Re: Co czeka wyznawców Jezusa Chrystusa po synodzie kontynen
Zastrzeżenia co do autorów synodalności mają również byli anglikanie , którzy wprost sugerują , że w zasadzie to nie wiadomo , kto jest autorem wyznaczanego kierunku .
Z artykułu
Cytuj:
Synod: Byli anglikanie ostrzegają przed „duchem epoki
Warto przez chwilę zatrzymać się w miejscu i przeanalizować uwagi jakie mają owi ludzie co do drogi synodalności .
Jedną z uwag
Cytuj:
Taką troskę wyrażają byli anglikanie, ufając, że ich głos również zostanie wysłuchany. Proszą o szczególną ostrożność w kwestii synodalnych konsultacji z ludźmi, którzy nie znają wiary, lub którzy jej nie praktykują.
Następuje odpowiedż , a w zasadzie pytanie
Cytuj:
A to, zdaniem księdza Nazir-Alego wydaje się kłócić z pojęciem „zmysłu wiary” (sensus fidelium) zwykłych wierzących, który Międzynarodowa Komisja Teologiczna w 2014 roku określiła jako nadprzyrodzony „instynkt prawdy Ewangelii”.
Jeszcze jedno ważne pytanie
Cytuj:
„W jaki sposób ktoś, kto celowo odwrócił się od Kościoła lub odmawia praktykowania swojej wiary, tworzy Kościół?”
Autorzy jednak obranego kierunku synodalności starają się n ie zauważac . Zaslaniając się Duchem Świętym . Obawy co do takiego stawiania sprawy mają również anglikanie ( oni również uważali , że reformy w kościele anglikańskim były inspirowane przez Ducha Świętego ) .
Ludzie żyjący w grzechu śmiertelnym nie zbudują Kościoła / zresztą nie chodzi o jakąś budowlę .
Jezus Chrystus powołał do życia Kościół i nie dialogował z innymi religiami , i nie akceptował grzechu .
Dla każdego myślącego człowieka jest faktem , że droga synodalności zaprezentowana przez Kościół w Niemczech jest wykładnią do wszech synodalności .
To co mówi kard. Jean-Claude Hollerich,
Cytuj:
Przyznaje on, że Niemcy uznają się za awangardę i sądzą, że raport, który został przygotowany na kontynentalne zgromadzenia synodalne przyznaje im rację.
A jakie były owe tezy Drogi synodalnej w Niemczech ?
Praktycznie te najważniejsze przekreślały pojęcie grzechu .
Nadzieją jednak napełniają dalsze słowa owego kardynała
Cytuj:
Młodzi katolicy są mniejszością w swym środowisku. Niekiedy są przedmiotem agresji w szkole ze strony profesorów czy kolegów. Potrzebują silnej tożsamości. My musimy jednak czuwać, by ta silna tożsamość, która jest niezbędna, nie stała się zamkniętą ideologią, lecz trwała w dialogu.
Odniósł się do młodych zauważając , że młodzi Katolicy są bardziej ( nazwał to tak - klasyczni ) .
Nie uzył słowa tradycyjni , lecz klasyczni .
Dalsza część jego slów już jednak budzi strach . Otóż stwierdzenie ( zamknieta ideologia ) odniosi się do religii Katolickiej .
Każda religia jest swoistym zamkniętym kręgiem ( w przypadku Kościoła Katolickiego mamy duchową lączność Ludu Bożego ) .
Ten zamknięty krag musi istnieć , aby można było trwać w dialogu .