Oczywiście, że nie wiem. Dlatego nawet przez myśl mi nie przeszło, że leon może kłamać gdy pisze:

Skoro tak napisał, to ja mu wierzę, że popełnił świętokradztwo.

Czyli zostałeś zmuszony i Twój ślub jest nieważny

Głębokie uczucie do żony zmusiło mnie do związku z Nią na dobre i złe. Jesteśmy razem tylko 34 lata.

Serdeczne gratulacje.

I w 1979r płaciłeś 100 zł za zaświadczenie, gdy średnia pensja stanowiła 530 zł?.....podkolorowujesz miły

Na portalu colaska.pl stawkę 100zł zgłoszono dl 71 takich parafii, a rozrzut od 2zł (zapewne puszka), to 200zł.
Największe kumulacje przy 50zł (204 parafie) i 20 zł (151).
70 zgłoszeń było także dla 10zł.

Faktycznie, sypie to się.

Nie było przymusu do co zawarcia ślubu ani co do osoby, przynajmniej nie wynika to z okoliczności podanych przez leona999. Natomiast względy społeczne, a nie tylko religijne, przy prośbie o kościelną formę małżeństwa, są w nauczaniu Twojego Kościoła, całkowicie usprawiedliwione i "nie w tym ni dziwnego".
Po pierwsze - Jeśli już to Ty nie znasz nauczania Twojego Kościoła i robisz innym wodę z mózgu.
Po drugie - o tym, czy małżeństwo jest nieważne może u Was orzec jedynie odpowiedni trybunał kościelny, a nie użytkownik/czka forum dyskusyjnego; a dopóki taki wyrok nie zapadnie małżeństwo jest u Was ważne. Twoje twierdzenia są więc bezpodstawne.

@Alus
A skąd wzięłaś to 530?
Serwis Money.pl podaje, że w 1979 r. przeciętna miesięczna płaca wynosiła 5327 zł brutto

Zgubiłam zero