Nie jestem katolikiem ale nawet mnie zdziwiła informacja o przyznaniu Feniksa Grzegorzowi Braunowi słynnego m.in. z niewybrednej wypowiedzi na temat niedawno zmarłego abp Życińskiego.

W czasie promocji w zeszłym roku na KUL-u swojego filmu "Eugenika - w imię postępu'' (dla mnie bardzo kontrowersyjnego) Braun nazwał abp m.in. "łajdakiem i kłamcą", podważał jego funkcję w KK: "podawał się za biskupa". Smaczku dodaje fakt, ze Feniksa, nagrodę Stowarzyszenia Wydawców Katolickich dostał właśnie za ów film.

W rezultacie niektórzy z kapituły Feniksa podali się do dymisji w tym przewodniczący ks. prof. Jan Sochoń z UKSW ("nie pomyślał, że to może wywołać kontrowersje") oraz dr hab. Tomasz Chachulski z Uniwersytetu kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie ("W pełni podzielam przekonanie, iż nie powinno było dojść do przyznania oficynie Dom Wydawniczy ''Rafael'' nagrody Feniks za film o eugenice w reżyserii Grzegorza Brauna". )

Jeden z księży (anonimowo) skomentował to tak:
"Sęk w tym, że to nie wydawnictwo Rafael, które film wydało, ale sam Braun został nagrodzony. - Taką taktykę obrało teraz SWK, będą starali się tłumaczyć, że nagrodzili nie Brauna, ale wydawnictwu"

Źródło: Gazeta Wyborcza.

Naprawdę tak uczeni ludzie, profesorowie, doktorowie, członkowie kapituły nie pomyśleli? ....

viewtopic.php?f=36&t=28381 - "Abp Życiński to łajdak i kłamca"- Grzegorz Braun