Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Autor |
Wiadomość |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
medieval_man napisał(a): Jesli uważasz, że można walczyć o prawdę przy pomocy kłamstwa to Twoja sprawa.
Możesz wskazać gdzie w artykule jego autor KŁAMAŁ?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt cze 21, 2013 14:09 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
A Ty możesz wskazać gdzie byłeś jak uczono czytania ze zrozumieniem? Jeśli masz udawać, że nie rozumiesz to po prostu do mnie nie pisz.
Nigdzie i nigdy nie twierdziłem, że treść notki podaje nieprawdę. Cały czas piszę o tym, że redaktor Onetu zmanipulował tytuł, a sam artykuł przekopiował z Faktu. Redaktor Faktu był rzetelny - podał fakty. Redaktor Onetu nie był rzetelny - połączył ze sobą odległe fakty (wypadek jednego dnia, stan upojenia sprzed kilku miesięcy) i utworzył tytuł będący kłamstwem.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt cze 21, 2013 14:19 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Czyli tytuł artykułu podawał nieprawdę?? W którym konkretnie miejscu?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt cze 21, 2013 15:09 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
sam wiesz, po co pytasz? Powtórzę się: Jeśli masz udawać, że nie rozumiesz to po prostu do mnie nie pisz.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt cze 21, 2013 17:46 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Tytuł NIE BYŁ kłamstwem. Kapłan BYŁ pijany w chwili wypadku. Niepodanie źródła informacji to jeszcze nie jest kłamstwo. Niemniej zgadzam się, że artykuł budzi wątpliwości i nie jest wzorem warsztatu dziennikarskiego. Ale kłamstwa i manipulacji polegającej na skłonieniu czytelnika to wyciągnięcia fałszywych wniosków NIE BYŁO. Tak czy nie?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt cze 21, 2013 23:53 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Jajko, byla przeciez! Co z tego, ze trafil? Jak napisze, ze: "Jajko pisze tekst pod wplywem alkoholu", To bedzie prawda, czy manipulacja? Moze akurat tego tekstu pijany nie piszesz, ale na pewno kiedys zdarzylo ci sie napisac cos po wypiciu piwa (o pol litrze nikt tu nic nie mowi).
No, ale ktos przeczyta i pomysli: no tak, to ja teraz rozumiem, dlaczego Jajko nie potrafi zrozumiec oczywistych spraw: po pijaku pisze. A jezeli przypadkiem ten tekst napisales po wypiciu piwa (choc piwo przy upalach, to nie jest dobry pomysl), to przeciez ja nie klamie, ani nie manipuluje, choc byla szansa 50%, ze trafie.
|
So cze 22, 2013 10:13 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Jajko napisał(a): Tytuł NIE BYŁ kłamstwem. Kapłan BYŁ pijany w chwili wypadku. Niepodanie źródła informacji to jeszcze nie jest kłamstwo. Niemniej zgadzam się, że artykuł budzi wątpliwości i nie jest wzorem warsztatu dziennikarskiego. Ale kłamstwa i manipulacji polegającej na skłonieniu czytelnika to wyciągnięcia fałszywych wniosków NIE BYŁO. Tak czy nie? IGNOR 
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So cze 22, 2013 14:07 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Najłatwiej ignorować NIEWYGODNE FAKTY. A FAKTEM jest, że artykuł NIE KŁAMAŁ.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
So cze 22, 2013 17:58 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Jajko napisał(a): Najłatwiej ignorować NIEWYGODNE FAKTY. A FAKTEM jest, że artykuł NIE KŁAMAŁ. Ja ignoruję Twoje mędrkowanie, Jajko... ktorego kolejny przykład własnie dałeś.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So cze 22, 2013 19:37 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 23, 2013 10:26 |
|
 |
Drapke
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36 Posty: 361
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
akruk napisał(a): medieval_man napisał(a): Słyszałem kiedyś takie powiedzenie: "O zmarłych mówić dobrze, albo w ogóle". To idiotyczne powiedzenie. Używane najczęściej do zamykania ust osobom, które wskazują na niewygodne prawdy. Tak samo apel miejscowego duchowieństwa, żeby "nie rozpatrywać przeszłości" tego kapłana to faktycznie apel o zamiecenie pod dywan jego od dawna znanych i tolerowanych występków, wybryków, które miały śmiertelny skutek, apelem obraźliwym wobec zabitego przez niego chłopaka i jego rodziny: Dziennik Bałtycki napisał(a): Ale duchowni z Chõjnic apelują aby teraz, po tragedii do której doszło w czwartek, nie rozpamiętywać tego, co się działo w przeszłości. Jasne! Bo to był tylko "tragiczny wypadek drogowy, w którym zginęły dwie osoby". Obejrzyjcie sobie zdjęcia, z jaką pompą Proboszcza Dobrodzieja chowali: http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/ ... ,id,t.htmlCytując jeden z komentarzy: Cytuj: Pogrzeb ks. Wiesława Madziąga. W chwili śmierci był pijany
nie pierwszy i nie ostatni w tym zdemoralizowanym klerykalnym środowisku, które zamiast rzetelnej oceny postawy tego pseudo kapłana funduje mu ceremoniał pogrzebowy niczym "błogosławionemu". Wart Pac pałaca a Pałac paca mówi stare porzekadło. Ryba psuje się od łba i to widać, słychać i czuc tylko tego nie widzą samouwielbiajacy się purpuraci traktujący przedmiotowo wiernych jako stado baranów które można i należy POUCZAC, ŁAJAC i zmuszać do pokory dojąc ich z mamony jak średniowieczni kościelni poborcy .Cała nadzieja tylko w Papieżu Franciszku na wyplewienie tych chwastów w Kościele A tutaj z kolei sylwetka tego "najfartowniejszego kierowcy w dziejach Kościoła katolickiego", nakreślona przez użytkownika forum gazeta.pl trzy miesiące przed tym, jak ten ksiądz zabił człowieka: http://forum.gazeta.pl/forum/w,142,3847 ... ojnic.htmlNa pogrzeb byłego kapelana chjnickiej policji Kościół nie pożałował kasy, ciekawie na jakie odszkodowanie szarpnie się wobec rodziny ofiary? Ubezpieczalnia za pijacki wybryk mordercy 22-letniego Dawida J. raczej nie zapłaci.
_________________ „Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)
|
N cze 23, 2013 19:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
|
Pn cze 24, 2013 7:16 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N wrz 22, 2013 12:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
I dla wklejenia tego "niusa" zazyczyles sobie zeby watek otworzyc??? A co nowego do dyskusji ta wklejka wnosi?
|
N wrz 22, 2013 12:31 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Kolejny dzień i kolejny przypadek pijanego kapłana. Tym razem doszło do stłuczki, a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Na szczęście został rozpoznany przez wiernych parafian i ujęty przez Policję. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... __ale.htmlPijany o 7 rano?? Widać jakaś imprezka była w niedzielę wieczorkiem.... Ciekawe kiedy następny przypadek?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt wrz 24, 2013 7:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|