Co powinno być dofinansowywane przez państwo-podejście II
Co powinno być dofinansowywane przez państwo-podejście II
Autor |
Wiadomość |
Sheeta
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35 Posty: 645
|
 Co powinno być dofinansowywane przez państwo-podejście II
Jak w temacie. Liczę na uzasadnienie. Mam nadzieję, że teraz nie obraziłam niczyich uczuć.
* no i tu mamy te nieszczęsne jednorożce. Już nie będę wymieniała nazw wymyślonych ugrupowań, tylko powiem, że chodzi mi o organizacje, których działalność opiera się na wierze w coś. Oczywiście nie ma zjednoczonej partii chochlików, ale są przeróżne sekty, czy organizacje bazujące na ezoteryce i innych niesprawdzalnych rzeczach. Dobrym tu przykładem jest Lucyna Łobos, która mówi, że aby uratować świat to trzeba coś tam coś tam, na co potrzeba pieniędzy oczywiście. Szalona kobieta znalazła dofinansowanie ale nie z puli państwowej. Czy waszym zdaniem powinny zostać przekazane państwowe pieniądze na takie cele (w końcu chodzi o naszą przyszłość).
|
Pt paź 02, 2009 16:22 |
|
|
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Moja odpowiedź w ankiecie - żadne.
Nie powinno być również ulg podatkowych z tego tytułu. Organizacje powinny być samowystarczalne. Duża ilość wyznawców jest tylko argumentem za moją tezą - jeśli jest duża ilość wyznawców to nie powinno być problemu ze składkami.
Tutaj już odniosę się konkretnie do Kościoła - taki system jaki mamy działa bardzo niekorzystnie w aspekcie społecznym - gdyby nie było ulg podatkowych i duchowni płaciliby normalne składki, oraz musieli sami dbać o kościoły to oczywiście zwykła taca by nie wystarczyła - konieczna by była narzucona składka wiernych i wtedy okazałoby się naprawdę ilu jest tych prawdziwych polaków katolików.
_________________ MÓJ BLOG
|
Pt paź 02, 2009 17:43 |
|
 |
roberto1987
Dołączył(a): So cze 23, 2007 19:14 Posty: 72
|
Kościół Katolicki dlaczego ? Bo jestem katolikiem i nie obchodza mnie inne wyznania.
|
Pt paź 02, 2009 17:46 |
|
|
|
 |
roberto1987
Dołączył(a): So cze 23, 2007 19:14 Posty: 72
|
A co do organizacji ? Zalezy jeśli ta organizacja jest wartościowa np walczy z bezdomnością albo coś w tym stylu to myśle ze państwo powinno w jakiś sposób finansowac albo nakładać ulgi czy zwolnienia podatkowe
|
Pt paź 02, 2009 17:58 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Wybrałem "żadne" ale nie dlatego że mam coś przeciwko organizacjom opartym na wierze. Niektóre robią naprawdę dużo dobrego. Choćby "Okno Życia*" u mnie w Kraku. Wspaniała inicjatywa bez dwóch zdań. Uważam tak dlatego że wolę sam wybierać na co przeznaczyć resztkę pieniędzy która mi zostaje po okradzeniu przez państwo. Mogę je przechlać w knajpie albo wrzucić do skarbonki na dla Św Antoniego (Jakoś go lubię mimo niewiary).
Ale robię to sam a nie ktoś kto moimi zarobionymi za plecami ma decydować. Dość już że ubezpieczenia, że zdrowotne, że podatki , to chociaż w kwestii wiary/niewiary/własnych przemyśleń żądam prawa do wolnej decyzji.
* Dziwię się że tam skarbona nie stoi, bo niejeden by wrzucił dla takich maluchów na dobry początek.
|
Pt paź 02, 2009 18:01 |
|
|
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
roberto1987 napisał(a): Kościół Katolicki dlaczego ? Bo jestem katolikiem i nie obchodza mnie inne wyznania.
To było na poważnie, czy ironia?
_________________ MÓJ BLOG
|
Pt paź 02, 2009 18:17 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Ja uważam, że żadne organizacje w ogóle, nie tylko oparte na wierze.
Główny argument już padł- organizacja jest w stanie utrzymać się bez pomocy państwa i ja znam i jestem w takowych. Mimo, że małe, to dają sobie radę przez zaangażowanie członków.
Ale rozumiem, że kościół może mieć większe wydatki, które byłyby z korzyścią dla nas wszystkich, wierzących (w cokolwiek) i nie wierzących. Np. renowacje zabytkowych obiektów. Ale nie powinny to być stałe świadczenia, tylko wspomaganie konkretnych projektów przy współudziale UE.
Opłacanie całej reszty- czy to prąd, ogrzewanie, etc. Powinno iść już z kasy ludzi, którzy z tego korzystają. Co jest chyba oczywiste i zupełnie sprawiedliwe. To samo tyczy się np. kapelanów w WP. I innych takich rzeczy.
Reasumując- katolicy chcą chodzić do kościoła i mieć swojego księdza, świetnie, teraz za to trzeba zapłacić. Żydzi chcą swojej świątyni i rabina- ta sama zasada. Etc. Etc.
Wydaje mi się, że powinno się dać. Raz, że o przedsiębiorczości niektórych księży można się rozpisywać, dwa, że bodajże w Anglii w wybudowanym "nowoczesnym osiedlu" jest jedna świątynia, nie przypisana żadnemu wyznaniu, więc koszty utrzymania dzielą się między wszystkie wyznania 
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pt paź 02, 2009 19:31 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Epikuros napisał(a): Moja odpowiedź w ankiecie - żadne.
Nie powinno być również ulg podatkowych z tego tytułu. Organizacje powinny być samowystarczalne. Duża ilość wyznawców jest tylko argumentem za moją tezą - jeśli jest duża ilość wyznawców to nie powinno być problemu ze składkami.
W pełni się zgadzam
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
So paź 03, 2009 10:32 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Wszystkie!
Jesli jest zapotrzebowanie spoleczne na "Stowarzyszenie Stojacych na Jednej Nodze" to obowiazkiem panstwa jest ewentualne wspomozenie finansowe. Zasada musi byc taka; zawsze mniej pieniazkow niz potrzebuja! Takie podejscie odsiewa "plewy od ziarna" i hamuje rozpedzonych wizjonerow.
Gdybym mial mozliwosc wyboru, pewnie wolalbym nie placic podatkow. Nie mam, wiec jeszcze raz - wszystkie, ale z umiarem!
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
N paź 04, 2009 12:03 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Dural dla mnie sprawa wygląda tak:
Jesli jest zapotrzebowanie spoleczne na "Stowarzyszenie Stojacych na Jednej Nodze" to ludzie z chęcią będą na taką organizację płacić. Normalne prawo rynku: jest popyt - pojawia się podaż, nie ma popytu - to po co tę podaż sztucznie utrzymywać?
_________________ MÓJ BLOG
|
N paź 04, 2009 12:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
OK, zgoda.
Ale w takim razie również z finansowania należy wyłączyć wszystkie hobby, cokolwiek byśmy o nich nie myśleli - teatry, filmy, zawody sportowe (zwłaszcza sport wyczynowy).
|
N paź 04, 2009 12:14 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Marek - zgadzam się w 100%.
_________________ MÓJ BLOG
|
N paź 04, 2009 12:19 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: Dural dla mnie sprawa wygląda tak:
Dlatego napisalem "zawsze mniej pieniedzy niz potrzebuja".Niepotrzebne splajtuja a pozostale przyniosa pozytek!
Ja uwazam, ze PSR winno otrzymac dotacje - wiemy jakie warunki panuja w Polsce.
Oczywiscie PSR rozwinie sie bez pomocy panstwa, ale to potrwa, dlaczego ma tak byc?
Wolny rynek to nie rada na wszystko.
Co np. zostanie z kultury po poddaniu jej prawom rynku? W telewizji od rana do wieczora "M-jak milosc" a obraz "Dama z gronostajem" w zbiorach prywatnych. A biblioteki? Kto potrzebuje teleskop Hubbla, wyprawe na Marsa? 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
N paź 04, 2009 14:44 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
DUralu o wyprawie na marsa czy teleskopie Hubble'a to raczej nie jest dobry przykład, bo są to programy badawcze. Jak narazie mówimy o wspieraniu organizacji - czyli finasowaniu konkretnych zbiorów ludzi. Nie obchodzi mnie jakoś, że nie byłoby Bibliotek miejskich. Książki lubię bardzo, ale je zwyczajnie kupuję, a za jedyną Bibliotekę z której korzystam płacę pośrednio w postaci czesnego za studia. W miejskich jest zaś sam chłam i kiedykolwiek nie zajrzę to nie znajdę tego czego szukam - a jak by się nie uprzeć to możnaby zrobić biblioteki płatne i utrzymujace się ze składek uzytkowników - pewnie byłoby ich znacznie mniej niż obecnie, ale przynajmniej jakość byłaby napewno lepsza.
Co do ramówki telewizyjnej to i tak mam to gdzieś, bo telewizji nie oglądam (abonament i tak oczywiście płacić muszę), a jak potrzebuję rozrywki w formie teatru to i tak muszę wyłożyć nie mało z kieszeni za dobrą sztukę.
Akurat korzystam tylko z książek i internetu, a państwo nie dopłaca mi ani na jedno, ani na drugie, nie jestem też zwolniony z podatków :]
Z muzeami to jest rzeczywiście problem - gdzieś dzieła sztuki należy przetrzymywać, a z samych wejściówek nie mają szans się utrzymać. Jednakże nie porównujmy kosztów przechowania eksponatów jako dziedzictwa narodowego do płacenia pewnej grupie społecznej składek emerytalnych.
_________________ MÓJ BLOG
|
N paź 04, 2009 15:23 |
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
Moja odpowiedź: żadne. dlaczego? uważam, że granica między religią a państwem powinna być wyraźna, jedno nie powinno mieć nic do drugiego.
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
N paź 04, 2009 17:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|