dlaczego?????, dlaczego????, dlaczego????... normalnie 5 letnie dziecko.

Poza tym jakoś nie wierze, że odpowiedzi cokolowiek zmienią w Twoim podejściu do kwestii czyśćca czy katolickiej wiary. Po prostu nudzisz się i szukasz dziury w całym. Po kolejnych odpowiedziach pojawią się następne dlaczego, i to w jeszcze większej ilości i tak do upadłego. Dlatego nazywam Cię prowokatorem, bo brak Ci dobrej woli w szukaniu. A szukasz JEDYNIE potwierdzenia SWOICH TEZ a nie prawdy. Dlatego radziłabym innym odpowiadającym nie wdawanie się w JAŁOWE dyskusje z Tobą. Jak dla mnie szkoda czasu, bo nie szukasz wcale odpowiedzi.

5-cio letnie dzieci zadaja bardzo ciekawe pytania zmuszające nas często do zastanowienia się. To najliczniejsza grupa filozofów świata. Przyjmuję to więc jako komplement.

Rozumiem twoja złość, widocznie nie znasz odpowiedzi i kierujesz się uprzedzeniami. Ja jednak chciałbym się czegoś dowiedzieć więcej a nie czytać tylko wycieczki osobiste.

Żadnych też nie przedstawiłem. Jeżeli chcę cokolwiek sprowokować, to rozmowę z której będę mógł wynieść jakąś rozsądną wiedzę.

Czy ktokolwiek moze mi odpowiedzieć konstruktywnie?

podtrzymuję mój apel. Nie odpowiadajmy prowokatorom, chyba, że ktoś chce dać mu satysfakcję.

Traktowanie mnie za prowokatora tylko dlatego, ze jestem metodystą jest ciosem ponizej pasa. Jest to zwykła cenzura, bo w ten sposób możesz potraktować dowolna wypowiedź, dowolne pytanie na tym forum zadane przez niekatolika. TO JEST WREDNE!

Postawiłem konkretne pytania, konkretne problemy z którymi nie mogę się uporać chcąc zrozumieć obca mi obrzędowość. Proszę o nie stosowanie cenzury ze względu na wyznanie, bo w zamyśle regulaminu takiej cenzury nie ma.

biedny.. nie może się uporać!
Nikt nie stosuje cenzury. Jak ktoś chce stracić nerwy na rozmowy z kimś komu nie chodzi o znalezienie odpowiedzi, a tylko wykazanie wyższości swojej wiedzy, poprzez niekończące się bezsensowne zresztą pytania, to niech Ci odpisze. Proszę bardzo!

Nie, to Ty nie potrafisz jej udzielić.

W innym watku ktoś pyta, jak zainteresować młodzież Bogiem i religią.
Tego nie wiem.
Wiem natomiast że przed taka młodzieżą należy unikać postawy jaka reprezentuje agawa.
Jeśli ktos zadaje pytanie, szuka a zamiast odpowiedzi maja miejsce wycieczki osobiste znaczy to, że za tym jest jedna wielka pustka, kit, nic nie znacząca paplanina.
W efekcie zniechęca to do samego katolicyzmu.
Chociaż w sumie, moze to i lepiej.


Rozumiem, że myslenie i zadawanie pytań jest w katolicyźmie grzechem

Nie ma głupich pytań, są głupie odpowiedzi.

Odezwał się pomocnik Kozła, niedługo odezwie się sam diabeł co to ogonem na mszę dzwoni wielce zaniepokojony tym, że wiara katolicka słabnie..
Babalon ma problem jak zainteresować młodzież wiarą katolicką po czym oświadcza, że to pewnie dobrze iż młodzież się tą wiarą nie zainteresuje.
W którym kościele babalon dzwonisz ogonem na mszę?

A co z twoimi ponawianymi apelami - dajesz za wygraną?
Nie poddawaj się - walcz o godność!
Sądząc po nicku, jest to Kościół Babilonu.

No proszę, zadaje człowiek uczciwie pytania dość podstawowe (żadnych ocen, porównan, no raz pozwoliłem sobie na lekka ironię - do teraz nie rozumiem motywu ustanowienia limitu odpustu, nikt mi nie wytłumaczył), a tu od razu do diabła człowieka porównują.

Godności agawie nie odbieram. Sama sobie ja juz odebrała.

Czy ktoś moze jednak wznieśc się ponad uprzedzenia i udzielic uczciwej odpowiedzi?

Chodzi o godność Kościoła i powagę tego katolickiego forum.Jeśli sam nie chcesz się wznieść ponad własne uprzedzenia,
to po co ktoś ma sobie głowę zawracać tłumaczeniem tobie takich rzeczy?

Ew. wg Mateusza, rozdz. 7:
(6) Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie,
by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały.
(7) Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a ...a nie, ten 7. werset już nie.

"Co do odpustów zupełnych, wydało się rzeczą stosowną, zmniejszenie odpowiednio ich liczby, aby wierni należycie doceniali odpust zupełny i by go mogli uzyskać, mając odpowiednie dyspozycje. Mało się bowiem zważa na to, co częściej występuje; mało się ceni to, czego nam obficiej użyczają. Wielu też chrześcijan potrzebuje odpowiedniego czasu, ażeby się dobrze przygotować do uzyskania odpustu zupełnego."
INDULGENTIARUM DOCTRINA.

Kozioł - trynitarny chrześcijaninie.....czyżbyś nie wiedział, że my tu na ziemi mamy moc prosić o zbawienie tych po drugiej stronie.
Nikt nigdy nie dał człowiekowi zyjącemu w doczesnosci prawa odpuszczania win zmarłym.


"Proście a otrzymacie" - nigdzie Jezus nie ograniczył o co, kiedy, w intencji kogo winniśmy się modlić prosząc.
Więc mamy nadzieję, ze Bo nie zmienia swoich wyroków i nasze modlitwy mają wpływ na losy dusz czyścowych.


Nie słyszałam aby musiały być co najmniej dwie Msze w ciągu roku w intencji konkretnego zmarłego.



Dopytywanie nigdy nie jest złem.
Obszerne wyjaśnienie historii, aktualnej nauki o odpustach
http://voxdomini.com.pl/vox_art/odpust2.html

Diabeł, pies, swinia - dziękuję za "życzliwość".

Przypomnę:

§ I: Zasady ogólne:

1. Forum portalu WIARA.PL jest miejscem spotkania ludzi pragnących pogłębić swoją wiarę, poszukujących Boga, zainteresowanych problemami religii, a chrześcijaństwa w szczególności. Forum stanowi zatem miejsce rozmowy katolików i niekatolików, chrześcijan i niechrześcijan, wierzących i niewierzących.
....
3. Dyskusja zakłada dopuszczenie wyrażania własnych pogladów i przekonywania. W sposób kulturalny mogą być zatem wyrażane również poglądy kontrowersyjne. .....


Jeżeli rozmowa z metodystą o podstawach wiary katolickiej jest rzucaniem pereł przed świnie to po co owe zaproszenie?

To na jakiej zasadzie można ofiarować odpust zupełny (czy tez częściowy) za zmarłego?
Edit. Znalazłem odpowiedź w linku.

Dzięki za odpowiedź.
a ja tak, byc może ma to podstawę ludową, moze jakies objawienie, nie wiem. Wiedza o tym jest dość powszechna w moim rejonie i po śmierci często zamawia się od razu dwie msze.

Link okazał się trafiony. Uzyskałem kilka odpowiedzi wprost.

Kilku niekonsekwencji nadal nie rozumiem ale pewnie maja podłoże historyczne, poszperam.

Jeszcze raz dzięki Alus za uczciwe podejście i odpowiedzi.