|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Dziesięciu sprawiedliwych (szczęśliwych)?
| Autor |
Wiadomość |
|
manzano
Dołączył(a): N gru 26, 2004 17:20 Posty: 7
|
 Dziesięciu sprawiedliwych (szczęśliwych)?
Przeczytałam niedawno artykuł : http://serwisy.gazeta.pl/kosciol/1,64835,2986383.html
i zastanowiło mnie kilka spraw związanych z tym artykułem. Jeśli Polska jest tak na wskroś katolicka, to dlaczego na całą Polskę tylko 10 kandydatów do stałego diakonatu? Po rozmowie z kilkoma znajomymi z terenu różnych diecezji dowiedziałam się, że to leży w gestii Biskupa danej diecezji. Dotychczas uczyniło to dwóch Biskupów: Toruński i Warmiński.. Wydaje mi się ze i w innych diecezjach są zainteresowani tą posługa. W związku z tym mam do was wszystkich propozycję, uruchamiam temat na forum w celu poznania i porozumienia się. Jeśli chcecie oddam wam do dyspozycji mój adres mailowy abyście mogli poprzez moją osobę jakoś się kontaktować, po za tym macie też możliwość zapoznania się ze szczegółami na stronie http://www.diakonat.szczecin.opoka.org.pl/
Połączcie swoje siły, abyśmy byli razem w służbie Panu.
|
| Cz lis 03, 2005 19:57 |
|
|
|
 |
|
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Rzeczywiście coś w tym jest, ale czy sądzisz, że tak to wygląda? mnie się wydaje że to się rozwinie... dzięki za propozycję, szczerze to tutaj na forum też jest możliwy kontakt 
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
| Pt lis 04, 2005 11:35 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Słyszałam i czytałam parę wypowiedzi księży na temat stałego diakonatu. Stali diakoni mają służyć przede wszystkim tam gdzie jest utrudniony dostęp do księdza katolickiego. Na świecie jest wiele takich miejsc, gdzie ludzie zeby się spotkać z duchownym muszą przejechać wiele kilometrów. W takich rejonach stali diakoni mogą w pewnej częsci zastąpić księdza. W Polsce nie ma takiego problemu. Jesteśmy jednym z nielicznych krajów gdzie każdy ma dostęp do katolickiego księdza. Z tego powodu nie potrzeba u nas za bardzo stałych diakonów. Ci którzy nimi zostaną będą zajmować się np. więźniami w więzieniach, a nie będą spełniać tych wszystkich obowiązków które spełniają diakoni za granicą.
|
| Pt lis 04, 2005 19:19 |
|
|
|
 |
|
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Nic bardziej błędnego jeszcze nie czytałem... Diakon to pomoc, dla Ewangelizacji, dla Księdza i Parafii, po to by ksiądz mógł zająć się posługą dla wiernych, odprawiać np nabożeństwa różańcowe, by w tym czasie ksiądz mógł spowiadać. Zająć się sprawami parafii itp, itd a nie po to by zastępować księży, niestety brak uświadomienia powoduje właśnie takie szkolne błędy...
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
| Pt lis 04, 2005 22:37 |
|
 |
|
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Prawie dwa tysiące lat temu, Chrystus powołał rybaków. Teraz nas też powołuje. Powołanie przejawia się w różnych formach; jedną z nich jest powołanie do służby Bogu przy ołtarzu.
„Ministranci, lektorzy, komentatorzy i członkowie chóru spełniają prawdziwą funkcję liturgiczną. Niech więc wykonują swój urząd z tak szczerą pobożnością i dokładnością, jak to przystoi wzniosłej posłudze i odpowiada słusznym wymaganiom Ludu Bożego.”
Dotyczy to również Szafarzy nadzwyczajnych, Diakonów, Prezbiterów i Biskupów.
Na koniec cytat:
"Nie jest rzeczą słuszną, abyśmy zaniedbywali słowo Boże, a obsługiwali stoły" - powiedziało Dwunastu, zwoławszy wszystkich uczniów. "Upatrzcież zatem, bracia, siedmiu mężów spośród siebie, cieszących się dobrą sławą, pełnych Ducha i mądrości! Im zlecimy to zadanie. My zaś oddamy się wyłącznie modlitwie i posłudze słowa".
To słowa Apostołów czyli w zasadzie ustanowienie Diakonatu hierarchicznie duchowieństwa – sługi dla Kapłanów. Jak wyżej powiedziano by Dwunastu mogło oddać się wyłącznie modlitwie i posłudze słowa. Diakonat to powrót do źródeł chrześcijaństwa. Diakoni troszczyli się o potrzeby ubogich i chorych, byli odpowiedzialni za rozdzielanie jałmużny. Ale głosili też Ewangelię. Diakonem był święty Szczepan, pierwszy męczennik. Stali diakoni służyli Kościołowi Zachodniemu przez tysiąc lat. Odpowiadali wtedy także za sprawy finansowe.
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
| Pt lis 04, 2005 23:16 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|