Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 9:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Kult Bożego Miłosierdzia 
Autor Wiadomość
Post Kult Bożego Miłosierdzia
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1140771884

Jeżeli wierzyć powyższej informacji, to bardzo dobry znak, że kult Miłosierdzia Bożego się rozwija i dociera coraz dalej. Jest to bardzo ważne, bo jest to dar Boży "w tych ostatecznych czasach". Oczywiście był on od zawsze przymiotem Stwórcy, ale dziś jest on szczególnie potrzebny światu.


Pt lut 24, 2006 11:40
Post 
W Łagiewnikach rzeczywiście bywają ludzie z najdalszych części świata. Ja staram się być tam przynajmniej raz w miesiącu i zawsze spotykam całą masę pielgrzymów (teraz jest ich mniej ze względu na zimę, latem duzo więcej). Niedawno na koronce i mszy była grupa pielgrzymów z Korei Południowej. Ze względu na nich Ewangelia czytana była w dwóch językach: po polsku i po koreańsku.


Pt lut 24, 2006 20:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Tak to prawda. Ja też częso bywam w sanktuarium i to prawz, że przybywa tam sporo obcokrajowców. Oby kult Bożego Miłosierdzia rozwijał sie jak najszybciej!

_________________
www.onephoto.net


So lut 25, 2006 21:03
Zobacz profil
Post 
Zauważmy, jak wielu pielgrzymów odwiedza jasnogórskie sanktuarium.

A kult Bożego Miłosierdzia... niech się rozwija!!


Wt lut 28, 2006 12:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Każda sroczka swój ogonek chwali - powiedział by złośliwiec. Ale nie ja.
Przytaczam to przysłowie, by wyprzedzić podobne komentarze.
Nasza wiara ma jeszcze wiele wymiarów i aspektów. Odkrywajmy je wspólnie, nie doszukując się tego co róźni, lecz tego co spaja.
Wszyscy potrzebujemy miłosierdzia, wszyscy potrzebujemy pośrednictwa Pani Jasnogórskiej ...


Wt lut 28, 2006 15:20
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Miłosierdzie Boga jest w katolicyzmie jasne i bez tego specyficznego kultu, więc jego rozwój jest mi w sumie obojętny :) Zresztą dziwne jest dla mnie czczenie cech Boga, skoro można czcić Jego samego.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Wt lut 28, 2006 16:30
Zobacz profil
Post 
Incognito napisał(a):
Miłosierdzie Boga jest w katolicyzmie jasne i bez tego specyficznego kultu, więc jego rozwój jest mi w sumie obojętny :) Zresztą dziwne jest dla mnie czczenie cech Boga, skoro można czcić Jego samego.


Do Sanktuarium przybywa się aby czcić, ale głównie przybywa się, aby skorzystać z tego wielkiego i bezinteresownego daru Boga dla człowieka. I właśnie za ten dar wychwalamy Pana Boga, a nie sam ten dar.


Wt lut 28, 2006 17:04

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Wiesz, nie trzeba nigdzie iść żeby korzystać z Bożych darów :wink:

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Wt lut 28, 2006 17:29
Zobacz profil
Post 
O tym czym jest Sanktuarium Bozego Milosierdzia najlepiej zobrazuje ten fragemnt ze strony fundacji sanktuarium.


Ojciec Święty Jan Paweł II w sanktuarium

Klasztor na łagiewnickim wzgórzu w Krakowie dobrze jest znany obecnemu Papieżowi. Już w czasie okupacji idąc do pracy w Solvayu codziennie go mijał. Kiedy był w nim po raz pierwszy - trudno ustalić. Kroniki zakonne notują dopiero te wydarzenia, w których uczestniczył jako młody kapłan, a potem Pasterz diecezji krakowskiej zainteresowany dziełem apostolskim zgromadzenia i rozwijającym się kultem Miłosierdzia Bożego w formach przekazanych przez s. Faustynę.
7 czerwca 1997 roku przybył do tego miejsca - jak sam wyznał - z potrzeby serca, aby przed łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i przy relikwiach św. s. Faustyny Miłosierdziu Bożemu zawierzyć losy ludzkości, Kościoła i swój pontyfikat.

Przemówienie Ojca Świętego Jana Pawła II
w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach

1. Misericordias Domini in aeternum cantabo (Ps. 89 [88], 2).
Oto przychodzę jako pielgrzym do tego sanktuarium, aby włączyć się w wiecznotrwały śpiew na cześć Bożego miłosierdzia. Zaintonował go Psalmista Pański, wypowiadając to, co wszystkie pokolenia przechowywały i przechowywać będą jako najcenniejszy owoc wiary. Nic tak nie jest potrzebne człowiekowi, jak miłosierdzie Boże - owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom świętości Boga. W tym miejscu uświadamiamy to sobie w sposób szczególny. Stąd bowiem wyszło orędzie miłosierdzia Bożego, które sam Chrystus zechciał przekazać naszemu pokoleniu za pośrednictwem świętej Faustyny. A jest to orędzie jasne i czytelne dla każdego. Każdy może tu przyjść, spojrzeć na ten obraz miłosiernego Chrystusa, na Jego Serce promieniujące łaskami, i w głębi duszy usłyszeć to, co słyszała Święta: Nie lękaj się niczego, Ja jestem zawsze z Tobą (Dz. 613). A jeśli szczerym sercem odpowie "Jezu, ufam Tobie!", znajdzie ukojenie wszelkich niepokojów i lęków. W tym dialogu zawierzenia nawiązuje się pomiędzy człowiekiem i Chrystusem szczególna więź wyzwalającej miłości. A w miłości nie ma lęku - pisze św. Jan - (...) doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą (1 J 4, 18 ).
Kościół odczytuje na nowo orędzie miłosierdzia, aby skutecznie nieść pokoleniu końca drugiego tysiąclecia i przyszłym generacjom światło nadziei. Nieprzerwanie też prosi Boga o miłosierdzie dla wszystkich ludzi. W żadnym czasie, w żadnym okresie dziejów - a zwłaszcza w okresie tak przełomowym jak nasz - Kościół nie może zapomnieć o modlitwie, która jest wołaniem o miłosierdzie Boga wobec wielorakiego zła, jakie ciąży nad ludzkością i jakie jej zagraża. (...) Im bardziej świadomość ludzka, ulegając sekularyzacji, traci poczucie sensu samego słowa "miłosierdzie" - im bardziej, oddalając się od Boga, oddala się od tajemnicy miłosierdzia - tym bardziej Kościół ma prawo i obowiązek odwoływać się do Boga miłosierdzia "wołaniem wielkim" (DM, 15). Właśnie dlatego na trasie mojej pielgrzymki znalazło się to sanktuarium. Przychodzę tu, aby zawierzyć wszystkie troski Kościoła i ludzkości miłosiernemu Chrystusowi. Na progu trzeciego tysiąclecia przychodzę, by raz jeszcze zawierzyć Mu moje Piotrowe posługiwanie - "Jezu, ufam Tobie!".

Orędzie miłosierdzia Bożego zawsze było mi bliskie i drogie. Historia jakby wpisała je w tragiczne doświadczenie drugiej wojny światowej. W tych trudnych latach było ono szczególnym oparciem i niewyczerpanym źródłem nadziei nie tylko dla Krakowian, ale dla całego narodu. Było to i moje osobiste doświadczenie, które zabrałem ze sobą na Stolicę Piotrową i które niejako kształtuje obraz tego pontyfikatu. Dziękuję Opatrzności Bożej, że dane mi było osobiście przyczynić się do wypełnienia woli Chrystusa przez ustanowienie święta Miłosierdzia Bożego. Tu, przy relikwiach świętej Faustyny Kowalskiej, dziękuję też za dar jej beatyfikacji. Nieustannie proszę Boga o miłosierdzie dla nas i świata całego (Koronka).



2. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (Mt 5,7). Drogie Siostry! Spoczywa na was niezwykłe powołanie. Wybierając spośród was świetą Faustynę, Chrystus uczynił wasze zgromadzenie stróżem tego miejsca, a równocześnie wezwał do szczególnego apostolstwa Jego miłosierdzia. Proszę was, podejmujcie to dzieło. Dzisiejszy człowiek potrzebuje waszego głoszenia miłosierdzia; potrzebuje waszych dzieł miłosierdzia i potrzebuje waszej modlitwy o miłosierdzie. Nie zaniedbujcie żadnego z tych wymiarów apostolstwa. Czyńcie to w jedności z Arcybiskupem Krakowskim, któremu tak bardzo leży na sercu sprawa czci dla Miłosierdzia Bożego, i z całą wspólnotą Kościoła, której przewodzi. Niech to wspólne dzieło owocuje. Niech miłosierdzie Boże przemienia serca ludzkie. Niech to sanktuarium, znane już w wielu częściach świata, stanie się promieniującym na cały Kościół ośrodkiem kultu Bożego Miłosierdzia.
Raz jeszcze proszę was o modlitwę w intencjach Kościoła i o wsparcie w moim Piotrowym posługiwaniu. Wiem, że ta modlitwa jest tutaj wciąż zanoszona - za to dziękuję z całego serca. Bardzo jej nam wszystkim potrzeba: tertio millennio adveniente.
Wam wszystkim tu obecnym i wszystkim czcicielom Miłosierdzia Bożego z serca błogosławię.

http://www.sanktuarium.krakow.pl/polski/r07.html


Wt lut 28, 2006 17:54
Post 
Incognito napisał(a):
Wiesz, nie trzeba nigdzie iść żeby korzystać z Bożych darów :wink:


Pewnie, że można :)
Jednak od każdej zasady są wyjątki...


Wt lut 28, 2006 22:00
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
Wszyscy potrzebujemy miłosierdzia, wszyscy potrzebujemy pośrednictwa Pani Jasnogórskiej ...


Miłosierdzia potrzebujemy wszyscy, natomiast co do reszty... róznie to bywa.


Wt lut 28, 2006 23:18

Dołączył(a): Śr gru 21, 2005 16:18
Posty: 85
Post 
Kult Boże Miłosierdzia jest bardzo ważny sam Jan Paweł II powiedział że " stąd ma wyjść iskra która ma przygotować świat na ostateczne przyjście Chrystusa " !!!

_________________
Dla katolika nie może istnieć neutralność. Pan Bóg też nie jest neutralny


Pn kwi 03, 2006 11:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Proponuję, żeby kult Bożego Miłosierdza rozwijany w oparciu o objawienia św. Faustyny widzieć w kontekście encykliki Jana Pawła II "Dives in misericordia". Chodzi mi o to, że w encyklice mamy oficjalne nauczanie Magisterium Kościoła, a objawienia prywatne nie są taką nauką, każdy może je przyjmować lub odrzucać. Stąd też uważam, że objawienia o Miłosierdziu Bożym powinny opierać się na publicznym i nieomylnym słowie Kościoła.


Pn kwi 03, 2006 11:39
Zobacz profil
Post 
1. Objawienia Jezusa miłosiernego św. Faustynie są potwierdzeniem prawd zawartych w Biblii
2. Wynosząc ją do godności świętej, Kościół potwierdza prawdziwość objawień i zatwierdza kult publiczny :)


Pn kwi 03, 2006 14:53

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Tu nie o to chodzi. Objawienia prywatne zatwierdzone przez Kościół nie są prawdami wiary, w które trzeba wierzyć, aby być zbawionym.
Poza tym hierarchia jest odwrotna: to nie objawienia prywatne potwierdzają prawdy zawarte w Piśmie świętym, ale Pismo święte i Tradycja jest kryterium, według którego Kościół ocenia prywatne objawienia.
O kulcie Boga bogatego w miłosierdzie pisze Jan Paweł II w "Dives in misericordia".


Pn kwi 03, 2006 15:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL