Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 23:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 365 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25
 Z życia Kościoła w Polsce 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N gru 10, 2023 16:05
Posty: 38
Post Re: Z życia Kościoła w Polsce
Z księżmi jest taki problem, że nie wiadomo jak wiele przestępstw nie zostało zgłoszonych, albo zostało, ale niesłusznie zostali uniewinnieni. Wiele spraw po prostu się rozmyło. Ale to Polska. Taki mamy klimat, jeśli chodzi o kościół. A raczej — mieliśmy. Żywię nadzieję, że to się zmieni. Zwłaszcza biskupi powinni odpowiedzieć. A konkretnie ponad dwudziestu, którzy ukrywali swoich podwładnych. Myślę, że jakby zamknąć tych biskupów, inni już tacy skłonni by nie byli do ukrywania przestępstw. Chyba że żyjemy w Indiach a te persony to święte krowy.


Wt sty 02, 2024 22:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Z życia Kościoła w Polsce
Soul33 napisał(a):
katon napisał(a):
Cejrowski tak twierdzi:

"Zestawienie danych z policji, sądów i więzień wykazało, że najwięcej pedofilów jest wśród nauczycieli, a nie wśród duchownych. Czyli... dzieci są statystycznie bezpieczniejsze na plebanii niż w szkole".

Nie bardzo mnie obchodzi, co twierdzi Cejrowski. Liczbowo najwięcej pedofilów jest w rodzinach. Procentowo wśród ludzi bez żadnego wyuczonego zawodu. Wynika to z faktu, że większość pedofilów w badaniach na osobach skazanych ma deficyty intelektualne i emocjonalne.

Według danych z polskich więzień:

Aż 900 osób z 1468 osadzonych nie ma żadnego wyuczonego zawodu. Prawie 70 z nich było murarzami, 40 pracowało dorywczo, 30 wykonywało zawód ślusarza, 30 to rolnicy, a 25 mechanicy samochodowi. Jedynie "pojedyncze osoby" wykonywały zawody takie jak inżynier, lekarz, nauczyciel, pedagog, wychowawca czy duchowny kościoła katolickiego.

https://natemat.pl/85477,kim-sa-polscy- ... czycielami

Posluzylem sie Cejrowskim poniewaz Believing na niego sie powoluje, co jest oczywiscie bez sensu.
Znam te statystyke, tylko jest taki problem ze wtedy kiedy ona powstala to raczej nie bylo tak latwo skazac ksiedza.
Lew Starowicz jedynie stwierdza ze nie jest to grupa nadreprezentatywna jesli chodzi o osoby duchowne.
Papiez Franciszek twierdzi ze problem pedofilii dotyczy ok 2% ksiezy.


Wt sty 02, 2024 22:56
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Z życia Kościoła w Polsce
DySkUtAnT napisał(a):
Z księżmi jest taki problem, że nie wiadomo jak wiele przestępstw nie zostało zgłoszonych, albo zostało, ale niesłusznie zostali uniewinnieni..

Wykrywalność i skazywalność za pedofilię jest ogólnie bardzo niska. Danych wykrywalności nie ma, oczywiście, ponieważ nie da się tego zbadać, ale to jest jakiś margines. Znam tylko dane skazywalności z USA i tylko 8% zgłoszeń kończy się skazaniem. Natomiast wśród księży jest to 25%. Różnica może wynikać z faktu, że łatwiej skazać osoby niespokrewnione, ale tak naprawdę trudno powiedzieć.

Problem z wykrywaniem pedofilii jest wszędzie bardzo duży. Ludzie ogólnie mają skłonność do niedowierzanie, ignorowania i zaprzeczania w sprawach związanych z pedofilią. Tutaj są dane z raportu ze szkół publicznych w USA o przestępstwach seksualnych i dotyczą osób skazanych prawomocnym wyrokiem sądu. Informacje zbierano od kuratorów oświaty:

- 38% złożyło rezygnację, opuściło dystrykt lub odeszło na emeryturę
- 15% zostało zwolnionych lub nie przedłużono z nimi umowy
- 11,3% dostało formalną reprymendę
- 17,5% odbyło nieformalną rozmowę
- Spośród 54%, którzy zrezygnowali lub zostali zwolnieni, kuratorzy oświaty wiedzą, że 16% uczy nadal w innych szkołach (o pozostałych 84% w ogóle nic nie wiedzą, więc potencjalnie też mogą nadal uczyć).

Dane pochodzą z raportu Sexual abuse of students by school personnel z 1995 roku i pochodzą z dystryktów szkolnych w USA, które obejmują szkoły podstawowe i średnie (primary and secondary schools).

Ponadto The Wall Street Journal donosi, że związki zawodowe nauczycieli chronią oskarżonych o przestępstwa seksualne. Sprawami zajmują się sądy arbitrażowe, a związki opłacają arbitrów płacąc im do 1400$ za dzień pracy.
http://online.wsj.com/news/articles/SB1 ... 3612049308

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr sty 03, 2024 6:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Z życia Kościoła w Polsce
Believing napisał(a):
jak słusznie zauważyłeś to mój portfel i ja decyduję (a przynajmniej tak powinno być w państwie - nazwijmy to ładnie niekościelnym) na co wydaję swoje pieniądze. Z mediami mogę rozwiązać umowę w każdej chwili. Co równoznaczne jest z niepłaceniem. Natomiast z płaceniem na KRK jest zupełnie inaczej. Ani umowy rozwiązać w sposób przyzwoity nie można.

Oczywiście, ze to Twój portfel i nikt nie będzie Ci do niego zaglądał i decydował na co masz płacić lub nie płacić.
Problem jest tylko taki, ze jako społeczeństwo składamy się z różnych grup interesów, mamy różne cele, poglądy, ale tez wspólne dobra kultury, jesteśmy tez jakoś zobowiązani do pomocy innym, którzy nie radzą sobie ponieważ są chorzy, biedni itd.

Ludzie niewierzący mogą mieć słuszne pretensje o to, ze ze swoich pieniędzy utrzymują KRK lub inne wspólnoty religijne. No ale wierzący ludzie a takze inni ze swoich podatków muszą opłacać rzeczy, ktore niekoniecznie odpowiadają ich systemom wartości lub z którymi się nie zgadzają.
Jako przykład niech posłuży finansowanie Kościoła na rok 2024.
W budżecie jest przewidziane 257 mln, na in vitro 500 mln. A przecież nie każdy zgadza się na to ze względu na swoje przekonania albo z tego względu, ze jest to procedura, której skuteczność nie jest zbyt wysoka a koszty ogromne i niektórzy uważają, ze lepiej byłoby te pieniądze przeznaczyć np. na leczenie chorób nowotworowych.

Jak widzisz, życie w pewnej społeczności powinno opierać sie na mniejszych lub większych kompromisach.
Jeśli niektórzy twierdzą, ze finansowanie Kościoła bardzo obciąża budżet to niech sobie policzy: budżet na 2024 wynosi 866 mld złotych, finasowanie Kościoła 257 mln, ile jest to procent z budżetu? Jak ktoś wyliczył 0,2 promila.
Ale niezależnie od tego jestem zdania ze finanse Kościoła w Polsce powinny być uporządkowane i jawne, bo jest straszny bałagan i jest wiele nadużyć.
Powinna być kontrola finansów zarówno wewnątrz kościelnych struktur jak i jeśli trzeba ze strony organów państwowych.
Believing napisał(a):
Takim to można dać pieniądze, bo nie przepiją, nie przepalą i nie wydadzą na pracowników seksualnych. Myślę, że wyraziłam się jasno.

Acha, odpowiedzialność zbiorowa? Nie obraz się ale tak myśleli bolszewicy, komuniści i rożni dyktatorzy.

_________________
ksiądz


Śr sty 03, 2024 13:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Z życia Kościoła w Polsce
Posty będące OT i "dyskusją" zbanowanych użytkowników poszły do archiwum lub na PW.

_________________
ksiądz


Cz sty 11, 2024 9:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 365 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL