Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 8:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia 
Autor Wiadomość
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
Johnny99 napisał(a):
akruk napisał(a):
Przecież FAKTY pokazują, że to JAWNE KŁAMSTWO. To są fanatycy, którzy chcą za wszelką cenę zmusić kobietę (lub dziewczynkę) do donoszenia ciąży, bez względu na konsekwencje. Bo to nie oni je będą ponosić. I NIC ich więcej nie obchodzi. Żadne "pozostałe rozwiązania", żadne "potem".
Przecież sam projekt ustawy "Stop Aborcji" temu zaprzecza; wyraźnie w nim zapisano, że "organy administracji rządowej oraz samorządu terytorialnego, w zakresie swoich kompetencji określonych w przepisach szczególnych, są zobowiązane zapewnić pomoc materialną i opiekę dla rodzin wychowujących dzieci dotknięte ciężkim upośledzeniem albo chorobą zagrażającą ich życiu, jak również matkom oraz ich dzieciom, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że do poczęcia doszło w wyniku czynu zabronionego". Jak widać, jednak ich to interesuje.
To są PUSTE deklaracje dokonywane na dodatek na CUDZY rachunek. "Niech się inni tym 'jakoś' zajmują, bo nas ten problem nie interesuje i zajmować się tym nie zamierzamy".


Dębski napisał(a):
Sprawa prof. Chazana teraz jest już sprawą czysto polityczną, która miała duże znaczenie dla relacji Państwo - Kościół i mocno podzieliła społeczeństwo. Przykre tylko, że ani matką, ani dzieckiem, które urodziło się u mnie na oddziale i umierało przez kilka dni, nie zainteresował się NIKT z polityków prawej strony sceny, nikt z działaczy ruchów pro life ani żaden lekarz, który podpisał Deklarację Wiary.
NIKT z tych gnojów wycierających sobie gęby "wartościami" i "moralnością". Ponieważ to fanatycy, którym chodzi WYŁĄCZNIE o zmuszenie kobiety, żeby nie przerwała ciąży. Co będzie potem, jak już tego dopną, mają głęboko w d*pie.

NIKT. ANI JEDEN.
Niczego innego się nie należało się spodziewać po tych fanatykach. FAKTY mówią same za siebie.


Wt kwi 05, 2016 12:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
akruk napisał(a):
To są PUSTE deklaracje dokonywane na dodatek na CUDZY rachunek. "Niech się inni tym 'jakoś' zajmują, bo nas ten problem nie interesuje i zajmować się tym nie zamierzamy".


W ogóle nie zwracasz uwagi na to, co piszę, powtarzając jedynie swoje. Nie różnisz się od fanatyków, na których tak pomstujesz.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt kwi 05, 2016 12:41
Zobacz profil
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
NIKT. ANI JEDEN.

Dociera to do ciebie? NIKT. Tak ich to "życie" bardzo obchodzi i tak bardzo chcą "pomóc".


Wt kwi 05, 2016 12:50

Dołączył(a): Pn lut 22, 2016 15:39
Posty: 291
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
akruk napisał(a):

Dębski napisał(a):
Sprawa prof. Chazana teraz jest już sprawą czysto polityczną, która miała duże znaczenie dla relacji Państwo - Kościół i mocno podzieliła społeczeństwo. Przykre tylko, że ani matką, ani dzieckiem, które urodziło się u mnie na oddziale i umierało przez kilka dni, nie zainteresował się NIKT z polityków prawej strony sceny, nikt z działaczy ruchów pro life ani żaden lekarz, który podpisał Deklarację Wiary.
NIKT z tych gnojów wycierających sobie gęby "wartościami" i "moralnością". Ponieważ to fanatycy, którym chodzi WYŁĄCZNIE o zmuszenie kobiety, żeby nie przerwała ciąży. Co będzie potem, jak już tego dopną, mają głęboko w d*pie.

NIKT. ANI JEDEN.
Niczego innego się nie należało się spodziewać po tych fanatykach. FAKTY mówią same za siebie.

Cytuj:
Latem 2014 r. Sejm głosował nad nowelizacją ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej. Chodziło o naprawę błędu sprzed lat, kiedy to posłowie zapomnieli o dzieciach nieuleczalnie chorych, które żyją w zakładach opiekuńczo-leczniczych. ZOL-i nie wpisali do ustawy, więc państwo nie miało obowiązku tych dzieci utrzymywać. ZOL-e musiały żebrać, by dzieci (w całym kraju jest ich ok. 350) mogły w ogóle przeżyć. Nie było pieniędzy na jedzenie, ubrania, ogrzewanie, całodobową opiekę, dentystę, okulistę, sprzęt ortopedyczny, pampersy. Ledwo starczało na leki. A to dzieci niezwykle ciężko, często nieuleczalnie i śmiertelnie chore, niezdolne do samodzielnego życia, cierpią m.in. na porażenie mózgowe, zapalenie mózgu, porażenie kończyn, epilepsję, wady serca, wodogłowie, niewydolność krążenia, niedowład wiotki kończyn dolnych.

W tym przypadku miarą człowieczeństwa członków Klubu Parlamentarnego PiS był ich stosunek do tych dzieci błagających od lat o pomoc państwa.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,19867062,upo ... z44x43yjT6


Wt kwi 05, 2016 12:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
akruk napisał(a):
NIKT. ANI JEDEN.

Dociera to do ciebie? NIKT. Tak ich to "życie" bardzo obchodzi i tak bardzo chcą "pomóc".


Nie rozumiem, czemu ma służyć przywoływanie akurat tego przykładu. Mogę źle pamiętać, bo już dawno temu interesowałem się tą sprawą, ale z tego co pamiętam, ostatnim, czego ta matka oczekiwała, było wsparcie ze strony pro-lifersów. Co mieliby w tym szpitalu robić politycy, tym bardziej nie rozumiem - jeszcze tylko ich tam brakowało.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt kwi 05, 2016 13:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 22, 2016 15:39
Posty: 291
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
Johnny99 napisał(a):
akruk napisał(a):
NIKT. ANI JEDEN.

Dociera to do ciebie? NIKT. Tak ich to "życie" bardzo obchodzi i tak bardzo chcą "pomóc".


Nie rozumiem, czemu ma służyć przywoływanie akurat tego przykładu. Mogę źle pamiętać, bo już dawno temu interesowałem się tą sprawą, ale z tego co pamiętam, ostatnim, czego ta matka oczekiwała, było wsparcie ze strony pro-lifersów. Co mieliby w tym szpitalu robić politycy, tym bardziej nie rozumiem - jeszcze tylko ich tam brakowało.

Chodzi o to, że nie wystarczy tylko dziecko urodzić. Dziecko modlitwą i wsparciem duchowym, nie nakarmisz. Dziecko, szczególnie dziecko ciężko chore, potrzebuje opieki, leczenia, rehabilitacji, a nade wszystko miłości, i poświęcenia.
Cytuj:
posłowie zapomnieli o dzieciach nieuleczalnie chorych, które żyją w zakładach opiekuńczo-leczniczych. ZOL-i nie wpisali do ustawy, więc państwo nie miało obowiązku tych dzieci utrzymywać. ZOL-e musiały żebrać, by dzieci (w całym kraju jest ich ok. 350) mogły w ogóle przeżyć. Nie było pieniędzy na jedzenie, ubrania, ogrzewanie, całodobową opiekę, dentystę, okulistę, sprzęt ortopedyczny, pampersy. Ledwo starczało na leki. A to dzieci niezwykle ciężko, często nieuleczalnie i śmiertelnie chore, niezdolne do samodzielnego życia, cierpią m.in. na porażenie mózgowe, zapalenie mózgu, porażenie kończyn, epilepsję, wady serca, wodogłowie, niewydolność krążenia, niedowład wiotki kończyn dolnych./../Te dzieci zostały wcześniej porzucone dwa razy. Pierwszy raz - przez rodziców, którzy nie chcieli lub nie byli w stanie zająć się nieuleczalnie chorym dzieckiem. Drugi - przez państwo, które o nich zapomniało, a potem nie potrafiło naprawić swojego błędu.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,19867062,upo ... z44xowPMht


Wt kwi 05, 2016 15:56
Zobacz profil
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
Johnny99 napisał(a):
akruk napisał(a):
NIKT. ANI JEDEN.

Dociera to do ciebie? NIKT. Tak ich to "życie" bardzo obchodzi i tak bardzo chcą "pomóc".
Nie rozumiem, czemu ma służyć przywoływanie akurat tego przykładu. Mogę źle pamiętać, bo już dawno temu interesowałem się tą sprawą, ale z tego co pamiętam, ostatnim, czego ta matka oczekiwała, było wsparcie ze strony pro-lifersów. Co mieliby w tym szpitalu robić politycy, tym bardziej nie rozumiem - jeszcze tylko ich tam brakowało.
Nikt się nie ZA-IN-TE-RE-SO-WAŁ. Do tego nie trzeba siedzieć na sali szpitalnej ani rozmawiać z matką. A co mają do rzeczy politycy? Ty mi powiedz, skoro byli tacy wyszczekani w sprawie, póki chodziło o "życie" WEWNĄTRZ macicy.


Wt kwi 05, 2016 17:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
gita napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Dla mnie zastanawiające jest jak dużo, a moze nawet wiekszość energii KK poświęca na walkę z ludzką seksualnościa, ostatnio pod płaszczykiem obrony życia. Szczególnie od czasów JPII to wiodący temat w Kosciele, wręcz fobia.
Nie widać tak wielkiego zaangazowania Kościoła w walce z różnymi znanymi patologiami, jak choćby złodziejstwo czy pijaństwo. Istnieja wprawdzie organizacje koscilene walczace z pijaństwem, ale idzie to zwykłym torem, bez wielkich akcji.
Dlaczego nie postuluje się bezwzglednej prohibicji, gdzie projekt ustawy? Wszak pijaństwo rujmuje rodziny, prowadzi nawet do zabójstw.

Tak to jest, gdy laik wypowiada się w sprawie na której się nie zna.
Na temat Krucjaty Wyzwolenia Człowieka wiesz coś? nie sądzę!

Masz racje, pierwsze słyszę (choc o Ruchu Światło-Życie to i owo wiem gdyż miałem okazje poznać ludzi tam działajacych) i to właśnei swiadczy o jego popularności w społeczeństwie.
Natomiast o stanowisku KK wobec aborcji zapewne słyszał kazdy. No wiec co dla KK jest najważniejsze?

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Wt kwi 05, 2016 20:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
akruk napisał(a):
Nikt się nie ZA-IN-TE-RE-SO-WAŁ.


Ale to znaczy co? Na jakiej zasadzie się powinien "zainteresować"? Czym zainteresować?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt kwi 05, 2016 21:15
Zobacz profil
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
Tym, co beata napisała. To już zatrąca o nazizm w postaci czystej, i chciałbym wierzyć, że tylko z powodu amatorszczyzny w rządzeniu. Skoro jednak przyszło do żebraniny, to znaczy, że literalnie nikt z tzw. elity politycznej nie wyłożył pieniędzy z dobrawoli, skoro nie czuł przymusu ustawowego. Niech te kaleki wreszcie wymrą i nie przeszkadzają w śrubowaniu PKB, IEF, OMG, WTF.


Wt kwi 05, 2016 21:36
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
ErgoProxy napisał(a):
Skoro jednak przyszło do żebraniny, to znaczy, że literalnie nikt z tzw. elity politycznej nie wyłożył pieniędzy z dobrawoli, skoro nie czuł przymusu ustawowego. Niech te kaleki wreszcie wymrą i nie przeszkadzają w śrubowaniu PKB, IEF, OMG, WTF.
Otóż to. No ale przecież projekt złożony właśnie do Sejmu deklaruje, że władze "są zobowiązane" się starać i jakoś pomagać. No, to wykazali zainteresowanie! Co prawda nie ma w tym ani grama konkretów, tak samo jak do tej pory, ale oj-tam, oj-tam...


Wt kwi 05, 2016 22:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
beata50 napisał(a):
Chodzi o to, że nie wystarczy tylko dziecko urodzić. Dziecko modlitwą i wsparciem duchowym, nie nakarmisz. Dziecko, szczególnie dziecko ciężko chore, potrzebuje opieki, leczenia, rehabilitacji, a nade wszystko miłości, i poświęcenia


No dobrze, ale co w związku z tym? Politycy mają je leczyć i okazywać mu miłość? :shock: Leczenie należy do lekarzy, okazywanie miłości natomiast do rodziców. Jest to ich OBOWIĄZEK i należy tego od nich wymagać. Ani pro-liferzy, ani politycy nie są od tego, by rodziców z tego obowiązku zwalniać albo ich w nim zastępować.

ErgoProxy napisał(a):
Tym, co beata napisała.


akruk napisał(a):
Otóż to


No ale co "to" ma wspólnego ze sprawą Chazana? :shock: I co ma wspólnego z kwestią legalności aborcji? Chodzi wam może o to, że postawa "Niech te kaleki wreszcie wymrą i nie przeszkadzają w śrubowaniu PKB, IEF, OMG, WTF." jest "nazizmem", kiedy mowa o ludziach już urodzonych, zupełnie odmiennie natomiast jest "cywilizacją", "prawami człowieka", "postępem" itp., gdy mowa o ludziach jeszcze nie narodzonych? Rzeczywiście, dziwni ci politycy - muszą się teraz borykać z jakimiś kalekami, którzy im psują PKB i trzeba pamiętać o wpisywaniu ich do ustaw etc. etc. gdy tymczasem wystarczyłoby po prostu zezwolić na ich swobodną aborcję, tak, żeby jak najwięcej z nich "pousuwać" jeszcze przed narodzeniem, likwidując w ten sposób problem w sposób cywilizowany i akceptowany społecznie. To chcieliście powiedzieć?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr kwi 06, 2016 8:31
Zobacz profil
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
Defekuję na postęp. Powtórzę się - powtarzania widać nigdy dość - nie istnieje nic takiego, jak "człowiek nienarodzony"; to jest nowomowa służąca kreowaniu myślozbrodni. Jest płód i jest dziecko, i zdarza się, że płód trzeba zabić, póki się jeszcze nie rozwinął w dziecko, które będzie potem zdychało cierpiąc godzina po godzinie, dzień za dniem, bo lekarze nie bogowie i nie każdego potrafią uzdrowić. Innymi słowy, w kwestii aborcji jestem ultrakonserwatystą i sprzeciwiam się rewolucji światopoglądowej, jaką z uporem godnym lepszej sprawy usiłuje przeforsować rzymskokatolicka wierchuszka.


Śr kwi 06, 2016 9:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
akruk napisał(a):
ErgoProxy napisał(a):
Skoro jednak przyszło do żebraniny, to znaczy, że literalnie nikt z tzw. elity politycznej nie wyłożył pieniędzy z dobrawoli, skoro nie czuł przymusu ustawowego. Niech te kaleki wreszcie wymrą i nie przeszkadzają w śrubowaniu PKB, IEF, OMG, WTF.
Otóż to. No ale przecież projekt złożony właśnie do Sejmu deklaruje, że władze "są zobowiązane" się starać i jakoś pomagać. No, to wykazali zainteresowanie! Co prawda nie ma w tym ani grama konkretów, tak samo jak do tej pory, ale oj-tam, oj-tam...


To jest dopiero projekt. Wierzę, że posłowie uchwalą taką ustawę, która w sposób możliwie pełny udzieli wsparcia kobietom, które urodzą dziecko np. w wyniku gwałtu. Chodzi m.in. o wsparcie finansowe, psychologiczne itd.
Taka kobieta musi mieć poczucie wsparcia i bezpieczeństwa, że nie zostanie sama z dzieckiem, którego nie planowała mieć. Takim wsparcie powinno się zajmować głównie państwo, bo ono uchwaliło prawo, które nakazuje pod sankcją karną urodzenie dziecka. Żadne duchowe adopcje dziecka poczętego, choć ważne dla osób wierzących, tego nie zastąpią.


Śr kwi 06, 2016 9:54
Zobacz profil
Post Re: APEL DO POLSKICH PARLAMENTARZYSTÓW o prawo do życia
Zacząć trzeba od wsparcia, nie od straszenia katem. O tym pisalismy już nie raz.
Ale nawet najlepsze wsparcie nie oznacza narzucenia komuś swojej w sprawie tak delikatnej jak konflikt życia z życiem.
Społeczeństwo nie chce zaostrzenia obecnej ustawy, a proponowany projekt ustawy jest groźny i nieludzki, generujący sporo krzywd. Może się zapoznasz z ewentualnymi skutkami wprowadzenia takich pomysłów. Jest sporo opracowan w necie.


Śr kwi 06, 2016 10:07
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL