Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 07, 2024 9:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
 Dziewictwo w małżeństwie (ks.Krzysztof Paczos) 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
Czyli jednak seksualność jest czymś tylko ziemskim, czego nie potrzebują ani aniołowie ani ludzie w niebie...


Małżeństwo to miłość, a nie seksualność - jak twierdzą sfrustrowani celibatariusze. Miłośc pomiedzy ludźmi będąca odzwierciedleniem Miłości Boga.
Idealne małżeństwo polega na oddaniu całego siebie drugiej osobie, powierzeniu jej swojego życia...a nie ma wiekszej miłości nad ta gdy ktoś swe życie ofiaruje bliźniemu.
Biblie interpretują zazwyczaj osoby duchowne, a więc żyjące w celibacie. Nie ma sie więc co dziwic, że swój styl życia wywyższaja ponad inne.

"Niebędą się żenić, ani za mąż wychodzić"...ale miłośc nie umiera i bedzie życ nawet TAM.


So gru 09, 2006 23:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
tolkien napisał(a):
Cytuj:
Czyli jednak seksualność jest czymś tylko ziemskim, czego nie potrzebują ani aniołowie ani ludzie w niebie...


Małżeństwo to miłość, a nie seksualność - jak twierdzą sfrustrowani celibatariusze. Miłość pomiedzy ludźmi będąca odzwierciedleniem Miłości Boga.


Małżeństwo to oczywiście nie tylko seksualność, ale ona jest warunkiem sine qua non małżeństwa. Inaczej nie ma małżeństwa. Brat kocha siostrę, ale nie jest to wcale małżństwo, ja staram się kochać każdego bliźniego - nie z każdym jednak jestem w zwiazku małżeńskim, na litość boską. Jezus bardzo miłował swojego ucznia, Jana, a tez nie było to małżeństwo. trochę elementarnego szcunku dla słów....

Cytuj:
Idealne małżeństwo polega na oddaniu całego siebie drugiej osobie, powierzeniu jej swojego życia...a nie ma wiekszej miłości nad ta gdy ktoś swe życie ofiaruje bliźniemu.


Nie kazdy, kto oddaje życie za bliźniego, jest automatycznie z nim/nią w związku małżeńskim. Św. Maksymilian Kolbe oddał życie, niewątpliwie z miłości, za swojego wspólwięźnia, a nie to nie było raczej małżeństwo. Matka ofiaruje życie swemu dziecku - a to tez nie małżeństwo....
Życie seksualne nie jest czymś złym, ani potepionym, że tak się go boisz. W małżeństwie, właśnie cielesne zjednoczenie wyraża w najpełniejszy i właściwy małżeństwu sposób "wzajemne oddanie się całego siebie".


N gru 10, 2006 2:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
1. Teresse, nie mam w tej chwili Znaku przy sobie; poza tym chodzi o artykuł a nie o cytaty. wyrwany cytat można zawsze interpretować w dowolny sposób, bez odniesienia do całości cytat nie ma sensu. Ale jak wrócę do domu to postaram się coś z cytatami naskrobać. A Znak powinien być w bibliotece, jak nie chcesz kupować, można ostatecznie przeczytać jeden artykuł w ksiegarni.... Nie wszystko jest w Internecie

2. Wobec Królestwa niebieskiego dziewictwo jest też etapem. Chyba nie twierdzisz, że poprzez dziewictwo jest się "porwanym już do nieba". Dziewictwo jest eschatologicznym znakiem Królestwa (basileia) pośród i dla Kościoła i jako takie cieszy się specjalnym szacunkiem i opieką Kościoła; tego nikt nie neguje.

Pisałem o etapach zycia chrzescijańskiego. Wg ks Paczosa kto chce podjąć chrześcijańsie życie i wzrastać w nim naprawdę musi podjąć radykalne dziewictwo. Ono jest powszechnym wezwaniem, skierowanym do każdego. Małżeństwo jest "zboczeniem" z tej drogi, jest koncesją na rzecz świata, dopuszczalnym, ze względu na ludzką słabość. Jako takie - wg ks. Paczosa - nie prowadzi do zjednoczenia z Bogiem.

3. "nie bedą się zenić ani za mąż wychodzić" nie jest ani jedynym, ani najczęstszym, ani najważniejszym obrazem Królestwa. Znacznie częściej widzimy obraz Godów Baranka, uczty weselnej, Oblubieńca wkraczającego do komnaty Oblubienicy... Małżeństwo - jako sakrament - ma wymiar także wieczny.


N gru 10, 2006 3:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41
Posty: 471
Post 
tolkien napisał(a):
Cytuj:
Miłośc pomiedzy ludźmi będąca odzwierciedleniem Miłości Boga.

Można powiedzieć, że małżeństwo nie tylko odzwierciedla miłość Boga, ale wręcz odzwierciedla samego Boga - bo na Jego obraz i podobieństwo zostaliśmy stworzeni - ale nie jako osobne byty (dziewicze) tylko - mężczyzną i kobietą .
Cytuj:
"Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę. "

Powstaje więc pytanie, kiedy człowiek jest jednocześnie mężczyzną i kobietą? Gdy małżonkowie są jednym ciałem. W takim razie w akcie małżeńskim odnajdujemy pełny obraz Boga!


Pn gru 11, 2006 10:39
Zobacz profil
Post 
I Emilowi przyznaję tu całkowitą rację i należą mu się brawa. Właśnie akt małżeński jest obrazem relacji wewnątrztrynitarnej. To raz. Dwa: akt małżeński jest obrazem miłości Boga do człowieka. Proszę sobie przejrzeć Stary i Nowy Testament i popatrzeć na obrazy i alegorie jakie Bóg (w tym i Jezus) i Prorocy (w tym Apokalipsa św. Jana) stosowali w opisie relacji: Bog-Izrael, Bóg-Kościół. I proszę przeczytać pisma mistyków i przyjrzeć się, jak jest opisywane zjednoczenie z Bogiem. Jan od Krzyża jest tu najjaskrawszym przykładem. Jego "Pieśń duchowa" jest wprost ściągnięta z "Pieśni nad Pieśniami". Jan nie waha się czerpać pełnymi garściami z tego - jakby nie było - biblijnego erotyka.


Wt gru 12, 2006 22:12
Post 
Cytuj:
ale wręcz odzwierciedla samego Boga


Szczerze móiąc to takie zespolenie małżonkó, jest jedynym momenmtem w którym człowiek uczestniczy w boskim dziele Stworzenia. We współpracy z Bogiem małżonkowie Stwarzaja nowe życie


Wt gru 12, 2006 22:19

Dołączył(a): So maja 19, 2012 10:26
Posty: 1
Post Re: Dziewictwo w małżeństwie (ks.Krzysztof Paczos)
Krzysztof Paczos uaktywnił się w internecie. Czy to nie jest przypadkiem werbunek?


So maja 19, 2012 10:32
Zobacz profil
Post Re: Dziewictwo w małżeństwie (ks.Krzysztof Paczos)
Czyli wg niektórych są święci i bardziej święci?

W małżeństwie trudniej jest pielęgnować wiarę dlatego zachęca się do dziewictwa. Niemniej nie warto uciekać się do ortodoksji i nawoływać do jednej lub drugiej postawy - każdego "ciągnie" albo w jedną albo w drugą i mieszanie się do tego, wywyższanie jednej postawy nad drugą, "uświadamianie" im że wchodząc w związek oddalają się od Boga jest wysoce destruktywne bo może wprowadzić niemałe zamieszanie w duchowość takiej osoby, zasiać wątpliwości.

Rzekłem.


So maja 19, 2012 15:25
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL