Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 07, 2025 11:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
 +Armia Boga+ 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 11, 2005 22:51
Posty: 15
Post +Armia Boga+
Andrzej Solak napisał(a):
?Armia Boga?

'Jak powszechnie wierzą chrześcijanie, po zapłodnieniu powstaje w macicy pełnowartościowe ludzkie życie. To osoba, która zasługuje na obronę, jak każdy narodzony człowiek, i trzeba jej bronić wszelkimi dostępnymi środkami, łącznie z zabiciem napastnika, którym w takim wypadku będzie aborcjonista i każdy jego bezpośredni wspólnik.'
ks. David C.Trosch /Mobile, Alabama/

'Wolałbym mieć krew na rękach, niż wodę - jak Piłat.'
Graham Green

Takiej masakry, ludobójstwa o takich rozmiarach, nie było jeszcze w dziejach świata. Tylko w przybliżeniu znamy liczbę ofiar - od czterdziestu do sześćdziesięciu milionów zabitych w każdym roku ostatniej dekady XX wieku. Ogółem, licząc tylko od 1945 r. - jeden miliard. Miliard dzieci nienarodzonych, zgładzonych najczęściej w majestacie prawa.

Dzieci 'wyskrobane', to jest poćwiartowane żywcem. Dzieci 'wyssane', również po kawałku. Dzieci zabite zastrzykiem chlorku potasu (aborcyjni spece, mistrzowie 'baby killingu', potrafią wbić igłę prosto w serce ludzkiego 'płodu'!). Dzieci - ofiary tzw. 'późnej aborcji', mordowane podczas porodu.

I 'wyzwolone' (z sumienia) mamusie, zlecające egzekucje swych maleństw - bo kariera, bo mieszkanie za ciasne, bo przydałby się nowy samochód. Niektóre dorabiające jeszcze na handlu 'tkankami embrionalnymi' swych dzieci (1000 dolarów za 8-tygodniowy mózg, 550 dolarów za gonady, 350 za szpik kostny...).

I wreszcie 'lekarze' - rzeźnicy z zaliczoną przysięgą Hipokratesa w kieszeni, z rękami umazanymi dziecięcą krwią. Ocierający tę krew wpierw po to, by policzyć pieniądze.

Powstanie bez wodzów

W Stanach Zjednoczonych, gdzie rozmiary aborcyjnego holokaustu są szczególnie zatrważające (półtora miliona ofiar rocznie), protesty przeciw dzieciobójstwu zaliczają się do najgwałtowniejszych. Po manifestacjach i pikietach, po akcjach sabotażowych (pojemniki z cuchnącym gazem wrzucane do klinik aborcyjnych, cementowanie zamków w drzwiach wejściowych), przyszedł czas na wojnę partyzancką. Klinikami - ośrodkami dzieciobójstwa - wstrząsają eksplozje bomb, trawią je płomienie pożarów, a mordercy dzieci - babykillerzy - giną od kul zamachowców.

- Jesteśmy żołnierzami Armii Boga! - deklarują bojownicy antyaborcyjnego ruchu oporu.

Armia Boga (jak i pokrewne ugrupowania) nie jest scentralizowaną organizacją z naczelnym dowództwem, sztabem i listami zaprzysiężonych członków. Zgodnie ze strategią 'Ruchu Oporu bez Przywódcy', charakterystyczną dla amerykańskiej radykalnej prawicy, antyaborcyjną guerillę prowadzą niewielkie konspiracyjne grupy bojowe, a nawet pojedynczy partyzanci, działający w pełnej izolacji od siebie. Nie otrzymują rozkazów z żadnego ośrodka decyzyjnego, operacje uderzeniowe przeprowadzają na własną rękę. Łączy ich ideologia i cel - walka z dzieciobójcami. Taka taktyka chroni ruch przed infiltracją ze strony policji i służb specjalnych. Rozbicie jednej z grup bojowych nie ma wpływu na aktywność pozostałych.

Da się zauważyć swoisty zbrojny ekumenizm - w akcjach uczestniczą zarówno katolicy, jak i protestanci.

Moralny imperatyw

'- Aborcja to morderstwo, a mordercy powinni zostać straceni!' - stwierdza Paul Hill, przywódca Defensive Action (Akcja Obronna).

Publikacje Armii Boga, Akcji Obronnej i innych radykalnych grup antyaborcyjnych tchną żarliwością, prawdziwym duchem krucjat. Wiele w nich odwołań do Starego Testamentu, stale przypominają też słowa Chrystusa o przyniesionym przezeń na świat mieczu. Ich poczucie sprawiedliwości jest surowe, nie zna kompromisu:
- doktor David Gunn, dyrektor kliniki aborcyjnej w Pensacoli, babykiller, zastrzelony przez Michaela Griffina, aktywistę ruchu Wybawienie Ameryki. Ukarany!
- doktor John B. Britton, babykiller z Pensacoli oraz jego ochroniarz - wolontariusz, zastrzeleni przez Paula Hilla przed dokonaniem, zaplanowanych na ten dzień, trzydziestu aborcji. Ukarani!
- dwie pracownice kliniki aborcyjnej w Brooklinie, zastrzelone przez Johna Salviego, samotnego katolickiego bojownika. Ukarane!
- strażnik z ochrony kliniki aborcyjnej w Birmingham, zabity w wyniku eksplozji bomby, podłożonej przez Armię Boga. Ukarany!
- doktor Barnett A. Slepian, babykiller z kliniki w Buffalo, zamienionej w fortecę (zbrojna ochrona, kamery, brak okien), zabity przez snajpera we własnym mieszkaniu, w trakcie spożywania posiłku. Ukarany!

Jak zauważa Paul Hill, wykonywanie egzekucji na babykillerach to 'moralny imperatyw'.

Niemy krzyk

Wątpliwości? Jakie wątpliwości?

Że niby 'to już nie epoka krucjat', że 'prawo wyboru', że 'demokratyczna wola większości? Że aborcyjne dzieciobójstwo jest 'zgodne z prawem'?

Zajrzyj na internetowe strony Armii Boga ([/b]http://www.armyofgod.com[/b]), do galerii zdjęć (uwaga! obrazy szokująco drastyczne!). Rzuć okiem na ofiary doktora Slepiana i pozostałych babykillerów. Nie odwracaj wzroku.

Maleńka Mary, pozbawiona głowy. Maleńki Paul - zamieniony w bezkształtną miazgę. Maleńki John - kupka krwawych ochłapów. Maleńka Hannah - jej wzniesione ręce krzyczały o litość; teraz proszą jedynie o pamięć. O sprawiedliwość.

Walka trwa

Coraz więcej babykillerów, przestraszonych akcjami radykalnych grup antyaborcyjnych, porzuca swój krwawy proceder. Po zabójstwie babykillera Gunna, w ciągu roku jedna czwarta klinik aborcyjnych w USA zgłaszała odpływ przerażonego personelu. Tymczasem akcje bojowe, wymierzone w dzieciobójców, sygnowane przez Armię Boga, odnotowano też w Kanadzie i Wielkiej Brytanii.

Za sukcesy płaci się ofiarami. Paul Hill (Akcja Obronna) - skazany na karę śmierci za zamach w Pensacoli. John Salvi (niezrzeszony) - dożywocie za zamach w Brooklinie. Don Benny Anderson (Armia Boga) - 42 lata więzienia za porwanie (uwolnionego potem) babykillera, za podpalenie dwóch klinik aborcyjnych i wysadzenie w powietrze trzeciej. Rachelle Shannon (Armia Boga) - 10 lat więzienia za postrzelenie babykillera.

Tylko w latach 1987-1993 w USA aresztowano trzydzieści trzy tysiące aktywistów ruchu antyaborcyjnego.

Inni walczą dalej. Odcięta główka małej Mary, wzniesione ręce małej Hannah - żądają pamięci. A zbrodnia mordowania tych najmniejszych, najbardziej bezbronnych - musi być ukarana.

Virtual Vendée’s Editorial Note
Tekst ukazał się po raz pierwszy w piśmie 'Nowa Myśl Polska' 26.05.2002.


Chciałbym na tle owego artykułu poruszyć problem obrony kraju\wiary itp. w perspektywie KrK (odbiegając w mniejszym lub większym stopniu od artykułu)

Moje zdanie:
Kto mieczem wojuje od miecza ginie

Ok, to ja trochę pomogę, aby ta dyskusja miała bardziej konkretny temat :wink: Skupmy się w tym temacie na zagadnieniu: czy w świetle dokonywanych przez lekarzy zbrodni zabijania dzieci, można patrzeć ze spokojem na akcje bojówkarzy antyaobrcyjnych? - Incognito


Pt lut 17, 2006 1:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Ok, zrobiłem z Twoich dwóch postów jednego :wink: Pamiętaj na przyszłość o tym co Ci napisałem.

Moim zdaniem chrześcijanie nie powinni się kierować zasadą oko za oko, bez względu na to jak okropna jest aborcja nie potrafię sobie wyobrazić przyzwolenia Chrystusa na prewencyjne mordy.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Pt lut 17, 2006 1:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
To są grupki radykałów, które nie mają wpływu na całość ruchu Pro-life. Sam się zetknąłem z amerykańskimi działaczami i wiem, że ich akcje są bardzo pozytywnie prowadzone i z dużą dozą szacunku dla człowieka, mimo tak wielkiej zbrodni jaką jest zabójstwo dziecka.

W liczby podane nie wierzę bo są one kolejnym wytworem propagady proaborcjonistów, którzy mając coraz więcej społeczeństwa i naukowców, przeciw sobie trzymają się najtańszego chwytu na świecie: Jeśli nie umiesz podważyć czyichś argumentów, to podważaj jego wiarygodność. Tak też narodziły się, np. liczby kobiet zmarłych wskutek rzekomych "podziemnych aborcji", w liczbie przekraczającej ilość kobiet w wieku porodowym, w danym okresie! Dlatego liczbami bym się za bardzo nie sugerował.

Inna sprawa to niektóre media, które rozpisują się o "zbrodniach" działaczy Pro-life, a nie piszą nic np. o dramatach kobiet, które muszą żyć ze świadomością zabicia własnych dzieci. Nawet w mediach uważających się za prokobiece.

_________________
www.onephoto.net


N lut 19, 2006 0:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Str_anger napisał(a):
Chciałbym na tle owego artykułu poruszyć problem obrony kraju\wiary itp. w perspektywie KrK (odbiegając w mniejszym lub większym stopniu od artykułu)


Aborcja to nie jest kwestia wiary, czy KK, ale wiedzy medycznej i fundamentalnej dla każdej demokracji, wiary w niezbywalną godność i równośc wszystkich ludzi względem prawa.

_________________
www.onephoto.net


N lut 19, 2006 0:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 11, 2005 22:51
Posty: 15
Post 
Paschalis napisał(a):
Aborcja to nie jest kwestia wiary, czy KK, ale wiedzy medycznej i fundamentalnej dla każdej demokracji, wiary w niezbywalną godność i równośc wszystkich ludzi względem prawa.

Twój post bracie to groch z kapustą z której nic nie wynika konkretnego niż gra słów 8) Mógłbyś konkretnie ?? ?? ??


N lut 19, 2006 20:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Przecież aborcja to zabicie człowieka, tak malutkiego że nie jest w stanie się bronić. Kobieta nie chce dziecka, nie ma na jego wychowanie :?: Przecież jest wiele kobiet, które nie mogą mieć dzieci i z chęcią przyjmą urodzone przez kogoś, a nie chciane... i

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lut 19, 2006 21:55
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 11, 2005 22:51
Posty: 15
Post 
ToMu napisał(a):
Przecież aborcja to zabicie człowieka, tak malutkiego że nie jest w stanie się bronić. Kobieta nie chce dziecka, nie ma na jego wychowanie :?: Przecież jest wiele kobiet, które nie mogą mieć dzieci i z chęcią przyjmą urodzone przez kogoś, a nie chciane... i

Wydaje mi się ToMu że w tym przypadku nie chodzi o mnogość możliwości wyboru ale o nastawienie psychiczne np. ja albo nikt lub czego nie widzę tego nie uznam itp. :(

_________________
... Zło nie wybiera stron ONO wybiera nas ...
... Get Ready? Fight! ...


Pn lut 20, 2006 10:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Str_anger napisał(a):
Twój post bracie to groch z kapustą z której nic nie wynika konkretnego niż gra słów 8) Mógłbyś konkretnie ?? ?? ??


To co napisałem jest dość jasne, ale jak chcesz konkretów to proszę bardzo. Medycyna bez żadnych wątpliwości ustala, że od poczęcia rozpoczyna się nowe życie, będącym odrębnym od matki, unikatowym osobnikiem biologicznym. Bez żadnych skokowych ewolucji osobnik ten stopniowo rozwija się osiągając stan w którym jakoś proabocjoniści są już w stanie dostrzec człowieka. Jako, że od początku przynależy on (przez swe pochodzenie) do gatunku ludzkiego, więc jak można nie uznawać go człowiekiem.

Pryzwolenie na aborcję to typowo eugeniczne myślenie, które w większym lub mniejszym stopniu przypomina mentalność niemieckich narodowych socjalistów, którzy uważali, że nie wystarczy być człowiekiem, ale trzeba jeszcze spełniać dod. warunki, by "zasłużyć sobie" na prawo do życia.

_________________
www.onephoto.net


Pn lut 20, 2006 11:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 11, 2005 22:51
Posty: 15
Post 
Paschalis jak wiemy wszystko możemy negować\podważać np. "to" co rozwija się w łonie matki nie jest jeszcze człowiekiem lecz "czymś" co przybiera kształty człowieka\ewoluuje (prosty przykład) lub mam prawo usunąć ponieważ to ja go karmie\wychowuje w swoim łonie itp. Moim zdaniem bez twardego prawa możemy wymusisz na państwie\społeczeństwie np. aborcje. Powołując się na chore pojęcie humanitaryzmu :(

_________________
... Zło nie wybiera stron ONO wybiera nas ...
... Get Ready? Fight! ...


Pn lut 20, 2006 14:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Str_anger napisał(a):
Paschalis jak wiemy wszystko możemy negować\podważać np. "to" co rozwija się w łonie matki nie jest jeszcze człowiekiem lecz "czymś" co przybiera kształty człowieka\ewoluuje (prosty przykład) lub mam prawo usunąć ponieważ to ja go karmie\wychowuje w swoim łonie itp. Moim zdaniem bez twardego prawa możemy wymusisz na państwie\społeczeństwie np. aborcje. Powołując się na chore pojęcie humanitaryzmu :(


To prawda, że te argumenty często padają, ale jak wspomniałem powyżej, są one efektem chorego eugenicznego myślenia, wg którego ktoś musi "sobie zasłużyć" by być uznanym za człowieka. Podobnie jak "niearyjczycy" w III Rzeszy. Takie myślenie jest jednak skrajnie sprzeczne z doktryną humanistyczną, na która tak często powołują się obrońcy "skrobanki".

Bo jeśli uznamy, że do uznania wszystkich ludzi nie wystarczy wspólna natura (t.j. przynależność do tego samego gatunku), ale muszą być spełnione dodatkowe warunki (np. zdolność do myślenia) to nie ma to nic wspólnego z humanizmem i ideą równości wszystkich ludzi. Pozostaje w ten sposób prosta droga do działań faszystowskich polegających na pozbyciu się ludzi z "defektem" (np. niepełnosprawnych), którzy nie spełniają określonych "norm" by "zasłużyć sobie" na życie.

_________________
www.onephoto.net


Wt lut 21, 2006 10:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL