A właściwie anty-papieże. Tutaj artykulik onetu:
http://wiadomosci.onet.pl/1334563,69,item.html
Osobiście uważam, że to jest conajmniej śmieszne, cała akcja z białym dymem, 6 osobowym konklawe, czy głosowaniem przez telefon...
Ale tak mnie zastanowiło jak to się ma do wiary, tzn. czy oni mogą dalej uchodzić za katolików, czy wyznaczenie sobie innego papieża niż ten w watykanie przekreśla taką możliwość?