Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Pamiętam czasy, gdy lekcje Religii odbywały się w salkach katechetycznych. Chodziło się na nie z przyjemnością. Od roku szkolnego 1990/91 Religia odbywała się już w szkołach, a lekcje stawały się coraz mniej przyjemne. Dookoła Wojtek o aborcji, o antykoncepcji, masturbacji ... Po każdej lekcji Religii tej ostatniej rzeczy nawet się odechciewało. Na szczęście potrzebę masturbacji u uczniów ratowała pani od polskiego, swoim wyglądem i ubiorem. Przejdźmy do statystyk. Łódź. 72% uczniów szkół średnich nie chodzi na Religię. https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/uczni ... oqF7QRRo2GGdańsk. Już ponad połowa uczniów szkół średnich nie chodzi na lekcje Religii. https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmias ... zi-na.htmlWarszawa. 65% uczniów szkół średnich nie chodzi na lekcje Religii. https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka ... ia/hl5k9pySzczecin. Ponad 40% uczniów wszystkich szkół nie chodzi na Religię (dane z grudnia). https://wiadomosci.onet.pl/szczecin/kos ... ie/q7jg558Wrocław - ponad 60%, Poznań - tak samo, ponad 60% (patrz: link wyżej), Sopot - 58% https://nauka.trojmiasto.pl/Ilu-uczniow ... 60213.htmlI tak dalej - wszędzie w Polsce jest podobnie.
|
Śr paź 13, 2021 20:16 |
|
|
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Chyba jedyny powód dla utrzymywania religii w szkołach to pieniądze które KK ciągnie w ten sposób od państwa.
|
Cz paź 14, 2021 5:40 |
|
|
TS7
Dołączył(a): Cz wrz 30, 2021 18:13 Posty: 157
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Cytuj: W 2018 r. 44 proc. młodych dorosłych w Polsce zdobyło wyższe wykształcenie - to odsetek zbliżony do średniej państw OECD, wynika z raportu "Education at a glance 2019", który przedstawiono we wtorek w resorcie nauki.
Tzn. że 56% osób nie ma wyższego wykształcenia. Czy to świadczy o tym, że lepiej nie mieć wyższego wykształcenia? A gdyby rosła ilość osób bez wyższego wykształcenia to by oznaczało pozytywny trend? Twój sposób wnioskowania jest płytki i nieuczciwy. Ułamek odpowiedzi może być prosty: 1) Pojawiają się nowe "kontrargumenty" i metody mieszania ludziom w głowach kłamstwami i spłyconym rozumowaniem, których ludzie z niewystraczającym wykształceniem teologicznym nie potrafią odbijać 2) Katecheci a nawet liczni księża i teologowie (którzy sami mogą mieć deficyty) mogli jeszcze nie odkryć czy nie podłapać od innych metod odbijania tych argumentów (wyścig zbrojeń słownych) 3) Ludzie niewykształceni teologicznie uznają, że skoro ktoś nie umie odbić argumentu, tzn. że to fałsz (kiepski argument) 4) Postanawiają nie szukać dalej, tylko siadają na laurach i się odsuwają od Kościoła Kościół w każdej epoce ma swoje problemy, którymi musi się zająć a ma ograniczone zasoby choćby osobo-godzin. Więc skupia się na bieżąco na tych problemach, które są teraz. Kiedy się pojawiają nowe problemy np. COVID, jest poślizg zanim się opracuje "broń", którą można zwalczać nowe zagrożenia. Zanim państwo się dostosuje do nowych okoliczności, część osób może się już zarazić "nową ideologią". Mogą być ludzie, którzy znają odpowiedzi na dane pytania, ale może ich np. nie być na np. danym forum internetowym. Uczciwa osoba szuka "najmocniejszych przeciwników", a nie się syci tym, że w danym miejscu ktoś nie potrafi odpowiedzieć na dany argument i ogłasza się "mistrzem świata własnego podwórka". Krótko mówiąc nowe "kontrargumenty" mogą wymagać do obrony coraz bardziej zaawansowanych metod teologicznych, które wcześniej były zbędne. A "kontr-broń" trzeba wynaleźć, przetestować czy działa, a potem dystrybuować globalnie. To trwa.
|
Cz paź 14, 2021 12:53 |
|
|
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2798
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
afilatelista napisał(a): Chyba jedyny powód dla utrzymywania religii w szkołach to pieniądze które KK ciągnie w ten sposób od państwa. Nie jedyny. Takim powodem moze byc rowniez bezpieczenstwo dzieci ktore pozostajac w budynku szkolnym maja zapewnione bezpieczenstwo o wiele wieksze niz dodatkowe podroze do i z salek katechetycznych. Walka z KK np typu "KK ciągnie w ten sposób od państwa" w wypowiedziach wielu przyjaciol z tego forum nie ma szans w swietle "bramy piekielne go nie przemoga".
|
Cz paź 14, 2021 12:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Odpowiadając Koledze TS7. Podzieliłem się moimi odczuciami i odczuciami moich kolegów szkolnych, które akurat poznałem, bo koledzy dzielą się nimi ze mną i dziś. To, co napisałeś, to nie tekst dla dzieci czy starszych nastolatków. Musisz wczuć się w rozumowanie i odczucia 14 czy 15-latków. Ja i moi koledzy pamiętamy nasze odczucia, gdy byliśmy nastolatkami. Mówimy, że lekcje Religii w salkach katechetycznych zapamiętaliśmy jako FAJNE, a co na nich konkretnie było, o czym konkretnie nauczał katecheta - już za bardzo nie pamiętamy. Wiemy, że było FAJNIE. O dziwo, lekcje miały miejsce w PRL, jak to mówią: za komuny, która też walczyła z Kościołem wszelkimi sposobami. Gdy lekcje Religii zostały wprowadzone do szkół, z roku na rok były coraz mniej przyjemne. Na uczniów zaczęto patrzeć jak na potencjalnych zabójców płodów ludzkich, kilka razy w roku kazano im na lekcjach oglądać zdjęcia płodów po aborcji (na filmach z kaset VHS), ciągle powtarzano, że sex to grzech, masturbacja to grzech, antykoncepcja to grzech Człowiek wtedy chciał się zapytać, czy oddychanie nie jest grzechem. Te zakazy i nakazy wżarły się w pamięć i do dzisiaj lekcje Religii na terenie szkoły są pamiętane jako niefajne. Ludzie, z którymi rozmawiam nie pamiętają, aby w salkach katechetycznych wałkowano powyższe tematy. Inaczej zapadłoby to w pamięć. P.S. Na forum nie wylewam żalów. To są w dobrej wierze ostrzeżenie dla kleru i innych wierzących, bo rozwój wydarzeń dotyczących Kościoła przyspieszył ostatnio tak bardzo, że za kilka lat Kościół może nie mieć kogo uczyć Religii albo kogo bierzmować, itd.
|
Cz paź 14, 2021 13:34 |
|
|
|
|
Yarpen_Zirgin
Dołączył(a): Wt sty 30, 2018 20:13 Posty: 79
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Cincinnatus2 napisał(a): Pamiętam czasy, gdy lekcje Religii odbywały się w salkach katechetycznych. Chodziło się na nie z przyjemnością. Ja też pamiętam tamte czasy. Zajęcia w salce katechetycznej różniły się od tych w szkole tylko lokalizacją i ogrzewaniem (koza zamiast centralnego). Cytuj: Od roku szkolnego 1990/91 Religia odbywała się już w szkołach, a lekcje stawały się coraz mniej przyjemne. Dookoła Wojtek o aborcji, o antykoncepcji, masturbacji ... Po każdej lekcji Religii tej ostatniej rzeczy nawet się odechciewało. Nie widzę nic zabawnego w ostatnim zdaniu, zaś z opisem treści katechez również się nie zgadzam. Masz ewidentnie sfałszowane wspomnienia, albo nic nie pamiętasz i pleciesz aby pleść. I co z tego? Wniosek, że winna jest katecheza w szkołach, jest wzięty z sufitu.
|
Cz paź 14, 2021 16:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Cincinnatus2, swoje ekshibicjonistyczno-seksistowskie przemyślenia zachowaj dla siebie. Jeszcze raz zobaczę tego typu rozważania to opuścisz forum bez ostrzeżenia.
|
Cz paź 14, 2021 17:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
By nie zwracać się osobowo, powiem do ogółu.
Każdy chrześcijanin będzie odpowiadał przed Bogiem (po śmierci) praktycznie wyłącznie z kochania bliźniego swego jak siebie samego (w kochaniu bliźniego zawiera się praktycznie cała miłość do Boga). Nie będzie odpowiadać przed Bogiem ze znajomości teologii, filozofii, nawet ze swojej religijności. Wszelkie studia, kursy biblijne, doktoraty, religijne zwyczaje, obrzędy, święcenia kapłańskie, nawet sakra biskupia, nie mają dla Boga żadnego znaczenia w ocenie moralnej człowieka. Nie mają żadnego znaczenia w kwestii zbawienia człowieka. Diabeł też jest teologiem. Jeszcze lepszym od każdego człowieka. Teologię zna doskonale. Zapamiętajcie to sobie ! Każda dusza ujmie za serce Boga, jeżeli za życia kochała bliźniego jak siebie samego.
|
So paź 16, 2021 13:45 |
|
|
PeterW
Dołączył(a): Pn sie 29, 2016 13:41 Posty: 155
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Zapomniałeś jedynie o drobnym drobiażdżku. O miłości do Boga - całym swoim sercem, całą swoją duszą. Kochanie Boga to w głównej mierze przestrzeganie przykazań nie ze względu na karę, tylko bezinteresownie, rozumiejąc że każdy grzech rani Boga. Ty jak widzę masz z tym problem, bo nabijasz się z przykazań.
|
So paź 16, 2021 14:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Nie zapomniałem. Najważniejszym przykazaniem jest przykazanie miłości. Ponieważ dla ludzi Bóg jest tajemnicą, Jego najpełniejszy wyraz przejawia się w człowieku. Duch Boży najlepiej jest spostrzegany w człowieku. Zadam pytanie. Czy człowiek, który codziennie chodził do kościoła, spowiadał się i przyjmował Eucharystię, a nie miłował bliźniego swego jak siebie samego (gardził nim) może zostać zbawiony ? Ja znam odpowiedź i twierdzę z całą stanowczością, że taki człowieka trafia po śmierci do piekła. Jezus mu wtedy powiada, że gardząc innym człowiekiem, pogardził i Nim, bo Jezus był w tym innym człowieku i w ten sposób człowiek ów odrzucił Jezusa.
|
So paź 16, 2021 14:39 |
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2798
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Cincinnatus3 napisał(a): Ja znam odpowiedź i twierdzę z całą stanowczością, że taki człowieka trafia po śmierci do piekła. Jezus mu wtedy powiada, że gardząc innym człowiekiem, pogardził i Nim, bo Jezus był w tym innym człowieku i w ten sposób człowiek ów odrzucił Jezusa. Wszyscy znaja. Moim skromnym zdaniem wszyscy ktorzy zaczynaja zdanie od “Ja” maja klopot z wprowadzaniem teorii w zycie. Ale moze sie myle.
|
So paź 16, 2021 15:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Yarpen_Zirgin napisał(a): Cincinnatus2 napisał(a): Pamiętam czasy, gdy lekcje Religii odbywały się w salkach katechetycznych. Chodziło się na nie z przyjemnością. Ja też pamiętam tamte czasy. Zajęcia w salce katechetycznej różniły się od tych w szkole tylko lokalizacją i ogrzewaniem (koza zamiast centralnego). Czyżby ? Ludzie chodzący na Religię w latach 60. i 70., nawet do połowy lat 80., nie pamiętają, aby na lekcjach Religii mówiono o aborcji, antykoncepcji czy masturbacji. Kościół dostał rozwolnienia teologicznego z tych powodów przez Jana Pawła II. Czy aborcja, antykoncepcja, masturbacja były wyjątkowymi problemami w XX w. ? Nie ! Od tysięcy lat te problemy (zagadnienia) występują. W dawnych czasach kobieta brzemienna szła np. na łąkę i brała kamień, aby nim uderzać w brzuch w celu zabicia płodu i doprowadzenia do poronienia albo szła do szeptuchy po odpowiednie zioła wywołujące poronienie. Antykoncepcja też jest znana od tysięcy lat. Prezerwatywy robiono wieki temu z rybich jelit. Już w starożytności. Wiadomo, że prości chłopi nie mieli pojęcia o takich prezerwatywach, ale w miastach czy na dworach ludzie je znali. Na dobrą sprawę, Kościół zaczął oficjalnie zwalczać te prezerwatywy dopiero 200 lat temu. Kościół do niedawna uważał (jeszcze przed II wojną światową), że w niektórych przypadkach aborcja była moralnie dopuszczalna, np. wtedy, gdy trzeba było wybierać pomiędzy życiem matki a nienarodzonego dziecka w sytuacji, gdy oba życia były zagrożone nagłym zgonem. Wtedy ratowano matkę kosztem życia nienarodzonego dziecka, tłumacząc to tym, że trzeba ratować życie matki (a nie dziecka) jako tej, która wyda na świat jeszcze niejedno potomstwo. Taka była oficjalna nauka Kościoła. Później nową naukę wprowadził Jan Paweł II, gloryfikując kobiety, które w celu ratowania dziecka poświęciły życie swoje. No chwalebne, ale macie kolejny przykład niestabilności Kościoła w nauczaniu. robaczek2 napisał(a): Cincinnatus3 napisał(a): Ja znam odpowiedź i twierdzę z całą stanowczością, że taki człowieka trafia po śmierci do piekła. Jezus mu wtedy powiada, że gardząc innym człowiekiem, pogardził i Nim, bo Jezus był w tym innym człowieku i w ten sposób człowiek ów odrzucił Jezusa. Wszyscy znaja. Moim skromnym zdaniem wszyscy ktorzy zaczynaja zdanie od “Ja” maja klopot z wprowadzaniem teorii w zycie. Ale moze sie myle. Kumam aluzję, ale nie będę sędzią we własnej sprawie.
|
So paź 16, 2021 15:08 |
|
|
Yarpen_Zirgin
Dołączył(a): Wt sty 30, 2018 20:13 Posty: 79
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Cincinnatus3 napisał(a): Kościół do niedawna uważał (jeszcze przed II wojną światową), że w niektórych przypadkach aborcja była moralnie dopuszczalna, np. wtedy, gdy trzeba było wybierać pomiędzy życiem matki a nienarodzonego dziecka w sytuacji, gdy oba życia były zagrożone nagłym zgonem. Wtedy ratowano matkę kosztem życia nienarodzonego dziecka, tłumacząc to tym, że trzeba ratować życie matki (a nie dziecka) jako tej, która wyda na świat jeszcze niejedno potomstwo. Taka była oficjalna nauka Kościoła. Później nową naukę wprowadził Jan Paweł II, gloryfikując kobiety, które w celu ratowania dziecka poświęciły życie swoje. No chwalebne, ale macie kolejny przykład niestabilności Kościoła w nauczaniu. A może tak najpierw sprawdzisz co Kościół naucza na ten temat, a potem się wypowiesz?
|
So paź 16, 2021 15:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Moja prababka jako położna z drugim stopniem specjalizacji abordowała (ponad 100 lat temu) w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia ciężarnej kobiety. Diagnozę musiał postawić także lekarz. Później pojawili się ginekolodzy, którzy przejęli aborcję w tych przypadkach. Za każdym razem prababka radziła się swojego proboszcza, czy dobrze zrobiła. Proboszcz uspokajał ją, przedstawiając ówczesną naukę Kościoła. Ponieważ prababka była mocno zaangażowana w życie kościoła parafialnego, podczas wizytacji w parafii abpa Antoniego Juliana Nowowiejskiego spytała go, czy słusznie postępuje, przeprowadzając aborcję w powyższym przypadku. Arcybiskup odpowiedział jej, że jest moralnie usprawiedliwiona. Prababka lubiła opowiadać o dawnych czasach. Jej wspomnienia przekazuje teraz jej wnuk, a mój ojciec. Podkreślę, że abp Antoni Julian Nowowiejski jest obecnie błogosławionym KRK.
|
So paź 16, 2021 15:54 |
|
|
Yarpen_Zirgin
Dołączył(a): Wt sty 30, 2018 20:13 Posty: 79
|
Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
A teraz powtórzę: Zapoznaj się z nauczaniem Kościoła na ten temat, które jest obecnie głoszone.
|
So paź 16, 2021 15:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|