Autor |
Wiadomość |
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Pilates, stretching
ErgoProxy napisał(a): Nie, chodziło mi o "demona w ogóle". To zdefiniuj tego "demona w ogóle" (z shinto), powiem Ci, czy Śiwa pasuje. Cytuj: Oj tam, zawsze się jakiś dodatkowy duch, dotąd niepoliczony, znajdzie. No właśnie tego się czepiam - bo jestem ciekaw, czy faktycznie można go za takiego uznać. Zastanawiam się też, czy Łaskawy nie występuje w shinto natywnie, tylko pod jakimś innym imieniem (jak w Tybecie). Cytuj: Bo ja wolno myślę. : P I płytko, choć szeroko. Coś jak te rzeki po opadach na pustyni? ;P Cytuj: Musi być religią jeśli nie państwową, to w jakimś wymiarze państwotwórczą. ^_^ Ale shintoizm jest tylko w Japonii. Równie dobrze można przywołać kaodaizm z Azji Południowej, czy religie hinduistyczne. A Bon z Tybetu? A Korea... no dobra, rdzenną religie wyznaje tam chyba mniej niż 1%, to sobie daruję Przy czym przy hinduizmie reszta jest raczej słabo światowa, jeśli chodzi o liczebność.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
So paź 17, 2015 19:05 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pilates, stretching
ARHIZ napisał(a): To zdefiniuj tego "demona w ogóle" (z shinto), powiem Ci, czy Śiwa pasuje. Najlepiej byłoby oddać go słowem upiór, to są takie różne przestraszne stwory z folkloru, a skąd się biorą – diabli wiedzą, każdy rodzaj ma inne korzenie. Zwą je generalnie youkai albo mononoke; ostatnie słowo chyba znasz? ARHIZ napisał(a): Zastanawiam się też, czy Łaskawy nie występuje w shinto natywnie, tylko pod jakimś innym imieniem (jak w Tybecie). Nie jestem kapłanem, niestety. Teoretycznie mógłby chyba trafić na Wyspy na przyczepkę z buddyzmem? ARHIZ napisał(a): Coś jak te rzeki po opadach na pustyni? ;P Tya, płynące po kompleksach. Skalnych. ARHIZ napisał(a): Ale shintoizm jest tylko w Japonii. Oj, gógiel do łapy. Są już pojedyncze chramy w różnych krajach i są też pojedynczy gaijini, co cześć kami oddają. ARHIZ napisał(a): Równie dobrze można przywołać kaodaizm z Azji Południowej, czy religie hinduistyczne. A Bon z Tybetu? A Korea... no dobra, rdzenną religie wyznaje tam chyba mniej niż 1%, to sobie daruję Przy czym przy hinduizmie reszta jest raczej słabo światowa, jeśli chodzi o liczebność. Pokręcę nosem, bo kiedy słyszę: pogaństwo, myślę sobie: folklor, a hinduizm trudno uznać za religię folklorystyczną, taką ukształtowaną oddolnie z bóstw opiekuńczych poszczególnych opól i klanów. Kaodaizm, jako objawiony monoteizm, w ogóle mi do pogaństwa nie pasuje.
|
So paź 17, 2015 20:59 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Pilates, stretching
ErgoProxy napisał(a): ARHIZ napisał(a): To zdefiniuj tego "demona w ogóle" (z shinto), powiem Ci, czy Śiwa pasuje. Najlepiej byłoby oddać go słowem upiór, to są takie różne przestraszne stwory z folkloru, a skąd się biorą – diabli wiedzą, każdy rodzaj ma inne korzenie. Zwą je generalnie youkai albo mononoke; ostatnie słowo chyba znasz? No ale tutaj nic nie pasuje. Prędzej można tam wrzucić faunów, utopce, albo i niektóre indyjskie demony, a nawet Obcych. Cytuj: Nie jestem kapłanem, niestety. Teoretycznie mógłby chyba trafić na Wyspy na przyczepkę z buddyzmem? Generalnie Japończycy to rasiści są... Cytuj: Oj, gógiel do łapy. Są już pojedyncze chramy w różnych krajach i są też pojedynczy gaijini, co cześć kami oddają. Eee tam, i w Arabii Saudyjskiej masz chrześcijan. Poza tym, i tak tych shinto jest za mało. Cytuj: Pokręcę nosem, bo kiedy słyszę: pogaństwo, myślę sobie: folklor, a hinduizm trudno uznać za religię folklorystyczną, taką ukształtowaną oddolnie z bóstw opiekuńczych poszczególnych opól i klanów. Kaodaizm, jako objawiony monoteizm, w ogóle mi do pogaństwa nie pasuje. No to chcesz folklor czy państwowość? A hinduizm będzie raczej fuzją wersji kapłańskiej i ludowej, wymieszanej na tyle, że nie wiadomo co jest co. Wystarczy chociażby spojrzeć na podejrzaną ilość manifestacji każdego z bóstw A z kolei w shintoizmie jesteś pewien, że jest to twór tylko "oddolny"? :>
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
So paź 17, 2015 21:16 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pilates, stretching
Nie jestem. Po prostu moje sieci neuronowe czynią rozróżnienie między hinduizmem a szinto, diabli wiedzą na jakiej podstawie. Ale widzę, że obraz hinduizmu mam mniej więcej poprawny. ARHIZ napisał(a): No ale tutaj nic nie pasuje. Prędzej można tam wrzucić faunów, utopce, albo i niektóre indyjskie demony, a nawet Obcych. Dokładnie, i dlatego napisałem o Śiwie, co napisałem. Ale nie bierz sobie do serca. ARHIZ napisał(a): Generalnie Japończycy to rasiści są... Niewiele mi to przeszkadza, skoro siedzę na drugiej półkuli. Bezpieczna miłość z oddali. : )
|
So paź 17, 2015 21:23 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Pilates, stretching
ErgoProxy napisał(a): Nie jestem. Po prostu moje sieci neuronowe czynią rozróżnienie między hinduizmem a szinto, diabli wiedzą na jakiej podstawie. Ale widzę, że obraz hinduizmu mam mniej więcej poprawny. Myślę, że różnica musi być istotna - skoro odczuwasz potrzebę rozgraniczenia Daj znać jak na coś wpadniesz. Cytuj: Dokładnie, i dlatego napisałem o Śiwie, co napisałem. Ale nie bierz sobie do serca. Ale sęk w tym, że Śiwa nie pasuje - zwłaszcza w tej oficjalnej wersji. Już lepiej szukać w manifestacjach - może Zielarz? Znachor zbierający różne rośliny i leczący nimi potrzebujących. Cytuj: Niewiele mi to przeszkadza, skoro siedzę na drugiej półkuli. Bezpieczna miłość z oddali. : )
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
N paź 18, 2015 21:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pilates, stretching
ARHIZ napisał(a): Myślę, że różnica musi być istotna - skoro odczuwasz potrzebę rozgraniczenia Daj znać jak na coś wpadniesz. Niestety te rzeki słabo płyną pod górkę. : PPP ARHIZ napisał(a): Ale sęk w tym, że Śiwa nie pasuje - zwłaszcza w tej oficjalnej wersji. Już lepiej szukać w manifestacjach - może Zielarz? Znachor zbierający różne rośliny i leczący nimi potrzebujących. Można poszukać, duchów opiekuńczych lekarzy trochę w Japonii jest. Byle się tylko nie okazało na koniec, że najlepiej pasuje duch żeński. : P
|
N paź 18, 2015 21:54 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Pilates, stretching
ErgoProxy napisał(a): Niestety te rzeki słabo płyną pod górkę. : PPP Cokolwiek to znaczy ;P Cytuj: Można poszukać, duchów opiekuńczych lekarzy trochę w Japonii jest. Byle się tylko nie okazało na koniec, że najlepiej pasuje duch żeński. : P Jedna z manifestacji to także wódz plemienny. Sęk w tym, że te który od biedy pasowałyby do tych twoich shinto są bardzo niszowe i będące raczej echem przeszłości niż przedmiotem kultu.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Wt paź 20, 2015 8:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pilates, stretching
Ano właśnie, szinto jest "bliżej ziemi", bliżej człowieka. Kami to niekoniecznie są byty ponadludzkie, z aureolą wokół głowy. Raczej współmieszkańcy kraju, którym przydarzyło się posiadać różne "moce" i na przykład nie umierać.
Nie wiem, czy Ci to pomoże, ale chińskie kroniki sugerują, że szinto zaczęła się od szamanizmu, pierwsza odnotowana władczyni Japonii (właśnie kobieta) określana jest tytułem (imieniem?) Szamanka.
|
Wt paź 20, 2015 21:27 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Pilates, stretching
Pytanie jakiego szamanizmu - tego syberyjskiego? Od niego to o Bon się niby wywodzi. A z hinduizmem to jest ten sęk, że do dziś nie potrafimy odczytać ani jednego hieroglifu z Harappy i Mohedżo Daro.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Śr paź 21, 2015 16:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pilates, stretching
Ech, a szamanizm to nie jest w ogóle kandydat na prareligię, z której my wszyscy, w mniej lub bardziej poplątany sposób? A o szamanizm indiański to pytaj JednegoPosta, on się interesuje tubylcami obu Ameryk.
|
Śr paź 21, 2015 18:49 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Pilates, stretching
Tylko wiesz, szamanizm a szamanizm - to co mamy dzisiaj tak czy siak musiało ewoluować i naprawdę trudno cokolwiek powiedzieć o jego początkach oraz pokrewieństwie "szamanizmów" z różnych częściach świata. Możemy jedynie budować przypuszczenia oparte na przypuszczaniach, oparte... itd. co jest średnio merytoryczne.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Cz paź 22, 2015 12:20 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Pilates, stretching
ARHIZ napisał(a): Tylko wiesz, szamanizm a szamanizm - to co mamy dzisiaj tak czy siak musiało ewoluować i naprawdę trudno cokolwiek powiedzieć o jego początkach oraz pokrewieństwie "szamanizmów" z różnych częściach świata. Możemy jedynie budować przypuszczenia oparte na przypuszczaniach, oparte... itd. co jest średnio merytoryczne. Czy ja wiem... chodzi głównie o rolę szamana i źródła jego kompetencji. A naprawdę z drobnymi wygląda wszędzie praktycznie tak samo. Pokrewieństwo genealogiczne nie ma chyba znaczenia, bo rzecz zasadza się właśnie na uniwersalizmie wychodzącym od podstawowych parametrów człowieka jako takiego, nie z jakiegoś niesionego przez wieki posłania.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz paź 22, 2015 15:52 |
|
|
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
Re: Pilates, stretching
Jeden post, ale to, że wygląda tak samo to jeszcze nic nie znaczy. W różnych częściach świata człowiek wymyślał podobne lub nawet takie same rzeczy - często w odpowiedzi na konkretne warunki. Tymczasem ja bardziej odnosiłem się do szamanizmu jako prareligii, niż do szamanizmu jako formy, z której ewoluowały inne. Tylko znowu - czy dysponujemy jakimiś konkretami? Np. w Mohedżo Daro i Harappie znajdowano monety przedstawiające postacie w jogicznych asanach, oraz przypominające Śiwę-pana zwierząt - na podstawie czego można zakładać, jakaś forma jogi mogła istnieć już wtedy. Jak natomiast wygląda "szamańska przeszłość" tej cywilizacji? Albo jakiejś innej?
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Cz paź 22, 2015 19:11 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Pilates, stretching
ARHIZ napisał(a): Jeden post, ale to, że wygląda tak samo to jeszcze nic nie znaczy. W różnych częściach świata człowiek wymyślał podobne lub nawet takie same rzeczy - często w odpowiedzi na konkretne warunki. No właśnie znaczy to, co opisałeś w drugim zdaniu: chodzi o warunki. A skoro tak podobne formy przybierał szamanizm w różnych warunkach zewnętrznych, znaczyć to może, że chodzi o jakieś fundamentalne warunki wewnętrzne. Chodziłoby zatem o prareligię nię w sensie czegoś rozpowszechnionego, czyli wychodzącego z jakiegoś źródła i rozszerzającego sie przez transfer, tylko powszechnego, bo wychodzącego z człowieka jako naturalna pierwsza forma inspiracji i ekspresji religijnej. Ogniskiem szamanizmu jest odmienny stan świadomości - a co innego może stanowić prawdopodobnego kandydata do miana zaczynu otwarcia ludzkiej świadomości na transcendencję?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz paź 22, 2015 19:21 |
|
|
PzRN
Dołączył(a): Śr cze 21, 2017 7:21 Posty: 2
|
Re: Pilates, stretching
Prześmiestwo wielu wpisów może być przykrywką dla przywiązania się do czegoś, np. osoby faktycznie uprawiające pilates, jogę itp, bardziej niż do Pana Jezusa. Tzw. miękkie narkotyki też czasem przez kilka lat nie pokazują do jakiego spustoszenia dochodzi w ukł. nerwowym, po ich zażywaniu. Apostoł narodów , św. Paweł twierdził:"unikaj wszystkiego, co ma choćby pozór zła". Jeśli faktem jest, że ktoś kojarzył gimnastykę z jogą, to nawet wbrew jego intencjom możlwa jest analogiczność. Poza tym wikipedia podaje, a'propos fizycznej skuteczności pilatesa:
(... ciach, to polskie forum, proszę o tłumaczenie)
Poza tym, jak patrzę na Pilates, który zresztą miałem na studiach AWF, to określiłbym to jako pewne udziwnienie, bo włącza się tu oddechy specyficzne( wtenczas np.z braku dostatecznej wiary i zrozumienia, ale z uwagi na wątpliwości, po prostu sam oddychałem zwyczajnie, ale fizycznie robiłem, co trzeba). Należy dodać, że znaczenie ma to czy jesteśmy w stanie łaski uświęcającej, która nas chroni, jakkolwiek może się w pewnym momencie okazać, że taki pilates czy joga będą czyimś bożkiem "gdzie serce Twoje, tam i skarb twój" i chyba to się może dezaktualizować. Udziwnienie, bo na prawdę jest szeroki asortyment wielu ćwiczeń korekcyjnych i usprawiających ukł ruchu bez żadnych kontekstów duchowych i tego typu domieszek, oparty, w przeciwieństwie do np. jogi , o wiedzę z anatomii itp, czyli nauki. Oczywiście joga i inne rzeczy działają duchowo, również jeśli człowiek formalnie nie chce tego
|
Śr cze 21, 2017 8:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|