|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Kto nie jedzie na Światowe Dni Młodzieży do Kolonii? POLACY!
Autor |
Wiadomość |
simply
Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 23:29 Posty: 4
|
Kto nie jedzie na Światowe Dni Młodzieży do Kolonii? POLACY!
Jan Paweł II jest dla nas autorytetem. "Kochamy Cię, Ojcze Święty" - krzyczymy, gdy tylko jest ku temu okazja. Jednak z czynami jest "nieco" gorzej.
Ojciec Święty od początku pontyfikatu zaufał młodym - wiedział, że tylko w młodych jest nadzieja dla całego świata. Teraz, gdy zbliżają się XX Światowe Dni Młodzieży w Kolonii, wydaje się, że nikt z młodych Polaków o tym nie pamięta, albo - co gorsze - nie czuje więzi ze swoim "ukochanym" papieżem.
Łatwo się krytykuje młodych, ale słowa "uznania" należą się również duszpasterzom - księżom, katechetom... bo to od nich młodzież powinna dowiedzieć się o spotkaniu z Ojcem Świętym i to oni powinni zorganizować możliwość wyjazdu na XX ŚDM.
Wydaje się jednak, że to wszystko jest za trudne dla młodego Polaka i jego duszpasterza. Już marzec, a z Polski na spotkanie wybiera się aż 5 razy mniej osób niż w roku 2000 w Rzymie. Ciekawe, jak zareaguje Jan Paweł II gdy dowie się, że jego poświęcenie znaczy dla nas tak mało...
Z Bogiem,
simply
|
Wt mar 01, 2005 0:34 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jak zareaguje?
Całkiem normalnie.....bo zdaje sobie sprawe, ze taki wyjazd jest sprawa kosztowna........i nie każdego stac. Tymbardziej niepracujacej mlodzieży......za co maja jechać?
pozdrówka
|
Wt mar 01, 2005 11:26 |
|
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
Beli ma racje ... taki wyjazd jest BARDZO drogi ... przynajmniej dla mnie. Koszt takiego wyjazdu (jak to powiedzial mi ksiadz) POWINIEN zamknac sie w granicy 1500zl (powinien bo nie byl znanny ostateczny koszt przejazdu). Nie wiem na jakiej stawce ostatecznie sie skonczylo.
A poza tym mam pytanie ... czy wyjazd do Kolonii bedzie prawdziwym dowodem na to, ze kochamy papieza I czy mozna od razu mowic ze jak ktos nie jedzie to jest falszywy bo krzyczy "Kochamy Cie Ojcze Świety" a nie jedzie na spotkanie
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
Wt mar 01, 2005 12:00 |
|
|
|
|
simply
Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 23:29 Posty: 4
|
Niestety, ale nie macie racji... Jest wiele sposobów na to, żeby być na ŚDM nawet wtedy, jeśli nie ma się zbyt wiele pieniędzy
W 2002 roku ŚDM odbywały się w Kanadzie i tam było nas ponad 4 tysiące! Teraz, gdy do Kolonii jest zaledwie kilkaset kilometrów, zgłosiła się stosunkowo niewielka liczba osób.
Jak zdobyć pieniądze - to proste dla wszystkich, którzy CHCĄ to zrobić. Znam duszpasterzy, którzy porozumieli się już z Niemcami i mają dofinansowany np. cały koszt transportu!
Koszt ŚDM z racji niskiego kursu euro zamyka się teraz spokojnie w 1000 zł, i aż mi się niedobrze robi, jak widzę, co tutaj wypisujecie. Zobaczcie www.sdm.org.pl/kolonia i nie siejcie zamętu.
simply
|
Wt mar 01, 2005 12:38 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cóż mnie by nie było stać na wydanie 1000 zł dodatkowo. Mała i duża cena to pojęcia względne.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt mar 01, 2005 12:41 |
|
|
|
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
simply - wez sie zastanow kto tu bzdury wypisuje - 1000 to jest miesieczna pensja - troche duzo jak na osoby ktore glownie nie pracuja...
_________________
|
Wt mar 01, 2005 16:39 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Simply, według Ciebie odpowiedzią młodzieży na zaufanie papieża ma być koniecznie wyjazd do Kolonii ???? Jeśli ktoś się nie wybiera, to znaczy, że zawiódł to zaufanie? Ciekawa teoria, ciekawa
Wiesz, nie zdziwiłabym się, gdybyś narzekał, że na Msze w czasie pielgrzymek papieża do Polski walą tłumy a nic z tego nie wynika. Ale że ktoś nie może pojechać na ŚDM...?
|
Wt mar 01, 2005 19:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Znam duszpasterzy, którzy porozumieli się już z Niemcami i mają dofinansowany np. cały koszt transportu!
Ilu jest tych duszpasterzy, którzy maja takie "chody" u Niemców? 6, 7.....? na cała Polske? Cytuj: Koszt ŚDM z racji niskiego kursu euro zamyka się teraz spokojnie w 1000 zł, ...alez to PRAWIE ZA DARMO!!!!!!! Kpisz Waść czy o droge pytasz? Jeżeli chodzi o kurs euro......ŚDM, odbedzie sie w sierpniu, kurs może sie zmienić.....tak więc nie gadaj głupot Cytuj: i aż mi się niedobrze robi, jak widzę, co tutaj wypisujecie.
...a mnie sie niedobrze robi, gdy czytam Twoje bezmyślne bzdury.......Wygląda na to, ze mierzysz wiare w Boga i przywiązanie do Ojca św. ilościa wydanych pieniedzy.......
Hmmmm.....a może po prostu prowadzisz biuro podróży, które ledwo zipie i dlatego szukasz klienteli, grając na uczuciach internautów???
pozdrówka
|
Wt mar 01, 2005 19:14 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kto nie jedzie na Światowe Dni Młodzieży do Kolonii? POL
simply napisał(a): Jan Paweł II jest dla nas autorytetem. "Kochamy Cię, Ojcze Święty" - krzyczymy
Nie zwykłem krzyczeć.
|
Wt mar 01, 2005 19:52 |
|
|
rastakayakwanna
Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 17:55 Posty: 196
|
Czy 1000 zł to dużo?? Dla osoby która nie pracuje lub pracuje na najniższej możliwej stawce, plus do tego musi opłacać studia, jest to horrendalna kwota. Co innego ktoś, kto ma wypłatę ok. 5 -6 tys. do tego rodzice pracują i dofinansowują. A nasza miłość do Papieża nie może się ograniczać tylko do bycia na wielkich zlotach, to ma być modlitwa i życie Jego słowami. Wszyscy krzyczą "Niech żyje Papież", "Kochamy Ciebie" i nic więcej nie robią. Seks przedmałżeński - dlaczego nie, antykoncepcja - czysta przyjemność bez konsekwencji, itd. itp. Nie mogę się doczekać sytuacji francuskiej - mało katolików, ale katolicy gorący, gorliwi, a nie "papierkowi"
|
Wt mar 01, 2005 20:59 |
|
|
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
To ja sie wypowiem jako mlodziez Pomijam to, ze bardzo nie lubie tworzuc tlumu, ktory sam sie nakreca... ale dla mnie kwota 1000zl jest dosc nieosiagalna. Oczywiscie mozna zalozyc ze bede np rok oszczedzac, ale przez ten rok musze jeszcze jakos sie utrzymac, wiec bez zadnego finansowania ze strony np rodziny nie wyobrazam sobie zeby miec takie fundusze.
Jak ktos chce to moze pojechac, bo to taka impreza, ktora funkcjonuje przede wszystkim dzieki wolontariuszom. Wolontariat jest "darmowy" trzeba byc "tylko" dyspoozycyjnym i oplacic koszt przejazdu. Jest to jakas alternatywa, ale ta dyspozycyjnosc dla studenta tez moze byc dosc znaczna przeszkoda.
Na koniec - jakos nie przekonuje mnie stwierdzenie ze czynem potwierdzajacym haslo "Kochamy Cie Ojcze Swiety" jest wyjazd na SDM.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Wt mar 01, 2005 21:09 |
|
|
Osjan
Dołączył(a): N lut 20, 2005 11:30 Posty: 114
|
Jako zwykły student mam olbrzymi problem, żeby uzbierać 150 złotych na upragniony wyjazd na koncert - jeden, jedyny raz w roku.
Będę wdzięczny, jeśli dowiem się, skąd wziąć jedyne 8 razy więcej na wycieczkę do Niemiec. Obawiam się, że modlitwa tu nie pomoże...
|
Wt mar 01, 2005 21:32 |
|
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
simply czytajac Twoje posty to sprawa wyglada tak jakby wyjazd na SDM byl najwazniejsza rzecza na swiecie
aha.....1000zl .... no to moze juz sie zaczne pakowac ... przeciez to prawie nic jak Ty w ogole mozesz tak napisac ? Czy wiesz ile to jest pieniedzy ? Po sposobie w jaki piszesz odnosze wrazenie, ze jestes jednym z tych nielicznych szczesciarzy ktorzy nie musza sie martwic o sprawy finansowe ... no niestety jednak nie kazdy ma tak jak Ty.
i przepraszam, ze osmielilam sie siac zamet
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
Wt mar 01, 2005 21:58 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Jeszcze post z identycznego tematu...
Cytuj: patrii
Dołączył: 12 Paź 2004 Posty: 54 Skąd: śląsk Wysłany: Wto Mar 01, 2005 9:00 pm Temat postu: Odnośnie wyjazdu do Kolonii to nie rozumiem skąd tak ostra krytyka z twojej strony, że jedzie tak mało osób z Polski i co sobie o tym pomyśli papież itd. Uwierz mi, że nie chodzi tu o brak chęci czy jakiś brak „reklamy” ze strony księży, katechetów itd. tylko o brak pieniędzy. Znam nie jedną osobę, która chętnie by pojechała tylko nie ma za co. PS. Z tego co mi wiadomo to w każdej diecezji są wyznaczone osoby odpowiedzialne za wyjazd na ŚDM i bez problemu można się z nimi z kontaktować („Szukajcie, a znajdziecie” ) Trochę zrozumienia i obiektywizmu
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt mar 01, 2005 22:16 |
|
|
simply
Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 23:29 Posty: 4
|
Ufff... nazbierało się tego tyle, że nie wiem czy dam radę na wszystko odpowiedzieć. Tymniemniej spróbuję :
nie chciałem wcale powiedzieć, że jeśli ktoś nie jedzie na ŚDM, to nie kocha Ojca Św. i przepraszam tych, którzy tak to odebrali. Chodziło mi o tylko o świadomość, że Jan Paweł II liczy bardzo na obecność Polaków na tym spotkaniu.
ŚDM to dla mnie sprawa ważna, ale nie najważniejsza na świecie! Ważniejsze od wyjazdu jest to, co mam w duszy i czym żyję na co dzień.
nie prowadzę żadnego biura podróży(!), które chciałoby się dorobić na organizowaniu wycieczek na ŚDM... zresztą przy tej frekwencji, biznes raczej marny...
nie uważam, że 1000 zł to mało, że wystarczy tylko pstryknąć palcem i już się ma te pieniądze. moja mama zarabia 600zł i wiem jak trudno się żyje w dzisiejszych czasach...
euro nie zmieni się na pewno w sposób tak drastyczny żeby z 1000 zrobiło się 1500! pokazuję tutaj, że jeśli ktoś napisał sumę 1500 to przesadził o jakieś 30%!
księża, którzy postarali się o zmniejszenie kosztów wyjazdu, dogadując się ze stroną niemiecką nie mają wcale jakichś niesamowitych wtyczek czy czegoś w tym rodzaju... po prostu znają j.niemiecki i mają głowę na karku. dzięki nim młodzi mogą jechać na spotkanie, płacąc znacznie mniej.
I coś na koniec...
Modlę się o to, żebyśmy mogli razem z Ojcem Świętym w Kolonii oddać pokłon Jezusowi, tak jak przed wiekami zrobili to Mędrcy ze Wschodu (ich relikwie znajdują się w kolońskiej katedrze)... i może rzeczywiście nie ma co narzekać, że pojedzie tam jakieś 40 tysięcy mniej Polaków niż do Rzymu w roku 2000... Mimo że blisko, że taniej, że Ojciec Święty nawet teraz - gdy ma problemy z mową - napisał list do kard. Maissnera z Kolonii, że chce tam być... Szkoda tylko, że my nie chcemy. Bo nie tylko możliwości się liczą, ale przede wszystkim chęci.
Z Bogiem.
[/b]
|
Wt mar 01, 2005 23:58 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|