Lokis, ośmieszasz się. Nie będę cię wprowadzał w działalność Komisji Majątkowych, bo to nie miejsce na to. Zapraszam do lektury: Komisja majątkowa

Spodziewalem sie innej odpowiedzi. Mowilismy o KrK. Nie rob ze mnie ignoranta. Nie uswiadamiaj w nieistotnych sprawach. Myslalem, ze chcesz prowadzic w miare powazna dyskusje. Jak juz taki "dobry" w prawie jestes, napisz czy powstanie Komisji, wybranie czlonkow bylo z nim zgodne.

Mozesz rowniez napisac o tej rzetelnej wiedzy. Ja czytalem wypowiedz czlonka ze strony rzadowej, ktory twierdzil, ze nie wiedzial o co wlasciwie chodzi.

Najlepsze informacja posiada esbek, ale on z nikim się nie podzieli.

Poprosiłbym o rozłożenie na raty i cieszyłbym się, ze przez tyle lat płaciłem podatek zaniżony.
Dura lex sed lex.
Skoro KRK uczy (?!) praworządności, to należy się spodziewać, ze sam prawa naginać nie będzie.

Rozumiem, że uważał byś tak samo także w przypadku, gdyby to jedynie Tobie podniesiono w ten sposób podatek, a nie wszystkim?

Obawiam się, że wszystkim podniesiono go znacznie wcześniej, tylko o biednym kościółku "zapomniano".

Nagle nabrałem przekonania, że nie przeczytałeś artykułu, który sam podlinkowałeś. W nim bowiem jak wół zapisano:

Natychmiast po otrzymaniu pisma od ks. Struzika z prośbą o wsparcie Milowański pytał kolegów radnych z innych dzielnic, czy zdarzały się już u nich podobne przypadki. Nikt jednak o takich podwyżkach dla innych parafii w Warszawie nie słyszał.

Wszystkim czyli zwykłym maluczkim, a nie kościołom. Poza tym może w innych dzielnicach o innych parafiach nie "zapominano".

Jajko, skoro widać, że robisz sobie jaja, to ja z tej dyskusji znikam. Szkoda mi czasu na człowieka, który po skonfrontowaniu jego słów ze źródłem, na które sam się powołał, stosuje metodę rżnięcia głupa aby tylko nie przyznać, że coś tu nie gra...

W 2014 r. czeka nas tradycyjna podwyżka podatków i opłat lokalnych. Niby będzie niewielka, bo o niespełna 1 proc., za to dotknie większość z nas. W górę pójdą maksymalne stawki podatków i opłat: za grunt, domy, mieszkania, handel na targowiskach czy wczasy w uzdrowiskach, a nawet za posiadanie psa. Rosną co roku, bo w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych zapisano mechanizm corocznej waloryzacji kwot maksymalnych stawek tych podatków i opłat. One po prostu podążają za inflacją.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,145 ... z3B41qVxXy

Jak widać, maluczkim podnoszą co roku. Zatkało kakało?

Nic nie zatkało, bo czym innym jest podnoszenie co roku o 1% (gdyby tak robili, to stawka dla tej parafii wynosiła by obecnie nieco ponad 13,5 tys zł (czyli wzrost o około 12,7%)), a czym innym raz na dwanaście lat o ponad 300% (czyli z 12 tys do 37 tys zł) pod pretekstem rzekomego wzrostu wartości gruntów (w dodatku dokonane selektywnie, bo tylko w odniesieniu do tej jednej parafii).
Nie rżnij głupa, Jajko. W artykule, który sam podlinkowałeś, jak wół stoi, że w żadnej innej dzielnicy i żadnej innej parafii nie podniesiono opłat.

A czy jest napisane, że nikomu innemu nie podnoszno w ciągu ostatnich 12 lat opłat????

Ten sam podatek obowiązuje wszystkich dzierżawców wieczystych. Obliczany jest w ten sam sposób.
To nie jest podatek tylko dla tej jednej parafii, a że prze 12 lat nie urealniano podatku, to teraz jednostkowy skok jest spory.
Skoro wartość rynkowa przez te 12 lat wzrosła, to czego się spodziewasz? Specjalnej bonifikaty? Z jakiego powodu? Wg którego paragrafu?

Ja Ciebie nie pytam o obowiązujące prawo, ale o sytuację analogiczną do tej, która miała miejsce w tej parafii:
Czy uważał byś tak samo także w przypadku, gdyby to jedynie Tobie podniesiono w ten sposób podatek, a nie wszystkim?

Nie ma takiego zdarzenia, bo podatek podnoszą wszystkim.
Próbujesz przemycić jakaś teorię spiskową, ze tylko tej jednej parafii podatek podniesiono.
A jeżeli przez 12 lat by mi zaniżano podatek, to bym się z tego po ludzku cieszył (doskonały nie jestem).
A jezeli skok byłby tak duży, to bym sprawdził zasadność, a następnie poprosił o rozłożenie na raty. Nie robiłbym rabanu, ze mnie okradają, ze to zamach, niesprawiedliwość i inne pieniactwa.