Dzisiejszy nagłówek na WP: Wstrząs w Regulicach. Sąd zdecydował ws. byłego kościelnego
Sprawa byłego kościelnego wstrząsnęła Regulicami, niewielką wsią w Małopolsce. Mężczyzna miał się dopuścić w parafii św. Wawrzyńca molestowania nieletniego ministranta.
Czyli że co? Za parę dni już będzie wszystko w porządku?
W świetle niedawnego pytania tu co znaczy być katolikiem, no właśnie co?
Powtarzać za takimi pedofilami "Wierzę w jednego Boga..." i przyjmować od nich komunię, bo ich jeszcze nikt nie złapał, a jak złapał to im winę złagodzono i nic im nie można zrobić?
Czy być katolikiem to udawać, że nie ma takich rzeczy w kościele lub grzecznie o nich nie mówić?

Świat polityków i celebrytów wraca do rozumu i rozsądku? Nieprawdopodobne!
A w Europie kiedy to zrobi?

I czy jako ortodoksyjny Zyd znajdzie wspolny jezyk z Braunem.

Mniejsza o Brauna. Ważniejsze podporządkowanie interesom Izraela. A właściwie interesom amerykańskich Żydów.
Ciekawi mnie, czy nagłe odwołanie ambasadora Izraela ma związek z tą nominacją?
Czy mają kogoś, kto z tym Thomasem Rose będzie stanowić tandem?
Czy może sam Thomas Rose będzie pełnić funkcję ambasadora dwóch krajów?
Obawiam się, że jest to zbyt ciężkiej wagi gracz dla naszych polityków. Niezależnie od strony politycznej.

Z oceną radziłbym powstrzymać się, żeby przypadkiem nie wylać przysłowiowego dziecka z kąpielą. Ten pośpiech pachnie chyba jakimś rasizmem.

i onet bedzie publikowal:
"Powrót do Białego Domu Donalda Trumpa skutkuje nienawistną kampanią wobec osób transpłciowych, którym prezydent USA właśnie uniemożliwił startowanie w kobiecych zawodach sportowych."
Pomieszanie pojec zaczelo sie na wiezy Babel i normalnosc nazywa sie nienawiscia.

Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze dotyczące uniemożliwienia sportowcom transpłciowym udziału w zawodach sportowych dziewcząt i kobiet. — To rozporządzenie oznacza zakończenie walki o sport kobiet — stwierdził amerykański prezydent.
Podpisane przez Donalda Trumpa rozporządzenie przewiduje m.in. zablokowanie funduszy federalnych dla amerykańskich instytucji edukacyjnych, dopuszczających udział biologicznych mężczyzn w kobiecych zawodach sportowych.

Ponadto Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA będzie mógł odmówić wydania amerykańskich wiz sportowcom płci męskiej, którzy zmienili płeć. — To rozporządzenie oznacza zakończenie walki o sport kobiet — zauważył gospodarz Białego Domu, podkreślając, że "trzeba było to zrobić już dawno".

Jak oświadczyła wcześniej w środę na briefingu dla dziennikarzy sekretarz prasowy Białego Domu Karoline Leavitt, Trump oczekuje, że Amerykański Komitet Olimpijski oraz związki sportowe nie pozwolą już mężczyznom transpłciowym brać udziału w zawodach sportowych kobiet. Nie odpowiedziała jednak na pytanie, jak nowy dekret Trumpa wpłynie na zaplanowane na 2028 rok letnie Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles (Kalifornia).

W opinii rzeczniczki Białego Domu prezydent oczekuje też natychmiastowego działania, w tym działań egzekucyjnych, przeciwko szkołom i stowarzyszeniom sportowym", które odmawiają kobietom uprawiania sportów jednopłciowych oraz szatni jednopłciowych.
21 stycznia prezydent Trump podpisał rozporządzenie pod nazwą "Obrona kobiet przed ekstremizmem ideologii gender i przywrócenie biologicznej prawdy w rządzie federalnym". Cofnięto w nim szereg zmian wprowadzonych przez poprzednią administrację, które liberalizowały zasady dotyczące określania płci w dokumentach państwowych.

Rozporządzenie ustanawia zasadę, że polityka Stanów Zjednoczonych będzie oparta na uznawaniu dwóch płci, określanych jako "niezmienialne i zakorzenione w fundamentalnej oraz bezdyskusyjnej rzeczywistości".