od wieków - gdy nie istniała sygnalizacja świetlna  - krzyże stawiano przy krzyżówkach.
|
Śr lip 30, 2014 9:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
@MARIEL, wyrozumialosc w tej sprawie skojarzyla mi sie z krzyzem z Krakowskiego Przedmiescia.
Tu, co prawda krzyz stal od 80 lat, ale czasem mam wrazenie, ze wazniejsze dla niektorych jest wbijanie krzyza jak miecza, zeby zagarnac (symbolicznie) teren dla "swoich", niz przekuwanie mieczy na lemiesze.
A, jak tam jest krzyzowka, to co innego.
|
Śr lip 30, 2014 9:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
JedenPost napisał(a): MARIEL napisał(a): @JedenPost, czy potraktowanie krzyża piłą do metalu i przytachanie go do jakiejś stodoły nie jest aby traktowaniem pozbawionym szacunku?
No właśnie wydaje mi się, że nie. Brak tu wykroczenia poza czynności czysto praktyczne, zmierzające wprost do realizacji zamierzonego celu. Nie będę się upierać, ale mam wrażenie że każde potraktowanie przedmiotu kultu bez należytego szacunku podpada pod profanację. Nie chciałabym dorzucać kolejnego kamyka do jej ogródka, wydaje mi się że i tak grozi jej zbyt wysoka kara, podczas gdy wystarczyłaby w mojej opinii deklaracja naprawienia wyrządzonych szkód. Po kolei, tak jak powinno być załatwiane od początku -> gmina -> znalezienie miejsca, gdzie krzyż mógłby stanąć (może udałoby się zmienić lokalizację tak by nie stał bezpośrednio pod jej domem) -> pokrycie kosztów montażu przez tę panią. Sprawa załatwiona i afery ni ma.
|
Śr lip 30, 2014 9:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Moim zdaniem sa tu pewne okolicznosci lagodzace. Ale sa spolecznosci, ktory najpierw nie dzialaja jak powinny, a potem krzycza o karaniu i to jak najsurowszym.... czarno to widze
|
Śr lip 30, 2014 9:45 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3121
|
 Re: Atak na kościół
Gdy rani uczucia me ktoś, czuję ból. Gdy czyni to z zamiarem sprawienia bólu, boli podwójnie. Wystrzegam się tego i oczekuję tego od innych. Szanuję symbole religijne i narodowe njeizależnie od tego, jakie mam zdanie na temat konkretnych społeczności.
|
Śr lip 30, 2014 15:12 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Atak na kościół
andej napisał(a): Gdy rani uczucia me ktoś, czuję ból. Gdy czyni to z zamiarem sprawienia bólu, boli podwójnie. Wystrzegam się tego i oczekuję tego od innych. Szanuję symbole religijne i narodowe njeizależnie od tego, jakie mam zdanie na temat konkretnych społeczności. Słusznie. Kołek, piłka do metalu i stodoła to nie są sposoby, ponieważ w ten sposób cofamy się do czasów kiedy obowiązywało " prawo pięści i kłów" Co by się działo, gdyby każdy walił drugiego w pysk (albo niszczył jego rzeczy), bo go denerwuje? 
|
Śr lip 30, 2014 20:05 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Atak na kościół
Ks. Lemański znowu nadaje, tym razem na Przystanku Woodstock: http://gosc.pl/doc/2105176.Szokujace-wy ... emanskiego.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt sie 01, 2014 16:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Atak na kościół
Czyli na 100% nie wiadomo, co i w jakim szerszym kontekście nadawał. Mało mamy zamieszania ze słowami, które faktycznie padają żeby się zastanawiać nad Lemańskiego wyrwanymi z kontekstu i niepotwierdzonymi?  Z zalink. artykułu: "Mateusz Dzieduszycki podkreślił, że wypowiedzi ks. Lemańskiego znamy jedynie fragmentarycznie, z mediów, ale gdyby te cytowane były prawdziwe, to zastanawiałby się, czy tak może mówić nie tylko kapłan, ale przyjaciel Kościoła w ogóle. - Gdyby takie naprawdę były wypowiedzi ks. Lemańskiego, to należałoby je uznać za absurdalne” – powiedział serwisowi fronda.pl. Dodał, że autentyczność słów, które miał wygłosić ks. Lemański na Woodstocku wymaga weryfikacji, ale jest wiele stwierdzeń, obok których nie można przejść obojętnie. Dzieduszycki zapowiedział, że abp Hoser zabierze głos w sprawie wypowiedzi ks. Lemańskiego na Woodstocku, ale najpierw porozmawia z nim samym."
|
Pt sie 01, 2014 17:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|