Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 07, 2024 0:28



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 14 ] 
 Limbo nie istnieje 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So gru 24, 2005 12:23
Posty: 39
Post Limbo nie istnieje
Nie wiem czy wiecie, ale Watykan uznal ostatnio, ze limbo (czesc piekla do ktorej ida dusze nie ochrzczonych dzieci) nie istnieje. W zwiazku z tym wszystkie nie ochrzczone dzieci ida do nieba.

Wybaczcie, ale jak tak mozna? Przez wieki uwazasz, ze budowa piekla jest taka a nie inna, a potem teologowie uchwalaja, ze jest inaczej i struktura piekla sie ma byc postrzegana inaczej.

Czy nie uwazacie, ze hierarchowie Kosciola troche przesadzaja z checia wyjasnienia i opisania wszystkiego, takze tego o czym nie ma mowy w Pismie Swietym? To juz powoli zaczyna wygladac tak jakby to Watykan decydowal o tym jak wyglada zycie pozagrobowe czlowieka.

_________________
Apofenista (Munafikunem tez czasem zwany)


Pt gru 30, 2005 13:03
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Oczywiście, że to jest conajmniej dziwne, dlatego ja jestem zwolennikiem pisma świętego, a nie tego co mówią ludzie, bo pewnie i tak mówią mylnie i jest to zupełnie nic nie warte gadanie dla samego gadania... z mojego punktu widzenia to takie snucie domysłów "ile aniołów zmieści się na główce szpilki". Do wiary raczej nie wymagane, ani bardzo potrzebne...

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt gru 30, 2005 13:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Apofenista :)

1. Nie jestem w stanie uważać czegokolwiek "przez całe wieki" ;) ale to dygresja ;)

2. Teoria o której mówisz jest i była hipotezą teologiczną i jako taka powinna być traktowana. Robienie z tego twierdzenia to po prostu nieprawda.

Odpowiedź na pytanie, co się dzieje z dziećmi zmarłymi bez chrztu jest często bardzo ważna zwłaszcza dla tych, którzy dziecko stracili w ten czy inny sposób. I choćby dla nich warto szukać odpowiedzi...

3. Stanowisko Kościoła w tej sprawie w ostatnich latach się nie zmieniło i brzmi:
Cytuj:
1261 Jeśli chodzi o dzieci zmarłe bez chrztu, Kościół może tylko polecać je miłosierdziu Bożemu, jak czyni to podczas przeznaczonego dla nich obrzędu pogrzebu. Istotnie, wielkie miłosierdzie Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni 52 , i miłość Jezusa do dzieci, która kazała Mu powiedzieć: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im" (Mk 10,14), pozwalają nam mieć nadzieję, że istnieje jakaś droga zbawienia dla dzieci zmarłych bez chrztu.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt gru 30, 2005 13:53
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 24, 2005 12:23
Posty: 39
Post 
jo_tka napisał(a):
Teoria o której mówisz jest i była hipotezą teologiczną i jako taka powinna być traktowana. Robienie z tego twierdzenia to po prostu nieprawda.


Wiele osob robi z tego niestety stwierdzenie dosc stanowcze.

Wiadomosc, z ktorej sie o tym dowiedzialem, brzmiala mniej wiecej tak: "Kilkudziesieciu najwybitniejszych teologow Kosciola Katolickiego pod przewodnictwem Papieza stwierdzily... itd." Takie rozpoczecie moze sugerowac, ze jest juz prawda ostateczna, niepodwazalna, koniec, kropka. Skoro bowiem uznali to tak uczeni ludzie, to kim ja jestem zeby w to watpic.

Choc rzeczywiscie na to co mysla inni ludzie czesto nic nie jestesmy w stanie nic poradzic. Trudno.

jo_tka napisał(a):
Odpowiedź na pytanie, co się dzieje z dziećmi zmarłymi bez chrztu jest często bardzo ważna zwłaszcza dla tych, którzy dziecko stracili w ten czy inny sposób. I choćby dla nich warto szukać odpowiedzi...


Rozumiem to. Czy jednak nie sadzisz, ze tego typu rozwazania niebezpiecznie ocieraja sie o nie ugruntowana niczym spekulacje? Dzialajac w ten sposob mozemy zbudowac najbardziej niesamowite hipotezy, niczym nie potwierdzone. Czy nie rozsadniej byloby zaakceptowac pewne ciemne miejsca w naszej wiedzy, uznac, ze jest to poza zasiegiem naszego poznania, by uniknac pulapki nadmiernych spekulacji?

(Moze pytam troche naiwnie, ale katolikiem nie jestem i mam na tego typu "teorie poznania" nieco inne poglady, ale szczerze ciekaw jestem logiki, ktora stoi za opisanym powyzej podejsciem.)

_________________
Apofenista (Munafikunem tez czasem zwany)


Pt gru 30, 2005 14:18
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32
Posty: 988
Post 
zmarłe dzieci bez chrztu sa tajemnicą, zywimy nadzieje że moca wiary Kościoła zostaną zbawione, jeśli nie Pan Bóg wypełni je takim szczesciem jakie jest im wysarczające.

_________________
zapraszam na blog Χριστιανος


Pt gru 30, 2005 14:21
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N paź 09, 2005 13:54
Posty: 226
Post 
To jest logiczne, bo iby czym zgrzeszyło dziecko, noworodek, albo w łonie matki??

Jeżeli nie odrzuci ono miłości Boga w chwili swojej śmierci, nie moze znaleźć się w piekle, tylko dlatego, że ludzie nie pozwolili mu się urodzić, bądź nie zdążono go ochrzcić.

Natomiast Kościół zawsze mówił o modlitwie za te dzieci, o Boze miłosierdzie.

_________________
"Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia."


So gru 31, 2005 15:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Apofenista - dlatego Kościół mówi: "można mieć nadzieję"... - i tak brzmi zdanie oficjalne. Hipoteza natomiast jest tylko hipotezą, ale też nie może być wzięta z księżyca, tylko z Objawienia - Pisma Świętego i Tradycji Kościoła - jeśli ma coś wyjaśniać...

Natomiast - napisałam o tych, którzy stracili dzieci... Jest jeszcze jedna grupa ludzi, dla której jest to czasem największa tragedia - dla kobiet, które dokonały aborcji. Przeżyć, że się zabiło własne dziecko jest ciężko. Ile musi znaczyć nadzieja, że będzie je kiedyś można poprosić o przebaczenie, że będzie można je spotkać - że swoim czynem nie zamknęło im się zbawienia?

Jeśli potrafisz, spróbuj to sobie wyobrazić...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So gru 31, 2005 15:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 21:50
Posty: 18
Post 
A dla mnie to nie jest dziwne :) Dla mnie jest to dowód (może bardziej argument, bo poruszamy się w tematach niemożliwych do ścisłego udowodnienia), hipotezy, że religia jest dziełem człowieka a Bóg (czy też bóg) nie istnieje :)
Dawniej ideologię można było wpajać przemocą (kto nie wierzył w oficjalne wykładnie ten był heretykiem, skracano go o głowę i był spokój - ci, którzy żyli byli już posłuszni), w dzisiejszych czasach jeśli komuś nie pasuje oficjalna wykładnia to odwraca się od kościoła i jest poza zasięgiem (gdyż ponad kościołem jest jeszcze prawo świeckie i nie można zabić człowieka za to, że jest heretykiem ;)). Więc, aby przeciwdziałać szybkiej utracie wiernych zmienia się oficjalną ideologię :D


So gru 31, 2005 17:45
Zobacz profil
Post 
jo_tka napisał(a):

3. Stanowisko Kościoła w tej sprawie w ostatnich latach się nie zmieniło i brzmi:
Cytuj:
1261 Jeśli chodzi o dzieci zmarłe bez chrztu, Kościół może tylko polecać je miłosierdziu Bożemu, jak czyni to podczas przeznaczonego dla nich obrzędu pogrzebu. Istotnie, wielkie miłosierdzie Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni 52 , i miłość Jezusa do dzieci, która kazała Mu powiedzieć: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im" (Mk 10,14), pozwalają nam mieć nadzieję, że istnieje jakaś droga zbawienia dla dzieci zmarłych bez chrztu.


arogancją jest stwierdzanie, jakoby Kościół mógł zmieniać swoje dogmaty i nieomylne nauczanie Soborów. Czemu sugerujesz coś takiego ?

Limbus jak istniał od chwili Odkupienia, tak istnieje. A teologowie mogą co najwyżej stwierdzić, jak widzą szansę na ich zbawienie zgodnie z całem Magisterium Kościoła


N sty 08, 2006 11:29
Post 
Crusader

Radziłbym sie wziąc za cos porządnego, a nie wmawiac ludziom głupoty.
LIMBUS - nie jest i nigdy nie był dogmatem Koscioła katolickiego.

Ludzie nie dajcie sie wprowadzac w bład przez ignoranta!!!


N sty 08, 2006 11:52
Post 
co ty mi wmawiasz ?

nieomylne nauczanie Soborów wskazuje, że także dusze ludzkie, które mają na duszy zaciągnięty jedynie grzech pierworodny, zstępują do piekła. Jednak Bóg jest Sprawiedliwością i duszom tym nieświadomym nie zsyła takich kar jak innym piekielnikom, lecz pozbawia je Swej wizji uszczęśliwiającej, zachowując w stanie tzw naturalnej szczęśliwości

na co liczysz oszuście ?? chyba tylko na moderatorów :]


N sty 08, 2006 12:13
Post 
Słuchaj o Ignorancie!!!

Nie wmawiaj tutaj inteligentniejszym od Ciebie ludziom takich bredni.

Określenie "limbus" jest tylko teoria i hipoteza....nigdy nie zostało uznane jako zgodne z prawda i nigdy nie było dogmatem. To jedna z wielu teorii na której temat dyskusja toczy sie juz od dwóch tysiecy lat.

Licz sie wiec ze słowami Ignorancie i zajmij sie lepiej douczeniem, gdyz twoje dyletanctwo zaczyna brzydko pachnieć.....

Nieomylne nauczanie Soborów....których w kwestii limbusa? A moze to poputczyki ś.p Lefebvra wymyslili sobie podobne brednie?


N sty 08, 2006 13:03
Post 
ja proponuję, aby przebadać Belę alkomatem :D

(wszyscy znają chyba odnośne powiedzenie w naszym języku - pijany jak bela ?!)

nazwy limbus nigdzie nie znajdziesz. Zresztą - przy tłumaczeniach nazwy się zmieniają. Więc może to być równie dobrze nazywane szeol lub otchłań

Dość, że faktem jest stan, o jakim mówią dokumenty Soboru Florenckiego

jak ochłoniesz i piana ci opadnie, to może to spróbujesz zrozumieć. W co skądinąd niewierzę


N sty 08, 2006 16:08
Post 
<moderacja> No więc tak... Istnieją różne formy komunikacji. Można się spotkać na ciastko, na piwo, pisać do siebie listy wysyłane posłańcem, gołębiem, pocztą polską, mailikiem, można do siebie dzwonić. Gość Niedzielny udostępnia swój serwer by ułatwić komunikację osobom zainteresowanym dyskusjami na tematy religijne.
Belizariusz napisał(a):
Słuchaj o Ignorancie!!!

Belizariusz napisał(a):
Nie wmawiaj tutaj inteligentniejszym od Ciebie ludziom takich bredni.

Crusader napisał(a):
ja proponuję, aby przebadać Belę alkomatem Suszę zęby

Crusader napisał(a):
(wszyscy znają chyba odnośne powiedzenie w naszym języku - pijany jak bela ?!)

Crusader napisał(a):
na co liczysz oszuście Pytajnik chyba tylko na moderatorów :]

Belizariusz napisał(a):
Ludzie nie dajcie sie wprowadzac w bład przez ignoranta!!!Wykrzyknik

Moim zdaniem możecie dokończyć ten temat np. przez telefon. Nie musicie tego robić przez serwer GN. Myślę, że koszty rozmowy sprowokują Was do położenia nacisku na stronę merytoryczną dyskusji i zrezygnujecie z personalnych ataków na adwersarza.

Wszelkie komentarze, protesty lub głosy poparcia odnośnie moich poczynań proszę kierować na forum Moderacja. Podaję linka: viewforum.php?f=18

PS. Jeśli będzie tak samo dyskutować w innych wątkach, również i tam pozostanie Wam dokończyć rozmowę przez telefon.
</moderacja>


N sty 08, 2006 21:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL