
Proboszcz vs parafianin czyli spór o drogę do kościoła
http://www.wykop.pl/ramka/391475/probos ... -rakszawy/Co sądzicie? ;P Ja jestem po stronie parafianina oczywiście.
U mej lubej w mieście jest podoba sytuacja, droga skrócona przez posesję prywatną (ale nie do kościoła) i ludzie już się przyzwyczaili przechodzić. Póki co właściciele nie zamykają, ale brama jest, ciekaw jestem jak by to było.
Osobiście bym zamknął już dawno, z jakiej racji ktoś ma mi deptać podwórze?
Swoją drogą fajni katolicy tam uczęszczają. Graffiti ładne zrobili.