http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... caid=1af60

W Weronie odbywa się pierwszy we Włoszech zjazd ofiar księży-pedofilów. Inicjatorami spotkania są dawni podopieczni miejscowego kościelnego instytutu dla głuchoniemych, którzy jako dzieci byli wykorzystywani przez duchownych. Rzecznik stowarzyszenia zapowiada, że zależy im, aby Kościół odpowiedział za zbrodnie przeciwko ludzkości.

W Weronie zapowiedziano, że 31 października w Rzymie odbędzie się zjazd ofiar pedofilii w Kościele z całego świata.


I co? Uda im się?

Pedofilia jako zbrodnia przeciwko ludzkości, ukryty spisek Kościoła gdzie każdy duchowny to pedofil...

Czy wszyscy naziści byli zbrodniarzami?
Jeśli nie, to dlaczego zostali osądzeni za zbrodnie przeciwko ludzkości?
//zresztą oni nie popełniali zbrodni przeciwko ludzkości, a
//tylko popełniali grzech przeciwko piątemu przykazaniu na (m.in.) Żydach, Cyganach i Polakach

Uda im się tak samo, jak udało się aresztować Josepha Ratzingera.

Sądzę że jeśli ktoś nie widzi błędu w samych założenich (krzywda na jednych, zadana przez innych, nie przez caly Kościół) to poprostu nie warto brać takich ludzi na poważnie. Dla mnie wątpliwe jest czy naprawdę chcą walczyc o czyjesz prawa. Ładnie widać za to komu chcą dokopać.

Może nie wyraziłem się dość jasno.

Na jakiej zasadzie i kogo miano by postawić i skazać za te rzekome wielkie przestępstwa Kościoła?

Co - zabić papieża za to, że jeden z jego 300 prawie poprzedników coś kiedyś zrobił? Nie ma czegoś takiego w prawie

Nie rzekome, tylko udowodnione (znaczy się przed sądem).
Kogo i jak? Jak każdą inną osobę na odpowiednim stanowisku - stosownie do odpowiedzialności.Nie słyszałem, by ktoś chciał zabić papieża Benedykta i to za coś, co zrobił jakiś z jego poprzedników.

Nie rozumiem, dlaczego tak stawiasz sprawę - albo nic nie robić, albo zabijać jak leci.
Pewnie tamtym osobom chodzi o kary wiezienia lub grzywny - tak, takie sankcje przewidziane są w prawie.

Z tymi zbrodniami przeciwko ludzkości to przesadzają.
Świadomie sie mylą żeby podgrzać atmosferę i podnieść rangę.

W komunistycznej Albanii w swoim czasie skazano na śmierć paru księży za "spalenie" Galileusza. Teraz to wraca. Taka komunisyczna, czy jakobińska histeria.

No ale chyba jest różnica między tym, a żądaniem konkretnych działań w kwestii gwałcenia dzieci (w sensie ukrócenia procederu, nie intensyfikacji, żeby nie było niedomówień). No chyba, że dla Ciebie to jedno i to samo...


Mi się wydaje, że to troszkę tak, że jak się pomysł wyśmieje to straci na powadze... Nie wiem jednak czy zgwałcone 5 letnie głuchonieme dziecko podziela takie podejście do sprawy.

Kościół chyba przywykł trochę do przepraszania- całkiem niedawno przecież powiedział "wielkie sorry za to co zrobiliśmy", tyle że to dotyczyło historii. Warto byłoby coś jednak zrobić w sprawach bardziej współczesnych, jednak tutaj zwykłe przepraszam nie wystarczy. A w takich sprawach brudne łapki ma spora część hierarchii kościelnej (co nie znaczy, że wszyscy księża, zakonnicy, etc.) ale ile razy szeregowy ksiądz zrobi coś be i żeby ukręcić sprawie łeb wysyła się go "karnie" do innego rewiru? Dlatego pretensje do papieża jako zwierzchnika całego tego "bałaganu" nie są bezpodstawne.

A. tak się składa, że statystycznie wśród księzy pedofilów jest mniej niż wśród reszty społeczeństwa. Trudno powiedzieć tez by jakiś proceder trwał. Warto też zwrócić uwagę na tytuł naszego tematu - pytanie zakłada zastosowanie odpowiedzialności zbiorowej. Pytanie to odzwierciedla chorobliwy sposób myślenia bolszewizmu, który zalęgł się na Zachodzie i zmutował się do postaci neomarksizmu.

Tylko że wybrani klerycy są wyświęcani na kapłanów - nie wszyscy którzy się zgłoszą.Odpowiedzialności zbiorowej wobec Kościoła (władzy zwierzchniej), a nie szeregowych kapłanów.A w Polsce - jak to wygląda w Polsce?
Stawiałbym na postokomunistyczną nową-starę lewicę i lewacki zapateryzm lub zgniły libertynizm.
Zgadłem?

I co w związku z tym?


Bolszewizm i tyle. W cywilizowanych kulturach karę ponosi winny.


W Polsce jest gorzej niż na Zachodzie, bo statystyczny mózg jest bardziej zaczadzony komunizmem niż ten na zachód od Odry.

I niczego ponadto ci ludzie się nie domagają (mam taką nadzieję).

Prawde mówiąc sam byłem zaskoczony, kiedy odkryłem, jak niewielu w porównaniu ze średnią jest wśród księży pedofilów

Chyba chodzi nie tylko o statystyke. Zabojstwa pavulonem w karetkach pogotowia, to tez promille. Oddzwiek spoleczny, w podobnych wypadkach, jest duzo istotniejszy.