Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 5:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 ksiadz na ambonie reprezentuje kosciol albo jest osoba prywa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
Post ksiadz na ambonie reprezentuje kosciol albo jest osoba prywa
bylem w koscile w tzw polskiej parafii, w ktorej goscil ksiadz z polski i wlasnie on prowadzil kazanie.

na tym kazaniu nawolywal do zniszczenia/wytepienia homosexualistow.

mam pare pytan co do takowej wypowiedzi:
1. przyjmujac, ze bog stworzyl swiat z wszystkim co na nim, jest stworzyl rownierz homosexualistow to jest chyba nie podwazalne.
ja zawsze myslalem, ze trzeba szanowac kazde zycie i nikt niema prawa do nawolywania aby je zniszczyc. chcialbym wiedziec czy myle sie w mym zalozeniu iz zycie a przedewszystkim zycie ludzkie jest najwyzszym dobrem i to nie zaleznie jakiego wyznania, jakiego koloru skory czy tez orientacji sexualnej.

2. chcialbym wiedziec, czy ksiadz prowadzacy kazanie na mszy jest w tym momencie przedstawicielem kosciola i jest zobowiaznay w swych wypowiedziach do nauk koscilenych albo jest osoba prywatna i moze sobie mowic o czym poprostu chce?

jesli mowi w imieniu kosciola to chyba nie wolno mu nawolywac do wytepienia jakiej kolwiek grupy ludzi, albo?
jesli to robi to jakie konsekwencje ponesie?


Pn cze 18, 2007 9:44
Zobacz profil
Post 
Czy naprawdę nawoływał do zniszczenia homoseksualistów, czy może do zniszczenia homoseksualizmu?

Jeżeli to drugie, to najwyraźniej jest głupim księdzem, a całą swoją edukacje zakończył w Seminarium, potem już niczego mądrego nie przeczytał.
Jeżeli to pierwsze to nie dosyć, ze głupi to na dodatek popełnił przestępstwo, ponieważ nawoływanie do zniszczenia (wytępienia) jakiejś grupy społecznej jest poważnym przestępstwem. Na twoim miejscu po prostu złożyłbym na tego (plus kilku świadków) gościa doniesienie na policję o nawoływanie do społecznych zamieszek.
Sutanna nie chroni przed prawem i nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia.

Co do twojego pytania.
Powinien reprezentować Kościół, ale niestety z Seminariów nie wychodzą sami inteligentni i mądrzy ludzie, zdarza się od czasu do czasu że wyświecają przestępców lub niezrównoważonych psychicznie kretynów.

Wśród wielu katolików panuje jeszcze błędne przekonanie, ze jak ksiądz co powie to tak jakby sam Bóg mówił i że on zawsze ma rację. Wzięło się to z dawnych czasów, gdy ksiądz w porównaniu do swych owieczek (które potrafiły się co najwyżej podpisać) był człowiekiem wykształconym. Teraz już się to wyrównało (no prawie :) ) i na księdza należy patrzeć przez pryzmat tego jak i co mówi, a nie przez pryzmat sutanny i koloratki.


Pn cze 18, 2007 11:37

Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
Post 
profos20 napisał(a):
Czy naprawdę nawoływał do zniszczenia homoseksualistów, czy może do zniszczenia homoseksualizmu?

Jeżeli to drugie, to najwyraźniej jest głupim księdzem, a całą swoją edukacje zakończył w Seminarium, potem już niczego mądrego nie przeczytał.
Jeżeli to pierwsze to nie dosyć, ze głupi to na dodatek popełnił przestępstwo, ponieważ nawoływanie do zniszczenia (wytępienia) jakiejś grupy społecznej jest poważnym przestępstwem. Na twoim miejscu po prostu złożyłbym na tego (plus kilku świadków) gościa doniesienie na policję o nawoływanie do społecznych zamieszek.
Sutanna nie chroni przed prawem i nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia.

Co do twojego pytania.
Powinien reprezentować Kościół, ale niestety z Seminariów nie wychodzą sami inteligentni i mądrzy ludzie, zdarza się od czasu do czasu że wyświecają przestępców lub niezrównoważonych psychicznie kretynów.

Wśród wielu katolików panuje jeszcze błędne przekonanie, ze jak ksiądz co powie to tak jakby sam Bóg mówił i że on zawsze ma rację. Wzięło się to z dawnych czasów, gdy ksiądz w porównaniu do swych owieczek (które potrafiły się co najwyżej podpisać) był człowiekiem wykształconym. Teraz już się to wyrównało (no prawie :) ) i na księdza należy patrzeć przez pryzmat tego jak i co mówi, a nie przez pryzmat sutanny i koloratki.


nawolywal do wytepienia homosexualistow i homosexualizmu.
moj szok byl tym wiekszy iz nie odwiedzam tak czesto budynku kosciola jak powiedzmy zyczyl by sobie tego kosciol.
po calosci rozmawialem z paroma osobami na temat kazania.
wielu bylo zdania kasiedza co mnie jeszcze bardziej przerazilo.
byly tez osobay, ktore jedynie powiedzialy, ze mam nie zwracac uwagi na to co ktos mowi z ambony a nagonka na homosexualistow w tzw "polskim kosciele" jest sprawa naturalna. to stwierdzenie zalamalo mnie calkowicie.

prosilbym o udzielenie mi informacji jakie sankcje przewiduje sam kosciol dla sych przedstawicieli jesli takowe wypowiedzi maja miejsce.


Pn cze 18, 2007 12:02
Zobacz profil
Post 
Kan. 1369 - Kto w publicznym widowisku, w kazaniu, w rozpowszechnionym piśmie albo w inny sposób przy pomocy środków społecznego przekazu, wypowiada bluźnierstwo, poważnie narusza dobre obyczaje albo znieważa religię lub Kościół bądź wywołuje nienawiść lub pogardę powinien być ukarany sprawiedliwą karą.

Nie wiem co to jest "sprawiedliwa kara" Domyślam się, że to bardzo szeroki zakres od upomnienia do ekskomuniki. Co będzie zastosowane decyduje sąd biskupi.

Tyle teorii. Praktyka kieruje się starą zasadą korporacyjną "Kruk krukowi oka nie wykole" oraz "Ręka rękę myje".
Po pierwsze musiałbyś mieć wiarygodnych świadków, takich co to chodzą do kościoła co niedziela (ty już odpadasz ;) ), po drugie ci świadkowie nie mogli by być podszyci strachem no i po trzecie musieliby mieć dużo czasu i po czwarte pieniędzy, by jak najszybciej opuścić tę miejscowość w której groziłaby im akcja odwetowa "parasolkowych" dewotek :D

Gra nie warta świeczki bo co najwyżej wskórałbyś tylko to, że biskup wezwał by sobie tego księdza do siebie i powiedział "Józek, wyluzuj bo się skarżą, a teraz idź już dalej strzyc (sorka paść!!) baranki moje" :D

Tak jak pisałem wcześniej. Jeżeli ten "kaznodzieja" nawoływał do wytępienia homoseksualistów to popełnił poważne przestępstwo, które powinna ścigać prokuratura, a nie biskup!!

O grzechu nienawiści nie będę się rozpisywał, bo pono nie wypada tego zarzucać innym, a w szczególności wyświęconym. No i zaraz by się rozpętała tutaj dyskusja o mojej belce (co tam belce!! Całym składzie drzewnym) w oku :D


Pn cze 18, 2007 12:44

Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
Post 
wiec jak tu byc katolikiem i byc dumny z tego?
:cry:


Pn cze 18, 2007 13:15
Zobacz profil
Post 
Po prostu bądź katolikiem i słuchaj tego co mówi Jezus, oraz mądrzy księża (jest ich zdecydowana większość). Idiotów omijaj z daleka.
Całego świata nie zbawisz :D


Pn cze 18, 2007 13:21

Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
Post 
profos20 napisał(a):
Po prostu bądź katolikiem i słuchaj tego co mówi Jezus, oraz mądrzy księża (jest ich zdecydowana większość). Idiotów omijaj z daleka.
Całego świata nie zbawisz :D


wiec twa rada to:

no ciekawe co mowisz.
sprawa nie jest ale az tak prosta.

moglbym tutaj strasznie sie rozpisac ale powiem krotko:
roznice co mowia ksieza rozpoczyna sie juz w budynkach koscilenych oddalonych o pare set metrow. w jednym budynku jest ksiadz niemiecki w innym polski.
ci ksieza maja zwykle tylko jedno zdanie wspolne oboje mowia "jeden powszechny apostolki......."
wszystko inne to tak jaby byly to co najmniej nie dwa a czter rozne koscioly.

to jednak nie ten temat wiec nie bede ciagnol tego watku


Pn cze 18, 2007 13:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL