Kto wie. Może rzeczywiście wykradanie tajnej korespondencji papieskiej i aresztowania ludzi z najbliższego otoczenia papieża to nic nowego. Nie jestem watykanistą, nie wiem jakie tam zwyczaje panują na co dzień.

Wśród uczniów apostołów Jezusa również był Judasz i Jezus dobrze wiedział ze Go zdradzi a jednak go nie wygonił. Jezus ustalił św Piotra i Jego następców na głowę Kościoła a ja polemizować z Bogiem nie śmiem. W Piśmie Świętym jest napisane że pośród uczniów Jezusa znajdą się wilki w owczej skórze także to nie nowość. Skoro sam Pan Jezus został zdradzony przez swojego przyjaciela to my tym bardziej krzyż zdrady i nieraz poniżenia powinniśmy wziąć na plecy i iść dalej.

Billy Idol kiedyś śpiewał "There is nothing pure on this world" i miał racje!

co nie znaczy, ze Kościół Katolicki nie może być Święty pomimo tego całego brudu!
teraz należałoby dopracować definicje świętości.

Raczej obniżyć wymagania dla kandydatów do świętości tak by kosciół się załapał.

Dla tych co nie dowierzają nie-katolickim mediom, komentarz Tomasza Terlikowskiego z arcykatolickiej Frondy na temat ostatnich wydarzeń w Watykanie:

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/terlikowski:_vatileaks,_czyli_wojna_z_papiezem_21454