Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 6:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Pytanie do Abp-a Nycza. 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 13:40
Posty: 106
Post Pytanie do Abp-a Nycza.
Zgodnie z wywiadem udzielonym dziennikarzowi z Włoch (I.I.) Jego Ekscelencja powołał sie na konkordat jako wyłączający hierarchię spod odpowiedzialności polskiego prawa, tzn. ustawy lustracyjnej. Zatem rodzi się pytanie jaki jest status hierarchii Kościelnej skoro uważa się za wyłączoną spod tego prawa. Czy są obywatelami polskimi czy obcokrajowcami? Dla przypomnienia encyklika o dwóch mieczach dotyczy dwóch porządków: ziemskiego i duchowego, więc hierarchowie dobrze zrobią jak nie będą ich mieszać.


So kwi 21, 2007 12:38
Zobacz profil
Post 
on sobie może uważać co chce. Wobec prawa jest równy. Dowodem na to jest choćby to, że we wszelkich sprawach sądowych dotyczacych księży czy innych hierarchów kościelnych, nie występują oni pod swoimi tytułami, tylko z imienia i nazwiska, bez wspomnienia o tytule.
W każdym razie pan Nycz nie stoi ponad prawem, niezelżnie od tego co mu się wydaje.


So kwi 21, 2007 12:50

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Nie znam treści konkordatu, ale jeśli on faktycznie nie pozwala Państwu Polskiemu na lustrację duchowieństwa to sprawa jest zamknięta. Konkordat jako umowa międzynarodowa ma większą wagę niż ustawy państwowe


So kwi 21, 2007 14:04
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 13:40
Posty: 106
Post 
Owszem, tylko jeśli władza polska nie ma pełnej władzy nad daną osobą to nie jest ona obywatelem polskim tylko obcokrajowcem, mającym częściowe prawa obywatela polskiego (np. obcokrajowiec nie może być posłem itp.). Zatem dobrze byłoby prawnie uregulować status hierachii kościelnej w Polsce i upublicznić to orzeczenie.


So kwi 21, 2007 14:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Nad posłami też nie ma pełnej władzy, bo chroni ich immunitet. I też powiesz że są obcokrajowcami? Dramatyzujesz :P


So kwi 21, 2007 15:04
Zobacz profil
Post 
Kamyk napisał(a):
Nie znam treści konkordatu, ale jeśli on faktycznie nie pozwala Państwu Polskiemu na lustrację duchowieństwa to sprawa jest zamknięta. Konkordat jako umowa międzynarodowa ma większą wagę niż ustawy państwowe

Odpowiedź może być tylko jedna:
BUHAHA

Konkordat nie stoi ponad prawem. Jeśli cokolwiek jest sprzeczne w konkordacie z prawem stanowionym w Polsce to autoamtycznie prawo stanowione w Polsce bierze górę. KK i jego hierarchowie to nie są "święte krowy" których nie można ruszyć. Podlegają prawu tak jak każdy inny obywatel.


So kwi 21, 2007 15:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Konkordat jest prawem stanowionym bo jest dokumentem prawnym uznanym i przez rząd RP i przez Stolicę Apostolską i bez zgody obu stron nie może zostać zmieniony. Powtarzam jest to akt prawny, a nie umowa dżentemeńska.

Poza tym, rozdział między Kościołem, a państwem dotyczy obu stron, a nie tylko jednej. Już widzę jakbyś zareagował gdyby duchowny katolicki chciał kandydować na posła do sejmu. Podniósłbyś larum o łamaniu rozdziału Kościoła od państwa i klerykalizacji kraju. Ale wtedy gdy to państwo łamie ten rozdział ingerując w obsadzanie stanowisk kościelnych (bo w myśli obecnej ustawy każdy ksiądz naukowiec i ksiądz redaktor, który nie złoży w teminie wniosku ma być pozbawiony funkcji) to jest miodzio. Czysta hipokryzja.

_________________
www.onephoto.net


N kwi 22, 2007 4:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
przemo napisał(a):
Kamyk napisał(a):
Nie znam treści konkordatu, ale jeśli on faktycznie nie pozwala Państwu Polskiemu na lustrację duchowieństwa to sprawa jest zamknięta. Konkordat jako umowa międzynarodowa ma większą wagę niż ustawy państwowe

Odpowiedź może być tylko jedna:
BUHAHA

Konkordat nie stoi ponad prawem. Jeśli cokolwiek jest sprzeczne w konkordacie z prawem stanowionym w Polsce to autoamtycznie prawo stanowione w Polsce bierze górę. KK i jego hierarchowie to nie są "święte krowy" których nie można ruszyć. Podlegają prawu tak jak każdy inny obywatel.

Nieprawda. Konkordat jest umową międzynarodową. Z punktu widzenia prawa umowa międzynarodowa jest wazniejsza niż prawo wewnętrzne danego kraju. Tak więc jeśli ustawy gryzą się z konkordatem - tym gorzej dla ustaw
Nic nie poradzisz - takie mamy prawo


N kwi 22, 2007 12:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post Re: Pytanie do Abp-a Nycza.
X napisał(a):
Zgodnie z wywiadem udzielonym dziennikarzowi z Włoch (I.I.) Jego Ekscelencja powołał sie na konkordat jako wyłączający hierarchię spod odpowiedzialności polskiego prawa, tzn. ustawy lustracyjnej. Zatem rodzi się pytanie jaki jest status hierarchii Kościelnej skoro uważa się za wyłączoną spod tego prawa. Czy są obywatelami polskimi czy obcokrajowcami? Dla przypomnienia encyklika o dwóch mieczach dotyczy dwóch porządków: ziemskiego i duchowego, więc hierarchowie dobrze zrobią jak nie będą ich mieszać.

Zaraz - owszem, biskupi są hierarchami Kościoła, ale nadal pozostają obywatelami Polski.

Zresztą, odnośnie lustracji, uważam że duchowni i biskupi we własnym interesie, w interesie swojej wiarygodności, powinni lustracji się poddać. Uczą o moralności, prawdzie - więc sami powinni być poza wszelkimi podejrzeniami, a zakładając że orzec może tylko o tym sąd, powinni poddawać sie lustracji sami z siebie, a nie gdy im ktoś już jakies brudy wyciągnie.

Paschalis napisał(a):
Już widzę jakbyś zareagował gdyby duchowny katolicki chciał kandydować na posła do sejmu.

Duchowni mają zakaz piastowania takich stanowisk. Jeden zakonnik wyłamał się - nawet wybrali go, chyba do rady miasta, w ostatnich wyborach. Ale pod naciskiem - zrezygnował.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn kwi 23, 2007 8:06
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Duchowni mają zakaz piastowania takich stanowisk. Jeden zakonnik wyłamał się - nawet wybrali go, chyba do rady miasta, w ostatnich wyborach. Ale pod naciskiem - zrezygnował.

To chyba nie był zakonnik tylko proboszcz diecezjalny :)
Ale prawo polskie nie zabrania osobom duchownym piastowania urzędów państwowych. To byłaby dyskryminacja. Zakaz ten leży po stronie przepisów kościelnych


Pn kwi 23, 2007 11:45
Zobacz profil
Post 
Tak proboszcz i jednocześnie zakonnik :)


Pn kwi 23, 2007 17:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Tak, chodzi o prawo Kościoła - ale duchowni mają się mu podporządkowywać, o czym wiedzą.


Ksiądz i zakonnik, werbista konkretnie - http://ekai.pl/serwis/?MID=11906

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 24, 2007 8:05
Zobacz profil WWW
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 13:40
Posty: 106
Post 
Kamykowi. Owszem posłom przysługuje immunitet, tylko jego zakres reguluje prawo polskie i natura immunitetu jest całkowicie przez nie okreslona oraz podlego dowolnej modyfikacji zależnej wyłącznie od Polski. Z ewentualnym immunitetem wynikłym z konkordatu tak nie jest. Konkordat co najwyżej można wypowiedzieć. Zatem immunitet jest gwarantowany przez pańtwo obce, czyli dana osoba nie pozostaje pod wyłączną władzą władz Polski, czyli ma prawa dodatkowe niż te, które wynikają z konstytucji RP. Zatem TK konstytucyjny mógłby w takim razie uznać osoby, do których odnosi się konkordat za nie będące obywatelami polskimi.


Śr kwi 25, 2007 19:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 06, 2007 6:11
Posty: 181
Post 
Jestem ciekaw czy ten lustracyjny gniot dotyczyłby także ś.p. Jana Pawła II. W końcu był Polakiem, a na dodatek publikował.
Ciekawe czy Pisiory wysłali by do niego oświadczenie lustracyjne


Śr kwi 25, 2007 19:57
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 13:40
Posty: 106
Post 
Pewnie nie, bo był formalnie głową Państwa Watykan i obywatelem tego państwa, zatem musiał się zrzec obywatelstwa polskiego (kanałami dyplomatycznymi). Czyli jako obywatela obcego państwa lustracja nie dotyczyłaby go. Choć z Polski się wywodził, Polakiem się czuł, Polakiem w sensie narodowości i wspólnoty był, to jednak obywatelem polskim nie był. Tak jest z prawnego punktu widzenia, który może mieć bardzo daleko idące konsekwencje w zachowaniu się władzy.


So kwi 28, 2007 10:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL