Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 18:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Ratzinger zaplanował swój wybór na papieża? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 26, 2005 19:19
Posty: 57
Post Ratzinger zaplanował swój wybór na papieża?
Cytuj:
Kardynał Joseph Ratzinger sam zaplanował swój wybór na papieża organizując przy wsparciu Opus Dei kampanię, w wyniku której rezultat głosowania na konklawe był już przesądzony w chwili wejścia elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej - takie rewelacje ujawnił jeden z brazylijskich kardynałów wychodzącemu w Rio de Janeiro dziennikowi "O Globo".

O kolejnych tajemnicach kwietniowego konklawe pisze w środę, relacjonując artykuł na łamach "O Globo", włoski dziennik "Corriere della Sera".

Według zachowującego anonimowość brazylijskiego kardynała strategia wyboru prefekta Kongregacji Nauki Wiary została opracowana przez niego samego i miała pełne wsparcie Opus Dei. Kardynał Ratzinger zgodził się kandydować, dał do zrozumienia, że przyjąłby wybór i zorganizował silną zakulisową kampanię dla swego poparcia - twierdzi brazylijski purpurat, a jego słowa przytacza największa włoska gazeta.

Zdaniem kardynała z Brazylii ta "wyszukana", jak to ujął, kampania doprowadziła do tego, że w chwili, gdy kardynał Ratzinger wchodził na konklawe, "był już w zasadzie wybrany".

Pomóc mu w tym mieli, twierdzi anonimowy kardynał, najważniejsi hierarchowie z Kurii Rzymskiej. Na rzecz wyboru niemieckiego purpurata zaangażowali się przede wszystkim kardynałowie z Ameryki Południowej - Kolumbijczyk Alfonso Lopez Trujillo oraz Jorze Estevez Medina z Chile, obaj blisko związani z Opus Dei.

W Europie zaś najbardziej aktywnym zwolennikiem wyboru niemieckiego kardynała był arcybiskup Wiednia kard. Christoph Schoenborn. W ramach kampanii, której celem było wykreowanie kandydatury Josepha Ratzingera, przed konklawe odbyły się w klasztorach i domach zakonnych spotkania i tajne narady.

"Celem kampanii było to, by przed rozpoczęciem konklawe zdementować głosy, że Ratzinger nie może być kandydatem, gdyż nie pragnie być papieżem, bo czuje się stary i zmęczony i czeka na spokojną emeryturę. Chodziło także o umocnienie jego sławy najlepszego teologa współczesnego Kościoła i wiernego współpracownika Jana Pawła II, zdolnego realizować 'wojtylizm' bez Wojtyły" - napisał watykanista "Corriere della Sera" Luigi Accattoli .

Zauważył, że tak, jak nie wiadomo, który z elektorów przed kilkoma miesiącami ujawnił włoskiemu pismu "Limes" fragmenty swego tajnego dziennika z konklawe, teraz nie jasne, który z brazylijskich kardynałów zdradził dalsze szczegóły wyboru kardynała Ratzingera.

Accattoli przypomniał, że w konklawe udział wzięło czterech kardynałów z Brazylii: Claudio Hummes, Euzebio Oscar Sheid, Geraldo Majella Agnelo i Jose Freire Falcao.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,wid,81 ... omosc.html

Znów jakieś głosy "ustawienia" konklawe. Co o tym sądzicie... :?:

_________________
Obrazek
"Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia."


Cz gru 29, 2005 12:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
To na pewno wszystko sprawka żydo-masońskich gejów z TVN i kosmitów!
Jednym słowem pewnie kolejna sensacyjna wiadomość, żeby tylko ludzi przyciągnąć...

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Cz gru 29, 2005 13:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Taa... Żeby łyknąć anonimowych kardynałów piszących do prasy o spisku na konklawe trzeba być bardzo naiwnym. Bezczelne rzucanie błotem i tyle :?

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Cz gru 29, 2005 13:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
trzeba pamietac, ze w Brazylii jest bieda
mozna przypuszczać wiec, ze rzeczywiscie powodem jest raczej wykupienie przez kogos pamfletu na Ratzingera niz dbanie o prawdę

choc polityczne próby z pewnością u zdrowo myślącego człowieka maja miejsce
to jednak czy mówi się tak ze się jest schorowanym a potem przyjmuje jest byc moze rezultatem zwyczajnej człowieczej zmiany zdania na jakis temat
nigdy nikt nie jest uparty jak osioł w takich kwestiach
Ratzinger mógl uwazać , że nie chce byc papiezem , mógł takze i co zrobił przyjąć wybór dość jednomyślny...
i to dla nie robienia miszungu

mógł także zmienic zdanie gdy przyszli porozmawiac biskupi o jego wypowiedziach i zacząć działać politycznie by został wybrany
wszystko mozliwe..

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Cz gru 29, 2005 15:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 9:30
Posty: 6
Post 
Pomyślcie ile kasy dostał ten kardynał. Ludzie są żądni sensacji i wymyślają różne rzeczy albo dopisują swoje zakończenie do usłyszanych informacji.


Cz gru 29, 2005 18:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Cytuj:
W Europie zaś najbardziej aktywnym zwolennikiem wyboru niemieckiego kardynała był arcybiskup Wiednia kard. Christoph Schoenborn.

To akurat nie dziwi wcale. Przecież to najbliższy współpracownik Ratzingera z czasów opracowywania bodajże KKK :)

Nie wiem, co myśleć o Opus Dei... Jakoś nie przekonuje mnie ta organizacja. Ale nie wiem, czy Ratzinger byłby zdolny do czegoś takiego... Zakładam, że to może być jakaś podpucha; może medialny szum? Nie wiem.

Nie chciałbym, żeby okazało się, że to konklawe było "ustawione".

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz gru 29, 2005 18:33
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32
Posty: 988
Post 
Cytuj:
Nie wiem, co myśleć o Opus Dei


dobrze, bardzo dobrze, jej założycie jest kanonizowany św Józef Maria Escriva. Opus Dei ( Dzieło Boże) to bardzo dobra organizacja. Polecam lektury jak "Droga", "Kuźnia". "Bruzda".

_________________
zapraszam na blog Χριστιανος


Cz gru 29, 2005 19:52
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
t napisał(a):
Pomyślcie ile kasy dostał ten kardynał.

Ja śmiem wątpić choćby w to, że to był jakikolwiek kardynał i że byle kto sobie tego nie wymyślił. No, chyba że to był Kardynał Kieł lub Kardynał Pilotka z hiszpańskiej inkwizycji Monty Pythona :D

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Cz gru 29, 2005 19:53
Zobacz profil
Post 
eeee nieeee
To był Tanichtys albonubes, zwany kardynałkiem - jest jedną z najczęściej hodowanych i lepiej znanych ryb akwariowych. Pochodzi z Chin. Dorasta do 4 cm długości. Lubi wodę miękką i raczej chłodną - optymalna temperatura dla niego to 18 - 22'C, przy czym może wytrzymać nawet 5'C, źle natomiast znosi przegrzanie. :D


Cz gru 29, 2005 19:57

Dołączył(a): Pn sie 22, 2005 17:18
Posty: 90
Post 
Spekulacje i nic więcej, tym bardziej, że kard. Ratzinger nie uchodzi za karierowicza, jest osobą skromną, posłuszną woli Pana. Przecież już 2 raza za pontyfiaktu Jana Pawła II chciał odejść na emeryturę i spędzić spokojnie czas w Bawarii, wczęsniej jak trudno mu było opuścić Diecezją w Monachium, aby zając eksponowane stanowisko w Kurii Rzymskiej.


Pt gru 30, 2005 16:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Kubag ma rację. Czytałem, nawet 2 razy, autobiografię Ratzingera - naprawdę, przejawia się jako cżłowiek bardzo wykształcony, fachowiec, ale osoba zarazem skromna, pełna wiary i wcale nie starająca się o "stołki". Nicyzm nowym nie jest, że raz odmówił Janowi Pawłowi II objęcia jakieś dykasterii w Rzymie - za drugim razem się zgodził :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt gru 30, 2005 16:46
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45
Posty: 1883
Post 
A. napisał(a):
To na pewno wszystko sprawka żydo-masońskich gejów z TVN i kosmitów!
Jednym słowem pewnie kolejna sensacyjna wiadomość, żeby tylko ludzi przyciągnąć...


Jeśli żartujesz to żart niesmaczny, jeśli nie żartujesz to odwołaj to lub udowodnij.
Nie można rzucać kalumni, niesprawdzonych, w każdej firmie pracują lepsi i gorsi, co nie znaczy, że trzeba uogólniać.

Jednym słowem A. zniesmaczyłeś mnie....

aa sądziłem że jesteś człowiekiem....

_________________
Obrazek
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II


Pt gru 30, 2005 18:18
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Możesz nawet sądzić, że jestem powietrzem- wisi mi :D
A to nie tyle żart, co ironia- czy smaczna, czy nie rzecz gustu, a z pewnością pokazuje mój stosunek do tych rewelacyjnych informacji. (Poza tym chciałem się poczuć jakbym był blisko związany z pewnym medium ;))

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt gru 30, 2005 18:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Ja nie wiem jak ktoś o zdrowych zmysłach może wierzyć jakiemuś nieznanemu kardyynałowi, który głosząc swoje "rewelacje" jednocześnie łamie przysięgę milczenia, którą na oczach kamer złożył jeszcze przed rozpoczęciem konklawe. Przysięgę, pod grożbą ekskomuniki, że dochowa tajemnicy wydarzeń wewnątrz konklawe. Czy więc można wierzyć komuś kto ujawniająć tego typu informacje sam popełnia krzywoprzysięstwo? Czy można więc uznać Benedykta XVI za kłamcę (który mówił wielokrotnie, że nie spodziewał się że zostanie papieżem), na podstawie słów jakiegoś krzywoprzysiężcy? To tak jakby jakaś gazeta zaczęła ujawniać zwierzenia spowiednika papieża, z jakich to grzechów się on nie spowiadał. Czy można by to wówczas uznać za wiarygodne żródło informacji? Szczególnie, że osoba nie wahająca się głosić dziennikarzom tak obrażliwych tez, sama nie chce się ujawnić.

Poza tym, wystarczy popatrzyć na Benedykta XVI i przypomnieć sobie z jaką pokorą i nieśmiałością przemawiał do ludu w swoim pierwszym wystąpieniu. Albo posłuchać różnych ludzi, którzy mieli okazję się z nim spotkać i, mimo niekiedy znacznej różnicy poglądów, zgodnie podkreślają skromność, pokorę i szacunek dla innych prezentowane przez kardynała Ratzingera.

_________________
www.onephoto.net


Pn sty 09, 2006 14:07
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Magdunia napisał(a):
nalezy uwarzac na Benedykta nie dość że wyreyserował swoje konklawe zachecając biskupó by na niego głosowali to jeszcze pewnie zechce by kościuł sie cofnoł zacznie sie od bazyliki św piotra a za 5 lat w naszych kosciołach będzie pater noster qui es in caeli.... za miast ojcze nasz któryś jest wniebie. nie to żebym była anty papieska ale ja sie naprawde autentycznie boję zacofania w kosciel i zamnięca jego na innych oraz cofniecia sie w średniowiecze

Telchar napisał(a):
Magdunia napisał:
nalezy uwarzac na Benedykta nie dość że wyreyserował swoje konklawe zachecając biskupó by na niego głosowali

A pani ma oczywiście na to dowody?

Magdunia napisał:
a za 5 lat w naszych kosciołach będzie pater noster qui es in caeli....

O to się nieustannie modlimy, więc proszę się nie zdzwić.

Magdunia napisał(a):
no jasne ze mam.poczynając od zachowania benedykta po smierci ukochanego papieża Jana Pawła II.cały czas stał w swietle reflektorów i wszystkim się pokazywał jaki on to nie jest dobry zasmucony itp. począwszy od mszy po smiertnej za dusze przez okres przenoszenia papieża polaka z jednego miejsca do drugiego.(np z pokoju śmierci na katafalk) prowadzi wszystkie modlitwy.ponad to prowadzi msze pogrzebową.tu już jest jega błąd wywyższenia się zamiast pokory chrystusowej.Każdy z tych elementów powinien prowadzić kto inny a nie on wszedzie go było pełno zamiast zachowac pokore i sie w ciszy modlić on "sie reklamował".tyle wiemy. a dzieki kardynałowi z Brazyli nasz obraz wiedzy się dopełnia. Już samo zachowanie przed konklawe było conajmniej dziwne.ale dowiedzielismy sie że to nie był przypadek.Bo razinger chodził od jednego do drugiego kardynała i zachecał by na niego głosować.Kto wie czy nie obiecał im czegoś za to że głosują na niego.Ale ten ostatni domysł nie został udowodniony(naszczęście?) zaden papież od jakiś 2 wieków nie rezyserował sobie wyboru nie latał za biskupami a nawet nie chciał bał sie przyjąc wybór a ten na odwrut.według notatek kardynała z brazyli razinger nie zawachł sie w odpowiedzi n apytanie czy chce być papieżem nawet imie sobie już wczesniej wymyslił i odrazu podał. Wczesniejci paieże a wszczególności JPII zastanawiali się i to długo.chciałbym by tak by BXVI był wybrany bez cyrkków ale wszystko wskazuje że tak nie było


Posty przeniesione stąd: viewtopic.php?t=4191&start=60

rozalka

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


N sty 15, 2006 22:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL